Polityka
- @D@$
- Juventino

- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Co do okręgów jednomandatowych, bo widzę że dyskusja trochę zmierza w tym kierunku, mam tylko jedną wątpliwość. Czy nie będzie tak, że wybierze się po 5 osób z różnych ugrupowań i wyjdą z tego nie fajne rządy, ale duży bałagan (patrz: początek lat '90). Do tego pewnie trafi się kilku celebrytów. Bez poglądów, ale za to znanych z tego że są znani...
@Stary i Dobry - nie powiedziałem że jestem absolutnie przeciw, ale po prostu mam wątpliwości w tym względzie. Możemy mieć po prostu taką zbieraninę jak w RP, tyle że na większą skalę. I tyle samo "komuchów" jak to nazwałeś a przy tym na dobitkę małą szansę na zrobinie jakiejkolwiek większości w sejmie, tu moje obawy.
@Stary i Dobry - nie powiedziałem że jestem absolutnie przeciw, ale po prostu mam wątpliwości w tym względzie. Możemy mieć po prostu taką zbieraninę jak w RP, tyle że na większą skalę. I tyle samo "komuchów" jak to nazwałeś a przy tym na dobitkę małą szansę na zrobinie jakiejkolwiek większości w sejmie, tu moje obawy.
Ostatnio zmieniony 23 kwietnia 2013, 17:10 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.
- StaryDobryNedved
- Juventino

- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
- Posty: 283
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
Czyli nie jemy dzisiaj nic na obiad bo jak przyrządzimy sobie coś to zawsze jest szansa się potrujemy i rozchorujemy? Oczywiście, że w naszym dzisiejszym zdemoralizowanym społeczeństwie jest wielka groźba, że do sejmu weszłoby paru przypadkowych ludzi i paru powaleńców ale czy dzisiaj tak nie jest? W sejmie mamy przecież komucha, który postanowił poprzebierać się i odciąć sobie przyrodzenie, czy też byłego sportowca, a obecnie agenta, który traktował nasz klub z wyższością podczas tamtego mercato wyrażając się, że to nie poziom Lewego. Takich przykładów jest od groma, a ludzi, którzy nie mają zdania właśnie w tym systemie jest od zaje... jest ich dużo bo pytają się najpierw jakie jest stanowisko partii zanim co do tej sprawy nawet jeśli chcą puścić bąka na ulicy.@D@$ pisze:Co do okręgów jednomandatowych, bo widzę że dyskusja trochę zmierza w tym kierunku, mam tylko jedną wątpliwość. Czy nie będzie tak, że wybierze się po 5 osób z różnych ugrupowań i wyjdą z tego nie fajne rządy, ale duży bałagan (patrz: początek lat '90). Do tego pewnie trafi się kilku celebrytów. Bez poglądów, ale za to znanych z tego że są znani...
Ordynacja wyborcza w Polsce jest strasznie popieprzona, Brzeziński określił ją nawet mianem najgłupszej na świecie.
Jeśli chcemy przewrotu w kraju i w końcu pójścia w stronę rozwoju to wg. mnie zmiana ordynacji nie jest zbawieniem ale na pewno kamieniem milowym ku temu. Wybieramy tutaj pomiędzy złem wcielonym (obecna ordynacja), a mniejszym złem. Chyba proste co wybrać.
- Agrik
- Juventino

- Rejestracja: 07 czerwca 2012
- Posty: 108
- Rejestracja: 07 czerwca 2012
Tylko, że prawda jest taka, że to system proporcjonalny przyczynia się do dużego rozproszenia sceny politycznej, a system większościowy w efekcie prowadzi do systemu dwupartujnego. Podany przykład początku lat '90 to właśnie idealny przykład systemu proporcjonalnego z niskim progiem wyborczym. Jeszcze to była odmiana systemu proporcjonalnego, która najbardziej premiowała małe ugrupowania (ponieważ są różne metody przeliczania głosów na mandaty). Najlepszym przykładem systemu większościowego jest system w Wielkiej Brytaniii, który właśnie dlatego, że jest większościowy jest de facto dwupartyjny.@D@$ pisze:Co do okręgów jednomandatowych, bo widzę że dyskusja trochę zmierza w tym kierunku, mam tylko jedną wątpliwość. Czy nie będzie tak, że wybierze się po 5 osób z różnych ugrupowań i wyjdą z tego nie fajne rządy, ale duży bałagan (patrz: początek lat '90). Do tego pewnie trafi się kilku celebrytów. Bez poglądów, ale za to znanych z tego że są znani...
@Stary i Dobry - nie powiedziałem że jestem absolutnie przeciw, ale po prostu mam wątpliwości w tym względzie. Możemy mieć po prostu taką zbieraninę jak w RP, tyle że na większą skalę. I tyle samo "komuchów" jak to nazwałeś a przy tym na dobitkę małą szansę na zrobinie jakiejkolwiek większości w sejmie, tu moje obawy.
- Wiking
- Juventino

- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 725
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 14 razy
a) Błądzisz - przynajmniej częściowo. Wipler był 7 na liście, 4 i 5 nie weszły. Gdyby to był po prostu głos na PiS, to Wipler z dalszego miejsca nie miał by prawa wejść.Agrik pisze:To najpierw musiałbyś zmienić system wyborczy w Polsce. Bo obecnie zamiast większościowego (głosujesz na konkretnego człowieka) mamy system proporcjonalny (czyli de facto głosujesz na partię)Wiking pisze:A moim zdaniem podchodzicie do problemu jak większość społeczeństwa:
- Na którą partię zagłosować.
Ja obecnie zmieniłem to pytanie na inne:
- Na którego człowieka głosować?[...]
@Agrik
Tylko czym ten głos oddany na Korwina będzie się różnił od wrzucenia głosu nieważnego, albo zrezygnowania z wyboru?
Więc głosując na Wiplera wspierasz PiS i jego program, a nie Wiplera i jego poglądy.
A co do straty głosu. Gdyby wszyscy, którzy chociaż częściowo podzielają wolnorynkowe poglądy Korwina porzucili w końcu takie podejście to w końcu Nowa Prawica dostałaby się do Sejmu spokojnie.
b) "Częściowo podzielają poglądy", tak to sobie możesz spekulować: "gdyby wszyscy przynajmniej częściowo podzielający poglądy PO w sprawach gospodarczych zagłosowali na nich, to mieliby 80%". Czcze gadanie. żyjemy w tej rzeczywistości, a nie w idyllicznym świecie gdzie do Korwina ciągnie centrum, on bardzo dba o to, żeby centrum trzymało się od niego z daleka.
Co do systemu większościowego:
- W senacie jakoś nie mamy wcale rozdrobnienia....
- Gotti
- Juventino

- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1264
- Rejestracja: 06 marca 2005
Jakieś info, że to fake, bo widziałem mnóstwo komentarzy Amerykanów i jest sporo o Czechosłowacji, więc wydało mi się to bardzo realne zważywszy na to, że dla wielu Hamburgerów Serbia czy Polska to część Rosji, a w Polsce biegają misie polarne.Azazel pisze:Toć to fejk jest.
- StaryDobryNedved
- Juventino

- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
- Posty: 283
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
Sytuacja w kraju przypomina wiek XVIII, co raz większy rozkład elit rządzących i chaos w sądownictwie, nie przestrzeganie prawa (bo i po co?).
Ale dobrze, że tak się dzieje, tym szybciej przyjdzie rewolucja.
Ale dobrze, że tak się dzieje, tym szybciej przyjdzie rewolucja.
- StaryDobryNedved
- Juventino

- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
- Posty: 283
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
To zależy, w historii świata były różne rewolucje. Wiele z nich było cholernie negatywnych, a niektóre były tylko złe w trakcie trwania, a później już było tylko lepiej ale były też takie, które niosły za sobą lepszy świata po prostu dla człowieka. Nie lepszy bo jakaś ideologia tak mówi tylko lepszy bo każdy widział, że było lepiej. Takim przykładem są Stany i ich wojna o niepodległość, myślę, że taką drogą Polska powinna pójść ale jak widzę, że myśl wolnościowa w Polsce jest tak słabo rozwinięta, a niektórzy nawet wolą żyć w systemie niewolniczym to wiem, że jest w tym zakresie wiele do zrobienia zanim możemy mówić o jakiejkolwiek rewolucji.
Ja tylko mam nadzieję, że ten cały Ruch Narodowy właśnie pójdzie drogą wolności, aniżeli etatyzmu i ograniczenia tych swobód, bo jest to chyba jedyna siła polityczna w tym kraju, która otwarcie mówi, że chce zerwać z republiką jaka się zawiązała na terenie naszego kraju podczas rozmów w Magdalence. Wiem, że Marian Kowalski (rzecznik ONR) ma takie poglądy ale ten cały Winnicki coś tam na facebooku zdaję się pisał o etatyzmie państwowym jako czymś dobrym, jechał po kapitalizmie. Pożyjemy, zobaczymy.
Ja tylko mam nadzieję, że ten cały Ruch Narodowy właśnie pójdzie drogą wolności, aniżeli etatyzmu i ograniczenia tych swobód, bo jest to chyba jedyna siła polityczna w tym kraju, która otwarcie mówi, że chce zerwać z republiką jaka się zawiązała na terenie naszego kraju podczas rozmów w Magdalence. Wiem, że Marian Kowalski (rzecznik ONR) ma takie poglądy ale ten cały Winnicki coś tam na facebooku zdaję się pisał o etatyzmie państwowym jako czymś dobrym, jechał po kapitalizmie. Pożyjemy, zobaczymy.
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Gowin wyrzucony i nikt nie komentuje? Powiem szczerze, ja się tego nie spodziewałem i trochę nad tym ubolewam bo Gowin wydawał mi się bardzo rozsądnym człowiekiem i jest jednym z nielicznych platformersów, których cenię. Wygląda na to, że tą różnorodność i pluralizm w Platformie, o którym JuveCracow napisał całą rozprawkę, szlag trafił 
Już się spekuluje, że Gowin może zawrzeć sojusz z (moim ulubieńcem) posłem Wiplerem, którego pozycja w PiSie jest ostatnio niepewna, i założyć konserwatywno - liberalną partię
Już się spekuluje, że Gowin może zawrzeć sojusz z (moim ulubieńcem) posłem Wiplerem, którego pozycja w PiSie jest ostatnio niepewna, i założyć konserwatywno - liberalną partię
- Agrik
- Juventino

- Rejestracja: 07 czerwca 2012
- Posty: 108
- Rejestracja: 07 czerwca 2012
Nie przejdzie coś takiego. No chyba, że wyżej wymienieni są mega idiotami, a o to ich nie posądzam. Za dużo przykładów popłynięcia takich partii, które próbowały urywać głosy PO i PiS-owi, a zwłaszcza PiS-owi. No chyba, że chcą skończyć jak Marek Jurek, PJN czy SP (może rozwine skróty bo pewnie nikt ich nie kojarzy: Polska Jest Najważniejsza i Solidarna Polska). Nie wiem jaka droga byłaby najlepsza dla Gowina, jednak na pewno nie zakładanie własnej partii.Pan Mietek pisze: Już się spekuluje, że Gowin może zawrzeć sojusz z (moim ulubieńcem) posłem Wiplerem, którego pozycja w PiSie jest ostatnio niepewna, i założyć konserwatywno - liberalną partię
I tak jeszcze z innej strony. Na scenie politycznej jest konserwatywno-liberalna partia. Pałęta się w granicach błędu statystycznego, nad czym niestety ubolewam.
- StaryDobryNedved
- Juventino

- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
- Posty: 283
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
Takie partie nie przejdą obecnie, moim zdaniem są dwa możliwe scenariusze:
a) Wg. jednej z teorii spiskowych red. Michalkiewicza w Polsce rządzą faktycznie ludzie komunistycznych służb wojskowych i oni nie dość, że mają wpojony socjalizm to jeszcze ten ustrój, państwa opiekuńczego, jest dla nich po prostu wygodny, wysokie podatki=dużo można nakraść, duża kontrola gospodarki=mogą dostać w łapę za załatwienie ulg czy rajów podatkowych dla inwestorów z zagranicy
b) Po prostu ludzie nie mają pojęcia jak działa gospodarka i nie zastanawiają się dlaczego nie płacą czesnego w szkole publicznej,
czy skąd się biorą zasiłki. Chcą tylko, żeby im dawać i żeby kochany premier powiedział 'jak żyć'. Patrząc na nasze społeczeństwo tak właśnie jest. Ludzie przyzwyczaili się do interwencjonizmu i przyjmują to już za normalne zjawisko.
a) Wg. jednej z teorii spiskowych red. Michalkiewicza w Polsce rządzą faktycznie ludzie komunistycznych służb wojskowych i oni nie dość, że mają wpojony socjalizm to jeszcze ten ustrój, państwa opiekuńczego, jest dla nich po prostu wygodny, wysokie podatki=dużo można nakraść, duża kontrola gospodarki=mogą dostać w łapę za załatwienie ulg czy rajów podatkowych dla inwestorów z zagranicy
b) Po prostu ludzie nie mają pojęcia jak działa gospodarka i nie zastanawiają się dlaczego nie płacą czesnego w szkole publicznej,
czy skąd się biorą zasiłki. Chcą tylko, żeby im dawać i żeby kochany premier powiedział 'jak żyć'. Patrząc na nasze społeczeństwo tak właśnie jest. Ludzie przyzwyczaili się do interwencjonizmu i przyjmują to już za normalne zjawisko.
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Zasadniczo uważam, że Wipler jeszcze jest za młody i za mało popularny, żeby móc stanąć na czele partii ale w przyszłości nie mówię takiej inicjatywie nie.Agrik pisze:Nie przejdzie coś takiego. No chyba, że wyżej wymienieni są mega idiotami, a o to ich nie posądzam. Za dużo przykładów popłynięcia takich partii, które próbowały urywać głosy PO i PiS-owi, a zwłaszcza PiS-owi. No chyba, że chcą skończyć jak Marek Jurek, PJN czy SP (może rozwine skróty bo pewnie nikt ich nie kojarzy: Polska Jest Najważniejsza i Solidarna Polska). Nie wiem jaka droga byłaby najlepsza dla Gowina, jednak na pewno nie zakładanie własnej partii.
Wymieniasz PJN i SP zapominając, że to z grubsza są takie PiS' i PiS". Natomiast Wipler + Gowin to coś czego na naszej arenie politycznej jeszcze nie ma.
Może dzieje się tak dlatego, że tą partią rządzi Korwin Krul?Agrik pisze:I tak jeszcze z innej strony. Na scenie politycznej jest konserwatywno-liberalna partia. Pałęta się w granicach błędu statystycznego, nad czym niestety ubolewam.

