Boks
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Chciałem pokazać jak się powinno w obecnych czasach prowadzić karierę młodego zawodnika.Bruce Badura pisze: wow, podales za przyklad mega talenty z nizszych wag? chciales sie pochwalic ze znasz takie nazwiska?
Znowu zaczynasz fantazjować. Nie mów mi co myślę proszę. Spróbuj odnosić się do tego co napisałem.Bruce Badura pisze: masz pretensje do szpili ze nie jest talentem na miarę kogos tam? zenada
Nie mam żadnych pretensji do nikogo. Po prostu razi po oczach jak w jednym poście czytam, że Gołota był słaby, a Szpilka mocny.
Szpilka o walce z Chisorą czy Cunninghamem może pomarzyć, a jest niemal w tym samym wieku co Fury.Bruce Badura pisze: na temat furego mam wyrobione zdanie, pajac i tyle
a z kim on walczyl? z grubym johnsonem, z chisorą bez formy, z cruiserem uss ktory go usadzil? smieszne jest to co napisales, zreszta niedlugo walczy z hayem i dostanie ko
Haye zawalczy z Furym, a o Szpilce nie słyszał pewnie nawet vice astystent drugiego pomocnika zastępcy trenera Hayemakera...
Czekaj! "Gruby Johnson, Chisora bez formy..." Kto to pisał?Bruce Badura pisze: dlatego nie cierpie jak ktos zaczyna psioczyc, ze rywale za slabi, ze to, ze tamto...

Ostatnio zmieniony 16 sierpnia 2013, 16:07 przez yanquez, łącznie zmieniany 1 raz.
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 380
- Rejestracja: 30 maja 2007
Bruce, zważ tylko na jedną rzecz... Szpilka uważa się za przyszłego mistrza świata i prawie w każdym wywiadzie to powtarza. Media i on sam narzucił na siebie presję ,że nim zostanie i koniec kropka. Ale ten balonik prędzej czy później pęknie z olbrzymim hukiem.Bruce Badura pisze:wow, podales za przyklad mega talenty z nizszych wag? chciales sie pochwalic ze znasz takie nazwiska? mogles jeszcze dopisac paru z przeszlosci - tyson byl nastoletnim mistrzem, pasi? masz pretensje do szpili ze nie jest talentem na miare kogos tam? zenadayanquez pisze:@Bruce Badura
bredzisz trochę...
Strasznie nie lubię jak ktoś twierdzi, że wie lepiej co ja myślę...
Artur został rzucony na lepszych pięściarzy niż większość prospektów, ale bez przesadyzmu. Dostał zupełnie innego Mollo niż Gołota. AAAAA w ogóle to nie o to zupełnie chodzi. Można hodować następnych Wachów i Wawrzyków, ale po co? Poza tym weź nie pitol...
David Lemieux![]()
Danny Garcia![]()
Adrien Broner![]()
Saul Alvarez![]()
nawet Tyson Fury![]()
Zobacz jak się teraz prowadzi młodzież (wszystko to Szpilkowe roczniki)!
W ogóle to zastanawiam się, czy jest sens Ci odpisywać za tego "uwielbianego przez Januszy Gołotę"...
na temat furego mam wyrobione zdanie, pajac i tyle
a z kim on walczyl? z grubym johnsonem, z chisorą bez formy, z cruiserem uss ktory go usadzil? smieszne jest to co napisales, zreszta niedlugo walczy z hayem i dostanie ko
moze szpilka nie jest jakims tam mocarzem, szczegolnie jak ktos sie naoglada tysonow, foremanow, alich czy lennoxow to mozna zauwazyc pewne roznice:-)
dlatego nie cierpie jak ktos zaczyna psioczyc, ze rywale za slabi, ze to, ze tamto...
jak na nasze warunki to jest to duzy duzy talent, tylko ostroznie go prowadzic...
i prosze nie wspominac mi nic o kliczkach, bo oni maja sie do reszty obecnych ciezkich jak floyd do jackiewicza
topboxing.pl zapraszam 

- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
@yanquez
Jak powinno się prowadzić młodego zawodnika? Każdy jest inny, inne warunki fizyczne, inny styl, inna skala talentu. To że młody Canelo, podałeś go jako przyklad, zostaje mistrzem, a szpilka nie to nie znaczy ze szpilka nadaje sie do kosza. Dlatego przyklady ktore podales sa beznadziejne - a np sergio martinez ile mial lat jak zdobyl pas?
Nie zapominaj o tym ze gosc spedzil iles tam czasu w zakladzie odosobnienia gdzie nie trenowal, jak wyszedl to wazyl ponad 130 kg. Mozna powiedziec ze zaczynal wszystko od nowa - ile mial stoczonych walk jak go zamykali? dwie? trzy? cztery?
fury dostaje te walki tylko dlatego ze robia wokol siebie duzoszumu, boksersko jest cienki - ratuja go tylko te 206 cm wzrostu i dlugie lapy
i pokaz mi w ktorym miejscu napisalem ze golota byl slaby a szpilka mocny...
Jak powinno się prowadzić młodego zawodnika? Każdy jest inny, inne warunki fizyczne, inny styl, inna skala talentu. To że młody Canelo, podałeś go jako przyklad, zostaje mistrzem, a szpilka nie to nie znaczy ze szpilka nadaje sie do kosza. Dlatego przyklady ktore podales sa beznadziejne - a np sergio martinez ile mial lat jak zdobyl pas?
Nie zapominaj o tym ze gosc spedzil iles tam czasu w zakladzie odosobnienia gdzie nie trenowal, jak wyszedl to wazyl ponad 130 kg. Mozna powiedziec ze zaczynal wszystko od nowa - ile mial stoczonych walk jak go zamykali? dwie? trzy? cztery?
fury dostaje te walki tylko dlatego ze robia wokol siebie duzoszumu, boksersko jest cienki - ratuja go tylko te 206 cm wzrostu i dlugie lapy
i pokaz mi w ktorym miejscu napisalem ze golota byl slaby a szpilka mocny...
- Copiczenkowiczenko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lipca 2005
- Posty: 200
- Rejestracja: 05 lipca 2005
Szpilka wcale nie jest odważnie prowadzony. Wasilewski dokładnie wybiera przeciwnika który ma mieć nazwisko i ma Szpilce nie zagrozić. Stąd z trudem szukać w przeciwnikach Szpili zawodników młodych, ambitnych, o mocnym ciosie. Wasyl sam się przyznał na ringpolska że rozważali kandydaturę Hasima Rahmana - inwalidy, którego nie wiem jakim cudem dopuścili do walki z Povietkinem. Wybór padł na Bidenko, który to przyjechał na walkę bez butów. Właśnie z tego powodu nie dojdzie nigdy do walki z Zimnochem, zbyt duże ryzyko porażki. Szpilka obok Włodarczyka to koń pociągowy grupy Knockout Promotions i ich promotorzy będą na niego chuchać i dmuchać aby tylko nie stracił zera w rekordzie i będzie można wciskać gimbusom i januszom kit o przyszłym, pierwszym Polskim Mistrzu Świata HW.
Co do dzisiejszej walki to jestem szalenie ciekawy jak to się skończy. Wszystko będzie zależało od formy Mollo, od tego czy z niego w ogóle da rade coś jeszcze wycisnąć, bo stary w końcu nie jest. Jeśli o mnie chodzi to ja obstawiłbym chyba najmniej oczekiwany scenariusz czyli zwycięstwo Szpili na pkt.
Co do dzisiejszej walki to jestem szalenie ciekawy jak to się skończy. Wszystko będzie zależało od formy Mollo, od tego czy z niego w ogóle da rade coś jeszcze wycisnąć, bo stary w końcu nie jest. Jeśli o mnie chodzi to ja obstawiłbym chyba najmniej oczekiwany scenariusz czyli zwycięstwo Szpili na pkt.
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
@Bruce
Oczywiście, że Szpilka nie nadaje się do kosza, bo to bardzo dobry zawodnik. Jednak uważam, że tak asekuranckie prowadzenie zawodników, to już przeżytek. Moim zdaniem więcej doświadczenia Szpilce by przyszło z oklepu od Adamka czy USSa niż po pięciu walkach z Mintami...
Martinez? Właśnie o tym mówię - moim zdaniem powinien zostać rzucony na głęboką wodę 10lat wczesniej. Pewnie zebrałby łomot ze dwa razy, ale przyexpiłby niesamowicie...
Widzisz - moje przykłady (których mógłbym z łatwością wymienić jeszcze z dzisięć) to zawodnicy walczący obecnie. Tak się TERAZ prowadzi przyszłych mistrzów. Twój przykład pokazuje tylko, że źle prowadzony zawodnik ma bardzo krótki prime. Popatrz na podobnych wiekowo De La Hoyę czy Mayweathera. Oni o mistrzostwo walczyli w wieku 21 lat...
Oczywiście Artur ustępuje znacznie takim talentom - to oczywiste. Jednakże Wasilewski powinien go rzucić na coś ciekawszego np. Chisorę. W razie łomotu nauczyłby się wiele, w przecież kibiców i zainteresowania by nie stracił (popatrz na Pudziana). Zresztą Michalczewski wypowiedział się ostatnio podobnie... Srać rekord - Kliczkowie zaczęli wymiatać po porażkach tak na prawdę...
Oczywiście, że Szpilka nie nadaje się do kosza, bo to bardzo dobry zawodnik. Jednak uważam, że tak asekuranckie prowadzenie zawodników, to już przeżytek. Moim zdaniem więcej doświadczenia Szpilce by przyszło z oklepu od Adamka czy USSa niż po pięciu walkach z Mintami...
Martinez? Właśnie o tym mówię - moim zdaniem powinien zostać rzucony na głęboką wodę 10lat wczesniej. Pewnie zebrałby łomot ze dwa razy, ale przyexpiłby niesamowicie...
Widzisz - moje przykłady (których mógłbym z łatwością wymienić jeszcze z dzisięć) to zawodnicy walczący obecnie. Tak się TERAZ prowadzi przyszłych mistrzów. Twój przykład pokazuje tylko, że źle prowadzony zawodnik ma bardzo krótki prime. Popatrz na podobnych wiekowo De La Hoyę czy Mayweathera. Oni o mistrzostwo walczyli w wieku 21 lat...
Oczywiście Artur ustępuje znacznie takim talentom - to oczywiste. Jednakże Wasilewski powinien go rzucić na coś ciekawszego np. Chisorę. W razie łomotu nauczyłby się wiele, w przecież kibiców i zainteresowania by nie stracił (popatrz na Pudziana). Zresztą Michalczewski wypowiedział się ostatnio podobnie... Srać rekord - Kliczkowie zaczęli wymiatać po porażkach tak na prawdę...
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Prowadzenie zawodnika moim zdaniem zależy od skali jego talentu. Oczywiście historia zna takie przypadki, że przez błedy w doborze przeciwników kariera niektorych dobrze zapowiadajacych sie boxerow zostala brutalnie spowolniona - dla mnie Amir Khan. Jednak jesli ktos jest rzeczywiscie mocny zdobywa pasy bardzo szybko - sugar robinson 25 lat, roberto duran 21 lat, czy nawet muhammad ali 22 lata kiedy detronizowal sonny'ego listona. Nie jednak uważam, że Szpilka jest prowadzony asekuracyjnie. Walczył już z pretendentem McClinem, Beckiem i pretendentem w cw Minto - z ktorym Huck mial spore problemy. Oczywiscie sa to zawodnicy juz dawno po prime, ale wszyscy walczyli dzielnie, nie przyjechali tylko po wyplate i wierze ze artur sporo wyniosl z tych pojedynkow. Uwazam ze na ten czas szpilka nie jest gotowy aby stawac w szranki z czolowka. Sam Gmitruk wypowiadal sie ze w ciagu 3 lat powinien byc gotowy do walki o powazne tytuly. Wazne jest aby wyeliminowal bledy przez ktore calowal mate w walce z Mollo...
Natomiast sam dobor przeciwnikow dla takich zawodnikow jak artur jest bardzo problematyczny. Ciezko jest znalezc zawodnika na odpowiednim poziomie i tak aby kasa sie zgadzala. Ci z wyzszej polki nie lubia walczyc z modymi niebezpiecznymi. Dlaczego? Mala kasa bo rywal malo medialny i mimo wszystko spore ryzyko porazki skutecznie ich odstraszaja.
Przed dzisiejsza walka jestem dobrej mysli, trzymam kciuki i mam nadzieje na efektowne zwyciestwo. I belive in artur szpilka:-)
Natomiast sam dobor przeciwnikow dla takich zawodnikow jak artur jest bardzo problematyczny. Ciezko jest znalezc zawodnika na odpowiednim poziomie i tak aby kasa sie zgadzala. Ci z wyzszej polki nie lubia walczyc z modymi niebezpiecznymi. Dlaczego? Mala kasa bo rywal malo medialny i mimo wszystko spore ryzyko porazki skutecznie ich odstraszaja.
Przed dzisiejsza walka jestem dobrej mysli, trzymam kciuki i mam nadzieje na efektowne zwyciestwo. I belive in artur szpilka:-)
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
So do IBruce Badura pisze: I belive in artur szpilka:-)

Wstaje ktoś jutro na walkę? Podobno ma zacząć się gdzieś 5-5:30... Ja chyba się skuszę, chociaż jutro mam wieczór kawalerski


- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Warto obejrzeć. Bo i Fonfara walczy.:-)
Artur 5.30 czasu polskiego, po nim Andrzej.
Artur 5.30 czasu polskiego, po nim Andrzej.
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 380
- Rejestracja: 30 maja 2007
No bayanquez pisze:So do IBruce Badura pisze: I belive in artur szpilka:-)
Wstaje ktoś jutro na walkę? Podobno ma zacząć się gdzieś 5-5:30... Ja chyba się skuszę, chociaż jutro mam wieczór kawalerskiI to kurde swój


topboxing.pl zapraszam 

- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 380
- Rejestracja: 30 maja 2007
I jak Pany wrażenia ? Pierwsza walka bardziej widowiskowa z pewnością. Szpilka jakiś tam progres od lutego zaliczył ,ale na mierzenie się z czołówką nadal jest za wcześnie...
No i FANFARY DLA FONFARY !!!
No i FANFARY DLA FONFARY !!!
topboxing.pl zapraszam 

- ReinerJuve
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2010
- Posty: 285
- Rejestracja: 06 marca 2010
- Podziekował: 1 raz
Mi się tam Szpila dzisiaj podobał. Walczył inteligentniej niż mnie przyzwyczaił. Był przeważnie o chwilę szybszy niż Mollo. Tylko, że znów głupio dał się położyć. A ten lewy sierp to mnie zaskoczył i to baardzo. Nic na to nie wskazywało, walka się wyrównywała, a tu ni stąd ni zowąd Mollo na deskach i koniec :lol: Brawa dla Artura.dav3d pisze:I jak Pany wrażenia ? Pierwsza walka bardziej widowiskowa z pewnością. Szpilka jakiś tam progres od lutego zaliczył ,ale na mierzenie się z czołówką nadal jest za wcześnie...
No i FANFARY DLA FONFARY !!!
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Dzisiaj za klikadziesiat minut walka pomiedzy Cleverlym a poteznie bijacym rosjaninem Kovalievem. Stawka pojedynku bedzie nalezacy do walijczyka pas wg WBO w wadze polciezkiej. Arcyciekawy pojedynek. Lubie styl Nathana - bije bardzo duzo ciosow we wszystkich plaszczyznach - w ostatniej obronie przeciwko Krasiquiemi wyprowadzil ich ponad 1000. Jego wada moze byc slaba sila ciosu. Jego szczeka tez jest podejrzana - kiedys naruszyl go nawet Kuziemski. Natham musi bys nieuchwytny dla rosjanina, inaczej szybkonzapozna sie z mata ringu. Kovaliew jest puncherem, bije poteznie z obj rąk. Starcie dwoch absolutnie innych stylow bokserskich - swietna technika vs brutalna sila. Jestem niezwykle ciekaw co z tego wyniknie, a osobiscie jestem za walijczykiem. Transmisja w Polsat Sport.
Juz po wszystkim. Kovaliew TKO 4.
Juz po wszystkim. Kovaliew TKO 4.
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 380
- Rejestracja: 30 maja 2007
Pulew ogrywa Thompsona i staje się oficjalnym pretendentem IBF. Z Władkiem jednak większych szans mu chyba większych szans nie daje
odporny jest skurczybyk, może wytrwać 12 rund

topboxing.pl zapraszam 

- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
No i pierwszy raz zobaczyliśmy Pulewa skracającego dystans i walczącego w zwarciu. Zdziwiłem się, że się na to odważył, ale całkiem fajnie to wychodziło. Zebrał co prawda kilka takich klusek, po których myślałem, że padnie, ale widać, że szklany nie jest...
Adamek dobrze zrobił, że się na niego nie pchał...
(Oceniam po skrócie, więc mogłem nie dostrzec wszystkiego)
Adamek dobrze zrobił, że się na niego nie pchał...
(Oceniam po skrócie, więc mogłem nie dostrzec wszystkiego)
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 380
- Rejestracja: 30 maja 2007
Dajesz mu jakieś szanse z Władkiem? Bo jedyną metodą na niego jest właśnie chyba skrócenie dystansu.yanquez pisze:No i pierwszy raz zobaczyliśmy Pulewa skracającego dystans i walczącego w zwarciu. Zdziwiłem się, że się na to odważył, ale całkiem fajnie to wychodziło. Zebrał co prawda kilka takich klusek, po których myślałem, że padnie, ale widać, że szklany nie jest...
Adamek dobrze zrobił, że się na niego nie pchał...
(Oceniam po skrócie, więc mogłem nie dostrzec wszystkiego)
topboxing.pl zapraszam 
