Bundesliga

[szycha21]

Ja tam Roberta rozumiem. Dla mnie jak i pewnie dla większości kibiców Bayern to dużo lepszy klub od Borussi i jeden z najlepszych na świecie. Wszyscy wiedzą, że od dawna Robert chce grać właśnie tam, obiecali mu przenosiny rok temu, a teraz robią z gęby pupę. Gotze im wywinął psikusa, a ucierpiał na tym Lewandowski.
Nie wiem czy jego wypowiedzi to profesjonalne zachowanie, pewnie nie, ale ja też bym się wkurzył na jego miejscu.

Wkurzać się można, ja również na jego miejscu byłbym zniesmaczony, ale to jest profesjonalista i takie wypowiedzi po prostu są nie na miejscu. Jest początek sezonu, a Robert już psuje atmosferę w zespole. Tak się nie robi. Nie udało się, trudno... gęba na kłódkę i trzeba grać. Jeżeli zawodnik chce odejść, to mówi to zarządowi, a kibice nie mają prawa się o tym dowiedzieć, bo to nie przyniesie korzyści ani jemu ani klubowi. Zresztą Robert chyba zapomniał ile zawdzięcza Borussii...

Podobna sytuacja do tej była przecież z Joveticiem, tyle że Czarnogórzec otrzymał obietnicę od klubu, że ten puści go w następnym sezonie... Robert takiej obietnicy z tego co pamiętam nie dostał, prawda?

[jarmel]

Podobna sytuacja do tej była przecież z Joveticiem, tyle że Czarnogórzec otrzymał obietnicę od klubu, że ten puści go w następnym sezonie... Robert takiej obietnicy z tego co pamiętam nie dostał, prawda?

Robert mówił jakoś w czerwcu, że też obiecano mu pozwolić odejść.
I o to mi właśnie chodzi, trzeba było nie robić chłopakowi nadziei i by było ok. Ale nie, zaczęli trząść portkami przed Bayernem i udają, że wszystko jest cacy. Trzeba najpierw myśleć, później mówić, a nie na odwrót.
No chyba, że takiego zapewnienia nie było, ale po co Lewandowski miałby kłamać?

Edit: baka nie wiem, pewnie nie, zdziwiłbym się jakby jakikolwiek klub oficjalnie potwierdzał takie deklaracje.

[baka]

Podobna sytuacja do tej była przecież z Joveticiem, tyle że Czarnogórzec otrzymał obietnicę od klubu, że ten puści go w następnym sezonie... Robert takiej obietnicy z tego co pamiętam nie dostał, prawda?

Robert mówił jakoś w czerwcu, że też obiecano mu pozwolić odejść.

Ale klub oficjalnie tego nie potwierdził nigdy prawda ?

[Zhx123]

Nie. Słowo przeciwko słowu.

Ja tego naprawdę nie rozumiem, przecież ma kontrakt do 2014 roku. Tak samo jak on wybrał sobie Bayern mimo, że Borussii się to nie podoba tak samo Borussia może chcieć aby on został do końca kontraktu. W końcu podpisał umowę do 2014 roku i do tego roku powinien tam bezproblematycznie grać.

Jak wie, że ma kontrakt ważny jeszcze przez rok i nic tego nie zmieni to mógłby z wdzięczności dla Borussii milczeć. To Borussia go wyciągneła z polskiej ligi i wytrenowała. Dobrym przykładem jest tu Eriksen, mimo, że nie jest Holendrem jasno mówi ile zawdzięcza Ajaxowi i jeśli nie wpłynie żadna dobra oferta to jest gotów przedłużyć kontrakt. A Lewy nawet nie może poprostu milczeć.

I może ktoś mi odpowie jak Borussia miała go sprzedać skoro Bayern nie złożył oferty? Miała czekać do 30 sierpnia aż łaskawie bayern złoży oferte?

Wywiad z 17 Czerwca:

BILD: Robert Lewandowski w ostatnim tygodniu wyraził chęć odejścia. Czy jest oferta z Bayernu?

Hans-Joachim Watzke, prezes BVB: - Przede wszystkim, jest to uzasadnione, że zawodnik wyraża taką chęć. W ciągu ostatnich czterech tygodni były dwie rozmowy telefoniczne, lecz wymagaliśmy pisemnej oferty. Ta nie wpłynęła do dziś.

Co to oznacza dla ewentualnego przejścia do Bayernu?

- Robert Lewandowski na pewno nie przejdzie do Bayernu tego lata. To jest ostateczne! Przekazaliśmy to zawodnikowi i jego doradcy. Sprawa jest zamknięta, ponieważ nie wpłynęła żadna oferta. Jeśli Robert chce się przenieść, ma szansę, ale dopiero za rok. [...]
Potrzebujemy jasności w planach na nowy sezon

[wojczech7]

Oglądam sobie finał Audi Cup (Bayern - ManCity) i muszę stwierdzić, że widać już, na nieszczęście kibiców bawarskiego klubu, rękę Guardioli. Bawarczycy próbują wykręcić statystykę posiadania piłki na jakiś absurdalnie wysoki poziom nie stwarzając przy tym praktycznie żadnego zagrożenia pod bramką rywali. W tamtym sezonie z przyjemnością się ich oglądało, teraz wieje straszną nudą. Może i będą efektywni (choć nie bardziej, niż byli), ale na pewno tracą bardzo na efektowności.

Nie kumam też tego przestawiania Martineza na stopera. Już jednego genialnego defensywnego pomocnika Pep "zepsuł" w ten sposób...

Szkoda tego Joveticia, widać w chłopaku wielki potencjał.

PS Jeśli ten cały Fernandinho kosztował 42 mln, to Vidal powinien być wyceniony na jakieś 150 mln, jak nie lepiej...

[Eric6666]

Zhx123 widać zawodnicy nie są do końca profesjonalistami. Lewy może domyśla się, że taki sezon może już się nie powtórzy i takim "ciachem" na rynku już nie będzie. Prawda wygląda tak, że póki zespoły się nie dogadają powinien siedzieć cicho i dalej pracować, bo teraz zostanie na rok i jakoś zgrzyt między nim a zespołem/zarządem/kibicami na pewno powstanie.

Swoją drogą oglądając Bayer-Borussia w SP widać, że Lewy to napastnik z najwyższej półki i Borussia powinna o niego walczyć.


Ps. telenowela z Fabregasem i Balem dalej trwa. Fajnie, że zarząd Spurs nie odmówił rozmów, ale przechodzi na "śmieszne:" sumy;d Nie zdziwiłbym się, gdyby wyciągneli za niego z 150 mln, gdzie jest wart 50

[francois]

denerwuje mnie pyszalkowatosc Lewandowskiego i osobiscie mam nadzieje, ze Auba bedzie w wysmienitej formie i wygryzie Roberta z pierwszej 11, moze to doda naszej gwiazdeczce troche pokory.

Ja też nienawidzę charakteru Lewandowskiego, ale jednak miło, gdy jakiemuś Polakowi się powodzi w Europie.

[Kejker]

Bardziej niż Lewandowski denerwuje ten dureń Kucharski. Przecież to głównie on mu niszczy wizerunek. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> lata po pytaniach na śniadania i innych takich rozpowiadając gdzie to Robert nie przejdzie (coś nie wyszło :lol: ). Na miejscu piłkarza zwolniłbym takiego podczłowieka i znalazł sobie nowego agenta, dlaczego Lewandowski jeszcze tego nie zrobił to nie wiem...

Chociaż z drugiej strony trudno uwierzyć, żeby to robił bez zgody samego piłkarza... tak czy inaczej ta para jest strasznie irytująca.

[Lucas87]

Bardziej niż Lewandowski denerwuje ten dureń Kucharski...

Myślę, że on go może zniszczyć. Było to już niejednokrotnie wałkowane, ale widocznie Lewemu pasuje takie zachowanie swojego "menadżera".
Mnie się wydaje, że Robert już dawno grałby w Bayernie, lecz szkodliwy Kucharski mógł zbyt dużo chcieć wynegocjować. Jeśli Guardiola zdecyduje się zrezygnować z wystawiania nominalnego napastnika (wstawiając jak fałszywą 9-tkę np. Mullera) transfer Polaka do Bayernu pozostanie jedynie mrzonką. Aubameyang jest graczem na tyle uniwersalnym i kreatywnym, że niedługo Lewy może mieć problemy w samej BvB. Nigdy nie pochwalałem zarozumiałych zachowań, choć dostrzegając jak dużo sukcesów osiągnął przez ostatnie lata ( pewnie również słuchając licznych szeptów Kucharskiego - mieszających mu w głowie) - jestem w stanie to zrozumieć.

[Orkos]

Ciekaw jestem po co w ogóle piłkarzom agenci - jakby nie mogli sobie na czas wynająć prawnika, a nowego klubu szukać sami. Poza tym o ile dobrze pamiętam Scholes nie miał agenta i źle na tym nie wyszedł. No chyba, że niektórych piłkarzy kwota z ilością 0 powyżej 5 powoduje u nich mętlik w głowie.

[grande amore]

[...] Na miejscu piłkarza zwolniłbym takiego podczłowieka i znalazł sobie nowego agenta, dlaczego Lewandowski jeszcze tego nie zrobił to nie wiem...

[...]

Tak, Raiole od razu. Dopiero by sie zaczela kariera.

[Pan Mietek]

Bardziej niż Lewandowski denerwuje ten dureń Kucharski. Przecież to głównie on mu niszczy wizerunek. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> lata po pytaniach na śniadania i innych takich rozpowiadając gdzie to Robert nie przejdzie (coś nie wyszło :lol: ). Na miejscu piłkarza zwolniłbym takiego podczłowieka i znalazł sobie nowego agenta, dlaczego Lewandowski jeszcze tego nie zrobił to nie wiem...

Chociaż z drugiej strony trudno uwierzyć, żeby to robił bez zgody samego piłkarza... tak czy inaczej ta para jest strasznie irytująca.

Otóż to. To jest najlepsze podsumowanie całego tego zamieszania. To Lewandowski się zobowiązał late 2010 do tego, że będzie grał przez 4 lata dla Borussii więc powinien być zadowolony z tego, że dostał szansę gry dla jednego z najlepszych klubów na świecie. Nie ma prawa wymagać, że go sprzedadzą (i to do ligowego rywala) tylko być wdzięcznym za to ile ten klub dla niego zrobił i się odwdzięczyć bramkami.

Ci co sądzą, że straszna niegodziwość, włodarze BVB wyrządzili Lewemu to typowe janusze co na piłce się znają tak jak ja na robieniu makijażu.

A tak swoją drogą, Lewandowski i Kucharski powinni dostać po kieszeni za negocjowanie za plecami Borussii z Bayernem ale domyślam się, że nikt nic z tym nie zrobił, żeby już nie pogłębiać tego sporu pomiędzy piłkarzem a klubem.

[OPD]

Nie ma prawa wymagać, że go sprzedadzą (i to do ligowego rywala) tylko być wdzięcznym za to ile ten klub dla niego zrobił i się odwdzięczyć bramkami.

I tak ma być wdzięczny całe życie, że Borussia pozwoliła mu się wybić? A dlaczego by na to nie spojrzeć tak, że Lewy pomógł się wybić Borussii? I że szefostwo klubu z Dortmundu powinno mu być wdzięczne za to co robi na boisku dla tej drużyny? Lewemu należy się podwyżka jak psu buda, jest jednym z najlepszych zawodników Borussii i powinien zarabiać jak przystało na czołowego zawodnika.

Watzke obiecał transfer, po sprzedaży Goetzego sytuacja uległa zmianie, idzie to zrozumieć, Watzke więc obiecał podwyżkę, co się Lewemu należy, i znów zmienił zdanie. Nie dziwię się, że Robert ma żal do niego.

A że Kucharski to straszny pajac i tylko psuje Lewemu opinię to wiadomo, nie wiem czy jest ktokolwiek kto myśli że on wykonuje dobrą robotę.

[Pan Mietek]

Lewemu należy się podwyżka jak psu buda, jest jednym z najlepszych zawodników Borussii i powinien zarabiać jak przystało na czołowego zawodnika.

Niewątpliwie, należy się. Ale coś za coś - jak chce podwyżkę, to niech przedłuży kontrakt. Na pewno poczynił progres i powinien zarabiać więcej ale widzisz - to jest pewien problem z zawodnikami. Jak się obijają albo ciągle leczą kontuzję to mówią, że kontrakt obowiązuje bez względu na rezultaty ale jak im się zachce odejść albo zarabiać kokosy to już nie zważają na to, że zgodzili się wcześniej grać za mniej.

Watzke obiecał transfer, po sprzedaży Goetzego sytuacja uległa zmianie, idzie to zrozumieć, Watzke więc obiecał podwyżkę, co się Lewemu należy, i znów zmienił zdanie. Nie dziwię się, że Robert ma żal do niego.

Lewandowski twierdzi, że obiecał. A czy tak było naprawdę? Nie wiadomo.

Poza tym, ja sądzę, że Borussia nie robiłaby problemów jakby miał odejść do np. Chelsea, Manchesteru Utd., Realu albo gdzieś indziej. Ale wymaganie, żeby oddali kolejnego piłkarza Bayernowi jest po prostu naiwne i w mojej opinii barzdo egoistyczne.

Swoją drogą, jestem zaskoczony tym, że BVB próbuje z twarzą wyjść z tej potyczki z Bayernem. Gdyby Lewandowski też odszedł za Götze to myślę, że byłaby to spora potwarz dla dortmundczyków. Wprawdzie mogą się na tym mocno przejechać ale przynajmniej nie są filialnym klubem Bawarczyków, tak jak Arsenal dla Manchesteru City

[Dtmiu]

Jak rzeczywiście było to się pewnie nie dowiemy, co nie zmienia faktu że Lewandowski powinien zacisnąć zęby i dawać z siebie 100%, a nie wyżalać się mediom. Nawet jeśli został oszukany to trzeba zostawić to gdzieś na boku i dalej rozpędzać swoją karierę. Także nieco irytują mnie te jego "fochy" ale i tak życzę mu jak najlepiej bo to jednak genialny grajek co potwierdził ostatnim meczem z Bayernem.