Polityka
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Za odwet Rosjan jakoś my się nie domagamy przeprosin. Pan Graś w telewizji powiedział wprost, że nasze przeprosiny były oczywiste i natychmiastowe, a co do ataku na naszą ambasadę to on o żadnych żądaniach przeprosin nic nie wie i Rosjanie zareagują jak uznają to za stosowne :roll:
"Kropka nad i", kilka dni temu.
"Kropka nad i", kilka dni temu.
- Lucas87
- Juventino

- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 1937
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Niech oni najpierw przeproszą za lata zaborów, za Katyń i wiele innych masowych morderstw, za deportacje i zesłania, za lata prześladowań, represji i komunizmu (który de facto trwa do dnia dzisiejszego w zmienionej formie) i wiele innych spraw...
Jak słyszę głosy niektórych "Polaków" stwierdzających, że powinniśmy przepraszać na kolanach za wspominany incydent- formalnych spadkobierców ZSRR (państwa w którym panowała najbardziej krwawa ideologia w dziejach nowożytnego świata), to szlag najjaśniejszy mnie trafia. Dziwić się potem, że miłościwie nam panujący rząd, (który narobił już więcej szkody od Targowicy) dalej twardo trzyma się władzy w nadwiślańskim kraju...tfuuu
@deszczowy
Jeśli Twoim zdaniem w epoce paeolitu- odnotowano istnienie Polaków i Rosjan (o ich wzajemnych relacjach nie wspominając) to oczywiście, niech przeproszą jeśli już wtedy narobili nam jakiekolwiek krzywdy :rotfl: :rotfl: :rotfl:
A mówiąc już bardziej serio- zgodnie z tym co napisał Vimes i chyba ja już wcześniej wspominałem (nie pamiętam czy na tym forum)- Rosjanie potrafią być pamiętliwi, więc pamiętają zarówno doskonale o dniach chwały jak również klęsk narodowych. Czasy wkroczenia Polaków do Moskwy, traktują na równi z najazdem wojsk napoleońskich (mającym miejsce równo 200 lat później po wspominanym tu 1612) albo z inwazją armii Hitlera. Cóż, koledzy już Ci wytłumaczyli znacznie lepiej niż ja, dalsza dyskusja z zapalonym lewakiem i rusofilem jest bezprzedmiotowa
@gotti
Odpowiem w następujący sposób. Czy za moment również, dokonasz błyskotliwego porównania tych niecnych uczynków Polaków z czasów wojny 1920 (których postawa de facto zatrzymała marsz bolszewickiej zarazy na zachód) z ilością ofiar Komunizmu

Jak słyszę głosy niektórych "Polaków" stwierdzających, że powinniśmy przepraszać na kolanach za wspominany incydent- formalnych spadkobierców ZSRR (państwa w którym panowała najbardziej krwawa ideologia w dziejach nowożytnego świata), to szlag najjaśniejszy mnie trafia. Dziwić się potem, że miłościwie nam panujący rząd, (który narobił już więcej szkody od Targowicy) dalej twardo trzyma się władzy w nadwiślańskim kraju...tfuuu
@deszczowy
Jeśli Twoim zdaniem w epoce paeolitu- odnotowano istnienie Polaków i Rosjan (o ich wzajemnych relacjach nie wspominając) to oczywiście, niech przeproszą jeśli już wtedy narobili nam jakiekolwiek krzywdy :rotfl: :rotfl: :rotfl:
A mówiąc już bardziej serio- zgodnie z tym co napisał Vimes i chyba ja już wcześniej wspominałem (nie pamiętam czy na tym forum)- Rosjanie potrafią być pamiętliwi, więc pamiętają zarówno doskonale o dniach chwały jak również klęsk narodowych. Czasy wkroczenia Polaków do Moskwy, traktują na równi z najazdem wojsk napoleońskich (mającym miejsce równo 200 lat później po wspominanym tu 1612) albo z inwazją armii Hitlera. Cóż, koledzy już Ci wytłumaczyli znacznie lepiej niż ja, dalsza dyskusja z zapalonym lewakiem i rusofilem jest bezprzedmiotowa
@gotti
Odpowiem w następujący sposób. Czy za moment również, dokonasz błyskotliwego porównania tych niecnych uczynków Polaków z czasów wojny 1920 (których postawa de facto zatrzymała marsz bolszewickiej zarazy na zachód) z ilością ofiar Komunizmu
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2013, 19:50 przez Lucas87, łącznie zmieniany 3 razy.
SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
- deszczowy
- Juventino

- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Ciekawe, co się w paleolicie działo, bo pewnie chciałbyś, żeby za to też przeprosili?Lucas87 pisze:Niech oni najpierw przeproszą za lata zaborów, za Katyń i wiele innych masowych morderstw, za deportacje i zesłania, za lata prześladowań, represji i komunizmu (który de facto trwa do dnia dzisiejszego w zmienionej formie) i wiele innych spraw...
- Vimes
- Juventino

- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
W odniesieniu do tej wypowiedzi chciałbym Ci przypomnieć deszczowy, że w 2004 roku Rosjanie ustanowili sobie święto państwowe upamiętniające wypędzenie Polaków z Moskwy w 1612 roku. Jak widać ta zadra siedzi w nich może nie od paleolitu, ale od dobrych 400 lat.deszczowy pisze:Ciekawe, co się w paleolicie działo, bo pewnie chciałbyś, żeby za to też przeprosili?Lucas87 pisze:Niech oni najpierw przeproszą za lata zaborów, za Katyń i wiele innych masowych morderstw, za deportacje i zesłania, za lata prześladowań, represji i komunizmu (który de facto trwa do dnia dzisiejszego w zmienionej formie) i wiele innych spraw...
Moim zdaniem, prezydent Bronisław Komorowski powinien przeprosić również za to, że hetman wielki koronny Stanisław Żółkiewski ośmielił się najpierw skopać tyłki ruskim pod Kłuszynem w 1610 roku, a następnie jako pierwszy obywatel państwa europejskiego zdobyć Moskwę i jako jedyny ją okupować.
Prezydencie Bronisławie Komorowski przeproś za tego "warchoła" :lol:.
Ostatnio zmieniony 17 listopada 2013, 22:35 przez Vimes, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
A nie Stanisław, przypadkiem?Vimes pisze:Moim zdaniem, prezydent Bronisław Komorowski powinien przeprosić również za to, że hetman wielki koronny Stefan Żółkiewski ośmielił się najpierw skopać tyłki ruskim pod Kłuszynem w 1610 roku, a następnie jako pierwszy obywatel państwa europejskiego zdobyć Moskwę i jako jedyny ją okupować.
Prezydencie Bronisławie Komorowski przeproś za tego "warchoła" :lol:.
Co by nie mówić to moim zdaniem przeprosiny za tą budkę są w dobrym tonie bo w końcu to Polacy ją sfajczyli. Ruscy, a raczej ich władze, nie pierwszy raz udowadniają, że są popaprani ale to już inna sprawa i świadczy źle tylko o nich.
- Vimes
- Juventino

- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Oczywiście, że Stanisław. Przepraszam za przekręcenie imienia i już poprawiam.Pan Mietek pisze:A nie Stanisław, przypadkiem?
Z tym się zgodzić nie mogę. Złapać sprawców, osądzić i skazać, ale nie przepraszać.Pan Mietek pisze:Co by nie mówić to moim zdaniem przeprosiny za tą budkę są w dobrym tonie bo w końcu to Polacy ją sfajczyli. Ruscy, a raczej ich władze, nie pierwszy raz udowadniają, że są popaprani ale to już inna sprawa i świadczy źle tylko o nich.
- Wiking
- Juventino

- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 725
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 14 razy
Rozumiem, że uważasz za bezzasadne przepraszanie przez kościół za inkwizycję, przez polaków za Jedwabne?deszczowy pisze:Ciekawe, co się w paleolicie działo, bo pewnie chciałbyś, żeby za to też przeprosili?Lucas87 pisze:Niech oni najpierw przeproszą za lata zaborów, za Katyń i wiele innych masowych morderstw, za deportacje i zesłania, za lata prześladowań, represji i komunizmu (który de facto trwa do dnia dzisiejszego w zmienionej formie) i wiele innych spraw...
W końcu to paleolit?
- Gotti
- Juventino

- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1264
- Rejestracja: 06 marca 2005
Co w tym jest dziwnego z obiektywnego punktu widzenia?że w 2004 roku Rosjanie ustanowili sobie święto państwowe upamiętniające wypędzenie Polaków z Moskwy w 1612 roku.
Niech Polacy przeproszą za zamęczenie/wymordowanie radzieckich jeńców w trakcie i po Wojnie Polsko-Bolszewickiej.Niech oni najpierw przeproszą za lata zaborów, za Katyń i wiele innych masowych morderstw, za deportacje i zesłania, za lata prześladowań, represji i komunizmu (który de facto trwa do dnia dzisiejszego w zmienionej formie) i wiele innych spraw...
Polacy to naród, który widzi tylko siebie i swoje krzywdy. Nigdy nie widzicie krzywd jakie Polacy wyrządzili innym narodom, a jeśli już widzicie to lecą teksty w stylu "ale oni więcej zamordowali".
- deszczowy
- Juventino

- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Najmądrzejsza wypowiedź w tym temacie od momentu jego założenia. Mówię serio.Gotti pisze: Polacy to naród, który widzi tylko siebie i swoje krzywdy. Nigdy nie widzicie krzywd jakie Polacy wyrządzili innym narodom, a jeśli już widzicie to lecą teksty w stylu "ale oni więcej zamordowali".
Polsko-rosyjska polityka pełna jest resentymentów. I dopóki nie wygasną to spokoju na tej linii nie będzie.
- Vimes
- Juventino

- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Jeżeli mnie pamięć nie myli to kiedyś wspominałeś, że ktoś z Twoich przodków był Rosjaninem, ale nawet to Cię nie usprawiedliwia przed powtarzaniem kłamliwej sowieckiej propagandy. Propagandowe oskarżanie Polski o rzekome zbrodnie popełnione na jeńcach było spowodowane próbą usprawiedliwienia przez Rosjan zbrodni katyńskiej.Gotti pisze:Niech Polacy przeproszą za zamęczenie/wymordowanie radzieckich jeńców w trakcie i po Wojnie Polsko-Bolszewickiej.
Przyczyną śmierci jeńców były choroby takie jak tyfus, cholera, dyzenteria i grypa, które w zniszczonym kraju nękały również ludność cywilną.Edgar Vincent D'Abernon (brytyjski dyplomata, członek Misji Międzysojuszniczej do Polski w 1920): "Wziąłem sobie za zadanie przekonać się naocznie, w jakich warunkach żyją jeńcy rosyjscy i, z tego, co widziałem, mogę powiedzieć, że traktowanie jeńców jest najzupełniej zadowalające. Nie dostrzegłem żadnego śladu znęcania się nad bezbronnymi. Jeńcy uważani są przez Polaków raczej za nieszczęśliwe ofiary, niż za znienawidzonych wrogów. Widziałem, że są zdrowo i dobrze karmieni, a większość z nich robi wrażenie uszczęśliwionych z tego, że oto żyją sobie bezpiecznie i daleko od frontu".
Twierdzenie, że Polacy wymordowali sowieckich jeńców po wojnie w 1920 roku jest tak samo prawdziwe jak to, że Polaków w Katyniu zamordowali Niemcy. Proste machinacje rosyjskiej propagandy.W 2004 roku w Moskwie został wydany zbiór 338 dokumentów z archiwów polskich i rosyjskich opracowanych przez polsko-rosyjską komisję archiwalną. Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych pisze: "Według ocen historyków polskich, liczba jeńców rosyjskich przetrzymywanych w polskich obozach pod koniec 1920 r. wahała się od 80 tys. do 85 tys., zaś liczba zmarłych w całym okresie działania obozów wynosiła 16-17 tys., prof. G. Matwiejew [współprzewodniczący komisji ze strony rosyjskiej] szacuje zaś liczbę zmarłych jeńców na 18-20 tys."
I dalej: "Publikacja obala tym samym rozpowszechniane często w Rosji opinie wymieniające kilkakrotnie bądź kilkunastokrotnie większą liczbę ofiar śmiertelnych wśród tej grupy ofiar wojny (40, 60 bądź ponad 100 tysięcy). Publikacja odrzuca także tezę o masowych rozstrzeliwaniach sowieckich jeńców w polskich obozach, co, zdaniem niektórych historyków rosyjskich, "uzasadniało" w oczach Stalina zbrodnię katyńską.
Dokumenty źródłowe pokazują, iż przyczyną śmierci były choroby lub epidemie (tyfus, cholera, dyzenteria, grypa), które w zniszczonym wojnami kraju zbierały obfite żniwo nie tylko w obozach jenieckich, lecz także wśród walczących żołnierzy i ludności cywilnej."
Źródło
- Gotti
- Juventino

- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1264
- Rejestracja: 06 marca 2005
To jest akurat część polskiej propagandy. Już kiedyś o tych jeńcach pisałem w tym temacie.Przyczyną śmierci jeńców były choroby takie jak tyfus, cholera, dyzenteria i grypa, które w zniszczonym kraju nękały również ludność cywilną.
Kod: Zaznacz cały
Polska publicystyka kwituje te liczby tak: jeńcy zawlekli do obozów epidemie śmiercionośnych chorób zakaźnych: tyfusu, dezynterii, cholery i grypy hiszpanki. To prawda i trudno z tym polemizować.
Tylko że jeśli więźniowie chodzili nago, byli brudni, głodowali, nie mieli pryczy ani koców, a zakaźnie chorych, którzy załatwiali się pod siebie, nie oddzielano od zdrowych, to skutkiem takiego traktowania ludzi musiała być przerażająca śmiertelność.
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka ... litej.html
To nie było wymordowanie jeńców, a zamęczenie.
A ogólnie o polskich zbrodniach naczytałem się na prawdę dużo. O tym się w Polsce nie mówi i nigdy nie będzie, bo przecież to jest naród wybrany, który zawsze działał w słusznej sprawie.
ps.
W Bitwie o Anglie Polacy jako jedyni strzelali do spadochroniarzy, co jest czynem haniebnym.
- Vimes
- Juventino

- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Przestań się ośmieszać. Polska propaganda? Jakbyś nie zauważył wcześniej to tam jest napisane: "W 2004 roku w Moskwie został wydany zbiór 338 dokumentów z archiwów polskich i rosyjskich opracowanych przez polsko-rosyjską komisję archiwalną. Współprzewodniczącym tej komisji był prof. Giennadij Matwiejew z Uniwersytetu im. Łomonosowa.Gotti pisze:To jest akurat część polskiej propagandy. Już kiedyś o tych jeńcach pisałem w tym temacie.
Liczba jeńców rosyjskich w Polsce - 85 tys.Gotti pisze:Prawda jest taka, że nawet w Aushwitz albo łagrach podczas II WŚ warunki w obozach jakiegokolwiek rodzaju były bardziej ludzkie niż w tych polskich.
Liczba zmarłych jeńców - maksymalne oszacowanie mówi o 20 tys.
Odsetek śmiertelności - 24%
Liczba jeńców polskich w ZSRS - 51 tys.
Liczba zmarłych jeńców - 20 tys.
Odsetek śmiertelności - 39%
A Ty dalej gadaj sobie zdrów.
- Don Mateo bis
- Juventino

- Rejestracja: 14 lutego 2013
- Posty: 180
- Rejestracja: 14 lutego 2013
Ty tak sam z siebie pro-rosyjski, czy jednak wyssane z mlekiem ojca? Pytam nie bez kozery, wszak czytając twoje pomyje wylewane w tym temacie dochodzę do wniosku, że w domu ktoś sowitą (nie mylić z sowiecką) emeryturę jednak pobiera. Być może mylne to stwierdzenie, aczkolwiek nie sądzę.deszczowy pisze:Najmądrzejsza wypowiedź w tym temacie od momentu jego założenia. Mówię serio.Gotti pisze: Polacy to naród, który widzi tylko siebie i swoje krzywdy. Nigdy nie widzicie krzywd jakie Polacy wyrządzili innym narodom, a jeśli już widzicie to lecą teksty w stylu "ale oni więcej zamordowali".
Polsko-rosyjska polityka pełna jest resentymentów. I dopóki nie wygasną to spokoju na tej linii nie będzie.
Co do tematu, spalona budka ciecia przy ambasadzie rosyjskiej w Warszawie - prawie wywołana wojna. Obrzucona racami ambasada Polski w Moskwie - INCYDENT.
Forza Juve!
- Gotti
- Juventino

- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1264
- Rejestracja: 06 marca 2005
Vimes Ja już kiedyś w tym temacie dyskutowałem z kimś o tych jeńcach. Nie chce mi się na nowo szukać tych samych linków, więc powiem tylko, że mogę się mylić, ale nie zmienia to faktu, że Polska swoje na sumieniu też ma co również w tym temacie kiedyś udowodniłem.
To co się stało w Moskwie to był incydent. Jakiś jeden <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> próbował obrzucić ambasadę racami co mu zresztą nie wyszło, więc nie wiem jak można to porównywać do tego co zrobili Polacy podczas swojego narodowego święta. Tam nie był jeden <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, a zorganizowana grupa kilkudziesięciu, albo i nawet ponad setki <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. To jest jednak różnica.Co do tematu, spalona budka ciecia przy ambasadzie rosyjskiej w Warszawie - prawie wywołana wojna. Obrzucona racami ambasada Polski w Moskwie - INCYDENT.
- Lypsky
- Juventino

- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Powiedziałbym więcej - to były tysiące polskich faszystów, próbujących zrównać ruską ambasadę z ziemią.
Nasi rządzący oraz część społeczeństwa (ta "oświecona" i "europejska") nie potrafi zrozumieć, że jeśli nie potrafimy szanować samych siebie, inni nie będą szanować nas. Właśnie dlatego nasze relacje z Rosją wyglądają tak, a nie inaczej. Banda lewusów i zwykłych idiotów, uwielbiam padać na kolana przy każdej okazji i krzyczeń jaka straszna ulewa, kiedy ktoś jawnie pluje nam w twarz.
Nasi rządzący oraz część społeczeństwa (ta "oświecona" i "europejska") nie potrafi zrozumieć, że jeśli nie potrafimy szanować samych siebie, inni nie będą szanować nas. Właśnie dlatego nasze relacje z Rosją wyglądają tak, a nie inaczej. Banda lewusów i zwykłych idiotów, uwielbiam padać na kolana przy każdej okazji i krzyczeń jaka straszna ulewa, kiedy ktoś jawnie pluje nam w twarz.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady

