Boks
- Copiczenkowiczenko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lipca 2005
- Posty: 200
- Rejestracja: 05 lipca 2005
Oby tylko do walki Fury-Haye doszło bo może być tak że Tyson całkiem przypadkiem dozna jakiejś "kontuzji". Co do wyniku to ja nie będę oryginalny i każdy inny rezultat jak wygrana Davida przez ciężkie KO będzie dla mnie sensacją.
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Odwołanie walki nie wchodzi w grę. Zbyt duże siano leży na stole i zbyt duże kary umowne musieliby zapłacić promotorzy w razie anulowania pojedynku. Kości zostały rzucone, pozostaje nam tylko czekać. Mam nadzieję, że jakaś polska stacja wykupi prawa do transmisji.
Nietrudno wskazać faworyta, ale dla Furego będzie to najważniejsza walka w życiu i będzie przygotowany na 200%.
Nietrudno wskazać faworyta, ale dla Furego będzie to najważniejsza walka w życiu i będzie przygotowany na 200%.
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 380
- Rejestracja: 30 maja 2007
Fury niech to przegra , może się zamknie i trochę nabierze pokory. Mam nadzieję, że Haye udzieli mi lekcji boksu :twisted: Ciekawym zawodnikiem wydaje się Hughie Fury, jego kuzyn. Narazie obija leszczy, zobaczymy jak dadzą mu kogoś solidnego. Bo Price jest już u mnie, podobnie jak i u większości definitywnie skreślony 

topboxing.pl zapraszam 

- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Guillermo Jones przyłapany na dopingu. Stosował zabroniony środek na odwodnienie organizmu, aby spełnić limit wagowy. Ciekawe co na to WBA? Albo zwakują, albo pas wróci do Lebiediewa.
Ciekawa rzecz. Ukrainiec Wasyl Łomaczeno, walczący w wadze piórkowej/lekkiej, dwukrotny mistrz olimpijski '08, '12, dwukrotny mistrz świata '09, '11, mistrz Europy '08, prawdopodobnie najlepszy amator XXI wieku, zdecydował się wybrać ofertę amerykańskiej grupy Top Rank, tym samym stając się zawodowym pięściarzem. Jego debiutancką walkę będzie można obejrzeć już 12 października na gali Bradley-Marquez. Jego rywal nie jest jeszcze znany, ale prawdopodobnie będzie to zawodnik należący do ścisłej światowej czołówki. Jest to realny scenariusz, tymbardziej, że sam Ukrainiec zapowiada gotowość stanięcia w szranki z jednym z mistrzów swojej kategorii wagowej już w drugiej zawodowej walce, a miałoby to nastąpić już w pierwszym kwartale 2014 roku. Stajnia Łomaczenki jest jak najbardziej w stanie doprowadzić do takiego pojedynku.
Ciekawa rzecz. Ukrainiec Wasyl Łomaczeno, walczący w wadze piórkowej/lekkiej, dwukrotny mistrz olimpijski '08, '12, dwukrotny mistrz świata '09, '11, mistrz Europy '08, prawdopodobnie najlepszy amator XXI wieku, zdecydował się wybrać ofertę amerykańskiej grupy Top Rank, tym samym stając się zawodowym pięściarzem. Jego debiutancką walkę będzie można obejrzeć już 12 października na gali Bradley-Marquez. Jego rywal nie jest jeszcze znany, ale prawdopodobnie będzie to zawodnik należący do ścisłej światowej czołówki. Jest to realny scenariusz, tymbardziej, że sam Ukrainiec zapowiada gotowość stanięcia w szranki z jednym z mistrzów swojej kategorii wagowej już w drugiej zawodowej walce, a miałoby to nastąpić już w pierwszym kwartale 2014 roku. Stajnia Łomaczenki jest jak najbardziej w stanie doprowadzić do takiego pojedynku.
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 380
- Rejestracja: 30 maja 2007
Łomaczenko w debiutanckiej walce ma walczyć na dystansie 10 rund . Nieźle ! Widzieliście zdjęcie Mollo? Jeśli to nie fotoszop, to Szpilkę prawdopodobnie czeka ciężkie KO
No i sparingpartnerzy Fury'ego- Sprott i Whyte. Nie ma co, świetni imitatorzy Hayemakera...

trener Tysona F. powiedział pisze:- Oni nie przypominają tego co robi Haye, ale używamy ich by przepracować pewne sprawy z Tysonem. I choć nie sparują w podobny sposób do Davida, to są perfekcyjnymi pomocnikami w treningach. Odwalają kawał dobrej roboty i jesteśmy z nich wyjątkowo zadowoleni - dodał szkoleniowiec.
topboxing.pl zapraszam 

- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
A czemu ciężkie KO. A kim jest ten cały Mollo. U szpilki widac postep. Juz nie stara sie wdawac w bojki a zaczyna boksowac i punktowac rywali. Jego najwieksza bolaczka nie jest slaba szczeka, co wielu pseudoznawcow mu wytyka, a kiepsciutka obrona. Szpila zaczyna panikowac gdy rywal wchodzi do poldystansu, a jego opuszczona prawa reka pozostawia miejsce do lewych sierpowych. Po takim ciosie wlasnie padl w walce z mollo, ale to byl cios bity z cala silą i centralnie w sam koniec brody, po czyms takim padlaby wiekszosc zawodnikow i mam pewnosc ze duza czesc z nich by juz nie wstala. W ostatniej walce tez nie ustrzegl sie tych bledow, kilka lewych wylapal, cale szczescie ze Minto nie ma ciosu, jednak widzialem postep w obronie w stosunku do poprzednich pojedynkow. Mollo jest niebezpieczny, zgoda, jest minipuncherem, zgoda, ale uwazam ze jak szpila zawalczy madrze, nie da sie sprowokowac o bedzie trzymal sie zalecen trenera powinien wygrac przed czasem. Mam nadzieje ze bedzie uzywal prawego dyszla bo jest szybki i potrafi to robic, ale niestety rzadko tak walczy.
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 380
- Rejestracja: 30 maja 2007
W ostatniej walce z Minto ,Szpilka wypadł słabiutko, totalnie bez błysku. Jestem zdania ,że Mollo przygotowany na 100% jest w stanie zafundować mu czasówkę. A kursy na Mollo około 3,5 . Kto stawia? :CBruce Badura pisze:A czemu ciężkie KO. A kim jest ten cały Mollo. U szpilki widac postep. Juz nie stara sie wdawac w bojki a zaczyna boksowac i punktowac rywali. Jego najwieksza bolaczka nie jest slaba szczeka, co wielu pseudoznawcow mu wytyka, a kiepsciutka obrona. Szpila zaczyna panikowac gdy rywal wchodzi do poldystansu, a jego opuszczona prawa reka pozostawia miejsce do lewych sierpowych. Po takim ciosie wlasnie padl w walce z mollo, ale to byl cios bity z cala silą i centralnie w sam koniec brody, po czyms takim padlaby wiekszosc zawodnikow i mam pewnosc ze duza czesc z nich by juz nie wstala. W ostatniej walce tez nie ustrzegl sie tych bledow, kilka lewych wylapal, cale szczescie ze Minto nie ma ciosu, jednak widzialem postep w obronie w stosunku do poprzednich pojedynkow. Mollo jest niebezpieczny, zgoda, jest minipuncherem, zgoda, ale uwazam ze jak szpila zawalczy madrze, nie da sie sprowokowac o bedzie trzymal sie zalecen trenera powinien wygrac przed czasem. Mam nadzieje ze bedzie uzywal prawego dyszla bo jest szybki i potrafi to robic, ale niestety rzadko tak walczy.
topboxing.pl zapraszam 

- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Jeżeli Wasilewski nie posmarował gdzie trzeba, to szanse oceniam na 50/50. Jeżeli miałbym typować, to powiedziałbym, że Mollo przed czasem, po lewym sierpie nad opuszczoną ręką Artura. Tak gdzieś 6-8 runda. Jeśli do czwartej rundy Szpila nie wybije ataków z głowy Mollo, to tak się właśnie stanie...
Zawiodłem się fotkami z ważenia. Mollo wygląda znacznie mocniej. Artur wygląda jakoś tak cruiserowo - małe, wiszące cycki, rączki też jakieś niezbyt wyrzeźbione...
Generalnie Artur musi cały czas sypać prawy prosty, żeby Mollo bał się bić lewy sierp.
Spodziewam się wyrównanej walki, a to przecież zaledwie Mollo...
Strach pomyśleć co będzie wyżej...
Zawiodłem się fotkami z ważenia. Mollo wygląda znacznie mocniej. Artur wygląda jakoś tak cruiserowo - małe, wiszące cycki, rączki też jakieś niezbyt wyrzeźbione...
Generalnie Artur musi cały czas sypać prawy prosty, żeby Mollo bał się bić lewy sierp.
Spodziewam się wyrównanej walki, a to przecież zaledwie Mollo...

- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Bullshit.
Zobaczcie sobie jak byli prowadzeni mistrzowie, czy nawet pretendenci HW i jakich mieli przeciwników na początku kariery. Wy pewnie byście chcieli, żeby już napuścili Szpilke na K2, no zastanówcie się...
Zobaczcie sobie z kim na początku walczył, uwielbiany przez januszy Golota i kiedy dostał pierwszy poważny sprawdzian - a porownajcie kariere amatorska Andrzeja i Szpilki...
Nastepnie zobaczcie sobie pojedynek Mollo i Goloty i odpowiedzcie sobie pytanie czy Mollo jest kelnerem czy jednak niebezpiecznym zawodnikim bijacym mocno z obu rak.
Zobaczcie sobie jak byli prowadzeni mistrzowie, czy nawet pretendenci HW i jakich mieli przeciwników na początku kariery. Wy pewnie byście chcieli, żeby już napuścili Szpilke na K2, no zastanówcie się...
Zobaczcie sobie z kim na początku walczył, uwielbiany przez januszy Golota i kiedy dostał pierwszy poważny sprawdzian - a porownajcie kariere amatorska Andrzeja i Szpilki...
Nastepnie zobaczcie sobie pojedynek Mollo i Goloty i odpowiedzcie sobie pytanie czy Mollo jest kelnerem czy jednak niebezpiecznym zawodnikim bijacym mocno z obu rak.
Ostatnio zmieniony 16 sierpnia 2013, 14:29 przez Bruce Badura, łącznie zmieniany 1 raz.
- baka
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2010
- Posty: 552
- Rejestracja: 07 marca 2010
Ja tego nie napisałem i na razie stronie właśnie od tego typu komentarzy, czas pokaże jak będzie ja tam mu życzę jak najlepiejBruce Badura pisze:Bullshit.
Zobaczcie sobie jak byli prowadzeni mistrzowie, czy nawet pretendenci HW i jakich mieli przeciwników na początku kariery. Wy pewnie byście chcieli, żeby już napuścili Szpilke na K2, no zastanówcie się....

- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
@Bruce Badura
bredzisz trochę...
Strasznie nie lubię jak ktoś twierdzi, że wie lepiej co ja myślę...
Artur został rzucony na lepszych pięściarzy niż większość prospektów, ale bez przesadyzmu. Dostał zupełnie innego Mollo niż Gołota. AAAAA w ogóle to nie o to zupełnie chodzi. Można hodować następnych Wachów i Wawrzyków, ale po co? Poza tym weź nie pitol...
David Lemieux
Danny Garcia
Adrien Broner
Saul Alvarez
nawet Tyson Fury
Zobacz jak się teraz prowadzi młodzież (wszystko to Szpilkowe roczniki)!
W ogóle to zastanawiam się, czy jest sens Ci odpisywać za tego "uwielbianego przez Januszy Gołotę"...
bredzisz trochę...
Strasznie nie lubię jak ktoś twierdzi, że wie lepiej co ja myślę...
Artur został rzucony na lepszych pięściarzy niż większość prospektów, ale bez przesadyzmu. Dostał zupełnie innego Mollo niż Gołota. AAAAA w ogóle to nie o to zupełnie chodzi. Można hodować następnych Wachów i Wawrzyków, ale po co? Poza tym weź nie pitol...
David Lemieux

Danny Garcia

Adrien Broner

Saul Alvarez

nawet Tyson Fury

Zobacz jak się teraz prowadzi młodzież (wszystko to Szpilkowe roczniki)!
W ogóle to zastanawiam się, czy jest sens Ci odpisywać za tego "uwielbianego przez Januszy Gołotę"...
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 380
- Rejestracja: 30 maja 2007
Szpilka po prostu pewnego poziomu już nie przeskoczy. Kilka efektownych nokautów na kelnerach wystarczyło, żeby 'znawcy' (w większości z gimnazjum-bluzy MMA FIGHTER itp , z resztą poziom komentarzy na fb Szpilki zahacza niemal o dno) uznali go za boksera, który lada moment wpierniczy obu Kliczkom naraz. Szpilka nie błyszczy na tle takich zawodników jak Mollo czy Minto ,których klasyfikować można w 3-4 lidze wagi ciężkiej. Spotkanie z kimś z szeroko rozumianej czołówki może się okazać bolesną lekcją boksu i pokory 

topboxing.pl zapraszam 

- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
wow, podales za przyklad mega talenty z nizszych wag? chciales sie pochwalic ze znasz takie nazwiska? mogles jeszcze dopisac paru z przeszlosci - tyson byl nastoletnim mistrzem, pasi? masz pretensje do szpili ze nie jest talentem na miare kogos tam? zenadayanquez pisze:@Bruce Badura
bredzisz trochę...
Strasznie nie lubię jak ktoś twierdzi, że wie lepiej co ja myślę...
Artur został rzucony na lepszych pięściarzy niż większość prospektów, ale bez przesadyzmu. Dostał zupełnie innego Mollo niż Gołota. AAAAA w ogóle to nie o to zupełnie chodzi. Można hodować następnych Wachów i Wawrzyków, ale po co? Poza tym weź nie pitol...
David Lemieux![]()
Danny Garcia![]()
Adrien Broner![]()
Saul Alvarez![]()
nawet Tyson Fury![]()
Zobacz jak się teraz prowadzi młodzież (wszystko to Szpilkowe roczniki)!
W ogóle to zastanawiam się, czy jest sens Ci odpisywać za tego "uwielbianego przez Januszy Gołotę"...
na temat furego mam wyrobione zdanie, pajac i tyle
a z kim on walczyl? z grubym johnsonem, z chisorą bez formy, z cruiserem uss ktory go usadzil? smieszne jest to co napisales, zreszta niedlugo walczy z hayem i dostanie ko
moze szpilka nie jest jakims tam mocarzem, szczegolnie jak ktos sie naoglada tysonow, foremanow, alich czy lennoxow to mozna zauwazyc pewne roznice:-)
dlatego nie cierpie jak ktos zaczyna psioczyc, ze rywale za slabi, ze to, ze tamto...
jak na nasze warunki to jest to duzy duzy talent, tylko ostroznie go prowadzic...
i prosze nie wspominac mi nic o kliczkach, bo oni maja sie do reszty obecnych ciezkich jak floyd do jackiewicza