Polityka

[Dolce Vita]

Pomysły JKM-a może i złe nie są , to inteligentny człowiek. Problem w tym jak to wszystko przedstawia. Facet ośmiesza prawicę po prostu, i nie wiem czy to kwestia jego ekscentryczności, czy może czegoś innego... Rafał Ziemkiewicz kiedyś powiedział ciekawą rzecz o Korwinie, mianowicie, że najlepszym sposobem by skompromitować Korwina jest zaprosić go do studia telewizyjnego, nic więcej. O resztę on sam zadba już... Niestety, jest w tym trochę prawdy.

[Orkos]

Fakt czasem Korwin walnie coś głupiego, ale kto tego nie robi?
Mi się podobało jego ostatnie wystąpienie w programie Młodzież kontra...

Taki urywek z tego.

[Gotti]

Ten temat zaczyna mnie coraz bardziej zaskakiwać. Gotti piewca wyższości PRL nad III RP zostaje nazwany wolnorynkowym kapitalistą. Spadłem z krzesła.

Ty mnie jeszcze bardziej zaskakujesz, bo ja nigdy nie pisałem, że PRL>III RP. Ja tylko udowadniałem, że PRL miał też dobre strony i nie był taki zły jak ludzie mówią, a napisałem wyraźnie w kilku postach, że Socjalizm w Polsce był ustrojem złym.

Co dk JKM to jest on człowiekiem inteligentnym jeśli chodzi o grę w brydża, bo poza tym jest kompletnym idiotą i jego poglądy są chore - tu nie ma nad czym się zastanawiać. Wystarczy obejrzeć jakikolwiek wywiad z JKM i wszystko jest jasne.

[alina]

Post w stylu Adasia:

Dosyć ciekawy artykulik: Jacek Rostowski popełnił kardynalny błąd - http://finanse.wp.pl/kat,58434,title,Ja ... aid=110462

Jedno mnie zastanawia. Wspomina się tu o wzroście szarej strefy przez podwyżkę VAT w 2011 i podaje to jako oczywistość - dlaczego nie podają zatem wartości liczbowej z zeszłego roku? 23,8% w 2012, a ile było w roku poprzednim?

Mówi się tu o szarej strefie, a zapomina o wzroście wpływów do kasy państwa. To był cel tej reformy, jest to też podstawowa i najważniejsza funkcja podatków. Nie wiem dlaczego 90% rozmów o podatkach poświęca się na drugoplanową funkcję stymulującą.

Wpływy z VAT po podniesieniu stawki wzrosły:

socjalizm [...] To on jest wrogiem naszego narodu największym i to przez niego ludzie emigrowali [...] Nie wiem czy wiecie ale te 3 miliony ludzi co wyjechało po '89 to nie jest takie hop siup

Ciekawe, że zawsze uciekają do krajów, gdzie socjal jest jeszcze większy - UK, Szwecja, etc.

kraj tonie w długach. [...] w Niemczech za dziecko dostaje się po 200 euro

To zabawne jak ludzie nie zauważają paradoksów w swoim rozumowaniu. "Chcę pieniędzy od państwa, ale nie chcę, żeby państwo miało długi"

Proponuję ustawowo zwiększyć wydatki i zlikwidować długi. Do tego ustawowo śnieg na Boże Narodzenie i 20 stopni na Wielkanoc.

Wysokie podatki, a bogate państwo? W UE jest tajemnicą poliszynela, że tak naprawdę obniżka podatków zwiększa wpływy do budżetu długofalowo, a podwyżka. Tak więc nie wiem z jakimi Niemcami rozmawiałeś ale nie byli to ekonomiści albo ludzie, którzy choć trochę się na niej znają (btw sam sprawiasz wrażenie takiego, bez obrazy)

Rozumiem, że rozmawiamy z profesorem ekonomii

Reasumując Gotti, widzę, że wiedzy w zakresie funkcjonowania silnego państwa to nie masz dużej ale nie szkodzi

Taa, teraz to już na pewno profesor.

Janusza Korwina-Mikke. Na tym forum chyba też nie jest zbyt lubiany. Troszkę chciałem się dowiedzieć z czym on tak "wariuje" i nadal nie rozumiem co tak ludzi oburza? Czy to, że chce wprowadzić państwo minimalistyczne? To, że każdy odpowiada za siebie? To, że nie będzie zasiłków itp?

Cykl natury trwa. Najpierw pojawia się nowy, zafascynowany korwinista, pełen zapału i wiary w doktrynę (jak cytowany powyżej). Później korwinista dorasta i porzuca dawnego idola - patrz: Wiking, Lord Juve. To jak cykl życia motyla

[Wiking]

Cykl natury trwa. Najpierw pojawia się nowy, zafascynowany korwinista, pełen zapału i wiary w doktrynę (jak cytowany powyżej). Później korwinista dorasta i porzuca dawnego idola - patrz: Wiking, Lord Juve. To jak cykl życia motyla

Widzisz, w pewnym momencie życia człowiek dochodzi do wniosku, że Korwin nie działa de facto na rzecz głoszonych przez siebie poglądów, tylko przeciwko nim. To kwestia przejścia z fascynacji ideą do realnej polityki

[Orkos]

socjalizm [...] To on jest wrogiem naszego narodu największym i to przez niego ludzie emigrowali [...] Nie wiem czy wiecie ale te 3 miliony ludzi co wyjechało po '89 to nie jest takie hop siup

Ciekawe, że zawsze uciekają do krajów, gdzie socjal jest jeszcze większy - UK, Szwecja, etc.

Proponuje porównać jak wygląda sprawa korupcji w Polsce, a jak w Szwecji. Poza tym Szwedzi są ekspertami w unikaniu płacenia podatków.
Ja tam nie jestem wyznawcą Korwina, ale gość ma wiele racji i wiele z jego poglądów pokrywa się z moimi.

Widzisz, w pewnym momencie życia człowiek dochodzi do wniosku, że Korwin nie działa de facto na rzecz głoszonych przez siebie poglądów, tylko przeciwko nim. To kwestia przejścia z fascynacji ideą do realnej polityki

Gdyby Korwin dopasował się do obecnej polityki to byłby jak cała reszta beztwarzowych polityków, którzy mówią to samo.
Niektózy to chyba krytykują JKMa dla zasady bo wiedzą, że raczej nie wejdzie za ich życia do sejmu więc się poddali i wybierają teraz między mniejszym złem, a prawda jest taka - czy wygra znowu Tusk czy dla odmiany Kaczyński to nadal będzie po staremu. W tej polskiej władzy są ciągle te same twarze, ciągłe układziki i jeśli nie zmieni się ustroju to nic się nie zmieni. JKM w obecnym ustroju też nic nie poradzi.
Z innej beczki - państwowe instytucje to porażka. Wystarczy spojrzeć na SANEPID. Małym firmom dają mandaty kilku tysięcy złotych za Domestos stojący na wierzchu, a tymczasem w takim Tesco mają na zapleczu kilkadziesiąt czy nawet kilkaset kg starych ryb i nic im nie zrobią. Spytajcie pracowników jak wyglądają kontrole Sanepidu i jak podjeżdza kolejka samochodów na magazyn i jakie gratisy dostają. Tymczasem gdyby Sanepidu nie było od razu poszła by informacja w owym fakcie w świat i nikt by tam niczego nie kupił. Market by padł, a na jego miejscu powstałby nowy. Ludzie mimo iż to wiedzą i tak idą do Tesco czy Leclerc'a bo w sumie duży sklep to większy wybór, a w Polsce nikt nie patrzy na jakość, a na cenę. O służbie zdrowia nawet się nie będę rozpisywał bo szkoda nerwów. Okulista za 5-6 miesięcy, operacja na przyszły rok, na chemie nie ma pieniędzy.
To jest straszne bo dobre ubezpieczenie w prywatnej klinice bije na głowę jakością usług te państwowe. I tak daje się ciągle słyszeć głosy, że gdyby Służba Zdrowia była prywatna to wszyscy by umarli bo wszystko byłoby drogie.

[alina]

Proponuje porównać jak wygląda sprawa korupcji w Polsce, a jak w Szwecji. Poza tym Szwedzi są ekspertami w unikaniu płacenia podatków.

Jestem leniem - podaj mi źródła tych dwóch rzeczy, o których piszesz, to chętnie poczytam i się jakoś odniosę.

Z innej beczki - państwowe instytucje to porażka. Wystarczy spojrzeć na SANEPID. Małym firmom dają mandaty kilku tysięcy złotych za Domestos stojący na wierzchu, a tymczasem w takim Tesco mają na zapleczu kilkadziesiąt czy nawet kilkaset kg starych ryb i nic im nie zrobią.

To jest głębszy problem. Przepisy u nas zazwyczaj nie nadążają i sporo instytucji kontrolnych ma małe możliwości karania nieuczciwych. No bo co dla Henkela czy Tesco znaczy 10 tys. PLN kary?

Z drugiej strony - w Pl często kpi się z USA, za ich system prawny - "babka oblała się kawą i dostała 10 milionów. porąbało ich tam!". Z tym że w Stanach nieuczciwy producent dostaje za machlojki parę miliardów kary co zniechęca do oszukiwania klientów. Dumny Polak śmieje się z głupich Amerykanów, a jak do polskich parówek mieli się psa razem z budą, to producent dostaje karę 1000 złotych, bo taką maksymalną karę wyznaczył ustawodawca Generalizuję i też sprawy idą ku dobremu, ale to ciągle spory problem

[deszczowy]

A o zamachach w Bostonie nikt nie wspomni?

[Orkos]

Proponuje porównać jak wygląda sprawa korupcji w Polsce, a jak w Szwecji. Poza tym Szwedzi są ekspertami w unikaniu płacenia podatków.

Jestem leniem - podaj mi źródła tych dwóch rzeczy, o których piszesz, to chętnie poczytam i się jakoś odniosę.

Proszę to traktować bardziej jako ciekawostkę. W Szwecji ludzie są ogólnie mówiąc zadowoleni z życia co można wskazywać, że u nich ten cały socjal jako tako funkcjonuje. W Polsce nie funkcjonuje w ogóle przez kolesiostwo.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 92735.html
Z przymróżeniem oka proszę to potraktować.

[StaryDobryNedved]

Link w obronie socjalizmu z tvn24 - tak się nie powinno robić.

Socjalizm może funkcjonować w Szwecji bo jest tam mniej ludzi to raz, a dwa ma co przeżerać bo latach kapitalizmu. W Polsce kapitalizmu prawie w ogóle nie było (no może po ustawie Wilczka jakiś czas) i dlatego jest burdel. Ogólnie socjalizm państwowy to syf ale jeśli ma jakoś funkcjonować to musi mieć co przeżerać.

socjalizm [...] To on jest wrogiem naszego narodu największym i to przez niego ludzie emigrowali [...] Nie wiem czy wiecie ale te 3 miliony ludzi co wyjechało po '89 to nie jest takie hop siup

Ciekawe, że zawsze uciekają do krajów, gdzie socjal jest jeszcze większy - UK, Szwecja, etc.

Do Szwecji, aż tak strasznie nie uciekają ale zauważ, że te kraje względem wolności gospodarczej dzieli przepaść pomiędzy Polską.

Nie robię z siebie profesora ogólnie ale jak mi ktoś pisze takie śmieci jak w niektórych kwestiach kolega Gotti to po prostu to zauważam bo zawsze ta osoba może zrewidować swoje poglądy.

[Gotti]

Socjalizm może funkcjonować w Szwecji bo jest tam mniej ludzi to raz, a dwa ma co przeżerać bo latach kapitalizmu.

Siejesz jakiś totalny ferment nie mając pojęcia o tym jak działa Szwecja, która jest państwem opiekuńczym, a kapitalizmu tam nigdy nie było to raz, a dwa ilość mieszkańców ma się nijak do socjalizmu, którego zresztą też tam nie ma. Proponuje zapoznać się na początek z podstawowymi terminami "kapitalizm" i "socjalizm", bo wyraźnie nie wiesz co one oznaczają.

[Orkos]

"Kto przemocą lub podstępem doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem podlega karze więzienia od sześciu miesięcy do pięciu lat". Znalazłem to wczoraj po południu w kodeksie. Łamanie praw w żywe oczy?

[@D@$]

Post w stylu Adasia:

I co, myślałeś, że do tego działu nie wchodzę? Haha Ryśka się nie spodziewałeś
No bo się tu nie zapuszczam, ale takie nudy w pracy...

Co dk JKM to jest on człowiekiem inteligentnym jeśli chodzi o grę w brydża, bo poza tym jest kompletnym idiotą i jego poglądy są chore - tu nie ma nad czym się zastanawiać. Wystarczy obejrzeć jakikolwiek wywiad z JKM i wszystko jest jasne.

Inteligentny to on jest, za to z poglądami można polemizować. Część jest nierealna, część skrajna.
Już tak patrząc u podstaw. Zgadzam się że demokracja ma swoje przywary a on jest zdecydowanym jej przeciwnikiem. Pytanie tylko co można zaproponowa w zamian?
Po drugie kilka rzeczy mi się gryzie:
a) jest za dostępem do broni dla wszystkich (bo bandyci i tak mają itp.) a zarazem uznaje że demokracja jest zła bo większość ludzi (statystycznie?) to idioci (czyli że idioci wybierają swoich idiotów). Czyli jak, dać idiotom broń?
b) mówi że z emeryturami to granda (i prawda w sumie), że nie można reguł w trakcie gry ("67 lat" itp.). A jednak chciałby zlikwidować publiczną służbę zdrowia. To co teraz z tymi składkami co ludzie płacili, sprywatyzować i oddać wszystkim? Piękne, ale nierealne...

To takie moje przemyślenia, raczej nie chcę się kłócić, tylko może ktoś mnie oświeci? A Korwina to nawet lubię.

[StaryDobryNedved]

Socjalizm może funkcjonować w Szwecji bo jest tam mniej ludzi to raz, a dwa ma co przeżerać bo latach kapitalizmu.

Siejesz jakiś totalny ferment nie mając pojęcia o tym jak działa Szwecja, która jest państwem opiekuńczym, a kapitalizmu tam nigdy nie było to raz, a dwa ilość mieszkańców ma się nijak do socjalizmu, którego zresztą też tam nie ma. Proponuje zapoznać się na początek z podstawowymi terminami "kapitalizm" i "socjalizm", bo wyraźnie nie wiesz co one oznaczają.

Aha, dobra - a jakieś argumenty idące za tymi zarzutami?

Państwo opiekuńcze - sranie w banie, przecież to tylko nazwy, uważasz, że 'państwo opiekuńcze' stosuję jakieś inne rozwiązania niż te socjalistyczne?
Oczywiście, że nie ma tam całkowitego socjalizmu (takiego nie da rady utworzyć) ale jest strasznie rozbudowany.
W ogóle nie rozumiem co tutaj do mnie piszesz, nigdy w Szwecji nie było kapitalizmu (ciekawe... a teraz to co tam jest?) ale też nie ma tam socjalizmu. To co jest w końcu? Z góry zaznaczam, że nie bawimy się w nazwy typu polityka trzeciej drogi czy coś. Jeśli są rozwiązania socjalne - jest socjalizm, kapitalistyczne - kapitalizm. Zależy tylko w jakim stopniu, bo wiadomo, że nigdzie nie ma pełnego kapitalizmu czy socjalizmu obecnie. Przecież nawet w PRL nie dało się zahamować pewnych normalnych zachowań ludzkich jak handel pomiędzy dwiema osobami.
Liczba ludności ma też spore znaczenie, mniej ludzi to mniejsze koszta utrzymania socjalistycznych rozwiązań.

[Vimes]

(1) Proponuje porównać jak wygląda sprawa korupcji w Polsce, a jak w Szwecji. (2) Poza tym Szwedzi są ekspertami w unikaniu płacenia podatków.

Jestem leniem - podaj mi źródła tych dwóch rzeczy, o których piszesz, to chętnie poczytam i się jakoś odniosę.

Pytanie adresowane nie do mnie, ale służę pomocą:

1. Najpopularniejszym miernikiem jest chyba Corruption Perceptions Index.
2. Ostatnio najgłośniejsza była chyba sprawa Ingvara Kamprada i IKEI: "Dzięki fundacji Ikea unikała płacenia podatków".