LM 13/14 (gr. B) [5]: JUVENTUS 3-1 FC Kobenhavn

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 2695
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 27 listopada 2013, 23:29

"Juventus wyszedł dziś wyjątkowo trzema obrońcami, bo rywal słabszy" - Bożydar Iwanow.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 27 listopada 2013, 23:37

Powie mi ktoś jak mogliśmy nie wygrać z tak słabą Galatą? :/ Takie baty dostać od rezerw Realu w dodatku grając w 10tkę ...

Pierwszy hat trick Vidala <3

FORZA JUVE!!


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 27 listopada 2013, 23:41

kuba2424 pisze:
Lypsky pisze:
kuba2424 pisze:
No to jest chyba oczywiste, więc nie wiem po co porównywać tych dwóch stoperów ze sobą. Mało tego ze jest lepszym obrońcą, daje dużo więcej w grze do przodu - jego podania bywają naprawdę bardzo sensowne i groźne. Chiellini też ma czasem groźne podania, ale niestety tylko groźne do naszej bramki.
To było równie oczywiste kiedy Leonardo popełniał babola za babolem, a piłka dziwnym trafem bardzo lubiła odbijać się od niego (szkoda, że w naszym polu karnym)?
Mówiąc o tym, że popełniał babola za babolem chyba nie masz na myśli właśnie tych sytuacji, kiedy to piłka się o niego odbijała? Bo innych sytuacji, gdzie popełniał babola za babolem nie mogę sobie przypomnieć. Pomijam już dokładność podań naszych obrońców.
Może czas sięgnąć po leki na pamięć? Ewentualnie uważniej oglądaj mecze.
- kilka miesięcy poprzedniego sezonu, coś jeszcze Ci potrzeba?


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 27 listopada 2013, 23:46

booyak pisze: Chodzi mi jednak o to że na zespoły z górnej półki nasza ofensywa to nadal mało.
Może i rację masz, ale osobiście nie zgodzę się, że możesz wyciągać taki wniosek po meczu z FCK. Mecze z drużyną z górnej półki i te z drużynami słabszymi to trochę inne dyscypliny sportu. Bieg na 100 i bieg na 400 metrów. Inaczej grasz, kiedy przeciwnik wyszedł do ataku w 7 i kiedy przejmiesz piłkę masz sporo miejsca bo nie zdążył wrócić, a inaczej, kiedy siedzi jak pan na zamku na swojej połowie (i niezależnie od swojego skilla nie możesz tam zrobić oddechu, nie mówiąc o przyjęciu piłki).
To jak spisuje nasza ofensywa na zespoły z górnej półki możemy, moim zdaniem, poznać tylko po meczach z drużynami z górnej półki. Do tych zaklasyfikowałbym trzy: dwa z Realem i ten z Napoli. Viola i Inter jeszcze nie, Milan już nie, reszty nie muszę tłumaczyć.
W tych trzech spotkaniach strzeliliśmy razem 6 bramek. W każdym po jednej strzelił Llorente. Więc pod tym względem nie wydaje mi się, żeby było tragicznie. Gorzej, że w liczbie głupich, durnych i niepotrzebnych bramek chcemy chyba konkurować z sezonami siedmiomiejscowymi. :roll:


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 1024
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 00:01

Lypsky pisze:
kuba2424 pisze:
Lypsky pisze:To było równie oczywiste kiedy Leonardo popełniał babola za babolem, a piłka dziwnym trafem bardzo lubiła odbijać się od niego (szkoda, że w naszym polu karnym)?
Mówiąc o tym, że popełniał babola za babolem chyba nie masz na myśli właśnie tych sytuacji, kiedy to piłka się o niego odbijała? Bo innych sytuacji, gdzie popełniał babola za babolem nie mogę sobie przypomnieć. Pomijam już dokładność podań naszych obrońców.
Może czas sięgnąć po leki na pamięć? Ewentualnie uważniej oglądaj mecze.
- kilka miesięcy poprzedniego sezonu, coś jeszcze Ci potrzeba?
No fajnie, i ten zlepek kilku akcji jest twoim zdaniem "babol za babolem"? Jeżeli tak,to to samo można przypisać Chielliniemu, bo i jemu trafiały się w tym okresie również takie babole, jak nie gorsze. Pół godizny i mamy też fajny filmik o Chiellinim i jego kiksach. Nie przekonasz mnie takim argumentem.


blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 1387
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 00:31

Bonucci potrafi popełnić duży błąd w ważnym meczu, żeby potem zagrać jak profesor i pięknie asystować. Gdybyśmy mieli dziś wrócić do grą 4 obrońcami, w środku chciałbym Barzagliego i Chielliniego.
Co do samego meczu, to zgodnie z oczekiwaniami, licząc oczywiście mały zawał po golu Mellberga.
Po akcji Pogby, zawodnika który ma w nogach trochę magii, widać że sami napastnicy z przodu to trochę mało, potrzeba trochę intensywniejszego wsparcia. Obstawiam że w przyszłym sezonie przejdziemy do innego ustawienia.
Ostatnio zmieniony 28 listopada 2013, 00:34 przez blackadder, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 00:32

Wojtek pisze:Powie mi ktoś jak mogliśmy nie wygrać z tak słabą Galatą? :/ Takie baty dostać od rezerw Realu w dodatku grając w 10tkę ...
Bale, Isco, Illaramendi, Di Maria, Ramos - ładne mi "rezerwy" :roll:


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 00:33

Jose Mourinho na jednej z konferencji trenerskich stwierdził, że najważniejszą cechą u dobrego trenera jest "szczęście". Niestety pod wodzą Conte w LM nie mamy go wcale. W tej edycji praktycznie każdy nasz błąd kończy się bramką. W każdym meczu każdej drużynie zdarzy się jakaś niedokładność, głupia strata, albo zamieszanie w polu karnym przy stałym fragmencie. U nas w większości przypadków taka niefrasobliwość kończy się bramką w plecy:/


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 01:05

Co Wy chcecie od Chielliniego dzisiaj? Zagrał bardzo dobry mecz w obronie, a największe zagrożenie dla bramki stworzył Pirlo bawiąc się i tracąc piłkę blisko własnego pola karnego o czym nikt nie wspomniał. Z obrońców miał najwięcej kontaktów z piłką, co w sumie mnie dziwi, ale to nie pierwszy raz, czyli taktyka jest tak ewidentnie ustawiona. Tak koślawych zawodników jak on jest naprawdę niewielu i ciężko patrzy się na jego grę, ale o dziwo nie ma wcale takich złych statystyk jakby to się wydawało z przebiegu meczu. Po prostu bardziej rzuca się w oczy :P.

Proszę nie porównywać mi Bonucciego do Chielliniego, bo to zupełnie inni obrońcy. Leo jest bardzo dobry w tym co robi, ale już jako stoper w czteroosobowym bloku traci wiele ze swoich atutów. Nie wybielajcie też tak jakiego przeszłości, bo gość zaczął ogarniać dopiero po przyjściu Conte, a na jego wcześniejszą grę najlepiej spuścić zasłonę milczenia.

Potrzebujemy po jednym wahadłowym na obie flanki, nie mamy bocznego obrońcy na lewą stronę do 433, brakuje nam co najmniej jednego skrzydłowego żebyśmy nie byli uzależnieni od jednego systemu, Pirlo z racji wieku łapie coraz większe zastoje, a Wam się marzą sprzedaże Chielliniego i Marchisio. Reprezentantów Włoch. Zawodników, którzy są oddani klubowi i grali dla niego jeszcze w Serie B. Nie za dużo dobrobytu Panowie?


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 3182
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 01:23

kuba2424 pisze: No fajnie, i ten zlepek kilku akcji jest twoim zdaniem "babol za babolem"? Jeżeli tak,to to samo można przypisać Chielliniemu, bo i jemu trafiały się w tym okresie również takie babole, jak nie gorsze. Pół godizny i mamy też fajny filmik o Chiellinim i jego kiksach. Nie przekonasz mnie takim argumentem.
Pewnie dłuższą kompilacje dałoby się zrobić z nieudanych kółeczek Pirlo , zagrań z pupy Mirasa i super zwodów Lichego i Asamoah. Chwalić pana za to, że błędy Bonucciego nie kończą się bramką. Na szczęście facet rehabilituje się świetną grą w powietrzu i dokładnymi podaniami na 30m+.
Dzisiaj dobry mecz.


mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 551
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 08:29

Można rzec, że powtórka z rozrywki, 1 połowa jak z Realem siedzenie na rywalu, a 2 to jak by przez pierwsze 15 min wyszło inne Juve.
Z przebiegu gry na pewno zasłużyliśmy na zwycięstwo.Dla mnie piłkarz meczu to Lliorente z Vidalem. Co do kilku naszych grajków, zacznę od tych, którzy zawiedli.Padoin zdecydowanie najsłabszy w całym meczu, w 1 połowie zagral b niebezpieczne podanie po którym mógł paść gol.Słabe wrzutki mało wygranych pojedynków 1 na 1 generalnie piach.
Pirlo wczoraj rozczarował, kilka głupich strat i to w środku pola i równiez pod swoim polem karnym, 2 dobre sytuacje z sfg ale nic z tego nie wyszło.
Caceres, dla mnie to taka bomba z opóźnionym zapłonem zdarzają mu sie głupie błędy, które przy bardziej ogarnięntym rywalu mogły by się skończyć bramką. Tevez dzis był imo bezbarwny chyba jeden ze słabszych jego spotkan w naszym wykonaniu. Nad Vuciniciem i Markizem nie będę się rozwodził bo nic nie wnieśli.
Na pozytywy na pewno zasłużył Lliorente i Vidal, Pogba strasznie mnie dziś wkurzył bo podajze w 6 minucie mieliśmy swietną okazje ale Pogba zamiast podawac do Teveza, który wyszedł by 1 na 1. to strzelił.
Liczę. że w meczu z Galatą piciśniemy tak jak w 1 połowie tylko cały mecz.


Juve, storia di un grande amore
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 09:45

Jest wygrana, to najważniejsze. Dla mnie cichym bohaterem meczu ponownie jest Llorente. Chłop niesamowicie gra tyłem do bramki rywala, ponownie genialnie sprawdził się w roli odgrywającego. Czasem nie dawało mu rady trzech wrogich obrońców. Świetny, naprawdę świetny mecz Hiszpana.

Mam ociupinkę pretensji do Conte, bo wczoraj mecz momentami wyglądał tak (niepierwszy raz), jakbyśmy mieli na niego przygotowany jeden jedyny schemat. Akurat funkcjonował on nieźle, w dużej mierze właśnie dzięki Llorente, ale bezpieczniej byłoby jakoś rotować pomysłami w trakcie spotkania, a nie minuta po minucie do znudzenia powtarzać te same idee.

Vidal, wiadomo, bramki mówią wszystko, ale myślę, że wypadałoby także wyróżnić Pogbę. Aż strach mnie oblatuje gdy pomyślę, ile traciłaby drużyna bez Chilijczyka i Francuza.

Na koniec zostawiłem dwójkę Padoin-Marchisio. Pierwszy, miernota. Każde podanie do niego oznaczało zwolnienie akcji i albo słabiutkie dośrodkowanie, albo podanie do najbliższego. Kolejny cienki występ, ale to u niego normalna rzecz. Natomiast to co się dzieje z Marchisio... aż się płakać chce. Od początku sezonu na boisku jest zbędny. Mecz z Livorno przeczłapał przy lewej linii, wczoraj zmienił Padoina i zagrał nie lepiej niż on, a to dla Księcia gigantyczna ujma. Niechże się koleś ogarnie, bo przykro patrzeć na jego boiskową bezradność.

PS. Pytanie: kogo kibice wyzywali do merd w 87 minucie?


Obrazek
Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 4000
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 09:51

@PUmex

Niestety to takze moje najwieksze zmartwienie. Po prostu tak slabego Claudio to nie widzialem za Ery Conte. Zero błysku, zero dryblingu,zero walki.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
mambooocha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2006
Posty: 135
Rejestracja: 04 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 10:04

sprzedać Chielliniego i Marchisio? Panowie, polecam swoją taktykę - nie wchodźcie na forum pod wpływem alkoholu i innych używek i nie wypisujcie takich głupot :wink:

nie ma co za dużo pisać o tym meczu, bo skończyło się tak, jak musiało się to skończyć. Widać, że ta gadka o braku gola w LM wpływa na Teveza, bo w meczach w Europie to jakby inny piłkarz. Dobrze by było, gdyby odblokował sie w Turcji na fazę pucharową.

paradoks jest taki, że w Kopenhadze stworzyliśmy sobie 143 sytuacje więcej, a zwycięstwo w Danii dawałoby nam awans juz teraz. Patrząc na grę Galaty za Manciniego to nie widzę innej opcji niż zwycięstwo w Turcji, bo Roberto rozpiździł kolejną drużynę. I chwała mu za to! :D


fino alla fine FORZA JUVENTUS!
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 28 listopada 2013, 11:47

KondzioJuveFans pisze:
Trzeba dodać jeszcze beznadziejne podania Chielliniego, każde jego podanie kończyło się tak, że piłkę mieli rywale.
Tak, mhm, każde. Nie lubię tych najazdów na Kielona za podania, kiedy nie ma powodów. Pewnie, że nie ma w nodze czucia Pirlo, ale nie przesadzajmy w drugą stronę. Ja bardziej niż niecelne zapamiętałem 60-metrowe do boku, do Asamoaha czy kilka dokładnych długich na ścianę do Ll.
szczypek pisze:Teraz narzekacie na Padoina, a jak mówiłem, że już lepiej będzie jeśli zagra Motta (w meczu z Livorno), to były troskliwe głosy obrońców. Padoin jest po prostu na ten moment słaby. To, z całym szacunkiem, poziom De Ceglie.
Tylko że to i tak nieosiągalny poziom dla Motty.
Lypsky pisze:Chiellini po raz kolejny nie zachwyca
Może i nie zachwyca, ale solidny mecz zagrał, nie wiem, skąd ten szum. Chiellini grywał w tym sezonie różnie (szczególnie początek), ale nie rozumiem nagonki akurat za wczorajszy mecz. Solidny, porządny poziom.
kuba2424 pisze: Mówiąc o tym, że popełniał babola za babolem chyba nie masz na myśli właśnie tych sytuacji, kiedy to piłka się o niego odbijała? Bo innych sytuacji, gdzie popełniał babola za babolem nie mogę sobie przypomnieć.
Żeby już nie sięgać do czasów "before C." - połowa pierwszego sezonu u Conte nie wyglądała najlepiej, fatalną koordynacją i wejściami na raz mylił tak partnerów z obrony, jak i Buffona. Biorąc pod uwagę, co grał, to cud, że Conte go tak go ogarnął.
alina pisze:"Juventus wyszedł dziś wyjątkowo trzema obrońcami, bo rywal słabszy" - Bożydar Iwanow.
Jeśli to nieironiczne, to co najmniej smutne.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Zablokowany