Bundesliga
- Kejker
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2012
- Posty: 169
- Rejestracja: 22 grudnia 2012
Akurat zeszły sezon miał bardzo udany. Hierarchia stoperów w Bayernie przedstawia się tak (moim zdaniem):Łukasz pisze: Myślałem, że VB to opcja nie tyle "B" czy "C", tylko raczej "Z"... I w rotacji nie uczestniczy, tylko czeka na plagę kontuzji, a tu proszę.
Dante
Boateng
Badstuber (kontuzja)
van Buyten
Kirchoff
Martinez (w razie potrzeby przesunięcie z def. pomocnika na stopera)
Aczkolwiek rosły Belg przeważnie był/jest obiektem żartów niezależnie od tego jak gra.
0:36
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Ciekawe czy Martinez (potencjalnie) w tej hierarchii nie jest wyżej, biorąc pod uwagę to, jakich zawodników w tej formacji lubi Pep (tym bardziej dziwi obecność Belga). A VB, no cóż... Z uwagi na wiek i zwrotność... Hmmm.... "Drzewa umierają stojąc" - jak mawiał romanista Boniek. Tykająca bomba na boisku.Kejker pisze: Akurat zeszły sezon miał bardzo udany. Hierarchia stoperów w Bayernie przedstawia się tak (moim zdaniem):
Dante
Boateng
Badstuber (kontuzja)
van Buyten
Kirchoff
Martinez (w razie potrzeby przesunięcie z def. pomocnika na stopera)
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
:roll:e_bianconero pisze:A co do Argentyńczyka, strzelając 50 bramek i zdobywając 30 asyst, nie świadczy o nim że jest najlepszy, niech idzie do Anglii lub do Włoch gdzie gra się inaczej i zobaczylibyśmy czy jest nr 1 na świecie.
Ale kto jest od niego lepszy? Schweinsteiger? Przecież on poza Niemcami nigdzie się nie sprawdził. Rooney? Poza Anglią nie zaistniał, a przecież na Wyspach Brytyjskich świat się nie kończy. Pirlo? We Włoszech daje radę, ale nie ma gwarancji że grałby chociaż w połowie tak dobrze w Hiszpanii czy w Niemczech. A już w ogóle nie jarałbym się też takimi gwiazdkami jak Pele, Beckenbauer, Del Piero czy Maldini, co to albo w ogóle poza jednym klubem nie grali, albo tylko odcinali kupony.
Swoją drogą, zwróciliście uwagę na te dwie przerwy w trakcie połów, zaczerpnięte jakby z koszykówki czy siatkówki? Ja tego nigdy wcześniej nie widziałem, albo przynajmniej nie zapadło mi w pamięć. Niegłupie.
- FelekJUVE
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 863
- Rejestracja: 03 lutego 2007
CR7 i Messi to dla mnie ten sam poziom! Cięzko określić który lepszy. Co najbardziej denerwuje to to że Messi dostawał nawte wtedy ZP gdy Ronaldo o wiele bardziej na to zaslugiwale_bianconero pisze:No ja wymieniłbym CR7, nie jestem jego fanem, ale gwiazdą był w Anglii, a w Hiszpanii prowadzi grę Realu.zahor pisze: Ale kto jest od niego lepszy?
- Dtmiu
- Katalończyk
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 494
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Co wy się tak uparliście na to sprawdzanie się w różnych ligach :lol: Od tego jest LM
Sam mecz był naprawdę dobry, Borussia niesamowicie mi imponuje, ale ta krótka ławka i tak prawdopodobnie ich urządzi. Z jednej strony Guardiola przekombinował, a z drugiej miałem wrażenie że po prostu BVB było wczoraj bardzo trudnym przeciwnikiem i ciężko być zaskoczonym ich zwycięstwem. Dortmund miał wczoraj taką lekkość w grze, piłka tak chodziła w ataku że aż :!: Nic tylko zazdrościć. A z oceną pracy Guardioli poczekajmy do końca sezonu. Jeśli osiągnie sukcesy to nikt nie będzie pamiętał o tym nic nie znaczącym pucharku.
Sam mecz był naprawdę dobry, Borussia niesamowicie mi imponuje, ale ta krótka ławka i tak prawdopodobnie ich urządzi. Z jednej strony Guardiola przekombinował, a z drugiej miałem wrażenie że po prostu BVB było wczoraj bardzo trudnym przeciwnikiem i ciężko być zaskoczonym ich zwycięstwem. Dortmund miał wczoraj taką lekkość w grze, piłka tak chodziła w ataku że aż :!: Nic tylko zazdrościć. A z oceną pracy Guardioli poczekajmy do końca sezonu. Jeśli osiągnie sukcesy to nikt nie będzie pamiętał o tym nic nie znaczącym pucharku.
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Niby to BVB wczoraj sama sobie wymęczyła to zwycięstwo, ale nie oszukujmy się- Pep jej pomógł. Zrezygnowanie chociażby z Bastiana to tak jakby u nas posadzić Vidala czy Pirlo 'bo tak'. Zresztą posadzenie Dante to kolejny genialny pomysł. W imie czego, w imie rotacji? Rotować to sobie powinien w meczach sparingowych a nie bądź co bądź w meczu o stawke i to wbrew pozorom całkiem sporą, bo każdy pojedynek z Borussią to pojedynek wiele znaczący.
Pożyjemy, zobaczymy, ale jakoś o ile w tamtym roku życzyłem Bayernowi, żeby wygrał wszystko co mógł bo poprostu na to Bawarczycy zasłużyli o tyle teraz nie obraże się, jak zostaną z niczym, bo wszak każdy niezainteresowany lubi jak murowany faworyt jednak dostaje po nosie
Pożyjemy, zobaczymy, ale jakoś o ile w tamtym roku życzyłem Bayernowi, żeby wygrał wszystko co mógł bo poprostu na to Bawarczycy zasłużyli o tyle teraz nie obraże się, jak zostaną z niczym, bo wszak każdy niezainteresowany lubi jak murowany faworyt jednak dostaje po nosie
ktoś tam pisze:"(...)oni sa chorzy na zwyciestwa"
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Bastian miał kontuzje, w przerwie meczu pytany przez niemieckiego komentatora powiedział że dalej ma problemy z kostką, Pep mimo wszystko go wpuścił na boisko, troche akt desperacji, bo sam niemiec podkreślał w przerwie że nie powinien wejść "dzisiaj" na boisko. Dante z kolej nie wrócił dopiero co z PK ? Więc nie ma co się dziwić że usiadł na ławce. Ludzie to dopiero pierwszy mecz.. Sam uważam że Guardiola nie bedzie grał typowym napastnikiem, skusi go obecność tylu świetnych pomocników. Co do Borussi i samego samego Lewandowskiego, mnie ciekawi co się bedzie z nim dziać gdy Dortmund będzie miał mistrza, a Bayern zawiedzie :CDante93 pisze:Niby to BVB wczoraj sama sobie wymęczyła to zwycięstwo, ale nie oszukujmy się- Pep jej pomógł. Zrezygnowanie chociażby z Bastiana to tak jakby u nas posadzić Vidala czy Pirlo 'bo tak'. Zresztą posadzenie Dante to kolejny genialny pomysł. W imie czego, w imie rotacji? Rotować to sobie powinien w meczach sparingowych a nie bądź co bądź w meczu o stawke i to wbrew pozorom całkiem sporą, bo każdy pojedynek z Borussią to pojedynek wiele znaczący.
Ostatnio zmieniony 28 lipca 2013, 11:51 przez wagner, łącznie zmieniany 1 raz.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
To akurat ma sens. Muller nie dość, że ma fajne warunki fizyczne, to jeszcze piłka go szuka w polu karnym. Ja bym się skusił na miejscu Pepa, żeby przesunąć go na "9".wagner pisze:Sam uważam że Guardiola nie bedzie grał typowym napastnikiem, skusi go obecność tylu świetnych pomocników.
- Kejker
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2012
- Posty: 169
- Rejestracja: 22 grudnia 2012
Przecież to był praktycznie mecz sparingowy. Ten Superpuchar Niemiec ma prestiż/rangę na poziomie... Telekom-Cupu, do 2011 roku był rozgrywany jako mecz nieoficjalny czy coś w ten deseń (bez patronatu DFB). Ta, wiem, że to mecz Bayern vs Borussia itp. itd. ale nie sugerowałbym się nim.
Teraz ciekawi mnie co wykombinuje Guardiola, czy czasami nie będzie mu przechodziła przez głowę myśl do powrotu 4-2-3-1 Heynckesa...
Teraz ciekawi mnie co wykombinuje Guardiola, czy czasami nie będzie mu przechodziła przez głowę myśl do powrotu 4-2-3-1 Heynckesa...
- Zhx123
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 03 maja 2013
- Posty: 263
- Rejestracja: 03 maja 2013
Więc jak będzie spadek formy to już wiadomo dlaczego xDRobert Lewandowski w ostatnich godzinach już kolejny raz udziela wywiadu i narzeka na BVB, że go nie chce sprzedać do Bayernu.
Sprawa dość dziwna bo władze Borussii Dortmund jasno powiedziały, że oferty za Lewandowskiego należy składać do 15 maja, ponieważ klub musi mieć czas na znalezienie odpowiedniego zastępcy. Jednak Bayern olał ten termin. Co ciekawsze nawet do dzisiaj nie pojawiła się żadna oferta ze strony bawarskiego klubu.
- Mam nadzieję, że motywacji mi nie zabraknie, choć momenty zwątpienia mogą się pojawiać. Czego bym nie robił i jak mocno nie pracował, podświadomie będzie we mnie tkwiło, że zostałem oszukany. To wszystko jest takie mało niemieckie. My zachowujemy się normalnie, Borussia nie do końca - tłumaczy Lewandowski.
btw zachowanie Kucharskiego jest normalne?
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Kucharski zachowuje się niesamowicie cebulacko. Te jego wypowiedzi, to latanie po telewizjach śniadaniowych i opowiadanie o pewnym transferze... szkoda gadać. Ale to nie jest jakiś odosobniony przypadek, wielu polskim agentom wypada pomachać przed oczami kopertą z gotówką i wchodzą w wyższy stan świadomości. Wczoraj Grajewski stwierdził, że Peszko może grać w każdym klubie Bundesligi i wytłumaczył motyw sprowadzania Polaków do Serie A - skoro Polak za milion euro zagra tak jak Argentyńczyk za 20, to po co przepłacać? :lol:
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Ja tam Roberta rozumiem. Dla mnie jak i pewnie dla większości kibiców Bayern to dużo lepszy klub od Borussi i jeden z najlepszych na świecie. Wszyscy wiedzą, że od dawna Robert chce grać właśnie tam, obiecali mu przenosiny rok temu, a teraz robią z gęby pupę. Gotze im wywinął psikusa, a ucierpiał na tym Lewandowski.
Nie wiem czy jego wypowiedzi to profesjonalne zachowanie, pewnie nie, ale ja też bym się wkurzył na jego miejscu.
Nie wiem czy jego wypowiedzi to profesjonalne zachowanie, pewnie nie, ale ja też bym się wkurzył na jego miejscu.
#AllegriOut