Serie A 12/13 (34): Torino 0-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 09:36

matelv pisze:Nie wiem, czemu Marchisio gra w Juventusie. Nie wiem, czemu gra w reprezentacji. Nie wiem, czemu eksperci widzieli w nim drugiego Tardellego. Wiem, że jest słaby, a reszta się nie rozumie.
Logika godna Balotellego. :ok:

---

Asamoah razem z Pogbą ciągnęli naszą grę w drugiej połowie meczu z Torino.


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1067
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 10:07

7 z rzędu? o_O często nie grając wielkiego futbolu? Lubię to. :prochno:
Wyniki we Włoszech są rewelacyjne ( wiem, liga słabsza od azerskiej te sprawy) - powiem więcej - sezon we Włoszech jest ZNAKOMITY. Chyba najbardziej bezproblemowo zdobyte scudetto ever na równi z tym z 2005.

Uwielbiam mecze, które wygrywa się w końcówkach więc mi się derby podobały :)

Vucinic nie był, nie jest i nie będzie nigdy piłkarzem na miarę tego klubu. Im szybciej się go wy.. sprzeda tym lepiej. Serio, to jest dramat. Gdzieś, kiedyś powstał mit o jego technice, jakiś dziwny fejm, że on ma to coś i się go wymienia ( także komentatorzy) na równi z piłkarzami 3 klasy od niego lepszymi. Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na sytuację kiedy Lichy wrzuca piłę w ople karne jest rykoszet i typ, który stał na środku pola karnego niepilnowany nie idzie za akcją, nie robi ruchu do piłki, reakcja jest tak kosmicznie spóźniona, że jak wreszcie dobiegł to była już tam noga obrońcy. Sorry ale na całym świecie od orlików do Meksyków strikerzy idą za akcją. Koleś ma w takich sytuacjach minę: no sorry nie podałeś mi do nogi, to ja tego naprawiał nie będę. To jest recydywa. Błagam <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> go :pray: Naprawdę z nim dalszy progres nie jest możliwy. A w przyszłym sezonie gramy o wszystkie trofea, bo mamy co potrzeba, otrzaskaliśmy się, tylko gościu marnujący setę od Pogby w sposób KURIOZALNY ( a takich sytuacji w sezonie będzie 20-30) out - a za niego TOP.

Marchisio? Powiem tak, naprawdę mnie martwi. Gra bardzo, bardzo słabo i o ile daleki jestem od "przereklamowany w ciągu całej swojej kariery" tak absolutnie nie nadaje się w tej chwili do pierwszego składu.
Btw. zapewne ma te zalety w defensywie, mrówcza praca, przegląd, waleczność itd. ale w ofensywie on jest TRAGICZNY. On powinien grać pierwszego kolesia przed trójką defensorów i mieć zakaz zapędów ofensywnych gdzie raz w życiu zrobił ekstra drybling z interem, a tak marnuje tam na potęgę. Te jego strzały w kosmos, zmarnowane okazje, ile można?
Skiksował przy golu jak siemasz :prochno:

edit:
Vincitore - of course masz rację, moja mea culpa :prochno:
Ostatnio zmieniony 29 kwietnia 2013, 11:07 przez Supersonic, łącznie zmieniany 1 raz.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 10:29

Supersonic pisze:Chyba najbardziej bezproblemowo zdobyte scudetto ever na równi z tym z 2005.
Raczej 2006, w 2005 mieliśmy potyczkę o życie z Milanem w pełnym słońcu. ;)


MaHeR

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2006
Posty: 216
Rejestracja: 26 maja 2006

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 10:58

Derby po raz drugi w tym sezonie dla mistrzowskiej części Turynu, po raz kolejny do zera i po raz kolejny w takim meczu bramkę strzela wychowanek :twisted: Classic.
Najbardziej cieszy fakt, że oficjalnie tarcza z liczbą 31, to już kwestia kilku dni, bo sam mecz niezbyt zachwycił, szczególnie druga połowa. Szkoda, że w pierwszej części Vucinic spartolił wyborne podanie Pogby i że nie udało się wbić gola w sytuacji, gdzie po zamieszaniu w polu karnym oddaliśmy chyba 3 strzały jeden po drugim.
Martwiłem się już, że mecz będzie na bezbramkowy remis, ale na szczęście Vidal Mistrz uratował sprawę. Niejako odpowiadając na pomysły niektórych znawców, którzy "za 40 mln by go sprzedali". Facet jest dla nas bezcennym zawodnikiem, a gadanie, że za kasę uzyskaną z jego sprzedaży kupimy super, hiper, mega napastnika można wsadzić sobie w buty.
W mercato powinniśmy się wzmocnić, a nie osłabić.

P.S. Serdeczne pozdrowienia dla Kamila - "Glik, Glik...i....BOOM!"


"Juventus chce znów stać się królową Włoch i Europy i chcę się zmierzyć z tym wyzwaniem".
A. Pirlo
mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1415
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 11:24

wojczech7 pisze:
matelv pisze:Nie wiem, czemu Marchisio gra w Juventusie. Nie wiem, czemu gra w reprezentacji. Nie wiem, czemu eksperci widzieli w nim drugiego Tardellego. Wiem, że jest słaby, a reszta się nie rozumie.
Logika godna Balotellego. :ok:
Bardzo proszę, nie zmieniaj sensu mojej wypowiedzi, ćwieku. Z resztą nieźle ograniczony musisz być, nie widząc kupy jaką gra ;-)

------

Vidal zdobył kolejną bramkę, przepięknej urody.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 11:34

mateelv pisze:
wojczech7 pisze:
matelv pisze:Nie wiem, czemu Marchisio gra w Juventusie. Nie wiem, czemu gra w reprezentacji. Nie wiem, czemu eksperci widzieli w nim drugiego Tardellego. Wiem, że jest słaby, a reszta się nie rozumie.
Logika godna Balotellego. :ok:
Bardzo proszę, nie zmieniaj sensu mojej wypowiedzi, ćwieku. Z resztą nieźle ograniczony musisz być, nie widząc kupy jaką gra ;-)
Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, że Marchisio musi grać w ten sposób. Rolą tego zawodnika przede wszystkim jest "łatanie" wszystkich wolnych sektorów na boisku, zauważ ile on zgarnia bezpańskich piłek, ile razy asekuruje skrzydło, ile kilometrów pokonuje w trakcie meczu. Może faktycznie w tym 3511 idzie mu gorzej niż 352, ale no litości, zacznijcie jeszcze Barzagliego cisnąć, bo jako jedyny z obrońców nie strzela bramek.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5531
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 11:42

Koleś w poprzednim sezonie wygrał nam sporo spotkań i był ubóstwiany, w tym to Vidal jest bardziej kluczową postacią i Claudio się już nie nadaje. Logika godna Balotellego.



MVP

Juventino
Juventino
Rejestracja: 18 listopada 2012
Posty: 228
Rejestracja: 18 listopada 2012

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 12:41

Ouh_yeah pisze:
MVP pisze:Praktycznie cały mecz pod kontrolą
Toro może powiedzieć to samo. Z naszych akcji niewiele wynikało, oni mieli piłkę na dostawienie nogi Jonathasa :D
Właśnie nie widzę tego tak. Mieliśmy więc sytuacji od przeciwnika, a Torino momentami nawet nie powąchało piłki. Mieli swoje okazje, ok, ale to my mieliśmy ich więcej ;)

@mateelv

Chopie, ja nie wiem co ty chcesz od markiza. Ja wiem że nie strzela bramki co mecz i że nie robi boiska w 5 sekund i że nie kiwa przeciwników jak tyczki, ale mimo że nie robi tego wszystkiego to nadal dobry piłkarz. Trudno uwierzyć co? :) Wiesz, są inne aspekty futbolu jeszcze ;)


Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 1976
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 13:45

szczypek pisze:Koleś w poprzednim sezonie wygrał nam sporo spotkań i był ubóstwiany, w tym to Vidal jest bardziej kluczową postacią i Claudio się już nie nadaje. Logika godna Balotellego.

dokładnie, nie rozumiem takich ludzi.. W tym sezonie idzie mu troche slabiej to juz mamy go sprzedawac? moze rzeczywiscie nie służy mu to 3-5-2 bo bądź co bądź Markiz zawsze gral fajne mecze jak bylismy przy 4-3-3 i gralismy kombinacyjnie. Niewiem, ale gdyby byl taką miernotą i piłkarskim nieudacznikiem to Bayern nie dawalby za niego 30+ mln jakie oferowali w letnim mercato (w pakiecie z Vidalem 60 mln)


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1415
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 13:51

szczypek pisze:Koleś w poprzednim sezonie wygrał nam sporo spotkań i był ubóstwiany, w tym to Vidal jest bardziej kluczową postacią i Claudio się już nie nadaje. Logika godna Balotellego.
Taa? Krasic tez nam kilka meczów wygrał i co z tego?
Apropo, Tardelli i Marchisio.... wizja ekspertów. Milosa tez nazywali nowym Nedvedem 8)
Ja nie mówię, że się nie nadaje od tego sezonu. On nie nadawał się dla mnie od początku, z wyjątkiem poprzedniego sezonu, gdzie jednak cały team grał bardzo dobrze.
Trochę rusz makówką, zanim zabierzesz się za pisanie.

Całe zalety Claudio to fikcyjne teorie i usprawiedliwanie jego roli na boisku. Vidal też się dobrze ustawia i łata dziury, ale jakoś potrafi dać O WIELE więcej drużynie, np. fantastyczne podanie, przejść kilku graczy, uderzyć z daleka, odebrać piłkę czy ją przetrzymać. Chyba takiego zachowania powinno się wymagać od każdego środkowego defensywnego. Claudio...co ma Claudio? On przechodzi obok meczów, to nie tylko moje zdanie :prochno:

Ktoś tam jeszcze napisał, coś o golach... Nikt nie wymaga od niego bramek, ja po prostu chciałbym zobaczyć Marchisio z jesieni 2011, wtedy wspiął się na szczyt, na którym powinien grać zawsze. To jest poziom do którego powinien równać, a tymczasem #8 nie daje nic konkretnego.
Z resztą kawał drużyny gra wielkie nic.

Już zapomnieliśmy jak roztrzaskał nas Bayern? Chcąc być najlepszym, trzeba mierzyć jak najwyżej, a nie zadowalać się kolejnym scudetto, które zdobywamy w żenująco słabej Serie A. Spójrzmy na drużynę z Monachium i tam szukajmy właściwego poziomu.

@Bazyliszek - nie chodzi o sprzedawanie, to głupie wyjście. Moim zdaniem Marchisio potrzebuje najnormalniej w świecie ŁAWY.


Tematu już mi się nie chce wałkować, ja widzę swoje, wy swoje. Równie dobrze, ja mogę wam pogratulować logiki Balotellego, jakież to fajne i młodzieżowe, buźka nudziarze ;*
Vincitore pisze:
mateelv pisze:[
Apropo, Tardelli i Marchisio.... wizja ekspertów.
Ile widziałeś meczów w wykonaniu Tardellego? Obstawiam, że nie załapaleś się na jego czasy, więc nie masz żadnego wykładnika do porównań.
Ja tak nie twierdzę, tak twierdzi wojczech7 :ok:
Ostatnio zmieniony 29 kwietnia 2013, 14:04 przez mateelv, łącznie zmieniany 3 razy.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 14:02

mateelv pisze:[
Apropo, Tardelli i Marchisio.... wizja ekspertów.
Ile widziałeś meczów w wykonaniu Tardellego? Obstawiam, że nie załapaleś się na jego czasy, więc nie masz żadnego wykładnika do porównań.
mateelv pisze:
Vincitore pisze:
mateelv pisze:[
Apropo, Tardelli i Marchisio.... wizja ekspertów.
Ile widziałeś meczów w wykonaniu Tardellego? Obstawiam, że nie załapaleś się na jego czasy, więc nie masz żadnego wykładnika do porównań.
Ja tak nie twierdzę, tak twierdzi wojczech7 :ok:
Wiem, chodzi mi o to, dlaczego uważasz, że nie można ich porównywać. Skoro tak twierdzisz musisz dogłębnie znać styl gry Tardellego. Ja nie znam, bo niestety na jego czasy się nie załapałem, a archiwalnych spotkań Juventusu nie widziałem aż na tyle, by poddać to jakiejś ocenie.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5531
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 14:23

mateelv pisze:Ja nie mówię, że się nie nadaje od tego sezonu. On nie nadawał się dla mnie od początku, z wyjątkiem poprzedniego sezonu, gdzie jednak cały team grał bardzo dobrze.
Nie chce mi się szukać moich wypowiedzi przed poprzednim sezonem, ale krytykowałem w nich Marchisio i ludzi, którzy chcieli go zatrzymać z racji tego, że jest wychowankiem, ponieważ jego gra mi się po prostu nie podobała (był przeciętny, jak cały zespół). Z jakiegoś jednak powodu Conte chciał go w swoim zespole i co więcej, od samego początku go komplementował. Marchisio kupił mnie momentalnie bramkami z Milanem w ostatnich minutach gry, Conte też. Potem miał świetną jesień, sezon zakończył z 9 bramkami w Serie A (przy 10 Matriego). Teraz bardziej wybijającą się postacią jest Vidal. Teraz zespół też osiąga bardzo dobre wyniki. Mówisz, że Marchisio grał bardzo dobrze, bo cały zespół grał bardzo dobrze, ja zapytam, co w tym złego? Przecież my chcemy bardzo dobrze grającego zespołu, jeśli się to łączy to czemu mielibyśmy się pozbywać elementu, który bardzo dobrze funkcjonuje?


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 14:35

Nie bardzo rozumiem tak intensywne hejtowanie na Marchisio. W Serie A i tak jest jednym z lepszych b2b, a w LM nam siary nie narobił. Strzelił 3 bramki i zaliczył 2 asysty w 8 spotkaniach. Vidal ma w tych rozgrywkach 2 bramki i 3 asysty. Super, że jest Pogba, ale nikt nie wie, jak by się prezentował mając niemal pewne miejsce w pierwszej 11 i grając przy pełnym obciążeniu sezonem. Mamy też Pirlo, który powinien częściej siadać na ławce, bo mimo ambicji popełnia coraz więcej błędów i mniej daje drużynie. Caludio jest potrzebny i to nie tylko do roli rezerwowego. A jeśli ktoś nie rozumie, dlaczego mimo gorszej formy Claudio wciąż gra to niech pytania kieruje do Conte, a nie do mnie. Ja uważam, że powinien odpocząć, a nie grać w forsowanym na siłę 3511, bo to nie jego pozycja.


wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 14:37

mateelv pisze:Z resztą nieźle ograniczony musisz być, nie widząc kupy jaką gra ;-)
Obecnie gra kupę straszną, bowiem zaliczył wyraźną zniżkę formy, mniej więcej od pierwszego meczu z Bayernem. Od tamtej pory wspominam o tym w swoich wypowiedziach, więc pudło, Januszu.

Bronię Claudio za "całokształt twórczości". Ty natomiast twierdzisz, że:
matelv pisze:Nigdy nie rozumiałem fenomenu Markizjo. Czy on nie jest przypadkiem sztucznie chowaną gwiazdą na potrzeby fejmu, bo każdy szanujący się zespół z topu ma w składzie super wychowanka?
Co odczytałem jako - nie wiem, czemu gra w Juventusie
matelv pisze: Dlaczego Markizjo zatem gra w reprze? też tego nie rozumiem, tam pokazuje się z jeszcze gorszej strony.
Nie wiem, dlaczego gra w reprezentacji
matelv pisze:Claudio nie wnosi kompletnie nic, ani dobry w defensywie, ani w ofensywie, ani specjalny walczak ani spryciarz czy technik. Dla mnie uniwersalny twór od wszystkiego czyli do niczego.
Jest słaby.

W którym zatem miejscu zmieniłem sens Twojej wypowiedzi (poza dorzuceniem - nie swojego zresztą - zdania o Tardellim, z którym jednak i tak się zgadzasz, o czym wspomniałeś później)?

Swoją drogą - żeby nie widzieć, że Claudio ma kapitalną technikę użytkową, to trzeba patrzeć jak ten ślepy na jedno oko z kawału, który patrząc na kupę widzi dwie kupy - jednym okiem widzi gówno, a drugim gówno widzi...

Sorry, ale w tym elemencie piłkarskiego rzemiosła niczego nie można Ósemce zarzucić. :stop:


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2013, 14:40

Ja też nie jestem zwolennikiem talentu Marchisio, ale na pewno lepiej grał bliżej środka boiska. Obecnie jest w słabej formie i powinien posiedzieć na ławce i nabrać sportowej złości i rywalizacji. Możecie powiedzieć, że się nie znam i za płytko patrze na murawę, ale ja nie widzę tej jego ciężkiej pracy. Widzę tylko człapanie po boisku i oddawanie piłki z klepy do cofniętych PVP. Może się nie znam, ale nie widzę tej pracy wykonywanej przez niego. Ma talent do strzelania bramek i jak każdy czasem błyśnie. Moim zdaniem to taki drugi Busquets, którego nie trawie i moim zdaniem jest lansowany na kolejnego kapitalnego wychowanka Barcy, a marnuje miejsce w składzie. Jednak Claudio to dobry gracz i nie sprzedawałbym go tylko wprowadzał rotacje w środku.


Zablokowany