Mercato (2012-2014)

[alina]

Z dwóch powodów nas nie interesuje: wysoka pensja (po takim sezonie to on dyktuje warunki, a raczej Kucharski) i niemożność gry z Llorente - szukamy "10" nie "9".

Bardziej pasuje do Llorente, niż Huguain, którego zapewne kupimy.

[Piti]

- Della Valle ponoć konkretnie wpienił się gdy zobaczył dzisiejsze wydanie LGDS i nakazał Joveticiowi powiedzieć, że wywiad był nieautoryzowany. Według prasy to wcale nie zbije ceny Czarnogórca, co więcej, tym bardziej Viola nie zrobi przeceny bo uznała ruch Jo-Jo za wymuszony przez Juve

Della Valle to przykry czlowiek, obiecal gosciowi rok temu ze nie bedzie robil cyrkow przy jego odejsciu, a teraz co odwala? Jovetić nie owija w bawelne, mowi jak jest, chce sie poprostu rozwinąć, nadszedł czas ze chce poprostu powalczyć o coś więcej niż o miejsce dajace LE i powinien to uszanowac przyjmując te 15 mln + Isla/Marrone czy ktokolwiek i miec z głowy, on sobie nie zdaje sprawy ze to co odwala z Joveticiem moze oddziałać łańcuchowo na kolejnej ich bałkańskiej gwiazdce Ljajiciu, bo mają tego samego agenta.

[Orkos]

Wszystko idzie jak dotąd podobnie jak w poprzednich latach. Już był w ogródku...
Za chwilę pewnie będzie oświadczenie City, że Tevez odnowił kontrakt lub pójdzie do Bóg wie jakiego klubu z kosmicznym kontraktem. Potem alternatywa alternatywy itd

[Piti]

Della Valle dla La Repubblica: "Wywiad Jojo nie byl autoryzowany przez klub i zawodnik zostanie za to ukarany. Mamy i mielismy klauzule w wysokosci 30 mln euro i to my, a nie zawodnik z agentem beda prowadzic rozmowy w tej sprawie." Gazeta pisze ze bracia DV nie spodobala sie szczegolnie kwestia proby negocjacji ceny przez Jojo, a Diego to ze dziennikarz kierowal caly wywiad w kierunku Juventusu, co jego zdaniem mialo byc uklonem w storne rodziny Agnellich, ktora jest wlascicielem La Gazetta

znow sie obraza na nas dlatego ze powiedzial w mediach ze chce do Juve

[PlanetJuve]

Della Valle dla La Repubblica: "Wywiad Jojo nie byl autoryzowany przez klub i zawodnik zostanie za to ukarany. Mamy i mielismy klauzule w wysokosci 30 mln euro i to my, a nie zawodnik z agentem beda prowadzic rozmowy w tej sprawie." Gazeta pisze ze bracia DV nie spodobala sie szczegolnie kwestia proby negocjacji ceny przez Jojo, a Diego to ze dziennikarz kierowal caly wywiad w kierunku Juventusu, co jego zdaniem mialo byc uklonem w storne rodziny Agnellich, ktora jest wlascicielem La Gazetta

znow sie obraza na nas dlatego ze powiedzial w mediach ze chce do Juve

Sprawa jest jasna: Jovetic nie ma zamiaru zakladac juz fioletowej koszulki i na lini zawodnik- prezydent az wrze. Obiecal mu rok temu ze bedzie mogl odejsc i nie bedzie robil problemow.. Teoretycznie nie robi bo jest klauzula, piepszone 30 baniek, ktorej uruchomienie automatycznie pozwoli zawodnikowi opuscic klub. Jednak nawet sam zawodnik zauwazyl ze to zdeka za duzo... :x A pan prezydent z usmiechem dziecka ktore nie odda zabawki nie ma zamiaru popuscic chocby juz nawet nie mial mozliwosci pozniejszej zabawy...

[zoff]

Z dwóch powodów nas nie interesuje: wysoka pensja (po takim sezonie to on dyktuje warunki, a raczej Kucharski) i niemożność gry z Llorente - szukamy "10" nie "9".

Jeśli wierzyć doniesieniom to tak czy siak Llorente nie jest murowanym kandydatem do pierwszego składu. Wszystko zależy oczywiście od tego jak prawdziwe są te doniesienia, jeśli udałoby się ściągnąć załóżmy i Jove, i Pepitę to przy 3-5-2 robi się ciasno, zawsze pozostaje opcja z 4-3-3, gdzie tych możliwości jest więcej.

Ale jest za wcześnie na razie na tego typu rozważania.

[Orkos]

Nie ma co narzekać na prezydenta Violi. Jovetic to też widać osioł. Podpisał kontrakt z klauzulą wykupu, a teraz płacze. Nie myśli facet przyszłościowo tylko z roku na rok. Della Valle sprzeda Jojo bez problemu, ale za 30 mln i koniec.
Kontrakt Joveticia obowiązuje do 2016r. Nie ma się co dziwić. Albo ktoś wyłoży tą kwotę (na pewno nie Juve) albo Jovetic będzie grzał ławę albo i gorzej. Zresztą Juve traktowało swoich zawodników w ogóle bez klasy i zasad, a Della Valle przestrzega przede wszystkim zasad.

[Łukasz]

Z dwóch powodów nas nie interesuje: wysoka pensja (po takim sezonie to on dyktuje warunki, a raczej Kucharski) i niemożność gry z Llorente - szukamy "10" nie "9".

Bardziej pasuje do Llorente, niż Huguain, którego zapewne kupimy.

Moim zdaniem nie, chyba, że wyznajesz filozofię Capello, ale to słowo przeciwko słowu. Higuain gra lepiej od Lewego przodem do bramki, jest szybszy, lepiej drybluje. Obaj nie są ludźmi, którzy powinni grać jako podwieszony napastnik, ale jeśli już musiałbym na siłę kogoś wpasować w rolę nieco cofniętego, to raczej Argentyńczyka. Mimo, że Robert grywał tak kiedyś za Barriosem.

Nawet z charakterystyki statystycznych cech to wynika:
http://www.whoscored.com/Players/29400
http://www.whoscored.com/Players/19729

[blackadder]

Jeśli Lewy teraz nie odejdzie to za pół roku będzie już mógł szukać nowego klubu, o ile z szacunku dla Borussii nie podpisze teraz nowego kontraktu z 40milionową klauzulą. Dla mnie Polak ma coś więcej od Higuaina lecz raczej nie będzie szans na ten transfer.
Tevez, z racji ceny oraz umiejętności na dzień dzisiejszy, powinien być planem A.
Jovetić moim zdaniem to transfer bardzo mało realny. My nie damy za niego okrągłych 30 milionów, Viola nie pójdzie nam na ustępstwa.
Jeśli chodzi o Higuaina to odnoszę wrażenie że możemy mieć pierwszeństwo przy tym transferze ze względu na dobre relacje z Realem.
Moim zdaniem jest szansa na Teveza i Higuaina, ale musielibyśmy dość szybko definitywnie odpuścić w sprawie Joveticia.

[zahor]

Obiecal mu rok temu ze bedzie mogl odejsc i nie bedzie robil problemow.. Teoretycznie nie robi bo jest klauzula, piepszone 30 baniek, ktorej uruchomienie automatycznie pozwoli zawodnikowi opuscic klub.

Jeżeli prezes obiecał rok temu że nie będzie robił problemów kiedy ktoś zdecyduje się skorzystać z klauzuli (swoją drogą kiedy ona się pojawiła? Ponoć Marotta dawał 30 baniek pod koniec zeszłorocznego mercato), to była to obietnica równie cenna, jak gdybym to ja ją złożył - obaj mamy podobną możliwość "robienia problemów" kiedy ktoś kładzie na stół kwotę zapisaną w kontrakcie. Wydaje mi się jednak że Jovetić umawiał się z nim na coś innego - nie wiem dokładnie na co, ale cała ta historia nie trzymałaby się kupy. Jedna z moich teorii jest taka, że tłumaczenie jest z fujary - Della Vale użył słowa richiesta, które nie musi oznaczać klauzulę, a po prostu sumę jaką życzy sobie Fiorentina za Jo-Jo. Od razu wyjaśniałoby to dlaczego rok temu Marotta za te 30 baniek nie był w stanie pozyskać Stevana. Fajnie by było gdyby respektowano punkt 2h regulaminu, albo chociaż podawano źródło, bo teraz nie wiem czy po prostu ktoś nie tłumaczył tego newsa translatorem i wyszło jak wyszło.
edit: Poszperałem w necie na temat tej klauzuli i znalazłem to, co zdaje się tłumaczyć wszystko. Nie wiem na ile źródło jest wiarygodne, ale wszystko układa się w logiczną całość. Podsumowując - w kontrakcie nie ma klauzuli wykupu. Spisano natomiast coś na kształt dżentelmeńskiej umowy mówiącej o tym, że jeżeli nadejdzie oferta opiewająca na 30 baniek, to Fiorentina puści Joveticia. Kwota pewnie wzięła się od sumy, którą w zeszłym roku oferował Marotta. Oczywiście nawet jeżeli ktoś faktycznie złoży taką ofertę, DV nie będzie miał prawnego obowiązku sprzedaży Czarnogórca, ale wówczas będzie to bardzo niehonorowe z jego strony, ale póki co nie łamie żadnego danego (ani tym bardziej spisanego) słowa.

[yanquez]

Z dwóch powodów nas nie interesuje: wysoka pensja (po takim sezonie to on dyktuje warunki, a raczej Kucharski) i niemożność gry z Llorente - szukamy "10" nie "9".

Bardziej pasuje do Llorente, niż Huguain, którego zapewne kupimy.

Moim zdaniem nie, chyba, że wyznajesz filozofię Capello, ale to słowo przeciwko słowu. Higuain gra lepiej od Lewego przodem do bramki, jest szybszy, lepiej drybluje. Obaj nie są ludźmi, którzy powinni grać jako podwieszony napastnik, ale jeśli już musiałbym na siłę kogoś wpasować w rolę nieco cofniętego, to raczej Argentyńczyka.

Kurcze, a skąd to przeświadczenie o jednym cofniętym? To znaczy wiem, że tak powinno być i wtedy jest większa paleta rozwiązań, poprawność taktyczna itp... no ale -> kurde oglądałem Juventus w niemal wszystkich meczach tego sezonu i jedna rzecz rzuciła mi się w oczy odnośnie napastników: ich rola w 90% polega na ustawieniu się tyłem do bramki na linii pola karnego, przyjęciu podania z środka pola, przytrzymaniu piłki i odegranie do wchodzących pomocników/partnera z ataku...

Nie twierdzę, że to jest dobre, ale tak gramy...

No i z tym Capello to też chyba przesada -> duet Ibra-Treze to nie była typowa para drwali. Zdecydowanie można tam było rozróżnić kreatora i snajpera... Kreatywnego, technicznego dryblującego i lisa pola karnego, ze świetnym instynktem...

[Ouh_yeah]

Ale fajne te charakterystyki na whosocred. Higuain wykańcza, strzela z daleka, asystuje, drybluje, utrzymuje się przy piłce, a Lewy tylko wykończenie.

Osobiście polecam profil De Ceglie http://www.whoscored.com/Players/12722/

[Piti]

Ale fajne te charakterystyki na whosocred. Higuain wykańcza, strzela z daleka, asystuje, drybluje, utrzymuje się przy piłce, a Lewy tylko wykończenie.

Osobiście polecam profil De Ceglie http://www.whoscored.com/Players/12722/

litości...

[pan Zambrotta]

Conte chce Joveticia, Jovetić chce do Conte, ale Della Valle nienawidzi Juve. Tevez chce do Juve, ale Galliani nienawidzi Juve i chce pokrzyżować szyki Juve, oferując El Szarego do City w zamian za Teveza. Z kolei tego nie chce Berlusco i blokuje transfer, chce go również Ancelotti, który chce się przenieść do Realu razem z El Szarym, Bale'm i Verattim, którego również chcemy. Póki Carlo nie przeniesie się do Madrytu, transfer Higauina do nas stoi pod znakiem zapytania.

Brakuje jeszcze tylko scen erotycznych, przemocy i paru czarnych prześladowanych przez chrześcijan i możemy kręcić dobrą teleonwelę

[Kuben]

Ot całe whoscored, preludium wiedzy co poniektórych

Jeśli miałbym wybierać spośród trójki (Igła-Tevez-JoJo), którą lansują ostatnio media, wybrałbym dwie pierwsze opcje. Zakładając, że dopniemy Igłę, to transfer Teveza wydaje się być bardziej opłacalnym biorąc pod uwagę, że ADV nie odpuści co do ceny za JoJo. Sportowo jakoś też mi się bardziej podoba...