El. do MŚ 2014 - strefa europejska

[Kogut W.]

Obrona zagrała koszmarnie. Przy trójce Wawrzyniak-Komorowski-Jędrzejczyk, to taki Salamon wyglądał jak profesor. Krychowiak dobry w odbiorze, ale wyprowadzić nie umie, po jego żałosnym błędzie powinien być karny dla Mołdawii. Kosecki najgorszy na boisku - same straty, niecelne podania, kurdupel z kiepściutką techniką. Może w potężnej polskiej lidze się wyróżnia, nie wiem, pewnie tak. Ale nawet Giovinco nie jest tak irytujący. Lewandowski, jak nie idzie, to bardzo łatwo się irytuje (podeptanie Boatenga w finale LM, wczoraj też mnóstwo fauli).
Mamy kilku dobrych grajków w kadrze, ale poziom drużyny bardzo obniżają wynalazki, które poziomu ligi polskiej nigdy już nie przeskoczą. Tyczy się to również trenera. 8)

[francois]

Tego fenomenu Leo nigdy nie zrozumiem, rano był Pol na TVN-ie i też zachwalał Holendra. OK, wyszły mu mecze z Portugalią, ale na dobrą sprawę nie ugrał nic więcej co Engel i Janas. Pojechał na euro za to totalnie położył eliminacje do RPA będąc myślami w Feyenoordzie, z resztą takiej zgnilizny nie zostawili po sobie ani Janas ani Engel. Ale tych dwóch łatwiej zgnoić bo to selekcjonerzy z naszego podwórka, nie to co "taktyczny Holender który prowadził Real".
Z resztą ja tam nie widziałem żadnej stabilizacji, konsekwencji. Pierwsze eliminacje mu się udały, w ogólnym rozrachunku były bardzo dobre, ale niczego nie można było być pewnym. Świetne (Portugalia, czy co najmniej dobre jak dwumecz z Serbią) mecze przeplatane wpadkami z Finlandia i Armenią.

Dokładnie tak, nie rozumiem fapania nad Leo. IMO to on rozpoczął ten burdel w polskiej reprezentacji.

Fornalik dostał swoją szansę, ale ją zmaścił. Nie lubię zmieniania trenerów w trakcie rozgrywek, ale Waldek widać nie radzi sobie. Wolałbym polskiego selekcjonera, ale chyba nie mamy nikogo, kto by to ogarnął, dlatego jeszcze raz zaryzykowałbym z obcokrajowcem. Ale wyłącznie takim z najwyższej półki.

[Ouh_yeah]

jeszcze raz zaryzykowałbym z obcokrajowcem. Ale wyłącznie takim z najwyższej półki

Niestety, nie ma szans. Żaden trener z wysokiej półki nie weźmie tego burdelu. Beenhakker był dość niską, mocno zakurzoną półką i się zgodził za dużą (jak na ten poziom) kasę.

Oczekiwania ogromne, drużyna praktycznie nie istnieje oprócz trójki z Dortmundu, z której najlepszy piłkarz ma wybitną blokadę reprezentacyjną (karny z San Marino po rękawicy bramkarza amatora). Kasa słaba (jak na wysoką półkę). Kto to weźmie? Boniek uruchomi swoje kontakty to może się znajdzie jakiś były piłkarz z nazwiskiem, który wielkiej kariery trenerskiej nie zrobił.

Nie zgadzam się co do Leo. Spaloną ziemię to on zastał i zrobił coś z prawie niczego. Smolarek to był jeden z najsłabszych napastników kadry od lat, a jak ładował. Mariusz Lewandowski ani wcześniej ani później nie grał tak świetnie jak w kadrze u Leo. Przykładów jest sporo, to było naprawdę coś.

[Marat87]

Takie tam gadanie i ciągłe zganianie, że nie ma piłkarzy i z pustego to i Salaman ( wg. Szpaka :mrgreen: ) nie naleje.
A taka Czarnogóra co w ostatnich eliminacjach grała w barażach ( i napsuła krwi Anglii w grupie + mieli Szwajcarie i Bułgarie ), a teraz jest na pierwszym miejscu, to niby ma piłkarzy? Vucinic z Juventusu, Jovetic i Savic z Fiorentiny i reszta to jacyś solidni grajkowie albo totalne nołnejmy. A Ukraina to niby druga Hiszpania? Mają bardziej wyrównany skład po prostu, bo w Polsce mamy trojkę z Borussi, bramkarzy i kilku solidnych graczy oraz kilku totalnych cieniasów. Jest wystarczający potencjał w kadrze, by obie wyżej opisane drużyny pokonać i żeby poważnie walczyć w każdych eliminacjach o awans. Zwłaszcza w grupie, gdzie z pierwszego koszyka dostaje się silną tylko na papierze Anglię...
Fornalika trzeba wywalić na zbity pysk, bo gość nie wyrobił tej kadrze własnego stylu, oni grają to co za Smudy, niech nowy trener ma tą końcówkę eliminacji, a w niej sprawdziany swojej pracy z poważnymi zespołami jak Ukraina, Anglia i Czarnogóra i wtedy może coś zbuduje na eliminacje do Euro, niech wprowadzi do składu Salamona, Zielińskiego i Wolskiego, jest solidny Krychowiak, "słynna trójca święta z Borussi", mimo wszystko Glik ( który dla mnie jest cienki jak sik pająka, ale nikogo lepszego nie ma na dzień dzisiejszy, a gość jednak gra w mocno taktycznej Serie A, w przeciwieństwie do Jędrzejczyków i innych Komorowskich ), jacyś tam jeźdźcy bez głowy pokroju Grosickiego, Mierzejewskiego czy Rybusa ( max. na rezerwę, na podmęczonego przeciwnika ). To jest potencjał na walkę do końca o pierwsze dwa miejsca w eliminacjach. Może już niekoniecznie na awans z grupy w turnieju głównym ( choć przy odrobinie szczęścia, dobrym losowaniu i formie kilku piłkarzy można powalczyć ), ale na pewno to nie powinna być taka padaka. Może oni właśnie potrzebują kogoś z zagranicy ze słynnym nazwiskiem ( nawet jak Benhałer ), do którego poczują jakiś respekt? Bo niby jak taki Lewy ma czuć respekt do takiego Fornalika, po współpracy z Kloppem, dwóch mistrzostwach i finale LM?

[Kejker]

Trochę dziwne jest podejście, że "i tak zagraniczny trener tego nie ogarnie". Ostatni, który był nie miał zawodników na europejskim poziomie, a wyniki w eliminacjach do EURO były świetne. Co prawda nie odszedł w chwale, ale tak się często zdarza z reprezentacjami.

Według mnie zagraniczny trener - przede wszystkim z godnym nazwiskiem jest potrzebny, aby ogarnąć te 'gwiazdeczki'. Ktoś kto ma charyzmę i nie będzie się bał krzyknąć w szatni - Fornalik na takiego nie wygląda. Kadra jeśli patrzeć na zawodników jest dosyć silna, nawet bardzo, od dawna nie grali w niej tak dobrzy zawodnicy (patrząc na to jak grają w klubach). Brakuje zgrania, chemii i jakiegoś spokoju. Bo remis z... Mołdawią to katastrofa. Wracając do indywidualności, patrząc na obecnie chyba najlepszych Polaków:

BR: Artur Boruc (Southampton, podstawowy bramkarz)
PO: Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund, ważne ogniwo, finalista LM)
ŚO: Bartosz Salamon (AC Milan, rezerwowy)
ŚO: ? (Glik - Torino, Wasilewski - Anderlecht, Komorowski - Terek Grozny)
LO: Sebastian Boenisch (Bayer 04 Leverkusen, czasami podstawa, czasami ławka)
ŚPD: Grzegorz Krychowiak (Stade Reims, najlepszy zawodnik swojego teamu)
ŚPD: Eugen Polański (Hoffenheim, w tym sezonie różnie to wyglądało, ale w przyszłym raczej będzie podstawa)
PS: Kuba (Borussia Dortmund, ważne ogniwo, finalista LM)
LS: Maciej Rybus (Terek Grozny, podstawa), Kamil Grosicki (Sivasspor, podstawowy)
ŚPO: Piotr Zieliński (Udinese Calcio, wprowadza się do "11"), Ludovic Obraniak (Bordeaux, zawieszona kariera reprezentacyjna)
N: Robert Lewandowski (Borussia Dortmund, finalista LM, ważne ogniwo drużyny, ale reprezentacja Polski nie miała chyba tak popularnego napastnika w XXI wieku), Artur Sobiech (Hannover 96, rezerwowy)

Być może o kimś zapomniałem i uwzględniłem zawodnika gorszego.
No, naprawdę nie wiem kiedy tylu zawodników reprezentacji grało w tak dobrych klubach.

Jakoś los tej reprezentacji mnie średnio obchodzi już od dosyć dawna, więc tak na spokojnie oceniłem.

[Teo]

Beenhakker nie zrobił więcej niż jego poprzednik Janas,a skończył fatalnie w eliminacjach do MŚ 2010.Poza tym pod koniec swojej pracy traktował kadrę jak jedno z wielu zajęć chcąc bawić się w Feyenoordy itp i wdając w wojnę z mediami.Myślę,że kolejnym selekcjonerem po kopiście bez międzynarodowego doświadczenia czyli Fornaliku(póki co gra systemem,ustawieniem Smudy na zasadzie grajcie do Błaszczykowskiego i na Lewandowskiego oni są dobrzy) powinien zostać ktoś doświadczony, o uznanej renomie i tak naprawdę przychodzi mi do głowy tylko...Henryk Kasperczak który miałby szansę na godne podsumowanie swojej bogatej kariery piłkarskie i trenerskiej.Jasne,że jego najlepszy czas minął kilka dobrych lat temu,ale pewnych rzeczy się nie zapomina,a samym autorytetem mógłby na wejściu wywalczyć sobie odpowiednią pozycję i reprezentacja Polski czyli jego spełnienie trenerskich marzeń jak często mówił dała by mu motywacyjnego kopa na koniec pracy w zawodzie
Jednak póki co jest Waldemar Fornalik który ciągle gra o awans na MŚ i trzeba kibicować do końca!

[zoff]

Mi osobiście podoba się wizja z zagranicznym trenejro. Mam nadzieję, że Zibi ze swoimi koneksjami coś tam podziała. Ciekaw jestem wtedy podejścia taktycznego nowego selekcjonera. W Waldka już nie wierzę, kadra w 80% to Ci sami zawodnicy, co było do przewidzenia, taktyka niestety nie ruszona, cały czas gramy ustawieniem, które jest dla nas za trudne przez co prowadzimy ultradefensywną grę, gdzie najsłabszą naszą formacją jest... obrona. Nie wiem, czy zmiana trenera potrzebna jest już teraz, Zibi zdaje sobie sprawę, że tej chwili nie ma na rynku dużego wyboru, ruch powinien się zacząć po zakończeniu eliminacji do MŚ. Poza tym bardzo podobają mi się jego wypowiedzi do dziennikarzy, gdzie ze stoickim spokojem odpowiada na durne pytania dziennikarzy. O to chodzi, pan Lato przy pierwszej lepszej okazji potrafił się skompromitować na oczach całej Polski zwalniając trenera live lub robić Euro z Niemcami.

[blk01]

Z polaków to tylko Orest Lenczyk się nadaje.

[Łukasz]

Z polaków to tylko Orest Lenczyk się nadaje.

Skąd taki pomysł? Dość powszechna jest o nim opinia, jako o "panu od wf-u". To znaczy - przygotowanie fizyczne ok, ale selekcja i taktyka leżą.

[Robaku]

Z polaków to tylko Orest Lenczyk się nadaje.

On się tak nadaje do repry jak Franz Smuda, który poznaje zawodników po tym jak wchodzą / chodzą po schodach. Niestety jak dla mnie era leśnych dziadków jako trenerów repry mija bezpowrotnie i dobrze, obecnie trener to też selekcjoner, motywator, a nie starszy trener, ktory jedynie jak umie zmotywowac to krzyknąc "ku...wa panowie, za...bmy ich". Nie nie, nie. Potrzeba kogoś z charyzmą, kogoś kto pociągnie za sobą te nasze gwiazdeczki, wykorzysta ich potencjał i zgra ic.

[@D@$]

Założyłem temat, to podbijam.
Eliminacje się kończą, we wrześniu i październiku sytuacja się wyjaśni.
A:
Prowadzą Belgowie, może nie sensacyjnie, bo potencjał "w nazwiskach" mają, ale jednak go nie wykorzystywali wcześniej, więc liderowanie może być dla niektórych niespodzianką. Chorwaci zawalili sobie sprawę ostatnią porażką ze Szkocją a teraz jeszcze mają "derby" z Serbami, którzy może szans nie mają, ale życia też ułatwiać nie będą.
Plus dla Chorwacji, że rewanż z Belgią grają u siebie.
B:
Nastroje u Włochów takie jakby mieli pewny awans, myślami są już chyba w Brazylii. Teoretycznie mogą jeszcze zawalić, ale wątpliwa to opcja, dzisiaj powinni sprawę zaklepać. Bułgaria i Czechy walczą o drugą lokatę, totalną porażka to postawa Danii. Czesi niby w tej kolejce mają łatwiejszą sytuacją, mogą poprawić pozycję, choć cholera wie na co stać Armenię. Przegrali z Maltą, roznieśli Duńczyków, totalny kosmos.
C:
Niemcy tradycyjnie bez większych problemów, jedyna wpadka, to zawalenie prowadzenia 4:0 (!) ze Szwecją. Ciekawsza rywalizacja o drugą lokatę, 3 zespoły mają po 11 punktów, co interesujące, każdy z nich ostatnio zdobył komplet punktów (choć w różnych terminach). Irlandia ze Szwecją zmierzą się bezpośrednio i to może wiele rozjaśnić w grupie, Austria jedzie na ścięcie do Niemiec.
D:
To już taka mała tradycja, że Holandia lideruje w grupie z kompletem punktów, nie są to ich pierwsze takie eliminacje. Kolejna "tradycja", że są w grupie z Rumunią i Węgrami, właśnie ci walczą o baraże. Po słabym początku lekko zbiera się Turcja, pytanie czy zdążą nadrobić punkty.
E:
Deszczowy się ucieszy, bo Szwajcaria powinna awansować, co za tym idzie, Lichy pojedzie do Brazylii. Ogólnie cała ta grupa średnio obsadzona, dość powiedzieć, że na miejscu promującym do walki w barażach jest...Albania. Punkt niżej Islandia, także teoretycznie szansę mają też Norwegia, może nawet Słowenia, mimo 4 porażek, zwłaszcza jeśli wygraliby dzisiaj z Albanią.
F:
Coś mechanizm Rosjan się zaciął, 0 punktów w dwóch ostatnich meczach. Niby Portugalia ma tylko 2 pkt przewagi przy jednym spotkaniu rozegranym więcej, ale Ruscy mogą się załatwić a tylko punkt traci Izrael.
G:
Bośniacy od kilku eliminacji nieśmiało składają aspirację do gry w wielkim turnieju, tym razem może się udać: 5 zwycięstw i 1 remis. Na ich porażkę liczą Słowacy, bo tylko to da im chyba szansę na chociaż baraże. Grecy na dosyć mocnej drugiej lokacie.
H:
Tu się chyba wszyscy orientują. Teoretycznie walczyć miały: Anglia, Ukraina, Czarnogóra i Polska. Najpierw wydawało się, że z tej listy wypadnie Ukraina, ale oni wygrali 3 ostatnie mecze i wrócili do gry, za to spadają szanse Polaków. W sumie trzeba obowiązkowo wygrać 2 mecze i liczyć na cuda w październiku. Ciekawe jak dzisiaj zagra Mirko. Czarnogórcy mimo klęski z Ukrainą ciągle liderują, choć mocno skomplikowali sobie sprawę.
I:
Francuzi postraszyli Hiszpanów, ale chyba będą musieli zadowolić się barażami.

[ZaperJuve]

Wierzycie jeszcze w polaków? Chciałbym żebyśmy się znaleźli w MŚ, ale nie z Fornalikiem. Jak można Brożka powoływać do reprezentacji? Facet od wieków nic nie strzela, gra jak gra, każdy wie. Lepiej byłoby kogoś ciekawego, młodego powołać. Chwilowo mam brak pomysłów kto mógłby być w zamian z Brożka, ale na pewno (nawet) jakiś ligowiec mógłby się znaleźć. Brak doświadczenia na wysokim poziomie byłby pewnie obecny po obu stronach, ale młody jeszcze mógłby coś z tego wynieść na następna spotkania.

Tak czy siak liczę dzisiaj na zwycięstwo i na dobry mecz Krychowiaka, bo facet przy naszym środku wygląda super

[squinter]

Wierzycie jeszcze w polaków?

nie wierzylem ani chwili, odkad zobaczylem grupy.

[Skibil]

Ja tam najbliższy mecz obejrzę w zasadzie tylko dlatego, żeby zobaczyć grę szwagra i Jovericia. Awans z 4 koszyka był niemożliwy - to wiedział każdy rozsądnie myślący po tym, jak zobaczył, że mamy w grupie Ukrainę, Anglię i Czarnogórę.

[grande amore]

Gdyby sie zakwalifikowali to bym sie mocno zdziwila