Mercato (2012-2014)

[sebastian10]

pewnie te bajki miernoty sa śmieszne nikt nie chce Zlatana czy falcao czy Suarez każdy wie ze takich zawodników nawet realowi ciężko dzis pozyskać czy halka z Zenitu ja tego nie wymagam . Ale młodego zdolnego z duzym potencjałem można kupic 10-25 mil i go rozwijać na topa jak robi BVb z Lewandowskim wiekszosc kupili za paczke gruszek z słabszych lig . Polityka opierania sie na samych włochach nie podoba mi sie do konca . Poli czy Diamenti

[Buffalo]

Prosze mi wymienic chociaz jednego dyrektora sportowego, ktory sprowadza 3 zawodników w sumnie za okolo 0,5mlnE, ktorzy sa podstawowymi zawodnikami druzyny (lub pierwszym do wejscia z ławki), ktora po latach posuchym zdobywa (oby) dwa razy mistrzostwo kraju, superpuchar i dochodzi do 1/4LM.

Ktos tam cos pisal o Milanie i Galianim. Moze warto miec na uwadze fakt, ze my ZBUDOWALISMY sobie WŁASNY stadion na WŁASNY uzytek, do ktorego NIKT nam sie nie wpier*dańcza. Co by nie mowic ladnych pare baniek na to poszło. Nie pamietacie ? ojjjj jaka szkoda.

Llorente przychodzi do nas za friko, o tym tez warto pamietac.

Połowa z was chcialaby chyba DSa ktory w nocy, po cichaczu, zakrada sie pod dom własciciela klubu, kradnie samochod, a dzien pozniej przychodzi do niego i mowi: Prezesie! Mamy pieniadze na topa! Marotta tez jest jakos ograniczany. Nie oczekujcie, ze jest czarodziejem, ktory wie, ze ten 17latek wypali, a ten chociaz sie zanosi na gwiazde - nie (Bojan).

[pumex]

Prosze mi wymienic chociaz jednego dyrektora sportowego, ktory sprowadza 3 zawodników w sumnie za okolo 0,5mlnE, ktorzy sa podstawowymi zawodnikami druzyny (lub pierwszym do wejscia z ławki), ktora po latach posuchym zdobywa (oby) dwa razy mistrzostwo kraju, superpuchar i dochodzi do 1/4LM.

Z tego co się orientuję, nikt nie odmawia Marottcie zbudowania ciekawej drużyny, wręcz przeciwnie, wszyscy jak jeden mąż chwalą transfery Pirlo, Vidala, Barzagliego i tak dalej. Problem jest inny. Duża część kibiców widzi wyraźny zarys polityki Marotty i zastanawia się, czy pozwoli ona przeskoczyć drużynie na kolejny, jeszcze wyższy poziom, czego naturalnie powinniśmy oczekiwać. Jak zadajesz powyższe pytanie, to zadaj również inne. Czy w nowożytnych czasach futbolu widziałeś drużynę na stałe goszczącą w półfinałach LM i zdobywającą mistrzostwo, która była budowana tylko i wyłącznie w oparciu o zawodników dobrych i solidnych, którzy kosztowali do 15mln? No właśnie...

[Buffalo]

Analogicznie mozna zadac sobie inne pytanie. Czy jest jakas zaleznosc miedzy wydanymi pieniedzmi na transfery, a sukcesami w lidze mistrzow. Zapewne mozna by stworzyc jakis model ekonomtetryczny, ktory pozwolilby to ocenic.

Ciekawi mnie wasza opinia na pewien temat. Czemu druzyna majaca w skladzie napastnikow wart 45mln euro*, 27, 27, pomocników: 44, 21, 36, obrońcow: 35, 17, 15 + najlepszego krajowego bramkarza, nie potrafi wygrać wlasnej ligi, nie potrafi wygrać zadnego meczu w grupie LM, zajmuje w niej ostatnie miejsce. Co lepsze rok wczesniej rowniez nie wychodzi z grupy. Moze w tym wszystkim naprawde chodzi o czas i dojrzalosc...

[sebatiaen666]

Pumex bardzo dobrze napisane.


Mnie zastanawia jeszcze jedna sprawa, po co az wtakim stopniu nastawiamy sie na wlochów?
napewno troche sie ograniczami patrzac glownie na kierunek wloski.

Juve jezeli teraz nie skoczy o poziom wyzej to zostanie na kolejne lata na poziomie srednim, reszta stawki we wloszech sie wzmocni, gdyby nie zly poczatek milanu to mielibysmy pewnie po tyle samo punktow.
W tym roku przegrywamy wazne mecze, transfery malo daly, do napadu w lecie nikt nie przyszedl, Marotta liczyl na Giovinco i sie przeliczyl.
Ja jakos wniego nie wierze, nie przyjdzie top player, za duzo juz bylo spiewek zktorych nic nie wynikalo.
Gdyby nie nos Conte, gdyby nie to ze jest bardzo dobrym trenerem to by to slabo wszystko wygladalo.


Dziwie sie ze potrafimy sprowadzic Pogbe i dac mu szanse a do napadu niby sprowadzamy tych mlodych hurtem ale nikomu tak naprawde sie nie daje szans.
Marchisio byl mlody jak wchodzil do skladu Juve.
Jak nie ma kasy to niech sproboja zkims z mlodych a nie caly czas narzekac, Marotta kazdy wywiad pitoli jakie to wlochy sa zle.



W ostatnie tylko wakacje wydalismy pieniadze na transfery ktore ,,NARAZIE'' nic dobre nie daly.

Giovinco- polowka 10mln.
Isla- koszt okolo 18mln euro.
Bendtner-za darmo
Anelka-za darmo
Pogba- za darmo ale tego podobno Nedved dogadal z Raiola
Asamoah- swietny transfer.

Poprostu nie udane transfery Giovinco i Isli mozna bylo sobie odpuscic i kupic na raty za 28 mln euro kogos naprawde dobrego.
Pisze o Isli ale wciaz wniego wierze.Te dwa transfery mialy nam dac duzo wiecej i one nie wypalily na ten moment, dlatego tylko za darmo przyszla pozostala dwojka.

Boje sie ze Juve nie da sobie rade jak trzeba bedzie zastapic Pirlo i Barzagliego dlatego na wzmocnienie ataku teraz jest czas i ostatnia szansa bo pozniej luk bylo by za duzo

[jackop]

Mamy własny stadion bla bla bla. Jako fana Juventusu powoli przestaje mnie satysfakcjonować bycie najbogatszym wśród biednych (finanse, kadra, infrastruktura, frekwencja). Gdyby nie słabość Serie A (w porównaniu do Anglii czy Niemiec) nasz klub nie byłby żadnym fenomenem pod tym względem. Piłka nożna zmienia się w zastraszającym tempie. Kto nie widział, niech popatrzy na Piękną Buśkę Morasia i jego klub. On też uważał, że ma skład mistrzów, który starczy na najbliższe 10 lat (a tylko Zanetti się stara jak może ).

Jesteśmy już prawie po drugim mistrzowskim sezonie, a wypowiedzi Beppe odnośnie polityki klubu nie zwiastują choćby początków progresu. I to mnie przede wszystkim martwi; że już teraz odnosi się do tego co będzie za X lat.
A skoro dyrektor sportowy (jedna z najważniejszych osób w klubie) nie przewiduje solidnych wzmocnień, a jedynie uzupełnienia, to jest to wg. mnie powód do niepokoju.

Z resztą wcześniej przesadzał w drugą stronę obiecując mitycznego TOP player'a.

Nie widzę w wypowiedziach Marotty żadnej równowagi. Jego działania są jak otwarta księga - klub chciał TOPa szum w mediach. Klub oszczędza, Beppe od razu leci do dziennikarzy i gada, że jesteśmy biedni.

Mam nadzieję, że nasz DS (podobnie jak kiedyś Moggi) schowa w końcu parę asów do rękawa.

[Nedved1983]

Z tego co się orientuję, nikt nie odmawia Marottcie zbudowania ciekawej drużyny, wręcz przeciwnie, wszyscy jak jeden mąż chwalą transfery Pirlo, Vidala, Barzagliego i tak dalej. Problem jest inny. Duża część kibiców widzi wyraźny zarys polityki Marotty i zastanawia się, czy pozwoli ona przeskoczyć drużynie na kolejny, jeszcze wyższy poziom, czego naturalnie powinniśmy oczekiwać. Jak zadajesz powyższe pytanie, to zadaj również inne. Czy w nowożytnych czasach futbolu widziałeś drużynę na stałe goszczącą w półfinałach LM i zdobywającą mistrzostwo, która była budowana tylko i wyłącznie w oparciu o zawodników dobrych i solidnych, którzy kosztowali do 15mln? No właśnie...

zmieńmy Marottę, przyjdzie nowy DS i:
a) pójdzie do Elkanna z bronią w ręku i wymusi dodatkowe miliony,
b) znajdzie tajne konta Marotty,
c) przejrzy budżet, usłyszy ile może wydać i zrobi dokładnie to samo co Marotta( ewentualnie zmieni się kilka nazwisk, które będzie chciał, ale za podobną cenę).

opcja c jest najbardziej prawdopodobna. wy chyba myślicie, że Marotta najpierw pól dnia siedzi i liczy kasę na koncie ( przy okazji walcząc z AA i Conte, którzy ośmielają się żądać transferów), po czym kupuje za grosze/ ściąga za darmo bo za bardzo lubi dużo 0 na naszym koncie.
Marotta działa w ramach budżetu, o transferach nie decyduje sam. no ale to on odpowiada za całe zło.
myślicie, że Marotta nie chciał by robić transferów za 50 baniek? kto by nie chciał?!
chcecie więcej kasy i droższych transferów? napiszcie do Elkannów!

[jackop]

@Nedved1983 wolałbym kogoś, kto umiałby zaplanować i zrealizować 1 transfer za 30 mln, zamiast 3 po 10 mln, a także potrafiłby racjonalnymi argumentami (których masa u nas na forum) przekonać Conte oraz Agnelliego (jeśli mieliby jakieś 'ale'), że wyjdzie to klubowi na dobre. Teraz potrzebujemy, moim zdaniem, właśnie kogoś takiego.

[Nedved1983]

mamy kogoś kto stworzył coś prawie z niczego, przy okazji sprzątając trupy z szafy Secco. jak wyglądają decyzje transferowe? najpierw pewno wypowiada się Conte, przedstawia pozycje i nazwiska ( np., że chce Giovinco). później zbierają się zapewne razem z AA, Nedvedem i Paraticim i analizują sytuację. nie wiemy kto chce kogo sprowadzić i za ile, możemy tylko dywagować. nie wiemy jaki będziemy mieć budżet transferowy, czy Marotta nie stawia zasłony dymnej, może dzięki temu chce wynegocjować niższe ceny? zarówno on jak i zarząd to profesjonaliści. lepiej znają rynek, układy na nim i nasze możliwości.
ze swojej strony mogę dodać, że też bym wolał 1 większy transfer, zwłaszcza do napadu. no ale ja bym się pozbył Bonucciego zanim wystrzelił z formą, wolę wierzyć, że nasi lepiej wiedzą co dla nas dobre.

[sebatiaen666]

Marotta troche jest zacofany, przesadza z ta ostroznoscia ze sprowadzaniem graczy z zagranicy.
Pozatym zapamietajcie - Berardi.
To jest koles ktore Marotta tak samo jak Verattiego chce ale nie kupi bo nawali w ostatnim momencie.
Berardi gdzies pojdzie i bedzie wymiatal.
Zobaczcie jak to wszystko zalosnie wyglada z Verattim, niby Juve naciska na Psg w sprawie wlocha bo to swietny zmiennik dla Pirlo i do tego majacy 20 lat to dlaczego nie sprowadzil go za 7 mln euro? wtedy kiedy byl na to czas, on wtedy mowil ze nic na sile, ze Juve nie musi mlodziaka kupic i teraz mu glupio bo Psg go porpostu nie sprzeda.

Wkurza mnie dlaczego on caly czas mowi jaki to Juventus jest biedny, to nie jest dobre pojdescie, nie chce takich wywiadow co chwile sluchac od dyrektora Juve, caly czas proboje sie tlumaczyc.

[Dolce Vita]

Ja bym powiedział tak - Marotta jest bardzo dobrym dyrektorem sportowym, ale wybitny nigdy nie będzie. Oceniam jego umiejętności i pracę wysoko, nawet bardzo, ale zdaję sobie też sprawę, że pewnego poziomu nie przeskoczy. Oczywiście może mnie jeszcze zaskoczyć, ale wątpię. Nie wiem czy ograniczają go pieniądze, pracodawcy, ale szkoda, że nie zaryzykujemy sprowadzeniem jednego piłkarza o naprawdę wybitnych umiejętnościach pokroju Barwuaha czy Ibry bo taki piłkarz zdecydowanie wniósłby jakość do drużyny. Może i Conte nie lubi takich gwiazdorów, woli szaraczków, walczaków, by drużyna była monolitem, ale czy na dłuższą metę da się coś ugrać tylko na takich zawodnikach? Mówiąc 'coś' nie mam oczywiście na myśli wygrania SerieA bo chyba jednak powinniśmy już na tym etapie mierzyć wyżej.

[Robaku]

W ogóle mnie sie wydaje, że haslo "Made in italy" troche zbyt wąsko rozumiemy, ja bym tutaj wykładnie poprowadził szerszą. Bepe będzie się skupiał na zawodnikach z włoskiej Serie A, pewnie za tym przemawia sytuacja ekonomiczna - choć druzyny włoskie żadają kwot astronomicznych, ale jednak zawodnikom we Włoszech placi się (za kontrakty) mniej niż w Bundeslidze, PL, czy PD, więc może to jest powód dla którego rozglądamy się za zawodnikami z Półwyspu.

Po drugie zastanawia mnie duża ilość plotek dotycząca pomocy.
Bo przejawia się tutaj nazwisko Diamantiego ( niby to napastnik, ale również w pomocy sobie radzi), Cuadrado, Poli, Obiang, Verrati wygląda na to, że jednak ta pomoc będzie w to okienko wzmocniona, możemy sie zastanawiac po co , jesli wiekszosc kibiców Juve uważa,ze to najsilniej obsadzona pozycja na Juventus Stadium ( oczywiscie jeśli chodzi o środek pomocy). Ale widocznie Marrotta postanowił poszukać zastepcy Pirlo na poważnie i metodą prób i błędów do momentu ostatecznego odwieszenia butów na kołku przez Andree, co na pewno powinniśmy chwalić, bo mimo wszystko - następcy ALexa żesmy sobie nie wychowali.
Ale z drugiej strony to zadanie nie powinno przyćmić innych niedoskonałosci w naszym składzie.

[koki90]

Niestety znów się okazuje, że mamy więcej potrzeb niż środków na koncie. Zróbmy wreszcie to, co mieliśmy robić po powrocie z Serie B. Kupmy jednego topowego gracza lub takiego, który ma ogromne szanse się nim stać. Nie mam na myśli nawet Cavaniego, Suareza itp. Moimi kandydaturami są Jovetic i Sanchez. Nie schodźmy ani pół półki niżej. Nie wydawajmy głupio pieniędzy na Polich, Diamantich itp. Już wolę tego jednego gracza, który będzie mógł stać się na prawdę topowym piłkarzem niż znów oglądać zamiany typu Borriello na Bendtnera i czekanie na cud, że a nuż gość wypali.

To jest idealny moment na to, byśmy zaczęli wchodzić na wyższy level. Każde niesprowadzenie takiego piłkarza będzie krokiem w tył. Poziomu drużyny nie podniesiemy, a piłkarze typu Buffon i Pirlo zaczynają już kończyć po mału kariery i potrzeb będzie coraz więcej.

[Dybala 4ever]

Cały czas zrzędzicie na Marottę a prawda jest taka, że jest ograniczony sztywnym budżetem narzuconym przez Elkanna i świtę. Co myślicie, że on sobie ukartował: " Mam to gdzieś, niech się kibice wkurzają topa nie będzie hahaha". On tylko jest pionkiem, robi co może. Po meczu z Bayernem postawił sprawę jasno, że zajmie jeszcze nam kilka lat by być konkurencyjnym w Europie. Musimy grać co roku w LM, żeby generować większe zyski. Same prawa TV nie stykną nam, bo póki co to one stanowią główne wpływy do naszego budżetu. Beppe i reszta dąży do tego, żeby LM, prawa TV, stadion i reklamy składały się w miarę równych proporcjach na budżet Juve. Niestety 2 lata niebytu w Europie, to taka metaforyczna Serie B. Zamiast zrzędzić i beczeć to cieszmy się, że narazie jako jedyni podjęliśmy się gonienia Europy, która uciekła na sporą odległość. Już teraz jesteśmy do przodu w porównaniu do reszty stawki w Serie A. Myślicie, że Bayern, Real, Barca zbudowali markę i potęgę w Europie w 1-2 sezony.Mylicie się grubo, zanim to nastąpiło budowali długofalowo. Ja do Marotty nic nie mam. Postawił sprawę jasno, uczciwie i szczerze. A Wy dalej wierzcie w domysł gazet w topa i potem wyzywajacie Beppe od najgorszych jak on nam to sabotuje i partaczy każde mercato.

[annihilator1988]

Cały czas zrzędzicie na Marottę a prawda jest taka, że jest ograniczony sztywnym budżetem narzuconym przez Elkanna i świtę.

W swojej wypowiedzi masz rację, ale jeżeli tak jest, to tego lata Giuseppe nie powinien skupiać się na "Polich". Za samego Włocha Sampa najprawdopodobniej otrzyma 7/8 mln euro + dwóch młodzików ze szkółki Juve, których będzie mogła sobie wypożyczyć. Podobnie jak Ty nie wierzę w "topa". Jeżeli zostanie kupiony jakiś napadzior, to będzie nim piłkarz pokroju Muriela.
Edit
Przecież Poli to typowy środkowy pomocnik, którego rozegranie akcji opiera się na podaniach w poprzek boiska. Z ciekawości sprawdziłem ile zanotował asyst w tym sezonie. W sumie, powinienem napisać, że nie zanotował ani jednej . Ciągle podtrzymuję swoje zdanie, że chłopak ma z Pirlo wspólne jedynie imię. Jeżeli pomocnik Sampy ma przyjść, to raczej nie w roli rozgrywającego. Ponadto jego zakup powinien zostać pokryty pieniędzmi ze sprzedaży Giacha czy Padoina. Tak sobie myślę, że taki Beñat czy Grenier są w zasięgu Juve i na pewno też nie kosztują krocie. Te 8 mln w przypadku Hiszpana jak i Francuza mogłyby stanowić 70% i odpowiednio 90% wartości transferu. Wolałbym, aby to oni mieli wyższy priorytet a niżeli Włoch.