LM 13/14 (gr. B) [1]: FC Kobenhavn 1-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:51

marcusftb pisze:
Kamil_on pisze: I o ile jestem w stanie zaakceptować zmianę Q na Giovinco
kolego ja wlasnie tego nie rozumiem...gramy wrzutki caly mecz a za Q wchodzi Gio... gdzie logika Conte? Takim stylem Q powinien zaczac z Ll...
W drugiej połowie więcej było gry po ziemi. Szkoda, że dopiero w drugiej połowie.


cinek_uk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 grudnia 2004
Posty: 272
Rejestracja: 23 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:52

Kucharius1 pisze:
LordJuve pisze:
Dydux666 pisze:Ja tam bym się tak nie spinał, bo w sumie to rok temu było z Nordsjaelland.
Hm...no i sam ten fakt nie zastanawia Cię, że jednak ten Juventus nie bardzo idzie do przodu, nie bardzo się rozwija?
Więc może tak... Rok temu Bayern w beznadziejnym stylu przegrał z BATE ?

Ale ludzie mają ból ###. Pewnie jutro idą do gimnazjum, i wstyd będzie przed kibicami Realu ;(
ale w przeciwienstwie do bayernu nie mamy skladu na final LM ;]


Gigi + Alex + Pavel + Camor + Treze = Juventus
Angelu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 kwietnia 2007
Posty: 160
Rejestracja: 09 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:52

Nie zaczynajcie pisać, że 'bramkarz miał dzień konia'. To nasi celowali w niego, może wykazał się dwoma, trzema interwencjami fajnymi, ale przy 3 sytuacjach sam na sam, strzela się prosto (nawet już leżącego - Vidal) bramkarza, to nie ma się co dziwić.
Zmiany? Beznadzieja. Gorszych chyba nie można było zrobić. Cegła to chyba wszedł z okazji urodzin, za Peluso, którego wrzutki zawsze robiły zamęt w polu karnym Kopenhagi. Gio za Quaga, który był w gazie po zdobyciu bramki. Dodatkowo gramy górne piłki o które ma walczyć Gio - pozdrawiam Antonio. Nic nie mam do Gio, fajnie zagrał nawet te kilka minut, ale jak już gramy piła w przód, to chyba lepiej żeby wszedł nieogarnięty Llorente i przytrzymał piłe na 25m (coś a`la Jorgenssen czy Adi z Kopenhagi).

Pogba kocur. Odbiory, podania krótkie, długie, szkoda niektórych niewykorzystanych jego sytuacji.

No nic. Kolejne 2 mecze również remisy, a ostatnie 3 kolejki fazy grupowej jakimś cudem wygrywamy i przechodzimy dalej. Powtórka zeszłej edycji..?


KondzioJuveFans

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Posty: 617
Rejestracja: 23 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:53

daroo89 pisze:
Dydux666 pisze: Ale znowu nie uzasadnione hejty na Pirlo
A jakie masz argumenty na jego obronę? Jedno ładne, otwierające podanie w 2 połowie?
Piłka do Teveza po której Argentyńczyk wyszedł sam na sam, dobre podanie do Lichtsteinera po którym Szwajcar był w dobrej pozycji i dobre zagranie do De Ceglie tylko ten <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> źle przyjął piłkę i nie wyszedł sam na sam... aaa i jeszcze dobre rozegranie rzutu rożnego po którym Tevez oddał groźny strzał. Przestańcie tak się czepiać tego Pirlo, facet dzisiaj zagrał solidny mecz.


Fino Alla Fine Forza Juventus!
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:53

Ale znowu nie uzasadnione hejty na Pirlo
Nieuzasadnione? Pirlo słabo już grał w zeszłym sezonie, a w obecnym jest cieniem. Jego zagrania czasami wyglądają, jakby kopał na pamięć i na oślep. Z całym szacunkiem do tego wielkiego piłkarza, ale on jest do odstrzału po sezonie, bo najlepsze lata ma już za sobą i nie będzie mi się specjalnie trudno z nim rozstać, bo to jest jednak legenda Milanu, a nie nasza.

Wracając do Kielona to jest obecnie naszym najgorszym obrońcą.
Piłka do Teveza po której Argentyńczyk wyszedł sam na sam
Podawał Pogba.
Ostatnio zmieniony 17 września 2013, 22:54 przez Gotti, łącznie zmieniany 1 raz.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:54

Gotti pisze: Szkoda mi Llorente, bo po tym meczu widać, że Conte na siłę nie chce mu dać grać, bo co jak co, ale wpuszczenie De Ceglie i tego bezproduktywnego Giovinco to jakaś paranoja, bo więcej od nich zrobił by Nedved ściągnięty z trybun.
Rzeczywiście, w ciągu 13 minut gry po ziemi Llorente ustrzeliłby piękną bramkę z główki! :lol:
Ostatnio zmieniony 17 września 2013, 22:54 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 2445
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:54

Nie wierzę, po prostu nie wierzę. Dlaczego do cholery zawsze w tej przeklętej Lidze mistrzów wychodzimy na boisko z kilogramem kupy w majtkach? Obojętnie czy to jakieś duny, drwale ze Szkocji czy Chelsea. Nie potrafię tego zrozumieć, Conte wydawał mi się zawsze specem od przygotowania mentalnego, ale po raz kolejny zobaczyłem coś zupełnie innego.
Przecież tu nawet nie ma kogo wyróżnić, wszyscy może prócz Pogby zagrali jak amatorzy. Jak zobaczyłem Cegłe przy linii boiska to zaczynałem wierzyć, że ten cały mecz to tylko jakiś koszmar. Niestety nie. Ostatni raz taką frustrację czułem po kopii tego meczu sprzed roku z Nordsjelandem.
Chiellini, Lichtsteiner :rotfl:


#AllegriOut
Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1127
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:54

Mam teorię, że Conte celowo wpuścił Cegłę i Peluso, którą można by zobrazować rozmową z Marottą na zasadzie:
C- potrzebuję jednego dobrego i jednego zmiennika na lewą stronę
M- ok, to wykupimy Peluso a De Ceglie nie jęczy i ładnie śpiewa, to zostanie

i w ten sposób liczę, że Marotta wytęży wzrok i może w przerwie zimowej dostaniemy kogoś na lewą stronę bądź kogoś za Pirlo, bo 3 sezon się zaczyna, a maestro nie ma siły aby unieść skrzypce.


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:54

Llorente miał już urodziny w tym roku? Oby nie to w końcu zobaczymy na co go stać :prochno:


kaczy19FJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 marca 2009
Posty: 305
Rejestracja: 07 marca 2009

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:54

daroo89 pisze:
Dydux666 pisze: Ale znowu nie uzasadnione hejty na Pirlo
A jakie masz argumenty na jego obronę? Jedno ładne, otwierające podanie w 2 połowie?

Pirlo od jakiegoś czasu częściej zagrywa złe piłki, a raz na ruski zaskoczy pięknym podaniem - Markiz niech wraca, i wejdzie za niego. Pogba niech rozsyła piłki i git majonez (:D)


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:55

A tymczasem Real zmiażdżył niezłą Galatę na jej boisku...Nie ma o czym pisać nawet. Zremisowaliśmy mecz, którego nie można było nie wygrać :!: Resztki honoru uratował nam po swojej akcji- duet, który przez cały czas trwania letniego mercato- wysyłaliśmy do wszystkich diabłów. Nie chcę pamiętać tego meczu, bo wówczas przestałbym wierzyć w awans co w przypadku klubów pokroju Juventusu jest niedorzecznością :doh:


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:56

marcusftb pisze:
ale w przeciwienstwie do bayernu nie mamy skladu na final LM ;]
Dokładnie...mimo wszystko WYDAJE się, że Bayern miał rok temu kompletniejszy skład niż Juve...gra Peluso czy De Ceglie potwierdza moją tezę...

Poza tym, BATE to chyba, mimo wszystko, lepsza drużyna niż te ogórki z Danii?


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:56

Z Pirlo w obecnej formie jest ten sam problem jak w ostatnich 2-3 sezonach z Del Piero. Facet jest cieniutki, ale, że ma "tą" technikę to wyjdą mu 2-3 zagrania na mecz. Tylko czy to go broni? Albo Andrea weźmie sie ostro w garść, albo faktycznie trzeba będzie posadzić go na ławkę ;)


Lato1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2004
Posty: 184
Rejestracja: 25 maja 2004

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:56

Po ochłonięciu muszę powiedzieć, że wynik mnie tak nie zatrważa co styl gry niektórych zawodników. Naprawdę Chiellini i Pirlo są zupełnie bez formy. Lichtsteiner z Vidalem nie wyszedł mecz. kogo bym pochwalił to jedynie Teveza bo starał się ciągnąć ą drużynę z przodu ale z kolei był nieskuteczny.

Najbardziej zadziwiły mnie zmiany Conte, jedynie Isli spodziewałbym się na boisku, ale De Ceglie i Giovinco? Którzy ledwie powąchali murawę w tym sezonie?

Druga rzecz to, ze po strzeleniu brami zamiast cisnąć to znów stanęliśmy jak kołki i patrzeliśmy z 10 minut jak Duńczycy rozgrywają myśląc, ze drugą sami sobie władują. Bayern pokazał w zeszłym sezonie jak można Juve pressingiem poskładać, jak widać w przerwie międzysezonowej nic się nie zmieniło i nie jesteśmy na to zupełnie przygotowani co prowadzi do klopsów lub wybicia w przód.


Obrazek
Dante93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2011
Posty: 1331
Rejestracja: 21 lutego 2011

Nieprzeczytany post 17 września 2013, 22:57

Nie chce jeszcze nic wyrokować, ale boje się, że mit naszego świetnego zeszłorocznego występu w LM zostanie rozwiany w tym sezonie. Już nie będziemy mierzyć się z Chelsea w rozsypce i średniawym (hejtujcie) Szachtarem. Mecz z Realem to będzie papierek lakmusowy który pokaze, czy zeszłoroczny dwumecz z Bayernem w którym, mówiąc wprost, zbłaźniliśmy się stwarzając przez 180 minut może jedno, dwa zagrożenia bramki rywala, to był przypadek czy może jednak rzeczywiście tych piłkarzy nie stać na więcej.
Co gorsza na włoskim podwórku też nie ma już takiej sielanki. W poprzednim sezonie nie było żadnego rywala na poziomie, wszyscy potencjalni konkurenci byli na średnim europejskim poziomie, nic ponadto. Teraz wydaje się, że sytuacja się zmieniła. Oby to nie był krytyczny sezon, i oby nie był to koniec tego snu trwającego od sezonu 11/12.

Pożyjemy zobaczymy, ale ciężko pogodzić się z tym, że gra Juventusu jest tak bezpłciowa.


ktoś tam pisze:"(...)oni sa chorzy na zwyciestwa"
Zablokowany