LM 13/14 (gr. B) [2]: JUVENTUS 2-2 Galatasaray
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Niepokoi mnie jedna rzecz. Nie tylko przestaliśmy być monolitem w obronie, ale także strasznie głupie błędy popełnia Buffon. O ile w wypadku ataku musimy naszym asom dać czas na zgranie, o tyle niepokój, jaki wkradł się w tyły jest zastanawiający.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Nie wiem, wiecie, że jestem impulsywny, więc ciężko mi to teraz ocenić, ale jeśli mecz, w którym przez 60 minut nasi grają na zasadzie "jakoś to będzie", w którym klarownych sytuacji do zdobycia bramki mieliśmy przez 90-kilka minut... jedną, dwie (?), w który Galata mając jedną okazję wypracowaną przez siebie strzela 2 gole, uznamy za mecz najlepszy w sezonie, to sry, ale kiepściutko z nami.deszczowy pisze:Cóż. Nie zagraliśmy źle. Powiedziałbym nawet, pumi, że (...) to był chyba najlepszy mecz sezonu.
PS. Ma ktoś jeszcze podpis "Aj biliw in M. Isla"? :roll:

- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Kto zagrał naprawdę dobry mecz? Arsenal i Bayern. Dobre mecze graliśmy w grupie od 4 kolejki CL. Przecież do bramki Vidala w II połowie się szarpaliśmy, a w pierwszej graliśmy głównie w poprzek, bez klarownej sytuacji. :lol: To ja nie wiem, było lepiej niż tragicznie (większość ostatnich meczów), ale wciąż słabo. I tak Vidal grał słabo jak na siebie. Wymagajmy trochę, umieją grać lepiej, bo już grali. Przede wszystkim na znacznie większej intensywności i składniej.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Hmm, bo Barca ma wiadomo kogo i ich główna taktyka to 1-4-podaj do niego on załatwi sprawę- i w sumie to byłoby na tylezahor pisze: Barcelona od bardzo dawna gra te swoje 4-3-3, ciągle tak samo i do niedawna praktycznie nikt nie był w stanie nic na to poradzić, mimo że każdy ich styl gry znał na pamięć.
- Andryk
- Juventino
- Rejestracja: 08 lipca 2003
- Posty: 1239
- Rejestracja: 08 lipca 2003
Conte nie chce zmęczyć chlopaków. sezon długi, terminarz napięty. pseudo-klepa przez 90 z nastawieniem może sie uda na zero w tyle a jakoś wepchniemy jednego gola i wygramy. Kompromitacja, jak tu ludzie myślą o wygranych z Realem...ja my bijemy głową w mur z galatą czy kopenhagą i wyjdziemy znów marnym 3-5-2.zakiii pisze:Ja nie mogę pojąć, czemu my nie wychodzi od samego początku meczu na ostrym pressingiem. Zawsze schowani, atakowanie piłki dopiero na 40 metrze. No przepraszam, ale gdzie się podziało to wszystko co cechowało Juventus Conte. Sam zawsze mówił, że chce intensywnego pressingu a go kompletnie teraz nie widać.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
oba ustawienia mają swoje zalety i wady. niestety nie stosujemy już zmian ustawienia tak często jak 2 sezony temu.
do 3-5-2 kompletnie nie mamy skrzydeł. do 4-3-3 lewego obrońcy. Lichy o wiele lepiej się prezentuje 4-3-3, do tego z przodu mieli byśmy więcej opcji, nasi napastnicy mieli by więcej miejsca, trudniej było by nas oskrzydlić.
grając 3-5-2 z rywalem broniącym się całą drużyną, w gąszczu w polu karnym, bez skrzydeł nie mamy szans. błędem było ściąganie Lichego a dopiero potem zmiana ustawienia. Conte pokazał jaja, niestety tylko on.
do 3-5-2 kompletnie nie mamy skrzydeł. do 4-3-3 lewego obrońcy. Lichy o wiele lepiej się prezentuje 4-3-3, do tego z przodu mieli byśmy więcej opcji, nasi napastnicy mieli by więcej miejsca, trudniej było by nas oskrzydlić.
grając 3-5-2 z rywalem broniącym się całą drużyną, w gąszczu w polu karnym, bez skrzydeł nie mamy szans. błędem było ściąganie Lichego a dopiero potem zmiana ustawienia. Conte pokazał jaja, niestety tylko on.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Właśnie. Gdyby to był pojedynczy przypadek, to spoko, ale praktycznie co mecz obrona z Buffonem walą babola. To nie jest zastanawiające, to jest cholernie przykre. Nie mają dużo roboty, a nie potrafią zachować koncentracji.deszczowy pisze:Niepokoi mnie jedna rzecz. Nie tylko przestaliśmy być monolitem w obronie, ale także strasznie głupie błędy popełnia Buffon. O ile w wypadku ataku musimy naszym asom dać czas na zgranie, o tyle niepokój, jaki wkradł się w tyły jest zastanawiający.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Tego typu taktykę zaczęto stosować dopiero wtedy, kiedy z klubu odszedł "średni trener, który ma taki skład, że nie da się nie wygrywać". Wcześniej Messi był trybem w maszynie. Bardzo ważnym, w ostatnich sezonach najistotniejszym, ale w dalszym ciągu jednym z wielu elementów, trybem w maszynie, która działała zawsze na tej samej zasadzie, a mimo to prawie nikt nie mógł jej zatrzymać.bajbek17 pisze: Hmm, bo Barca ma wiadomo kogo i ich główna taktyka to 1-4-podaj do niego on załatwi sprawę- i w sumie to byłoby na tyleObecna taktyka kolejny raz zawodzi i choć czasem jest skuteczna to na dłuższą metę niestety zapewne zawiedzie.
Do 4-3-3 też nie mamy skrzydeł, o czym Conte już nie raz wspominał. Na bardzo upartego dałoby się zagrać tam piłkarzami typu Vucinić czy Giovinco, tyle że po pierwsze nie jest to jakość, której potrzebujemy, po drugie, tak bierni w destrukcji piłkarze po bokach sprawiliby, że obaj b2b mieliby bardziej defensywne role, co suma summarum mogłoby osłabić, zamiast wzmocnić siłę ognia. No i pozostaje jeszcze kwestia stoperów, którym w tym ustawieniu idzie dużo gorzej.Nedved1983 pisze: do 3-5-2 kompletnie nie mamy skrzydeł. do 4-3-3 lewego obrońcy
Ostatnio zmieniony 02 października 2013, 23:28 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Nie powołuje się tu na wszystkich, to raz. Dwa, trzeba być naprawdę ignorantem żeby z czystym sumieniem móc powiedzieć że 3-5-2 jest na tyle świetne że nawet nie warto się zastanowić nad zmianą. Czasem mam wrażenie że kryjesz się Conte - przecież Conte tak zadecydował, ja to potwierdzę i sprawa załatwiona. Nie dla wszystkich.zahor pisze:No tak, skoro większość rzeczoznawców z JuvePoland twierdzi, że 3-5-2 ssie pałkę i są o tym tak przekonani, że nawet nie uważają za konieczne podawanie argumentacji, to tak faktycznie musi być. Jeżeli jest coś pocieszającego, to jest to fakt że Conte jest równie ślepy co ja i nie widzi tego, co dla światłej większości jest oczywiste. Zawsze to raźniej być frajerem w towarzystwie.kuba2424 pisze: Bez urazy, ale jesteś chyba jeden z niewielu którzy bronią jeszcze nieskutecznego 3-5-2.
No i właśnie chodzi o to BYĆ MOŻE. Jasne że ci tego nie udowodni, ja też nie, bo niby jak, skoro Conte gra swoje 3-5-2. Czy dzisiejsza druga połowa choć trochę cię przekonała?zahor pisze:Zrobił mi wykład, z którego wynikało że być może 4-3-3 okazałoby się skuteczniejsze, chociaż nie jest w stanie udowodnić że byłoby tak w rzeczywistości. Nie przeczytałem natomiast jeszcze ani jednej poważnej argumentacji dlaczego na pierwszy rzut oka widać, że 3-5-2 jest do chrzanu i po przejściu na 4-3-3 Juventus zacznie grać 3263737 razy lepiej.kuba2424 pisze: Pzzecież ostatnio booyak po meczu z Chievo zrobił ci wykład i uważam że bardziej był przekonywujący niż ty.
Do ciebie i tak nie dotrze żaden argument, bo zawsze go podważysz swoim BYĆ MOŻE ale NIE KONIECZNIE - nie zagramy innym ustawieniem, nie ma namacalnych dowodów, proste. Czepiasz się rasowych bocznych napastników, i słusznie, ale mało czepiasz się naszych bocznych - i Lichy i Asa nie dają tej skuteczności, której byśmy sobie życzyli.zahor pisze:Zrobię to jeżeli (jedno z dwóch):kuba2424 pisze: Więc może otwórz oczęta i dopuść do siebie myśl, że czasem inni też mają rację.
a) ktoś wreszcie napisze argumentację, o której mowa powyżej, i której nie będę w stanie podważyć
b) Conte uderzy się w pierś, przyzna że poczytał JuvePoland i dostrzegł to, czego przez dwa lata nie dostrzegł - że ma w zespole rasowych bocznych napastników i że 4-3-3 jest dla Juventusu bez porównania lepsze.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Jak dobrze, że nie oglądałem tego meczu... mniej nerwów wyjdzie na zdrowie.
Mimo, że nie oglądałem to się wypowiem
Przecież to jest kpina, kupa i trzy metry mułu. Jak można u siebie remisować ze słabszą drużyną, tracić <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> bramki a co ważniejsze cenne punkty, gdy już za rogiem dwa mecze z Realem, który idzie jak burza w tej edycji LM.
Jesteśmy żałośni w tym sezonie... na prawdę zaczynam wątpić w Conte jako świetnego motywatora i trenera. Takiej serii kopania się po czole dawno nie pamiętam.
Mam nadzieję, że będzie jakaś cisza prasowa, bo kolejnych głupich wypowiedzi, że graliśmy super, ale pech trochę dokuczał mam po dziurki w nosie.
Mimo, że nie oglądałem to się wypowiem

Przecież to jest kpina, kupa i trzy metry mułu. Jak można u siebie remisować ze słabszą drużyną, tracić <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> bramki a co ważniejsze cenne punkty, gdy już za rogiem dwa mecze z Realem, który idzie jak burza w tej edycji LM.
Jesteśmy żałośni w tym sezonie... na prawdę zaczynam wątpić w Conte jako świetnego motywatora i trenera. Takiej serii kopania się po czole dawno nie pamiętam.
Mam nadzieję, że będzie jakaś cisza prasowa, bo kolejnych głupich wypowiedzi, że graliśmy super, ale pech trochę dokuczał mam po dziurki w nosie.
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
Mi dziś siadły wszystkie 8 meczynaros pisze:Proszę nie niech nikt mnie w ten sposób nie dobija dzisiaj.. Wszystko weszło, 3 minuty przed końcem. Jednym głupim błędem zremisowaliśmy arcyważny mecz a ja przegrałem kupon. Wiem że to drugie mniej ważne ale rozrywa mnie od środka jeszcze bardziejMate.G pisze: ale przynajmniej kupon siadł 8)

Czułem, że zremisujemy :lol:
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Myślę jednak, że bramki Messiego potwierdzają moją tezę. Nie powiem, że tylko on grał bo to byłoby mega głupie, ale był najważniejszy elementem, który utrzymywał wszystko w kupie i dosadnie było to widać podczas jego absencji.zahor pisze:Tego typu taktykę zaczęto stosować dopiero wtedy, kiedy z klubu odszedł "średni trener, który ma taki skład, że nie da się nie wygrywać". Wcześniej Messi był trybem w maszynie. Bardzo ważnym, w ostatnich sezonach najistotniejszym, ale w dalszym ciągu jednym z wielu elementów, trybem w maszynie, która działała zawsze na tej samej zasadzie, a mimo to prawie nikt nie mógł jej zatrzymać.bajbek17 pisze: Hmm, bo Barca ma wiadomo kogo i ich główna taktyka to 1-4-podaj do niego on załatwi sprawę- i w sumie to byłoby na tyleObecna taktyka kolejny raz zawodzi i choć czasem jest skuteczna to na dłuższą metę niestety zapewne zawiedzie.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Isla przeszedł samego siebie. Chyba go nawet kamera nie obejmowała kiedy szła akcja na drugą bramkę Galaty
ale nim się już nie martwię, bo chyba tylko agent w niego wierzy, gorzej sprawa wygląda z Lichym, który kolejny raz miał jakiś problem z mięśniami.

- johnnybgoode
- Juventino
- Rejestracja: 04 lipca 2010
- Posty: 287
- Rejestracja: 04 lipca 2010
Ale czy nie rozumiesz że przez 4-3-3 strzeliliśmy dwie bramki ale straciliśmy kluczową? Isla jest przyzwyczajony do 3-5-2 w którym kryje pomocnika, w 4-3-3 asekuruje środkowego oraz łapie krycie gdy ten ma innego zawodnika do upilnowania. Przy zmianie systemu fatalnie zaspał, bo w głowie świtało mu że będzie zaasekurowany przez bocznego środkowego obrońcę (Barzagliego), tymczasem on miał trzymać jego krycie. Przejście z systemu gdy trójką obrońców na czwórkę spowoduje LAWINĘ błędów z samego faktu zmiany, a chcę ci przypomnieć że blok defensywny, z wyjątkiem Barzagliego, oraz Buffonem solidarnie kopie się po czole od początku sezonu co mecz zadziwiając nas coraz bardziej w temacie popełniania błędów karygodnych, kluczowych oraz po prostu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Zmiana systemu gry obronnej na ten moment to pewnik straty bramki w praktycznie każdym meczu z mocniejszym rywalem.kuba2424 pisze:Nie powołuje się tu na wszystkich, to raz. Dwa, trzeba być naprawdę ignorantem żeby z czystym sumieniem móc powiedzieć że 3-5-2 jest na tyle świetne że nawet nie warto się zastanowić nad zmianą. Czasem mam wrażenie że kryjesz się Conte - przecież Conte tak zadecydował, ja to potwierdzę i sprawa załatwiona. Nie dla wszystkich.zahor pisze:No tak, skoro większość rzeczoznawców z JuvePoland twierdzi, że 3-5-2 ssie pałkę i są o tym tak przekonani, że nawet nie uważają za konieczne podawanie argumentacji, to tak faktycznie musi być. Jeżeli jest coś pocieszającego, to jest to fakt że Conte jest równie ślepy co ja i nie widzi tego, co dla światłej większości jest oczywiste. Zawsze to raźniej być frajerem w towarzystwie.kuba2424 pisze: Bez urazy, ale jesteś chyba jeden z niewielu którzy bronią jeszcze nieskutecznego 3-5-2.
No i właśnie chodzi o to BYĆ MOŻE. Jasne że ci tego nie udowodni, ja też nie, bo niby jak, skoro Conte gra swoje 3-5-2. Czy dzisiejsza druga połowa choć trochę cię przekonała?zahor pisze:Zrobił mi wykład, z którego wynikało że być może 4-3-3 okazałoby się skuteczniejsze, chociaż nie jest w stanie udowodnić że byłoby tak w rzeczywistości. Nie przeczytałem natomiast jeszcze ani jednej poważnej argumentacji dlaczego na pierwszy rzut oka widać, że 3-5-2 jest do chrzanu i po przejściu na 4-3-3 Juventus zacznie grać 3263737 razy lepiej.kuba2424 pisze: Pzzecież ostatnio booyak po meczu z Chievo zrobił ci wykład i uważam że bardziej był przekonywujący niż ty.
Do ciebie i tak nie dotrze żaden argument, bo zawsze go podważysz swoim BYĆ MOŻE ale NIE KONIECZNIE - nie zagramy innym ustawieniem, nie ma namacalnych dowodów, proste. Czepiasz się rasowych bocznych napastników, i słusznie, ale mało czepiasz się naszych bocznych - i Lichy i Asa nie dają tej skuteczności, której byśmy sobie życzyli.zahor pisze:Zrobię to jeżeli (jedno z dwóch):kuba2424 pisze: Więc może otwórz oczęta i dopuść do siebie myśl, że czasem inni też mają rację.
a) ktoś wreszcie napisze argumentację, o której mowa powyżej, i której nie będę w stanie podważyć
b) Conte uderzy się w pierś, przyzna że poczytał JuvePoland i dostrzegł to, czego przez dwa lata nie dostrzegł - że ma w zespole rasowych bocznych napastników i że 4-3-3 jest dla Juventusu bez porównania lepsze.
Edyta:
Jeżeli nie masz pojęcia na temat taktyki to się na niego nie wypowiadaj, bo w tym momencie się ośmieszaszStrata tej bramki miała tyle wspólnego z taktyką co i ja z FBI.
Ostatnio zmieniony 02 października 2013, 23:36 przez johnnybgoode, łącznie zmieniany 1 raz.
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Sam Conte nie byłby w stanie Ci tego udowodnić po zalogowaniu się na JP. Nie ironizuje w tym momencie.zahor pisze:Zrobił mi wykład, z którego wynikało że być może 4-3-3 okazałoby się skuteczniejsze, chociaż nie jest w stanie udowodnić że byłoby tak w rzeczywistości.
Oboje wiemy że jest to niemożliwie. Każdą, najwspanialszą teorię można podważać w nieskończoność.zahor pisze:a) ktoś wreszcie napisze argumentację, o której mowa powyżej, i której nie będę w stanie podważyć
Może czytając nasze forum zwróci też uwagę na to że opieranie 90% ofensywy na bocznych obrońcach to pomysł który jest na ostatniej prostej ku końcowi.zahor pisze:b) Conte uderzy się w pierś, przyzna że poczytał JuvePoland i dostrzegł to, czego przez dwa lata nie dostrzegł - że ma w zespole rasowych bocznych napastników i że 4-3-3 jest dla Juventusu bez porównania lepsze.
Strata tej bramki miała tyle wspólnego z taktyką co i ja z FBI.zahor pisze:Cieszę się że w gąszczu wypowiedzi typu "3-5-2 na śmietnik !!!!!1111" znalazł się ktoś, kto potrafi to dostrzec.johnnybgoode pisze:Barzagli nie mógł się rozdwoić i pokryć 2 zawodników jednocześnie, bo grał na pozycji Bonucciego, a jego pozycja była pusta. Isla miał kryć turasa, czego nie zrobił, a prawy obrońca nawet w zapyziałej A-klasie wie że MUSI mieć krycie, tym bardziej przy bronieniu wyniku.
Z całym szacunkiem dla Juve i naszych piłkarzy nie porównujmy dzisiejszej Starej Damy z prawdopodobnie najlepszą drużyną w historii piłki która i tak jak pokazała historia została zdetronizowana.zahor pisze:Barcelona od bardzo dawna gra te swoje 4-3-3, ciągle tak samo i do niedawna praktycznie nikt nie był w stanie nic na to poradzić, mimo że każdy ich styl gry znał na pamięć.
Nie chce podejmować kolejnej dyskusji która do niczego nie doprowadzi bo ani ja ani Ty drogi zahorze zdania nie zmienimy. Oboje się jednak zgadzamy że z grą jaką prezentuje Juventus ostatnio daleko w LM nie dojdziemy i że najwyższy czas coś z tym zrobić. Nie jest powiedziane że zmiana taktyki będzie rozwiązaniem (Twoja strona medalu), nie jest też powiedziane że nie ma nic lepszego niż 3-5-2 (to już moja strona).
★ ★ ★