LM 12/13 (1/4): JUVENTUS 0-2 Bayern

[FelekJUVE]

Muszę napisać kolejny post bo przecieram oczy ze zdumienia :shock:
Deszczowy, Lypsky, Alina itp wreszcie piszą dokładnie te same rzeczy za które pół roku temu 'zjadali szarych forumowiczów'.
Lepiej późno niż wcale chłopaki

Jako wywołany do tablicy w pierwszej kolejności (grazie, grazie ) pozwolę sobie poprosić o jakieś konkretne cytaty. Bo inaczej... to dawno i nieprawda


Od x czasu gaszę forumowych Piotrów Żyłów, głoszących mądrości "o Serie A nad Bundesligą wyższości". Dziś to się uwidoczniło w całej rozciągłości.

Niestety Bundeskopanka jest lepsza od Serie A!! I do czasu zanim Juve Milan i Inter nie zaczna regularnie grac w LM to się nie zmieni! Taka prawda! Żadna Fiorentina, żadne Napoli, żadne Lazio! Ale Włosi sami tego chcieli! Proszę więcej wymyslonych calciopoli i na bank Włochy będą jeszcze niżej! Tęsknie za 90latami:(

[kasia39]

Dzięki za tą przygodę z LM w tym roku dla chłopaków i Conte tak czy siak. W tym meczu pierwsza połowa wyglądała obiecująco, miałam jeszcze nadzieję, niestety w drugiej Bayern wrócił do swojej gry, trochę bardziej się spiął i było po zawodach po 1 bramce. Niestety, nie przeskoczymy tego poziomu bez zmien i nowych zawodników. Chcieć to jedno, ale móc to drugie.
Padoin mnie pozytywnie zaskoczył bardzo, ogólnie widac było w pierwszej połowie wolę walki u naszych, jednak druga to już powrót do tego co było w Niemczech...
Nasz napad to porażka dziś..Vucinic mnie dziś wkurzył w dodatku, można być sflustrowanym, ale chamskie i niepotrzebne wchodzenie w bramkarza mnie wnerwiło...wiadomo było że do piłki nie dojdzie a jednak nie mógł go przeskoczyć. Trzeba było flustrację wyrażać inaczej, np strzeleniem bramki.
Marchisio, Pirlo...nie to czego się spodziewałam ale nie taka padaka co w Niemczech
Buffon-solidnie i ciesze się, że znów nie wpadły jakieś głupie bramki po rykoszetach, żeby potem pół Europy przez tydzień się nad tym rozwodziło...
Reszta poprawnie nie chce mi się każdego z osobna podsumowywać.
Conte nic nie mógł dziś zrobić jak dla mnie.
Smutne, że przez 180 minut nikt nie był w stanie wsadzić chodź jednej bramki Bayernowi, bardzo ładnie powiedział komentator na n-ce, że Juventusowi by się ten jeden gol należał na pożegnanie, ale cóż. Za wysokie progi, a Bayernowi życzę wygrania LM, bo pokazują, że naprawdę zasługują.

[squinter]

LJ, idz sie rozpedz i z calej sily <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> glowa w sciane, tak bedzie najlepiej dla calego tego forum, czytac sie ciebie nie da, jak zwykle zreszta.

@up:
siema hejter, piateczka.

Haha, co za hejt...w stronę brata? Innego kibica Juve? Co za wstyd...za to Cb się da czytać...gdyby nie to, że pozwoliłeś sobie użyć mojej ksywki to nawet bym nie zauważył Twojego posta... 8) :lol:

nie nazywaj siebie moim bratem, bo mi sie wymiotowac chce na sama mysl. to nastepnym razem napisze wieksza czcionka, zebys laskawie, panie, zauwazyl nie tylko swoj nick.

Kazdy martwil sie o Padoina, a zagral on dzisiaj lepiej niz Pirlo i Marchisio razem wzieci.

[szczypek]

Dociera jak widzę fala trzeźwo myślących i wszystko wiedzących fanów. Ciśnijcie teraz po Juventusie, po tym jakie to błędy popełniono i gdzie byliście mądrzejsi od Conte. TEGO NAM TERAZ TRZEBA. Nie wiem, cholernie tego nie rozumiem, po co Wy piszecie w takich momentach? Taki LordJuve, Castiel, ja nawet ich postów nie czytałem, żeby wiedzieć o co chodzi...

Twarz Conte mówi wszystko. Moja jest identyczna. Przegraliśmy i jest smutek, ale bardzo dziękuję chłopakom za walkę, nie zawsze się wygrywa, ale zawsze się jest i Juventus bardzo mocno zaznaczył swoją obecność w Europie. Forza Juve!

[booyak]

@Deszczowy, alina
Chodziło mi raczej o to że jeszcze kilka miesięcy temu kiedy taki szarak jak booyak (to czysty przykład, nie chowam żadnych urazów z dzieciństwa ) wychylił się z krytyką jakiegoś aspektu po np. wygranym 3-0 meczu z Chelsea zbierał tęgie forumowe lanie jakby miał przynajmniej rangę Interisty na forum choć w swoich słowach mógł mieć sporo racji. Dziś po porażce wszyscy widzą błędy i niedociągnięcia stąd mój wcześniejszy post.

[Nedved1983]

Dociera jak widzę fala trzeźwo myślących i wszystko wiedzących fanów. Ciśnijcie teraz po Juventusie, po tym jakie to błędy popełniono i gdzie byliście mądrzejsi od Conte. TEGO NAM TERAZ TRZEBA. Nie wiem, cholernie tego nie rozumiem, po co Wy piszecie w takich momentach? Taki LordJuve, Castiel, ja nawet ich postów nie czytałem, żeby wiedzieć o co chodzi...

Twarz Conte mówi wszystko. Moja jest identyczna. Przegraliśmy i jest smutek, ale bardzo dziękuję chłopakom za walkę, nie zawsze się wygrywa, ale zawsze się jest i Juventus bardzo mocno zaznaczył swoją obecność w Europie. Forza Juve!

bardzo smutno, widok Conte po bramce na 0:1 łamał serce. ale to co nas nie zabije to nas wzmocni.
"Poza mrokiem, który mnie otacza, czarny jak bezkresna odchłań. Myślę, że istnieje Bóg dla mojej niepokonanej duszy, która nie ugnie się smagana losem, nie drgnie, nie załka. Moja głowa krwawi, ale nie ugina się. Zza miejsca gniewu i łez wyłania się z mroku koszmar. Groźba sprzed lat szuka mnie, a kiedy znajdzie, nie ulęknę się. To bez znaczenia jak nikła jest szansa i jakimi konsekwencjami obciążona. Jestem władcą mojego losu. Jestem sterem mojej duszy. " Fino alla fine Forza Juventus!

[Azazel]

Dociera jak widzę fala trzeźwo myślących i wszystko wiedzących fanów. Ciśnijcie teraz po Juventusie, po tym jakie to błędy popełniono i gdzie byliście mądrzejsi od Conte. TEGO NAM TERAZ TRZEBA. Nie wiem, cholernie tego nie rozumiem, po co Wy piszecie w takich momentach? Taki LordJuve, Castiel, ja nawet ich postów nie czytałem, żeby wiedzieć o co chodzi...

Twarz Conte mówi wszystko. Moja jest identyczna. Przegraliśmy i jest smutek, ale bardzo dziękuję chłopakom za walkę, nie zawsze się wygrywa, ale zawsze się jest i Juventus bardzo mocno zaznaczył swoją obecność w Europie. Forza Juve!

Tu jest wszystko, co także ja myślę .

[cziro]

Dobra poza wszystkim 1/4 CL z takim potencjałem ofensywnym jaki mamy to i tak sporo. Ktos sobie wyobrażał Matriego brylującego w finale CL na wembley? Brawa dla Conte oby został z nami jak najdłużej. I oby Pogba także.

[dr.DeV]

Serce mówiło jedno, rozum też nie pozostawiał nas bez szans, rzeczywistość okazała się bezlitosna, mam tylko nadzieję, że to Bayern pogodzi tych wszystkich "katalońskich' i 'madryckich' fanów. Nie ma co się łamać Juventini! Odpadliśmy z jedną z najlepszych ekip w Europie, my w tym sezonie byliśmy kopciuszkiem ale za rok damy o sobie znać ponownie i to ze zdwojoną siłą!

A i jeszcze jedno bo mnie dziwi fakt, dlaczego my nie gramy 4-3-3, które przecież tak dobrze wychodziło nam w tamtym sezonie, żal posadzić któregoś ze środkowych obrońców?

[LordJuve]

Wy to nazywacie walką? Pierwsza połowa ok, było całkiem dobrze, ale w drugiej odpuścili i zostaliśmy za to ukarani.

Jeśli pomysł na ten klub nie zmieni się i Angelli % Co. będą dalej podchodzić do sprawy tak jak teraz to co roku będziemy się odbijać od jakiejś cholernej ściany!

Chyba tego nie chcemy? Błagam...niech ta kompromitująca porażka (4:0 w dwumeczu, przecież jesteśmy Mistrzem Włoch!) pozostawi po sobie jakiś ferment, niech nie daje spokoju Conte, Marottcie, Agnelliemu, niech koledzy nabijają się z Lapo (w sumie jak się naćpa to i tak mu pewnie bez różnicy), niech John pomyśli o swoim wielkim dziadku...niech FIATy się sprzedają. Cokolwiek!

[Szaq]

A i jeszcze jedno bo mnie dziwi fakt, dlaczego my nie gramy 4-3-3?

1.Bo mamy zawodników pod 3-5-2. Do 4-3-3 brakowało Pepe oraz prawego i lewego obrońcy.
2.Cały sezon gramy tym ustawieniem Conte miał je zmieniać na tak ważny mecz?

[Arbuzini]

Ja nie na temat i pewnie zostanę zjechany, ale ludzie ogarnijcie się, bo ostawiacie straszną żenuę i z fajnej atmosfery tego forum robicie polaczkowate szambo.

Zamiast skomentować po ludzku mecz to muszę czytać mądrości z klucza:

Serie A jest słaba, scudecco zdobytym bez porażki to sobie tyłek można podetrzeć, bo żaden to wyczyn... a nawet trochę siara. Piłkarzy mamy beznadziejnych, po prostu sezon temu mieli życiówkę.

Marchisio? Kto to jest. Strasznie słaby gość, który nic nie potrafi. Zero piłkarskie i ligowy przeciętniak na poziomie Nocerino. Pirlo to stary pryk i teraz to pewnie w Milanie cieszą się, że go nam oddali za darmo, bo oni przecież bez jego pomocy tak sobie świetnie radzą. Istny koń trojański z opóźnionym zapłonem.

Conte, Marotta i przede wszystkim ten Agnelli Junior to niezłe barany i kółeczko wzajemnej adoracji. Dobrze było jak siedzieliśmy sobie wygodnie na tym 7. miejscu. Wyników nie było, teraz zresztą też nie ma, ale przynajmniej był spokój. Za Ferrary, czy Del Neriego nie było żadnych afer przeciwko trenerowi, nikt nie wyciągał w prasie brudów przeciwko nam. Nawet Inter nas chyba trochę polubił. Teraz to tylko jesteśmy na językach i Borki będą gadać, że odpadliśmy z 1/4 LM nawet nie nawiązując realnej walki z Bayernem. Wstyd przed kolegami i presja otoczenia, z którą chyba nie dam rady.

Serio. Ogarnijcie suty, bo jest słabo. Bardzo słabo. Ave.

[dr.DeV]

A i jeszcze jedno bo mnie dziwi fakt, dlaczego my nie gramy 4-3-3?

1.Bo mamy zawodników pod 3-5-2. Do 4-3-3 brakowało Pepe oraz prawego i lewego obrońcy.
2.Cały sezon gramy tym ustawieniem Conte miał je zmieniać na tak ważny mecz?

Przeczytaj jeszcze raz postawione przeze mnie pytanie a potem udzielaj na nie odpowiedzi i cytuj. Nie napisałem "dlaczego nie zagraliśmy" tylko dlaczego nie gramy w kontekście całego sezonu. I nie mów o braku obrońcy lewego bo Caceres doskonale radzi sobie w reprezentacji Urugwaju na tej właśnie pozycji, tak samo jako Asa w reprezentacji Ghany. Nie mamy Prawo Skrzydłowego czy LS? Giacch (Cesena) Giovinco (Parma) Vucinic w zeszłym sezonie a i Isla może tam grać...

[MishaAveJuve]

Jestem zagubiony w tych postach, pseudofani którzy piszą o kompromitacji sami się kompromitują, wielu z Was-nas mówiło że ćwierćfinał LM będzie sukcesem no i tak się stało. Trafiliśmy na obecnie najlepszą drużynę w europie, kompletną w każdym aspekcie, nie mającą słabych ogniw, która nie potrzebuje żadnych wzmocnień. Czy to przypadek że już mają mistrza?
Juve po tylu latach posuchy pojawiło się w LM, ja jestem z nich dumny, z pewnością nie wstydzę się tego klubu i występu piłkarzy w LM.
Jak dużo nam brakuje do Bayernu? odpowiedź jest prozaicznie prosta a no my piłkarzy którzy mają u nas grać pierwsze skrzypce kupujemy za 15-18 mln, Bayern kupuje uzupełnienie składu za 40 mln - jest różnica?
Jak tylko wyszliśmy z grupy pisałem kilkukrotnie, byleby nie trafić na Bayern, a jak już to jak najpóźniej bo w tym roku to maszyna do wygrywania, trafiliśmy w ćwierćfinale...
Juventus nie zagrał źle w pierwszej połowie przeważał, drużyna jest w budowie, każdy kto zna się na piłce, a jak widać takich (przynajmniej na tym forum) nie jest wielu, zdaje sobie z tego sprawę, że jesteśmy w budowie, każdy zespół buduje się od tyłu i to już jest zrobione mamy bardzo dobrych pomocników (chociaż osobiście czepiałbym się skrzydeł) ale nie mamy napastników.
Do tego zauważcie że "na gwałt" potrzebny jest ktoś za Pirlo, on coraz częściej traci bardzo głupio piłki na środku boiska.
AVE JUVE!!

[deszczowy]

Jeśli pomysł na ten klub nie zmieni się i Angelli % Co. będą dalej podchodzić do sprawy tak jak teraz to co roku będziemy się odbijać od jakiejś cholernej ściany!

LJ, zmiana "pomysłu na klub" to w 80% przypadków wywalenie trenera i połowy składu. Conte zrobił nam dwa (no powiedzmy 1,75) tytułu mistrzowskie i 1/4 LM. Uważam, że trochę się więc zagalopowałeś. Kupmy w końcu, do piczku materinu, ZAWODNIKÓW, a nie kolejne "towary zastępcze". Mam nowoczesny stadion, świetnych kibiców i szmal - zamiast więc "zmieniać pomysł na klub" kupmy zawodników, którzy mogą pociągnąć tę łajbę dalej, niż do 1/4 finału LM.