Polityka

[deszczowy]

Jak pragnę zdrowia, panowie... To jest temat o polityce, a nie o przewadze wejścia tylnego nad frontowym :roll:

Ktoś się wypowie o referendum?

[grande amore]

A co tu pisac? Skrzyknely sie dwie grupy: jedna "za odwolaniem" stwierdzila, ze pojdzie i zaglosuje, druga "przeciw" - odwrotnie i obie byly tak samo solidarne. IMO nikt tu nie wygral ani nie przegral, za to kasa, ktora daloby sie inaczej zagospodarowac i tak poszla w bloto Coz, wojna trwa dalej

[Ouh_yeah]

Jak na tego typu referendum i tak poszło bardzo dużo ludzi, więc mówienie o jakimś wielkim sukcesie HGW i całej Platformy jest porównywalne z zadowoleniem, że polscy piłkarze przegrali tylko jedną bramką na Ukrainie.

PS. Referendum kosztowało około 5 milionów złotych, na nagrody dla urzędników ratusza przeznacza się rocznie kilkadziesiąt milionów złotych. Podejrzewam, że na jakieś nikomu do szczęścia niepotrzebne ekspertyzy wydaje się więcej niż na referendum, ale oczywiście... Kaczyński powinien oddać z własnej kieszeni! 8) I w ogóle wyjechać do Bangladeszu, bo hamuje postęp w Polsce.

A Daniel Olbrychski powiedział nawet, że jego koledzy (światowcy, wiadomo) nie potrafią się nadziwić jak ta Warszawa się zmienia, jakie to światowe city się robi. Pewnie myśleli, że w centrum krowy się pasą.

Brakowało dyskusji merytorycznej w tym wszystkim, to na pewno, ale dzięki referendum HGW wzięła się do roboty przez ostatnie 3 miesiące i kilka spraw załatwiła, a kilka przynajmniej obiecała, że załatwi. Nagle się okazało, że można.

[pumex]

Ja tam o polityce wypowiadać się nie lubię, bo dyskusja w tym temacie często prowadzi jedynie do konfliktów, a konkluzji nie ma. Warszawiakiem nie jestem (słoikiem również nie ), chciałem tylko napisać, że śmieszy mnie bardzo sytuacja z tym gościem (Piotr Guział?) z Ursynowa. Chłopa wyraźnie wydymali... albo sam się wydymał, mniejsza o to. Najpierw był motorem kampanii referendalnej, budował wokół siebie medialne napięcie, będzie kandydował? nie będzie kandydował? będzie, nie będzie i tak w koło macieju, ale z daleka było widać, że ślini się na stołek prezydenta. Nim się obejrzał, z piedestału brutalnie wykopali go inni, silniejsi politycy i koleś z prowodyra stał się trzecioligowcem :lol:

[Lucas87]

Widzę, że temat nieudanej próby odwołania bufetowej był tutaj również wałkowany. W chwili obecnej telewizja serwuje nam, oprócz łzawych historyjek i licznych pochał pod adresem ŚP. T. Mazowieckiego, również wiele sprzecznych ze sobą sondaży poparcia dla poszczególnych ugrupowań.
Jak patrzę na te kompetentne prognozy różnych sondażowni, to byłbym pierwszym zakazującym przeprowadzania jakichkolwiek (tego typu) badań pod groźbą jak najsurowszych kar...

Jednego dnia widzę uśmiechnięte gęby Platfusów- chwalących się rzekomym wzrostem poparcia społecznego i zadowolenia z ich wspaniałych rządów. Bowiem wg. informacji podanych w Kraśkomościach- PO (przegrywając od pół roku we wszystkich sondażach), nagle cieszy się zaufaniem 41% Polaków (przy 32 dla Pisu).
Wtóruje im Rysiek Kalisz, zaznaczając jednocześnie, że powinni (tu cytat) "chuchać i dmuchać na Kaczyńskiego", ponieważ co się Jarosław odezwie- to wszystko psuje i dzięki temu, obóz miłości dalej ma realne szanse na władze, podczas kolejnej kadencji. Czyli wg. powszechnej wersji: Zespół ds. tragedii smoleńskiej pod przewodnictwem Laska ma świętą rację, natomiast Polacy mają dość popleczników Kaczyńskiego i Macierewicza, gdy tamci chociażby wspomną o oddanym na tacy w ręce Rosjan- śledztwie smoleńskim. Nie ma sensu się rozpisywać na ten temat, lecz ja tylko przypomnę, że również w 2010 roku miała miejsce inna katastrofa podobnego rodzaju (choć na zdecydowanie mniejszą skalę) w Rumunii.
Pierwsze lepsze źródło w kilku zdaniach odnoszące się do rozbicia izraelskiego śmigłowca, a także sposobu reakcji władz z kraju braci mojżeszowych i sposobu przeprowadzenia śledztwa....
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa ... _w_Rumunii
Można ich lubić, albo nie- lecz od razu widać różnicę, oraz to z kim trzeba się liczyć i kto w światowej polityce rozdaje karty, a kto jedynie czeka, aż spadną okruchy z pańskiego stołu.
Tymczasem w naszym pięknym, nadwiślańskim kraju- nasze prawdomówne, opiniotwórcze i niezwykle propolskie obiektywne media- dalej mydlą oczy-opinii publicznej, która jest niezwykle podatna na teorie o sekcie smoleńskiej itp. Pomijając dwa biliony długu, rekordowe w historii naszego kraju przekręty i nadużycia, bezrobocie, fatalny stan służby zdrowia (i wołowej skóry by zabrakło żeby to wszystko spisać), najważniejsze jest straszenie Kaczyńskim, aby ludzie dalej wybierali mniejsze zło.

Tymczasem następnego dnia...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,opage, ... aid=111923
Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości -dotyczące braku jakiegokolwiek sensu umieszczania wyników sondażów (robionych de facto na zamówienie tego, kto sobie za nie zapłaci), to tylko pogratulować Myślę, że jednak należałoby unikać jak ognia- sugerowania się tymi nieprawdziwymi i wypaczającymi rzeczywistość- informacjami.

[deszczowy]

Komentarze pod TYM TEKSTEM mnie przerażają.

Powiedzcie mi, jak może pisać coś takiego człowiek, nazywający się katolikiem

[Castiel]

Komentarze pod TYM TEKSTEM mnie przerażają.

Powiedzcie mi, jak może pisać coś takiego człowiek, nazywający się katolikiem

Tylko czekać aż to -> http://www.strefabiznesu.nowiny24.pl/ar ... -zagrozeni
wejdzie w życie. Wtedy dopiero będzie plucie jadem. Padnie mnóstwo firm i mnóstwo ludzi pójdzie na bezrobocie.

[Gotti]

No i po marszu. Wiedziałem, że będą cyrki, ale podpalenie tej budki i burdy przy ambasadzie to jest jak atak na obcy kraj. Wstyd, że ta wiocha będąca stolicą kraju nie zapewniła tam żadnej ochrony.

[LordJuve]

No i po marszu. Wiedziałem, że będą cyrki, ale podpalenie tej budki i burdy przy ambasadzie to jest jak atak na obcy kraj. Wstyd, że ta wiocha będąca stolicą kraju nie zapewniła tam żadnej ochrony.

Atak na obcy kraj... :rotfl:

Dajcie już spokój z tym marszem i "walkami" w stolicy. Skoro wszyscy wiedzieli, że burdy będą to skąd to powszechne poruszenie? Żadne lewackie medium nie robi nic w ciągu całego roku by ten marsz inaczej wyglądał, ale wszystkie każdego 11.11 (i kilka dni w tym okresie) zbijają kasę (przy okazji robiąc lemingom wodę z mózgu).

[Juras_Senat]

No i po marszu. Wiedziałem, że będą cyrki, ale podpalenie tej budki i burdy przy ambasadzie to jest jak atak na obcy kraj. Wstyd, że ta wiocha będąca stolicą kraju nie zapewniła tam żadnej ochrony.

Ależ zapewniła, od frontu ambasady. A stali tam zapewne policjanci z Twojej wioski.

[grande amore]

Atak na obcy kraj... :rotfl:

*megafacepalm*

Uwazam, ze nalezy spodziewac sie ataku odwetowego ze strony Rosjan na nasza ambasade w Moskwie lub na Polakow tam mieszkajacych.

[Bruce Badura]

Juz doszukuja sie jakichs podtekstow:-)
To tak jak z moim kuplem, ktory jezdzi na Legie.
Pytam sie
-czaro jaki byl wynik
-a co ty myslisz ze ja tam jezdze mecz ogladac?

[Vimes]

Wszystkim osobom podnoszącym lament z powodu spalenia budki pod ruską ambasadą polecam odświeżenie sobie pamięci i przypomnienie jakie standardy ochrony dyplomatów obowiązują u kacapów: "Moskwa: sekretarz polskiej ambasady pobity", ze szczególnym uwzględnieniem tego, co powiedział wtedy nasz obecny prezydent: "Według Bronisława Komorowskiego (PO), napady na pracowników polskiej ambasady w Moskwie nie są dziełem przypadku, tylko dowodem na realizację wymyślonego w Rosji "scenariusza dalszego zaognienia stosunków polsko-rosyjskich i dalszego upokarzania Polski"".

[LordJuve]

Wszystkim osobom podnoszącym lament z powodu spalenia budki pod ruską ambasadą polecam odświeżenie sobie pamięci i przypomnienie jakie standardy ochrony dyplomatów obowiązują u kacapów: (...)[/i]".

Odnoszę wrażenie, że spora część przedstawicieli polskiej lewicy ma pewien problem. Wynika on chyba z uwarunkowań historycznych (kilka dekad poddaństwa w PRL). Np. taka gazeta wyborcza bardzo często przedstawia nas, Polaków w sposób bezwzględnie negatywny w kontekście relacji polsko - xxx (sprawa meczu na Litwie, kwestie migracji itp. itd.). To my zawsze jesteśmy najgorsi. Problem jest taki, że dla naszego, narodowego dobra wypadałoby widzieć kwestie w sposób relatywny...tzn. nie zapominać, że nie żyjemy w próżni i na Zachodzie, a tym bardziej Wschodzie, bywa gorzej...a z pewnością Polacy nie są najgorsi, albo prawie najgorsi ze wszystkich narodów w Europie.

[Gotti]

Atak na obcy kraj... rotfl

Jak inaczej to nazwiesz? Wiadomo nie od dziś, że Warszawa to największa wiocha w tym kraju, więc akurat to mnie nie zdziwiło specjalnie chociaż mimo wszystko nie spodziewałem się czegoś takiego.