Mercato (2012-2014)
- ahojekk
 - Juventino

 - Rejestracja: 17 lipca 2003
 - Posty: 723
 - Rejestracja: 17 lipca 2003
 - Podziekował: 6 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 6 razy
 
Jedyne czego żałuje w tym okienku to Coentrao. Ostatnia godzina Mercato pokazała, że był do wyciągnięcia i to na korzystnych warunkach, myślę że pieniądze na takiego piłkarza by się znalazły. Tylko pytanie czy Conte i spółka w ogóle rozważają go jako taką opcje, a szkoda bo to byłaby prawdziwa bomba na koniec mercato.
Tak czy inaczej okienko pozytywne.
			
									
						Tak czy inaczej okienko pozytywne.
Dawniej Virus[Mauro].
						- @D@$
 - Juventino

 - Rejestracja: 02 kwietnia 2004
 - Posty: 1764
 - Rejestracja: 02 kwietnia 2004
 
Ja tam żałuję tylko, że nic ze skrzydłami się nie zmieniło. Niby ilościowo aż nadto, z jakością zmienników trochę gorzej. Przede wszystkim szkoda, że nie udało się oddać połówki Isli za Zunigi.
Może też wypożyczenie Marrone przy odejściu Giaccha trochę pochopne. Jeśli np. Marchisio i Vidal jednocześnie nie będą mogli zagrać w którymś meczu, to wyczuwam Padoina w środku
 
@pumex - nie chce mi się wertować, ale nigdzie nie napisałem, ze chciałbym koniecznie wymiany Gilardino<=>Quagliarella, zwłaszcza że Fabio jest rok młodszy, po prostu nie uważam Alberto za zawodnika gorszego. A i nie wiadomo, czy to może nie Quagliarella nie naciskał na transfer.
			
									
						Może też wypożyczenie Marrone przy odejściu Giaccha trochę pochopne. Jeśli np. Marchisio i Vidal jednocześnie nie będą mogli zagrać w którymś meczu, to wyczuwam Padoina w środku
@pumex - nie chce mi się wertować, ale nigdzie nie napisałem, ze chciałbym koniecznie wymiany Gilardino<=>Quagliarella, zwłaszcza że Fabio jest rok młodszy, po prostu nie uważam Alberto za zawodnika gorszego. A i nie wiadomo, czy to może nie Quagliarella nie naciskał na transfer.
- zahor
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 listopada 2009
 - Posty: 3817
 - Rejestracja: 23 listopada 2009
 
Nie jestem z tych, którzy płaczą że nie udało się sprowadzić w ostatnich chwili Coentrao, bo wydaje mi się że tych +/- 20 baniek zwyczajnie nie mieliśmy, ale korzystając z obecności @D@$ ponarzekam trochę na Marottę w kontekście tego zawodnika :-D To jest właśnie to, co miałem na myśli pisząc, że transfer Asamoah za 18 baniek to w najlepszym razie żadna wielka rewelacja jeżeli chodzi o stosunek jakości do ceny, a kto wie czy wręcz nie rozrzutność, podczas gdy wielu pisało że "taki grajek za takie pieniądze to jak półdarmo". Nie, rewelacją byłby właśnie ten Portugalczyk, który jest piłkarsko o przynajmniej klasę lepszy. Nie będę się bawił w wyliczanki typu "gdyby nie kupić tego, tamtego i jeszcze jednego, to by starczyło", ale nie mogę się oprzeć wrażeniu że o ile w przypadku napastników Marotta czyhał na skrajne okazje, o tyle w kontekście skrzydeł raczej nie oglądał każdego wydanego euro z każdej strony.Virgil pisze:Moim zdaniem świetne mercato 8.5/10, brakuje kogoś na lewe skrzydło, ale z drugiej strony chyba nikogo sensownego nie mogliśmy kupić.
Bez przesady. Mówimy o dużych pieniądzach, a dwumecz w grupie to bądź co bądź raczej mecz o wyjście z pierwszego, a nie drugiego miejsca. Raczej nikt w Madrycie nie bierze pod uwagę scenariusza, że Galatasaray ich przeskoczy.Hubert_bn pisze:Ja na miejscu działaczy Realu nie wzmacniał bym bezpośredniego rywala w LM. Nie sądzę by Coentrao był takim wypadku do wyciągnięcia.
Jeżeli doliczyć Asamoah do środkowych pomocników, to żeby być konsekwentnym, trzeba też dopisać Vidala na listę ewentualnych lewoskrzydłowych. Zdarzało mu się grywać na lewej obronie, co prawda nie w Juve, ale bywało i wydaje mi się że poniżej pewnego poziomu by na tym lewym wahadle nie zszedł. Problem jest taki sam jak w przypadku Kwadwo - jeżeli przesunąć go awaryjnie, to na jego nominalnej pozycji zagra ktoś zdecydowanie gorszy, stąd Conte przypuszczalnie takiej opcji nie bierze pod uwagę.Osgiliath pisze: Mówisz o nominalnych... Dolicz Asę w razie pożaru.
- MVP
 - Juventino

 - Rejestracja: 18 listopada 2012
 - Posty: 229
 - Rejestracja: 18 listopada 2012
 
Ja się z tym zupełnie nie zgadzam. Owszem, Coentrao jest kocur w ofensywie i tutaj nie ma wątpliwości kto lepiej radzi sobie w roli skrzydłowego, ale Portugalczyk słabo broni, co imo Asa robi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Nie można mieć wszystkiego... No dobra, jest Vidal, ale to już najwyższa półkazahor pisze:[...]transfer Asamoah za 18 baniek to w najlepszym razie żadna wielka rewelacja jeżeli chodzi o stosunek jakości do ceny, a kto wie czy wręcz nie rozrzutność, podczas gdy wielu pisało że "taki grajek za takie pieniądze to jak półdarmo". Nie, rewelacją byłby właśnie ten Portugalczyk, który jest piłkarsko o przynajmniej klasę lepszy. [...]
Ja żałuje Ogbonny. Nigdy jakoś mnie nie przekonywał swoją grą to tego aby nazywać go wielkim talentem. Za tą kase można byłoby pokusić się właśnie o jakiegoś lewego z parciem na bramę tak aby Conte miał możliwość rotacji, ale trudno. W sumie to okienko ocenimy za 2-3 miechy, kiedy przyjdzie pierwsze zmęczenie, kontuzje, trzeba będzie rotować. Wtedy się dowiemy czy ruchy do i z były słuszne. Póki co ciesze się Tevezem
- evilboy
 - Juventino

 - Rejestracja: 30 kwietnia 2006
 - Posty: 886
 - Rejestracja: 30 kwietnia 2006
 
Oczywiście, ostatni dzień kompletnie beznadziejny, tu się zgodzę. Z tym, że mogło być gorzej, gdyby nie fakt, że zaplanowane transakcje po prostu nie wyszły... Gdybyśmy faktycznie zamienili Quagliarellę na rok starszego i poziom gorszego Gilardino to byłby strzał w stopę. Tak samo zresztą oceniłbym transfer Nainggolana za ~20 mln.pumex pisze:Ja dałbym 4-evilboy pisze:Moja ocena mercato: 5 w szkolnej skali.
Ogólnie większość dobrego wrażenia zrobił Tevez, ale przecież o to nam wszystkim chodziło. Jednak widząc doniesienia z końcówki europejskiego mercato mam jeszcze większy żal, że Marotta praktycznie cały ostatni dzień spędził na dogadywaniu Gilardino, kiedy do wypożyczenia był choćby Coentrao.
Czemu jedynie 4-? Kupiliśmy świetnego napastnika praktycznie za grosze, drugiego (zapewne też dobrego) dostaliśmy za darmo. Wzmocniliśmy pozycję, która była do wzmocnienia i w końcu skupiliśmy się na jakości a nie ilości.
"Un cavaliere non lascia mai una signora." 
Alex Del Piero
						Alex Del Piero
- pumex
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 lutego 2008
 - Posty: 7834
 - Rejestracja: 23 lutego 2008
 
Jedynie? Toż czwórka z minusem jest dobrą ocenąevilboy pisze:Czemu jedynie 4-?pumex pisze:Ja dałbym 4-evilboy pisze:Moja ocena mercato: 5 w szkolnej skali.
Z przyjemnością wytłumaczę, dlaczego właśnie 4-. Otóż, 6-tka w skali szkolnej to jak dobrze wiemy celujący. Dostaje się ją za coś ekstra, coś ponad. O takiej nocie mógłbym myśleć, jakbym teraz w wykazie zawodników Juventusu widział dodatkowo np. Mario Gomeza, Nainggolana i kogoś na lewym skrzydle, czyli wszystkie potrzeby byłyby załatwione na tip top. 5-tkę wystawiłbym, jeśli przynajmniej załatalibyśmy dziurę po Giaccherinim i Marrone, uważam, że czterech środkowych pomocników na trzy miejsca to mało chcąc bez zmartwień grać na wszystkich frontach. Ode mnie jest 4-ka, z lekkim minusem spowodowanym końcówką mercato, brakiem skrzydłowego oraz tym, że od sprzedaży Quaga musiał ratować nas Conte. Oczywiście ocena jest wstępna, bo za pół roku może okazać się, że Llorente odpalił petardę, Ogbonna jest gwarantem jakości a Tevez przerósł najśmielsze oczekiwania i bawi się w van Persiego z poprzedniego sezonu.

- zahor
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 listopada 2009
 - Posty: 3817
 - Rejestracja: 23 listopada 2009
 
Ja się z kolei nie zgadzam z Twoim niezgadzaniem się :-D Asamoah broni <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w porównaniu z tym, co prezentuje w ofensywie (gdzie jest dość przeciętny), ale to i tak nie ten poziom co Lichtsteiner. Portugalczyk broni słabo? Słabiej niż atakuje może faktycznie, ale w dalszym ciągu poniżej pewnego poziomu nie schodzi, zwłaszcza w kadrze. Moim zdaniem nawet jeżeli nasz Murzyn jest w defensywie lepszy niż piłkarz Realu (do czego nie jestem przekonany), to i tak różnica klas w ofensywie jest tak duża, że Portugalczyka należy uznać za bezdyskusyjnie lepszego gracza. Być może ostatni sezon w Realu nie był dla niego najlepszy, ale umiejętności facet ma naprawdę spore.MVP pisze: Ja się z tym zupełnie nie zgadzam. Owszem, Coentrao jest kocur w ofensywie i tutaj nie ma wątpliwości kto lepiej radzi sobie w roli skrzydłowego, ale Portugalczyk słabo broni, co imo Asa robi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Nie można mieć wszystkiego... No dobra, jest Vidal, ale to już najwyższa półka![]()
- rufi8
 - Juventino

 - Rejestracja: 29 marca 2010
 - Posty: 579
 - Rejestracja: 29 marca 2010
 
Moja ocena mercato to mocne 4 w skali szkolnej. Muszę jednak przyznać, że krew mnie wczoraj zalała gdy okazało się, że pozostajemy z takim stanem osobowym w linii pomocy przy walce na trzech frontach. Skoro już tak bardzo chcieliśmy tego Nainggolana, to czemu zwlekaliśmy tak długo z ofertą, wiedząc jak drogi jest to zawodnik. Można było to rozegrać lepiej. Poza tym na Belgu chyba Świat się nie kończy, równie dobrze można było spróbować wymiany Peluso za Bonaventurę. O Coentrao, Kolarovie czy Luliciu nie wspomnę bo szkoda nerw. 
Żeby nie było tak pesymistycznie, to oczywiście było też wiele plusów, przede wszystkim rozwiązany został wreszcie problem z atakiem, pozbyliśmy się też Martineza. Dlatego sądzę, że mocna 4-ka to sprawiedliwa ocena pracy Marotty i spółki.
			
									
						Żeby nie było tak pesymistycznie, to oczywiście było też wiele plusów, przede wszystkim rozwiązany został wreszcie problem z atakiem, pozbyliśmy się też Martineza. Dlatego sądzę, że mocna 4-ka to sprawiedliwa ocena pracy Marotty i spółki.
- Virgil
 - Juventino

 - Rejestracja: 16 grudnia 2011
 - Posty: 1401
 - Rejestracja: 16 grudnia 2011
 
Mnie trochę śmieszy to oczekiwanie środkowego pomocnika, po co nam taki Naingolan ? Nawet nie byłby pierwszy do wejścia. Od tego są tacy ludzie jak Padoin , mamy 4 bardzo klasowy w środku i zapchajdziurę Padoina,a od biedy to i Pepe tam zagra.
			
									
						- Arbuzini
 - Juventino

 - Rejestracja: 17 sierpnia 2008
 - Posty: 4332
 - Rejestracja: 17 sierpnia 2008
 
Jednak Padoin, czy Pepe na środku to ciut gorsza marka od Giaccheriniego. Pod tym względem zespół sportowo stracił i nie ma tutaj większej dyskusji. Tylko ten element moim zdaniem spokojnie może poczekać do zimy, a wtedy się zobaczy. Ja nie dramatyzuję. Nie prowadzilibyśmy tej dyskusji, gdyby klub pozyskał sensownego LWB i tutaj wychodzi, że jakby nie było zawalono jeden z priorytetów na to okienko.Virgil pisze:Mnie trochę śmieszy to oczekiwanie środkowego pomocnika, po co nam taki Naingolan ? Nawet nie byłby pierwszy do wejścia. Od tego są tacy ludzie jak Padoin , mamy 4 bardzo klasowy w środku i zapchajdziurę Padoina,a od biedy to i Pepe tam zagra.
- Dante93
 - Juventino

 - Rejestracja: 21 lutego 2011
 - Posty: 1331
 - Rejestracja: 21 lutego 2011
 
Ot co, zgadzam się w 100%. Dlatego też dziwią mnie aż tak wysokie oceny naszego mercato. Prawdą jest, że finansowo wyszliśmy bardzo, bardzo dobrze, sprowadzlismy trzech fajnych zawodników, do tego sprzedaliśmy kogo się dało sprzedać i jednoczesnie wiele jakościowo nie stracić. Ale ja i tak odczuwam lekki niedosyt bo uważam, że priorytetem zaraz po napastniku powinien być lewy WB bo to poprostu była druga najsłabiej obsadzona pozycja w tej układance.Arbuzini pisze:ie prowadzilibyśmy tej dyskusji, gdyby klub pozyskał sensownego LWB i tutaj wychodzi, że jakby nie było zawalono jeden z priorytetów na to okienko.
Mam wrażenie, że całe potencjalne środki które można było przeznaczyć na skrzydłego poszły na Ogbone. Ok Włoch to fajna inwestycja, na lata, ale to nie zmienia faktu, że 'na teraz' bardziej potrzebny był boczny pomocnik.
Jak dla mnie mercato 6/10. Finansowo 10/10. Jedyna wtopa to na moje oko Peluso. Jasne zaraz podniosą się głosy, że to uniwersalny rezerwowy itd itp, że grał całkiem nieźle przez półroku i dobra, nawet bym się zgodził. Ale w momencie gdy obrona jest 'zalepiona' Ogboną i Caceresem to nie lepiej było dołozyc te 7 mln (czy tam ile na Federico poszło) to puli na wingera? Bo suma sumarum Peluso teraz, jak przewiduje, będzie grał praktycznie na LWB bo w defensywie i tak byłoby 3 do wejścia.
Paru decyzji mimo wszystko jednak nie rozumiem.
ktoś tam pisze:"(...)oni sa chorzy na zwyciestwa"
- rufi8
 - Juventino

 - Rejestracja: 29 marca 2010
 - Posty: 579
 - Rejestracja: 29 marca 2010
 
Otóż to, w nosie mam to, że Nainggolan ostatecznie do nas nie trafił. Problem w tym, że sprzedaliśmy Giaka, opchnęliśmy też połówkę Marrone, a na ich miejsce nie zawitał nawet pies z kulawą nogą. Na chorobę nam taki Peluso jak można było spróbować wypożyczyć przynajmniej takiego Bonaventurę. Wtedy w razie potrzeby Asa gra na środku, a piłkarz Atalanty LWB. Sądzę, że to mimo wszystko lepsze rozwiązanie niż Padoin czy Pepe w środku pomocy. No chyba, że Conte kombinuje coś z Bouyem.Arbuzini pisze: Nie prowadzilibyśmy tej dyskusji, gdyby klub pozyskał sensownego LWB i tutaj wychodzi, że jakby nie było zawalono jeden z priorytetów na to okienko.
Tak czy siak w zimie pewnie temat Belga powróci.
- Arbuzini
 - Juventino

 - Rejestracja: 17 sierpnia 2008
 - Posty: 4332
 - Rejestracja: 17 sierpnia 2008
 
Ciężko mi na razie ocenić transfer Ogbonny. Oczywiście, że cena jest stosunkowo wysoka, ale jeśli się sprawdzi to nie pisnę złym słówkiem na to posunięcie. Gość zdecydowanie bardziej pasuje mi na libero niż Marrone, któremu zwyczajnie brakuje obycia z pozycją obrońcy. Podobnie sprawa ma się na pół-lewym stoperze, gdzie w formie może napsuć trochę krwi Kielonowi. W ten dobry dla zespołu sposób. Dodam tylko, że wyraźnie byliśmy na niego napaleni i może dobrze się stało, że Marotta ma taki argument w rozmowie z Conte, który coś ostatnio ciut za bardzo szaleje w mediach. Oczywiście uwielbiam gościa, jest tytanem pracy i po prostu geniuszem, ale trochę za bardzo najeżdża na transfery.
Przyznam szczerze, że wykupu Peluso podobnie jak Wy też nie do końca rozumiem, ale jakby nie było jest to 6 nominalny stoper w drużynie i może Conte zależało żeby mieć pełną obstawę na tej pozycji. W roli trzeciego LWB też by mi pasował, ale niestety na tej pozycji zabrakło zdecydowanego ruchu, czyli DC gdzieś sobie idzie (nie ważne gdzie, nie ważne na jakich warunkach) i w jego miejsce pozyskujemy kogoś kto nie jest kaleką
. Posunę się nawet do tego, że zakup naprawdę klasowego wahadłowego, który potrafi atakować i grać z piłką przy nodze (nie zapominając przy tym o ofensywie), mógłby podnieść poziom sportowy naszej drużyny w podobny sposób co zakup Teveza. Nie mówię przy tym, że Asamoah jest cienki, ale po prostu ta pozycja aż prosi się o dwóch klasowych zawodników. W dodatku to jest takie swoiste 2w1: kupujemy jednego zawodnika, a wzmacniamy siłę ofensywy i defensywy na bokach.
			
									
						Przyznam szczerze, że wykupu Peluso podobnie jak Wy też nie do końca rozumiem, ale jakby nie było jest to 6 nominalny stoper w drużynie i może Conte zależało żeby mieć pełną obstawę na tej pozycji. W roli trzeciego LWB też by mi pasował, ale niestety na tej pozycji zabrakło zdecydowanego ruchu, czyli DC gdzieś sobie idzie (nie ważne gdzie, nie ważne na jakich warunkach) i w jego miejsce pozyskujemy kogoś kto nie jest kaleką
- Lucas87
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 kwietnia 2013
 - Posty: 1937
 - Rejestracja: 13 kwietnia 2013
 
Okropnie, beznadziejne mercato nie kupiliśmy Aguero nawet :!:  Marotta out :doh: 
A teraz już śmiertelnie poważnie :shock: . Jeśli trzeba już wystawić ocenę- skupię się zarówno na zakupach, jak równiez na sprzedażach. Nie zrozumiem wszystkich narzekających na dokonane przez nas transfery. Może najpierw jednak nasz problem wałkowany od dawna czyli brak lewego wingabcka. Nie można powiedzieć, że nie próbowaliśmy. Ale cóż- nie jesteśmy klubem, który na czyjeś widzimisie wywali każdą kwotę- Juve prowadzi inną politykę, jednak niezwyklę skuteczną. Niestety w sprowadzeniu klasowego zawodnika na omawianą flankę- bez przerwy poajwiały się jakieś problemy. Różne limity (Kolarov), wrogie nastawienie dotychczasowych klubów (rozpatrywanych przez nas kandydatów- Zuniga), zbyt duże kwoty odstępnego (Coentrao- więc praktycznie nie podjęto rozmów), brak przekonania do danego gracza( Babiany - słusznie, Marquinio,Wakaso - nie wiadoma) bla bla bla. Więc pozostanie to kwestią nierozwiązaną przez włodarzy naszego ukochanego zespołu i prawdopodobie głównym celem następnego okienka transferowego.
Inna sprawa, iż Asamoah do tej pory (grając na tej pozycji z konieczności) radzi sobie naprawdę nieźle (jego wykupienie - pomimo wysokiej ceny, uważam za dobrą decyzję) :-D
Nasze transfery:
1. Tevez- Wszystko już zostało napisane, więc mógłbym skończyć wypowiedź. Pokazał już na dzień dobry, że stać go na grę na wybitnym poziomie. I wszyscy wierzymy, że poprowadzi nas nawet do zwycięstwa w Champions League. Napastnik kompletny z niebagatelnym doświadczeniem - pozyskany za groszę, koniec kropka.
2. Ogbonna- Świetny transfer, jestem niemal pewien, iż w niedalekiej przyszłości będzie jednym z najlepszych obrońców na świecie. Niektórzy dalej twierdzą iż niepotrzebny. Gramy trójką stoperów- chcemy triumfu na trzech frontach. Naprawdę sądzicie, że trójka Giorgio- Bonu- Barzagli jest niezniszczalna. Każdemu przydałaby się świetna alternatywa, która mobilizuje do jeszcze lepszej postawy na boisku, oraz zastąpi w razie przemęczenia, kartek, kontuzji. Więc o co kaman.
3. Llorente. Również skreślony przez wielu po 2 kolejkach. Bo Conte go nie wystawia. I dobrze, póki Vucinic wypełnia założenia taktyczne trenera- zaczyna rozumieć się z Tevezem, to jest super. A ja wierzę, że Hiszpan w końcu zacznie grać, i wiele razy nas jeszcze ucieszy swoją postawą. Cierpliwości ludzie. Nie od razu Kraków zbudowano. Na ogólną ocenę naszego darmowego zakupu- trzeba poczekać przynajmniej całą rundę.
Kilka słów o zawodnikach, których udało nam się pozbyć. Powiem tyle, iż jest lepiej niż się spodziewałem. Odeszli zarówno zawodnicy coś warci (lecz nie brani pod uwagę przez Conte) jak również szrot.
Jedyny minus - sprzedaż Giaccheriniego. Jednak utargowaliśmy przynajmniej niezłą kwotę za ten transfer.
Sprzedaż Matriego -super sprawa. Melo, Marrone i wypożyczenie kilku zawodników również uzasadnione posunięcia. I tylko ten Motta bez przerwy się plącze pod nogami...
 
Zarząd Juve udowdnił, że można przeprowadzić bardzo udane mercato (najlepsze od wielu lat)- nie przepłacając, nie bijąc transferowych rekordów. Mamy bardzo silną ekipę, nie mam więcej pytań - ogólna ocena: pięć plus :
Oby surowe oceny wystawione przez wszystkich malkonentow zostały zweryfikowane poprzez wyniki osiągane przez Starą Damę w nowym sezonie na boisku
			
													A teraz już śmiertelnie poważnie :shock: . Jeśli trzeba już wystawić ocenę- skupię się zarówno na zakupach, jak równiez na sprzedażach. Nie zrozumiem wszystkich narzekających na dokonane przez nas transfery. Może najpierw jednak nasz problem wałkowany od dawna czyli brak lewego wingabcka. Nie można powiedzieć, że nie próbowaliśmy. Ale cóż- nie jesteśmy klubem, który na czyjeś widzimisie wywali każdą kwotę- Juve prowadzi inną politykę, jednak niezwyklę skuteczną. Niestety w sprowadzeniu klasowego zawodnika na omawianą flankę- bez przerwy poajwiały się jakieś problemy. Różne limity (Kolarov), wrogie nastawienie dotychczasowych klubów (rozpatrywanych przez nas kandydatów- Zuniga), zbyt duże kwoty odstępnego (Coentrao- więc praktycznie nie podjęto rozmów), brak przekonania do danego gracza( Babiany - słusznie, Marquinio,Wakaso - nie wiadoma) bla bla bla. Więc pozostanie to kwestią nierozwiązaną przez włodarzy naszego ukochanego zespołu i prawdopodobie głównym celem następnego okienka transferowego.
Inna sprawa, iż Asamoah do tej pory (grając na tej pozycji z konieczności) radzi sobie naprawdę nieźle (jego wykupienie - pomimo wysokiej ceny, uważam za dobrą decyzję) :-D
Nasze transfery:
1. Tevez- Wszystko już zostało napisane, więc mógłbym skończyć wypowiedź. Pokazał już na dzień dobry, że stać go na grę na wybitnym poziomie. I wszyscy wierzymy, że poprowadzi nas nawet do zwycięstwa w Champions League. Napastnik kompletny z niebagatelnym doświadczeniem - pozyskany za groszę, koniec kropka.
2. Ogbonna- Świetny transfer, jestem niemal pewien, iż w niedalekiej przyszłości będzie jednym z najlepszych obrońców na świecie. Niektórzy dalej twierdzą iż niepotrzebny. Gramy trójką stoperów- chcemy triumfu na trzech frontach. Naprawdę sądzicie, że trójka Giorgio- Bonu- Barzagli jest niezniszczalna. Każdemu przydałaby się świetna alternatywa, która mobilizuje do jeszcze lepszej postawy na boisku, oraz zastąpi w razie przemęczenia, kartek, kontuzji. Więc o co kaman.
3. Llorente. Również skreślony przez wielu po 2 kolejkach. Bo Conte go nie wystawia. I dobrze, póki Vucinic wypełnia założenia taktyczne trenera- zaczyna rozumieć się z Tevezem, to jest super. A ja wierzę, że Hiszpan w końcu zacznie grać, i wiele razy nas jeszcze ucieszy swoją postawą. Cierpliwości ludzie. Nie od razu Kraków zbudowano. Na ogólną ocenę naszego darmowego zakupu- trzeba poczekać przynajmniej całą rundę.
Kilka słów o zawodnikach, których udało nam się pozbyć. Powiem tyle, iż jest lepiej niż się spodziewałem. Odeszli zarówno zawodnicy coś warci (lecz nie brani pod uwagę przez Conte) jak również szrot.
Jedyny minus - sprzedaż Giaccheriniego. Jednak utargowaliśmy przynajmniej niezłą kwotę za ten transfer.
Sprzedaż Matriego -super sprawa. Melo, Marrone i wypożyczenie kilku zawodników również uzasadnione posunięcia. I tylko ten Motta bez przerwy się plącze pod nogami...
Zarząd Juve udowdnił, że można przeprowadzić bardzo udane mercato (najlepsze od wielu lat)- nie przepłacając, nie bijąc transferowych rekordów. Mamy bardzo silną ekipę, nie mam więcej pytań - ogólna ocena: pięć plus :
Oby surowe oceny wystawione przez wszystkich malkonentow zostały zweryfikowane poprzez wyniki osiągane przez Starą Damę w nowym sezonie na boisku
					Ostatnio zmieniony 03 września 2013, 22:36 przez Lucas87, łącznie zmieniany 2 razy.
									
			
						SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
						
			