Mercato (2012-2014)

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
rain

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 grudnia 2010
Posty: 7
Rejestracja: 02 grudnia 2010

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 17:43

Orkos pisze:Albo też za Boatenga. Obu tym zawodnikom kończy się kontrakt w przyszłym roku.
nie ma u nas dla niego miejsca - poza tym zaspiewalby sobie pewnie kontrakt przyduzy

chetnie widzialbym taka akcje : Jovetic odchodzi za darmo do Juve po wygasnieciu kontraktu z fiorentina, warty juz wtedy wiecej niz te 30 mln ;]


blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 970
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 17:44

I pomyśleć że od 3 lat nie kupiliśmy nikogo za więcej niż 20 baniek.


Obrazek
Orkos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Posty: 458
Rejestracja: 15 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 17:46

rain pisze: chetnie widzialbym taka akcje : Jovetic odchodzi za darmo do Juve po wygasnieciu kontraktu z fiorentina, warty juz wtedy wiecej niz te 30 mln ;]
Jovetic będzie wolny za 3 lata niestety, a co do Boatenga to hmm to taki deal mógłby się sprawdzić i moglibyśmy go użyć by pozyskać nie wiem choćby Joveticia. Trochę to naciągane, ale w Milanie nie ma nikogo ciekawego poza Abate i Boatengiem kto mógłby opuścić klub.


Juve_10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2004
Posty: 80
Rejestracja: 27 października 2004

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 17:46

Ciekawa fotka z lotniska ^^

http://img14.imageshack.us/img14/2153/6yqx.png

Oby wszystko poszło zgodnie z planem i sam Carlos czegos nie wywiną 8)


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 17:48

Orkos pisze: Isla był po bardzo ciężkiej kontuzji i nie przepracował okresu przygotowawczego. Powinien dostać jeszcze jedną szanse i przynajmniej do stycznia zostać.
Widzę że spora część użytkowników powtarza jak mantrę słowa "okres przygotowawczy" bez głębszego zastanowienia się nad sensem tego co piszą. Gdyby ktoś nie wiedział co to sformułowanie oznacza, pomyślałby że tyczy się ono jakichś dodających piłkarzom nadludzkich mocy magicznych rytuałów, które wykonać można tylko raz do roku, przy odpowiednim układzie gwiazd na niebie.

Isla był w klubie przez rok, zakładam (a mam podstawy żeby tak uważać) że Conte nie jest idiotą i układając reżimy treningowe wziął pod uwagę fakt, że Isla jest po kontuzji, a zatem nie szykował go jak najszybciej do gry tu i teraz (bo i nie było takiej potrzeby), tylko pozwolił trenować tak, żeby Chilijczyk wrócił do siebie własnym tempem. No i Isla przez prawie rok trenował, próbował wrócić do dawnej formy i guzik. Co zatem pomoże w tym, zdawać by się mogło, beznadziejnym przypadku? Ano "przepracowanie okresu przygotowawczego" - miesiąc treningów z drużyną i Mauricio będzie jak nowo narodzony. Poprzednie osiem poszło psu na budę, ale ten jeden będzie zbawienny.
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2013, 17:51 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 17:51

Mam nadzieję, że ten policjant z wielkim, niebieskim flamastrem to nie jakiś wysłannik Pięknego Adriano :prochno:


rain

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 grudnia 2010
Posty: 7
Rejestracja: 02 grudnia 2010

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 17:52

Orkos pisze:
rain pisze: chetnie widzialbym taka akcje : Jovetic odchodzi za darmo do Juve po wygasnieciu kontraktu z fiorentina, warty juz wtedy wiecej niz te 30 mln ;]
Jovetic będzie wolny za 3 lata niestety, a co do Boatenga to hmm to taki deal mógłby się sprawdzić i moglibyśmy go użyć by pozyskać nie wiem choćby Joveticia. Trochę to naciągane, ale w Milanie nie ma nikogo ciekawego poza Abate i Boatengiem kto mógłby opuścić klub.
nie slychac zeby Boatengiem kluby sie specjalnie zajmowaly, moze sie okazac ze viola zrobi nas w bambuko - nie przyjmie nikogo na wymiane za Jovetica (vide sytuacja transferu Cavaniego), a my zostaniemy w Melo-podobnej sytuacji z Boatengiem.
jesli juz to ten Abate na lawe, chociaz wtedy Caceres zostanie sprowadzony do roli srodkowego rezerwowego, a Padoin to juz sam nie wiem gdzie mialby sie podziac :P

inna bajka to zmiana taktyki na 4-3-3 ale brakuje nam dynamiki na skrzydlach to takich ekscesow. kupno Naniego mnie kompletnie nie przekonuje, jako ze sledzac wypowiedzi na serwisach ManU nie gra on tam prawie wogole, a jak gra to bez glowy kompletnie. skoro nie radzi sobie w angielskim futbolu, to ja nie widze go w taktycznych Wloszech


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 17:53

Moim zdaniem po prostu Isla nie przypadł trenerowi do gustu.

Jeśli jest okazja na zarobienie tych kilku baniek, to należy go wcisnąć komu się tylko da. Moim zdaniem na pierwszą 11-tkę nie ma najmniejszych szans. Ciekawe również co stanie się z Padoinem.


Murzin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2010
Posty: 100
Rejestracja: 27 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 17:58

Moim zdaniem po prostu Isla nie przypadł trenerowi do gustu.
No to już wiemy, dlaczego seryjnie kopał się po czole. Na złość naszemu Antonio! Z Interem za to zdobędzie scudetto.

Mam nadzieję, że Tevez do nas trafi :D


Kucharius1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2011
Posty: 1245
Rejestracja: 04 listopada 2011

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 18:04

Lucas87 pisze:Moim zdaniem po prostu Isla nie przypadł trenerowi do gustu.
Lol. Po tej kaszance którą odstawiał na boisku komukolwiek się podobał ? Jego usprawiedliwianie jest robione na siłę. W tej kwestii 100% poparcia dla zahora. Ludzie go tu bronią tylko za fejm z Udine. Na chwilę obecną na lewej flance Zjada go Lichy, Padoin i Urus, więc 6 mln za połówkę to dobra cena ( dla Interu 7,5 )

Są ploty mówiące że Atalanta nalega na powrót Padoina. Kasy pewnie nie mają, ale jakąś zniżką na Bonaventurę bym nie pogardził, lub drugą połówką Manolo.

Boa w Milanie zarabia coś koło 2 mln na sezon. Wieki temu grał na środku pomocy i to mu wychodziło najlepiej. Pierwszy sezon miał znakomity w Milanie. Tylko to nie zmienia faktu że u nas jest w sumie niepotrzebny.

edit. Murzin Isla i "typ na topa" legendarnego Moggiego :http://fcinter.pl/news/20666-schelotto- ... o-scudetto

Składam broń Merdy są nie do powstrzymania :płaczę:
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2013, 18:06 przez Kucharius1, łącznie zmieniany 1 raz.


Myzarel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2006
Posty: 762
Rejestracja: 25 maja 2006

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 18:04

Cały dzień czekałem na foty z lotniska. Jestem zadowolony a Carlos jakoś wyładniał :prochno:

Widzę że niektórym Tevez nie wystarczy i już chcą Jojo. Pewnie jak Marotta go nie kupi to polecą hejty :roll:


Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 18:06

Lucas87 pisze:Moim zdaniem po prostu Isla nie przypadł trenerowi do gustu.
Nie. To Lichy nie przypada trenerowi. Nie przepadają za sobą. Isla był regularnie wprowadzany w zespół od meczu w Londynie. Na jedno z najważniejszych spotkań (dla Conte na pewno najważniejsze) mecz z Milanem, Isla wyszedł w pierwszej jedenastce. Po tym spotkaniu dotarło do Conte, że musi stawiać na Lichego, bo to solidność, a Islii mu do niej daleko.


Obrazek
Orkos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Posty: 458
Rejestracja: 15 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 18:08

zahor pisze:
Orkos pisze: Isla był po bardzo ciężkiej kontuzji i nie przepracował okresu przygotowawczego. Powinien dostać jeszcze jedną szanse i przynajmniej do stycznia zostać.
Widzę że spora część użytkowników powtarza jak mantrę słowa "okres przygotowawczy" bez głębszego zastanowienia się nad sensem tego co piszą. Gdyby ktoś nie wiedział co to sformułowanie oznacza, pomyślałby że tyczy się ono jakichś dodających piłkarzom nadludzkich mocy magicznych rytuałów, które wykonać można tylko raz do roku, przy odpowiednim układzie gwiazd na niebie.

Isla był w klubie przez rok, zakładam (a mam podstawy żeby tak uważać) że Conte nie jest idiotą i układając reżimy treningowe wziął pod uwagę fakt, że Isla jest po kontuzji, a zatem nie szykował go jak najszybciej do gry tu i teraz (bo i nie było takiej potrzeby), tylko pozwolił trenować tak, żeby Chilijczyk wrócił do siebie własnym tempem. No i Isla przez prawie rok trenował, próbował wrócić do dawnej formy i guzik. Co zatem pomoże w tym, zdawać by się mogło, beznadziejnym przypadku? Ano "przepracowanie okresu przygotowawczego" - miesiąc treningów z drużyną i Mauricio będzie jak nowo narodzony. Poprzednie osiem poszło psu na budę, ale ten jeden będzie zbawienny.
Okres przygotowawczy to jedno, a regularna gra to drugie. Isla wchodzi we wrześniu raz na boisko, w październiku raz, w listopadzie 3, raz w styczniu, raz w lutym, raz w kwietniu i 3 mecze bez znaczenia na koniec sezonu. Na pewno dojdzie do formy z taką regularnością. Nawet Vidal kopałby się po czole tak "często" grając.


Kucharius1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2011
Posty: 1245
Rejestracja: 04 listopada 2011

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 18:16

Orkos pisze:
zahor pisze:
Orkos pisze: Isla był po bardzo ciężkiej kontuzji i nie przepracował okresu przygotowawczego. Powinien dostać jeszcze jedną szanse i przynajmniej do stycznia zostać.
Widzę że spora część użytkowników powtarza jak mantrę słowa "okres przygotowawczy" bez głębszego zastanowienia się nad sensem tego co piszą. Gdyby ktoś nie wiedział co to sformułowanie oznacza, pomyślałby że tyczy się ono jakichś dodających piłkarzom nadludzkich mocy magicznych rytuałów, które wykonać można tylko raz do roku, przy odpowiednim układzie gwiazd na niebie.

Isla był w klubie przez rok, zakładam (a mam podstawy żeby tak uważać) że Conte nie jest idiotą i układając reżimy treningowe wziął pod uwagę fakt, że Isla jest po kontuzji, a zatem nie szykował go jak najszybciej do gry tu i teraz (bo i nie było takiej potrzeby), tylko pozwolił trenować tak, żeby Chilijczyk wrócił do siebie własnym tempem. No i Isla przez prawie rok trenował, próbował wrócić do dawnej formy i guzik. Co zatem pomoże w tym, zdawać by się mogło, beznadziejnym przypadku? Ano "przepracowanie okresu przygotowawczego" - miesiąc treningów z drużyną i Mauricio będzie jak nowo narodzony. Poprzednie osiem poszło psu na budę, ale ten jeden będzie zbawienny.
Okres przygotowawczy to jedno, a regularna gra to drugie. Isla wchodzi we wrześniu raz na boisko, w październiku raz, w listopadzie 3, raz w styczniu, raz w lutym, raz w kwietniu i 3 mecze bez znaczenia na koniec sezonu. Na pewno dojdzie do formy z taką regularnością. Nawet Vidal kopałby się po czole tak "często" grając.
Chłopaku bez jaj. To nie B klasa, gdzie z kumplami grasz tylko podczas meczu o punkty a w tygodniu zapieprzasz w markecie ( w przypadku Isli byłby to z pewnością Real ) :doh: . Oni trenują codziennie. Dziwne że inni potrafią wejść z ławki i coś zaprezentować. Anelka pół roku nie miał klubu, trenował głównie samodzielnie, a przynajmniej potrafił dokładnie odegrać co Isli sprawia ogromny trud, a niekiedy graniczy z niemożliwym.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2013, 18:18

Orkos pisze:Okres przygotowawczy to jedno, a regularna gra to drugie. Isla wchodzi we wrześniu raz na boisko, w październiku raz, w listopadzie 3, raz w styczniu, raz w lutym, raz w kwietniu i 3 mecze bez znaczenia na koniec sezonu. Na pewno dojdzie do formy z taką regularnością. Nawet Vidal kopałby się po czole tak "często" grając.
Czyli to nie jest tak, że Isla siedzi na ławie, bo gra piach, tylko Isla gra piach, bo siedzi na ławie. Interesujące. To tak jak z Elią, z tym że Holendrowi Conte wyrządził podwójną krzywdę trzymając go na ławie - Mudżyn nie tylko zapomniał jak gra się w piłkę, ale także jak prowadzi się auto.


Zablokowany