Serie A: Mercato 2013
- Prezes
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2009
- Posty: 57
- Rejestracja: 24 sierpnia 2009
No no , jeżeli Higuain trafi również do Serie A , to ta liga na prawdę będzie miała już niezłe nazwiska wśród napastników
, jest Balotelli , Llorente , Tevez , Gomez , teraz jeszcze argentyńczyk . Oczywiście jest też wiele innych znanych piłkarzy , ale wydaje mi się że walka o koronę króla strzelców będzie bardzo zacięta w tym sezonie
. Ciekawe jakie jeszcze ciekawe nazwiska pojawią się w naszej lidze 



- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
A niby dlaczego nie? Jak można nie chcieć, żeby drużyna której się kibicuje nie wygrywała? A im wyżej, tym lepiej.szycha21 pisze:Oj nie ściemniaj... chciałbyś żeby Juve lało wszystkich po 6:0? Co to byłaby za frajda?
Bardzo romantyczne podejście maszszycha21 pisze:Rywalizacja... o to chodzi w sporcie! Tylko kibicie chyba zbyt często mylą to pojęcie z 'wojną' i przez to mamy liczne patologiczne zachowania...

Wolałbym wygrać LM, bo to większy prestiż dla klubu, a nie fakt, że jest trudniejsza. Co do zawodników, którzy chcą grać w konkurencyjnej lidze - idąc tym tropem nikt nie przenosiłby się do PSG/Monaco. Nikt nie chciałby grać w Realu/Barcie - bo co to za konkurencyjna liga, gdzie tylko dwa zespoły biją się o mistrzostwo. Nikt nie przechodziłby swego czasu do Bayernu, który był hegemonem w swojej lidze. Żaden zawodnik nie przenosiłby się do ligi rosyjskiej, bo to przecież żadna siła w Europie w porównaniu do ligi angielskiej.szycha21 pisze:Mówisz, że dla ciebie ważniejsze jest żeby wygrać lige... a ja zadam Ci jedno pytanie... wolałbyś wygrać Serie A czy LM? LM? DLaczego? Bo jest to trudniejsze! Dlatego mnie pełna dominacja na krajowym podwórku w ogóle by nie rajcowała... a myślę, że zawodników przychodzących do takiego klubu też nie bardzo. Każdy wolałby grać w konkurencyjnej lidze...
Jeśli Juventus chce się liczyć w Europie, to będzie musiał dużo wydawać - niezależnie od tego, ile kasy wywali Milan, Napoli czy każdy inny klubik we Włoszech. Żałośnie słaby poziom Serie A nie przeszkodził wygrać Interowi LM nie tak znowu dawno. To, co się stało z nimi później jest winą tylko i wyłącznie Morasia. A co do sponsorów: większa kasa i tak jest w LM, a nie w lidze. Po raz kolejny podam także ligę niemiecką, na którą "hype" jest dopiero teraz, więc i sponsorzy nie byli nadzwyczaj hojni, a jednak kluby tam nie toną w długach i nie biedują. Kasa od sponsorów, czy z transmisji nie jest głównym środkiem przychodów w klubie, co pozwala na trzymanie budżetu w ryzach i wynik finansowy może iść z sukcesami sportowymi.Nedved1983 pisze:im mocniejsza liga tym lepiej dla nas. inni wydają dużo= my też musimy by dotrzymać im kroku. do tego większe ogranie z lepszymi ekipami przełoży się na grę w LM, pamiętajmy o zawodnikach, którzy jeszcze wiele doświadczenia muszą zdobyć, z z Pogbą na czele. jeśli mamy wrócić na szczyt w LM to mocna serie a tylko nam pomoże. do tego ciekawsza liga, większe zainteresowanie= więcej transmisji, większe zainteresowanie mediów, większe zainteresowanie sponsorów etc.
Podtrzymuję moje zdanie o tym, że wzmocnienia rywali z ligi, Juventusowi nie przynoszą żadnych korzyści. Ciekawe czy taki sam entuzjazm byłby, gdyby okazało się nagle, że Napoli z Fiorentiną i Milanem robi mercato "na bogato", leją nas w lidze i spadamy na 4 miejsce. Dziwne, że nie podniecaliście się transferami innych klubów jak lądowaliśmy na 7 miejscu dwa razy z rzędu.
- Filippo911
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2008
- Posty: 381
- Rejestracja: 04 marca 2008
ja porównał bym sytuacje ligi do dzielnicy / osiedla.
Wolę żeby Juve było najładniejsza / najbardziej okazałą willą w otoczeniu innych ładnych domów, niż tak samo piękną budowla wśród zapuszczonych domów (żeby nie powiedzieć bud czy slumsów).
To przekłada się na chcę zawodników do przeprowadzki do klubu ("sąsiedztwa") . Ile razy były głosy że dana liga to "krok w tył".
Nie ma co porównywać Juve i Bayernu , bo Juve nie może pozwolić sobie na rzucanie kasą jak niemcy (transfer + kontrakt) - niby podobna sytuacja klubów na tle ligi , ale jednak inna.
Wolę żeby Juve było najładniejsza / najbardziej okazałą willą w otoczeniu innych ładnych domów, niż tak samo piękną budowla wśród zapuszczonych domów (żeby nie powiedzieć bud czy slumsów).
To przekłada się na chcę zawodników do przeprowadzki do klubu ("sąsiedztwa") . Ile razy były głosy że dana liga to "krok w tył".
Nie ma co porównywać Juve i Bayernu , bo Juve nie może pozwolić sobie na rzucanie kasą jak niemcy (transfer + kontrakt) - niby podobna sytuacja klubów na tle ligi , ale jednak inna.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
nie zgodzę się. wyścig zbrojeń w lidze ma większe znaczenie niż w LM. każdy porównuje się do rywali w bezpośredniej rywalizacji, do ich transferów. do tego zawodnicy potrzebują grać z mocnymi rywalami częściej niż 2 spotkania z Bayernem w 1/4 LM. inaczej znowu będą mieć miękkie nogi w LM.
kasa jest w LM. ale w serie a też. same prawa do transmisji to najważniejsza pozycja w budżecie. a ciekawa liga, ze szlagierami, walką o tytuł do końca= więcej widzów, co za tym idzie większe zainteresowanie zakupem praw. do tego większa frekwencja na trybunach, większe zainteresowanie gadżetami, większe zainteresowanie sponsorów... siła ligi ma znaczenie. ja wole wygrywać po zaciętej walce, z mocnymi i godnymi rywalami. im mocniejsza serie a tym mocniejszy mistrz.
kasa jest w LM. ale w serie a też. same prawa do transmisji to najważniejsza pozycja w budżecie. a ciekawa liga, ze szlagierami, walką o tytuł do końca= więcej widzów, co za tym idzie większe zainteresowanie zakupem praw. do tego większa frekwencja na trybunach, większe zainteresowanie gadżetami, większe zainteresowanie sponsorów... siła ligi ma znaczenie. ja wole wygrywać po zaciętej walce, z mocnymi i godnymi rywalami. im mocniejsza serie a tym mocniejszy mistrz.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Co ciekawe, Bronzetti informuje że Hondzie tak bardzo zależy na transferze do Milanu, że odrzucił propozycję z Barcelony. Daleki jestem od stwierdzenia, że Serie A na nowo staje się potęgą, bo bądź co bądź kolejny rok z rzędu największy transfer całego mercato przeprowadzono z, a nie do Włoch, ale mimo wszystko jest to jakiś pozytywny sygnał - Włochy nie są jeszcze traktowane jako kompletne piłkarskie zadupie.Marat87 pisze:Ponoć Milan bardzo blisko pozyskania Hondy.
Po części masz rację, chociaż nie do końca, bo trzeba pamiętać że Barcelona w zeszłym roku miała ogromne problemy w formacji ofensywnej. Póki Messi był zdrowy i w genialnej formie, kłopot ten nie był widoczny, ale jak zaczęły się kontuzje, nagle okazało się że nikt nie potrafi przejąć na siebie ciężaru kreowania sytuacji strzeleckich i zdobywania goli. Jasne, w tym roku kupili Neymara, ale w dalszym ciągu wydaje mi się że Honda spędziłby na boisku całkiem sporo minut, zakładając że dałby radę się jako tako zaaklimatyzować.mrozzi pisze:Byłaby to jedyna słuszna decyzja Hondy. Po co mu Barca? Zniszczyłby sobie karierę, nie byłby dla niego miejsca w pierwszym składzie. W obecnej sytuacji kadrowej Milanu mógłby grać pierwsze skrzypce.
To oczywiste że nie byłby postacią pierwszoplanową, jak w Milanie, ale sądzę że jeszcze do niedawna możliwość grania drugich skrzypiec w Katalonii znacznie bardziej oddziaływała na wyobraźnię większości piłkarzy.
Ostatnio zmieniony 22 lipca 2013, 21:22 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Byłaby to jedyna słuszna decyzja Hondy. Po co mu Barca? Zniszczyłby sobie karierę, nie byłby dla niego miejsca w pierwszym składzie. W obecnej sytuacji kadrowej Milanu mógłby grać pierwsze skrzypce.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Hiszpańskie media podają, że Higuain zgodził się na transfer do napoli. Di Marzio podaje, że karta zawodnicza będzie kosztować 37 + 3 miliony euro, a 5-letni kontrakt będzie płacony 5 milionów przez pierwsze dwa lata i 7 milionów przez kolejne trzy.
Jeśli doniesienia o cenie się potwierdzą, to wreszcie będzie można pochwalić sprzedaże Realu. Okolice 60 milionów za trójkę Higuain, Callejon, Albiol to spore pieniądze.
Jeśli doniesienia o cenie się potwierdzą, to wreszcie będzie można pochwalić sprzedaże Realu. Okolice 60 milionów za trójkę Higuain, Callejon, Albiol to spore pieniądze.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3489
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Higuain będzie strzelał we Włoszech tak samo jak Cavani. To niestety maszyna do goli, która prędzej czy później złapie formę. Na pewno jest wart co najmniej 30 mln. Tak właśnie myślałem, że najlepszym następcą Cavaniego byłby Higuain lub Lewandowski.Lypsky pisze:Wydanie 40 mln. na gościa wartego 20, pogratulować. Kasa z Cavaniego wydana.
Swoją drogą Reina wypożyczony do Napoli. Do tej pory największym atutem Napoli było zgranie i kontynuacja myśli Mazzarriego, a teraz przychodzi Benitez, wymienia pół podstawowego składu i pewnie zmienia całą taktykę. Ciekawe jak to się skończy

- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Benitez jest do niczego. Rozwalił inter, rozwali napoli. I jak tu go nie lubić?
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zgadzam się z Lypskym. Higuain na poziomie Cavaniego? Bez żartów. Cavani jest piłkarzem wszechstronnym, który często pomaga przy kreowaniu akcji, cofa się pod własne pole karne. Argentyńczyk to typowy piłkarz do wykańczania akcji, który w ostatnim czasie szału nie robił.Crunny pisze:Higuain będzie strzelał we Włoszech tak samo jak Cavani. To niestety maszyna do goli, która prędzej czy później złapie formę. Na pewno jest wart co najmniej 30 mln. Tak właśnie myślałem, że najlepszym następcą Cavaniego byłby Higuain lub Lewandowski.Lypsky pisze:Wydanie 40 mln. na gościa wartego 20, pogratulować. Kasa z Cavaniego wydana.
Real chciał za niego 30 milionów (co i tak jest sporą przesadą), a dostanie 40. :rotfl: Napoli szaleje z tymi pieniążkami za Urusa i póki co dali nieźle zarobić Hiszpanom. Poziomu sprzed sprzedaży Cavaniego nie wyrównali.
- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 762
- Rejestracja: 25 maja 2006
Igła miał życie w Madrycie a teraz zamieni to na okolicznościowe grille z wujkiem Aurelio
Zgadzam się z przedmówcami, Cavani to napastnik kompletny realnie podnoszący poziom gry zespołu nie tylko w ataku. Higuain to bardzo dobry napastnik ale w życiu nie jest wart 40 mln, cyrk w Neapolu zawsze spoko.
Zgadzam się z przedmówcami, Cavani to napastnik kompletny realnie podnoszący poziom gry zespołu nie tylko w ataku. Higuain to bardzo dobry napastnik ale w życiu nie jest wart 40 mln, cyrk w Neapolu zawsze spoko.
Ostatnio zmieniony 23 lipca 2013, 11:02 przez Myzarel, łącznie zmieniany 1 raz.
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
Real robi interes życia;d 40 mln za niego to jak wytargować 20 mln za De Ceglie.
Teraz pytanie tylko, czy potrafi być liderem zespołu, czy mając gorszych asystentów w ogóle przestanie być przydatny dla zespołu.
Prawda jest taka, że wymieniając połowę zespołu, taktykę, trenera i najwyraźniej cały zamysł prowadzenia tego klubu potrzeba cudu by wygrać mistrzostwo, a takie coś zdarza się raz na 100 lat, a ostatnio wydarzyło się 2 lata temu, więc nie ma strachu;x
Teraz pytanie tylko, czy potrafi być liderem zespołu, czy mając gorszych asystentów w ogóle przestanie być przydatny dla zespołu.
Prawda jest taka, że wymieniając połowę zespołu, taktykę, trenera i najwyraźniej cały zamysł prowadzenia tego klubu potrzeba cudu by wygrać mistrzostwo, a takie coś zdarza się raz na 100 lat, a ostatnio wydarzyło się 2 lata temu, więc nie ma strachu;x
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
No 40mln to Igła nie jest wart z całą pewnością, ale nie róbcie też niego jakiegoś laczka.
P.S Nie mogę się doczekać nowego sezonu.
No nie do końca, Higuain całkiem mocno pracuje na boisku, dużo biega ( ok nie aż tyle co Cavani, ale jednak ) i wcale nie jest typowym egzekutorem. Całkiem dobrze czuje się z piłką przy nodze, potrafi minąć rywal, stworzyć sytuację koledze. Trochę chyba jest niedoceniany na jp. Normalnie chyba zaczął bym się lekko obawiać Napoli, ale osoba Beniteza mnie uspokaja.mrozzi pisze:Argentyńczyk to typowy piłkarz do wykańczania akcji, który w ostatnim czasie szału nie robił.
P.S Nie mogę się doczekać nowego sezonu.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"