Polityka

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2013, 20:26

Gotti pisze: Nie rozumiem czemu politycy boją się wprost powiedzieć, że Islam to nie religia, a po prostu zbrodnicza sekta
Przepraszam, jaki jest w takim układzie według Ciebie wymiernik odróżniający religię od sekty? Bo islam nie jest sektą. Sektą jest szyizm, sunnizm oraz są nią (i owszem) nizaryci. Potem to się dzieli dalej.

Chrześcijaństwo jest sektą w pierwotnym rozumieniu tego słowa - rozumieniu, które uległo wypaczeniu.

Do czego dążę? Ano do tego, że Twoja retoryka próbuje denominować jedną z najważniejszych religii na świecie.

Do reszty dyskusji się nie mieszam, nie widzę powodu.


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1264
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2013, 22:27

Sekta w takim sensie, że oni się nie liczą nikim i niczym. Nie możesz od tak po prostu odejść od ich wiary, bo za to zabiją, nawet w Europie.

Islam powinien być prawnie zakazany tak jak Nazizm, bo jest tak samo zbrodniczy, ale z dwojga złego jak już pisałem wolałbym żyć obok nazistów niż islamistów.


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2013, 23:09

Gotti pisze:Sekta w takim sensie, że oni się nie liczą nikim i niczym. Nie możesz od tak po prostu odejść od ich wiary, bo za to zabiją, nawet w Europie.
No właśnie nie ma takiego sensu w tym pojęciu.
Gotti pisze:Islam powinien być prawnie zakazany tak jak Nazizm, bo jest tak samo zbrodniczy, ale z dwojga złego jak już pisałem wolałbym żyć obok nazistów niż islamistów.
Skąd czerpiesz w ogóle swoją wiedzę na temat islamu? Tak z ciekawości.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 10:09

Alfa i Omega pisze:
Gotti pisze:Islam powinien być prawnie zakazany tak jak Nazizm, bo jest tak samo zbrodniczy, ale z dwojga złego jak już pisałem wolałbym żyć obok nazistów niż islamistów.
Skąd czerpiesz w ogóle swoją wiedzę na temat islamu? Tak z ciekawości.
Przypuszczam, że może to być na przykład lista zamachów terrorystycznych przeprowadzonych przez wyznawców "religii pokoju":

1) List of Islamic terrorist attacks,

2) Lista islamskich zamachów terrorystycznych prowadzona od 11 września 2001 roku.

Autorzy tej drugiej strony dokonują ciekawego zestawienia ofiar islamu z innymi często demonizowanymi organizacjami i tak:

a) każdego roku islamiści mordują więcej ludzi niż hiszpańska inkwizycja przez 350 lat swojego istnienia,
b) każdego dnia islamiści mordują więcej ludzi niż Ku Klux Klan w ciągu ostatnich 50 lat swojego istnienia,
c) w atakach z 11 września 2001 roku zginęło więcej ludzi niż w ciągu 36 lat konfliktu w Irlandii Północnej,
d) w atakach z 11 września 2001 roku zginęło więcej ludzi niż wykonano wyroków śmierci na amerykańskich przestępcach w ciągu ostatnich 65 lat.

Jak widać islam robi różnicę. W tłumaczenia mahometan nie wierzę, bo ich religia zgodnie z doktryną Taqiyya daje im dyspensę na wypieranie się swojej religii, kłamstwo, a nawet popełnienie bluźnierstwa jeżeli dzięki temu mogą się wyłgać od oskarżeń.


Obrazek
grande amore

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 października 2012
Posty: 589
Rejestracja: 05 października 2012

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 12:00

Gotti pisze:Sekta w takim sensie, że oni się nie liczą nikim i niczym. Nie możesz od tak po prostu odejść od ich wiary, bo za to zabiją, nawet w Europie.
W pierwszych wiekach naszej ery tez przesladowano chrzescijan za wiare (przypadek sw. Szczepana, czasy panowania Nerona i innych cesarzy rzymskich). W sredniowiecznej Europie czy w okresie kontrreformacji odejscie od chrzescijanstwa czy innowierstwo (odbierano je jako herezje) takze bylo traktowane jak przestepstwo - patrz Tomas de Torquemada.

Zerkajac na twoja wypowiedz i oceniajac ja przez pryzmat historii Europy, zadaje sobie pytanie: w czym by taki zakaz pomogl, skoro nie pomogl Rzymianom i Zydom zniszczyc chrzescijanstwa, a Inkwizycji - reformacyjnych odlamow Kosciola? Zadaje je, bo widze, ze historia znow zatacza kolo, a ludzie wciaz nie potrafia wysnuc z niej wnioskow...
Gotti pisze:Islam powinien być prawnie zakazany tak jak Nazizm, bo jest tak samo zbrodniczy, ale z dwojga złego jak już pisałem wolałbym żyć obok nazistów niż islamistów.
Kazda religia ma krew na rekach. Nieistotne jaka nosi nazwe. Ale ma swoje grzechy nie dlatego, ze jest zla sama w sobie, tylko dlatego, bo to ludzie spartolili robote i uzywaja ja do celow, do jakich uzywac absolutnie nie powinni :angry:


Juve, storia di un grande amore :)
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 13:01

grande amore pisze:Kazda religia ma krew na rekach. Nieistotne jaka nosi nazwe. Ale ma swoje grzechy nie dlatego, ze jest zla sama w sobie, tylko dlatego, bo to ludzie spartolili robote i uzywaja ja do celow, do jakich uzywac absolutnie nie powinni :angry:
W takim razie proponuję Ci poczytać trochę o samym Mahomecie. Przemoc i terror były wpisane w islam od samego początku. Trochę ponad roku temu sam szukałem informacji na ten temat i znalazłem coś takiego:
Vimes pisze:W związku z dyskusją na temat islamu postanowiłem poszerzyć swoją wiedzę w tym temacie, a jako, że znalazłem coś moim zdaniem isnteresującego, to się podzielę. W pierwszej kolejności chciałem dowiedzieć się czegoś więcej o Mahomecie, w końcu to postać historyczna. W ten sposób trafiłem na artykuł: "Muhammad: The Warrior Prophet" i książkę: "Muhammad: Islam's first great general" autorstwa Richarda A. Gabriela.

Gabriel wykłada na Wydziale Historii i Wojskowości w kanadyjskim Royal Military College w Kingston. Prowadził zajęcia z historii i nauk politycznych w US Army War College, kierował także katedrą etyki w US Marine Corps University. Jest emerytowanym oficerem armii Stanów Zjednoczonych, autorem kilkudziesięciu książek oraz artykułów z zakresu historii, jak i historii wojskowości.

Pewnie zastanawiacie się, co ma hisotryk wojskowości do Mahometa. Ja też początkowo byłem nieco zdziwiony, ale jak pisze autor: "The idea of Muhammad as a military man will be new to many. Yet he was a truly great general. In the space of a single decade he fought eight major battles, led eighteen raids, and planned another thirty-eight military operations where others were in command but operating under his orders and strategic direction".

Gabriel stawia hipotezę, że gdyby nie ogromny talent militarny i polityczny samego Mahometa islam nie stałby się jedną z dominujących religii na świecie. Mahomet był wyjątkowo utalentowanym przywódcą wojskowym zdolnym do dowodzenia zarówno na poziomie strategicznym jak i operacyjnym. Zaczynał od małego partyzanckiego oddziału, który trudnił się napadami rabunkowymi na karawany i oazy, na bazie tego oddziału stworzył potężną armię: "The rapid growth of Muhammad's insurgent army is evident from the following figures. At the Battle of Badr (624 ce), Muhammad could only put 314 men in the field. Two years later at Second Badr, 1,500 Muslims took the field. By the 628 battle at Kheibar, the Muslim army had grown to 2,000 combatants. When Muhammad mounted his assault on Mecca (630) he did so with 10,000 men. And at the Battle of Hunayn a few months later the army numbered 12,000 men. Some sources record that Muhammad's expedition to Tabuk later the same year was composed of 30,000 men and 10,000 cavalry, but this is probably an exaggeration. What is evident from the figures, however, is that his insurgency grew very quickly in terms of its ability to recruit military manpower".

Sprawnie korzystał ze wszystkich narzędzi politycznych, gdy uznawał to za konieczne siał brutalny terror: "He used terrorism in two basic ways: First, he ensured discipline among his followers by making public examples of traitors and backsliders. In Muhammad's day the penalty for apostasy in Islam was death. He also ordered some of his political enemies assassinated, including poets and singers who had publicly ridiculed him. When his armies marched into Mecca, for example, Muhammad's suffah set about hunting down a list of old enemies marked for execution. Second, Muhammad used terrorism to strike fear in the hearts of his enemies on a large scale. In the case of the Jewish tribes of Medina, Muhammad seems to have ordered the death of the entire Beni Qaynuqa tribe and the selling of their women and children into slavery, though he was later talked out of it by the chief of one of his allies. On another occasion, again against a Jewish tribe of Medina, he ordered all the tribe's adult males, some nine hundred, beheaded in the city square, the women and children sold into slavery, and their property distributed among his Muslim followers".

Potrafił również wykorzystywać sympatie i antypatie lokalnych klanów do zawierania sojuszy. Za pomocą suto opłacanych poetów szerzył również własną propagandę: "Muhammad understood the role of propaganda and went to great lengths to make his message public and widely known. In a largely illiterate Arab society, the poet served as the major conveyor of political propaganda. Muhammad hired the best poets money could buy to sing his praises and denigrate his opponents".

Czas na konkluzję, w końcu nie chcę ciągnąć tego posta w nieskończoność, więc jak ktoś poczuł się zainteresowany to odsyłam do artykułu, bo jest naprawdę ciekawy. Książki nie czytałem, bo w pliku PDF znalazłem ją niejako przy okazji, być może jak będę miał czas to i na nią się skuszę. W każdym bądź razie odnoszę wrażenie, że dzisiejsi wyznawcy islamu chyba za bardzo pragną wzorować się na zachowaniu Mahometa, które może nie było niczym dziwnym parę wieków temu, ale nie przystaje do dzisiejszych czasów.
Przy okazji ciekawy artykuł na temat innego aspektu życia wyznawców "religii pokoju", czyli "zabójstw (bez) honoru": ""Honorowe" morderstwa - plaga muzułmańskich społeczności", które cora częściej zdarzają się również w Europie.


Obrazek
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1264
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 16:37

Skąd czerpiesz w ogóle swoją wiedzę na temat islamu? Tak z ciekawości.
Na początku czerpałem ja tylko z internetu i ogólnie mediów. Po jakimś czasie znalazłem stronę z fragmentami Koranu, które przedstawiały tą zbrodniczą ideologię. To samo filmy na YT. Później kupiłem sobie na Allegro Koran w polskim przekładzie i przeczytałem dość sporo.

To, że Mahomet był pedofilem i mordercą mówi samo za siebie. Nowy Testament, czyli pismo na którym opiera się chrześcijaństwo nie posiada tak zbrodniczych przesłań. Chrześcijaństwo oczywiście ma na sumieniu wyprawy krzyżowe, narzucanie wiary itd, ale czy sama Biblia do tego nawołuję? Nie! I tu jest ta różnica, bo Koran nawołuje do zbrodni i dżihadu - to jest dokładnie opisane w Koranie bez żadnych interpretacji. Jasno i klarownie napisane, dlatego nie można porównywać zbrodni Chrześcijan ze średniowiecza do tych obecnych Islamistów, bo wtedy były inne czasy.

Islam się nie zmieni tak jak chrześcijaństwo w pokojową religie, bo to wbrew Koranowi. Oni mają za zadanie walczyć i narzucić swoją wiarę całemu światu.
w czym by taki zakaz pomogl, skoro nie pomogl Rzymianom i Zydom zniszczyc chrzescijanstwa, a Inkwizycji - reformacyjnych odlamow Kosciola? Zadaje je, bo widze, ze historia znow zatacza kolo, a ludzie wciaz nie potrafia wysnuc z niej wnioskow...
A w czym pomogło zakazanie propagowania nazizmu i istnienia partii faszystowskich? W tym, że obecnie Europa jest od tego wolna? To samo było by z Islamem. Fakt jest jednak taki, że zakazanie po II wojnie istnienia faszyzmu pomogło Islamistom w kolonizacji Europy.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 20:34

Gotti pisze:Nowy Testament, czyli pismo na którym opiera się chrześcijaństwo nie posiada tak zbrodniczych przesłań. Chrześcijaństwo oczywiście ma na sumieniu wyprawy krzyżowe, narzucanie wiary itd, ale czy sama Biblia do tego nawołuję? Nie!
Tak z pamięci, bo jadę pociągiem i net mam strasznie wolny:

For everyone that curseth his father or his mother shall be surely put to death: he hath cursed his father and his mother; his blood shall be upon him. (Leviticus 20:9)

Happy shall he be that taketh and dasheth the little ones against the stones. (Psalms 137:9)


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1264
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 20:45

Miałem na myśli Nowy Testament na którym to w głównej mierze opiera się Katolicyzm czy Prawosławie. Stary Testament to zbiór przypowieści i według mnie nie powinien w ogóle być włączony do chrześcijańskiej Biblii, ale to inna sprawa.
W Nowym Testamencie nawoływania do zabijania i dżihadu nie ma.


Wiking

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2008
Posty: 725
Rejestracja: 22 grudnia 2008
Podziekował: 14 razy

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 22:40

Staremu Testamentowi wiele można wybaczyć ze względu na "datę powstania", Koran jest natomiast dużo młodszy nie tylko od ST ale i od NT...


Orkos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Posty: 458
Rejestracja: 15 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 22:57

Ja tam ogólnie śmieje się z religii, Boga i tak dalej, ale ale...znaj proporcjum mociumpanie.
Religia jest czymś co jakoś łączy ludzi, daje im jakieś pocieszenie, nadzieje czy prawdziwe, słuszne czy nie to już inna sprawa, ale fakt jest taki, że takie pocieszenie daje. Ok. Ja osobiście tego nie popieram,ale w Polsce trzeba Katolicyzmu i Kościoła bronić.
Pojawili się ludzie nie wiadomo skąd, którzy jakoś próbują to wszystko zniszczyć i na prawdę zaskakująco łatwo im to przychodzi. Nie ma niczego pośrodku. Albo są wielcy wojujący ateiści, albo mohery. Nie ma tu głosu rozsądku. Nagle każdy ksiądz został pedofilem lub jest o to podejrzany. Wszystko stoi na głowie.
Pojawiają się historyjki, że ksiądz życzy sobie za ślub czy jakaś inną uroczystość pieniążki (moim zdaniem jest to margines), ale nikt nie wie czemu to robią. Odpowiedz jest prosta - nasze babcie, dziadkowie i rodzice ich tego nauczyli. U nas w Polsce jest jakaś taka zasada, że coś tam zawsze dajemy, kasę, wódkę czy cokolwiek żeby jakoś się odwdzięczyć i jeśli jakaś wasza sąsiadka miała ślub czy pogrzeb to sama coś księdzu dawała, a wtedy inna sąsiadka w takiej sytuacji biegnie do niej pytając ile dała. Wtedy dochodzi do tego, że sąsiadka mówi, że nie będzie taką wieśniarą jak poprzedniczka i da więcej albo da tyle samo.
Więc teraz niech nikt nie ma pretensji do duchownych bo tak ich wasi przodkowie nauczyli. Akurat u mnie w mojej wiosce troszkę się księży przewinęło i żaden nigdy nie zawołał pieniędzy za żadne nabożeństwo. Z tym akurat różnie bywa, ale ludzie mu dają i co ma nie przyjąć? Jak komuś z was by ktoś pieniądze do ręki wciskał za takie drobiazgi to nie wzięlibyście?
Patrząc na to wszystko to na prawdę u nas jest jeszcze znośnie.
Też mam Koran w domu i niedługo się za to zabieram bo jak dotąd to wiedzę czerpie z internetu. Nie oczekuje niczego pięknego.
Po prostu dzikusy masowo najeżdżają Europę i lepiej byśmy się skupili na jakiejś walce z nimi niż durnej walce między sobą bo dla nich zagubione kraje i ludzie w nich walczący miedzy sobą to na prawdę dar niebios.


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1536
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 23:31

To moja skromna osoba jest trochę inna. Jestem katolem, ale nie takim zwykłym tylko takim z największych otchłani Ciemnogrodu jak lubią nas określać miłośnicy tolerancji :dance:. Ale mam jedną zasadę nigdy nie próbuję bić swoją wiarą nikogo po głowie. Jesteś ateistą, Buddystą, wierzyć w Jedi albo w latającego potwora spaghetti? :ok: , masz do tego pełne prawo i Ja to szanuję. Ale jeżeli Ty nie szanujesz moich przekonań (i nie mówię tutaj o jakiś normalnych dyskusjach, które każdy wiemy nigdy nie mają sensu) to uuuu przestaje się pierdzielić w tangu. Wychodzi ze mnie całkowita pogarda i chęć mordu :C . Bardzo często niestety jest tak ,że my sami Katolicy na za dużo pozwalamy. Jacyś nachlani idioci robią krzyż z puszek od piwa i nie ma u nas jakiejś poważnej reakcji, Negral drze Biblię na koncercie i każdy ma to w nosie bo przecież "to sztuka". Żydzi i Islamiści jakoś sobie na to nie pozwalają. Co do tych drugich to dochodzimy do sedna, o czym już tutaj pisaliśmy. Oni nie mają jakiś zahamowań dlatego nas pewnie wytępią. Jednak jeżeli dojdzie do jakiś starć i będą zagrażać mojej religii lub mojej Ojczyźnie, to szukajcie mnie na pierwszej barykadzie :). Pozdrawiam


Orkos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Posty: 458
Rejestracja: 15 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 23:37

Jest jedno lekarstwo na takie rzeczy. Jak mawiał Morgan Freeman na temat rasizmu. Jak sprawić by zniknął problem rasizmu? Nie mówić o tym. Typu jest taki aktor Morgan Freeman, a nie jest taki czarny aktor Morgan Freeman. Można to chyba przełożyć na wszystko tylko trzeba zrobić jedno - zamknąć ryj :!:
No i problemów nie będzie.
A co do Nergala to fakt facet wykorzystał swoje 5 min, ale na prawdę czego mogłeś się spodziewać? Behemoth jakby nie było to chyba najlepiej znany polski band za granicą i jeśli ktoś idzie na koncerty to może się spodziewać darcia Biblii czy krwawiących krzyży. Koncert jest zamknięty i dla określonej grupy. Muslimy też takie święte, może ci biedni, ale ci na górze szejkowie to przy każdej okazji wcinają szyneczkę.


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1536
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 23:43

Orkos pisze:A co do Nergala to fakt facet wykorzystał swoje 5 min, ale na prawdę czego mogłeś się spodziewać? Behemoth jakby nie było to chyba najlepiej znany polski band za granicą i jeśli ktoś idzie na koncerty to może się spodziewać darcia Biblii czy krwawiących krzyży.
To niech podrze Koran jak taki jest wielki i odważny artysta.


Orkos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Posty: 458
Rejestracja: 15 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 23 czerwca 2013, 23:46

Smok-u pisze:
Orkos pisze:A co do Nergala to fakt facet wykorzystał swoje 5 min, ale na prawdę czego mogłeś się spodziewać? Behemoth jakby nie było to chyba najlepiej znany polski band za granicą i jeśli ktoś idzie na koncerty to może się spodziewać darcia Biblii czy krwawiących krzyży.
To niech podrze Koran jak taki jest wielki i odważny artysta.
Może już darł. Nie wiem. Szczerze to zbyt wielu klipów Behemotha nie widziałem. Wolę Dimmu Borgira.
A jak było z tym kebabek w UK co na teledyskach jest ubrany w kominiarkę z ładunkami przy pasie? Nic mu nie zrobili.
Jak mówiłem ja do religii nie jestem przywiązany więc mi akurat te głupoty są obojętne i na prawdę Nergal robił to wieeeeeele razy, a akurat teraz to wyszło? Serio?
Kolejne narzędzie służące do tego by zająć czymś ludzi.


ODPOWIEDZ