LM 12/13 (1/4): JUVENTUS 0-2 Bayern

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Mate.G

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 września 2011
Posty: 1188
Rejestracja: 10 września 2011

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2013, 22:35

Caceres już strzelił kilka ważnych bramek z rzutów rożnych ^^ Także chciałbym go jutro w pierwszej 11 :C

W piłce różne rzeczy się dzieją City wygrywa mistrzostwo w końcówce strzelając dwie bramki dziś Borussia strzela 2 bramki w końcówce i przychodzi do 1/2 LM


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2013, 23:44

Caceres na pewno nie wyjdzie w pierwszym składzie. Jeśli chcemy awansować musimy zaryzykować i Isla w pierwszej 11 byłbym mile widziany - Padoin może nie jest najgorszy, ale pewnego poziomu nie przeskoczy.

Zagramy na 110% - jest szansa, że awansujemy, jeśli pokażemy 90% możliwości - nie awansujemy. Wszystko w naszych rękach i nogach.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 00:20

Trudno nie zgodzić się z Lypsky'm. Padoin na boku ma bardzo duże problemy z konstruktywną grą. Isla to wybór wydaje się lepszy, choć ostatnio bardzo mało grał. Jeśli mamy atakować, stwarzać sytuację, to Isla. Po prostu wydaje się bardziej kompetentny i jest w stanie więcej zaoferować w grze do przodu.

Dzisiaj Borussia strzela dwa gole w ciągu dwóch ostatnich minut. Wiem, że Malaga to nie Bayern. Ale nasi muszą wiedzieć, że piłka to przede wszystkim głowa, podejście i psychika. Juventus pierwszy mecz przegrał w sobie, po pechowym strzale Alaby. Nie mam wątpliwości. Jeśli wzniesiemy się na wyżyny to jesteśmy w stanie dużo zrobić.

Forza Juve!


Obrazek
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 01:42

Arbuzini pisze:Ufff... jest Caceres. Urugwajczyk posiada tylko niewiele mniejsze doświadczenie w potyczkach międzynarodowych od Lichsteinera. Oczywiście obaj nie są jakimiś starymi wyjadaczami w tym względzie, ale tacy Isla, czy Padoin to porażka w tak ważnym meczu.
Dlaczego mniejsze? Myślę, że sam półfinał mundialu w 2010 roku zjada wszystkie dotychczasowe występy Szwajcara. Do tego Liga Mistrzów w Barcelonie i Juventusie przed transferem do Sevilli (tam nie wiem czy nie liznął jakiejś Ligi Europy) czy Copa America w kadrze. Lichy w zasadzie oprócz jakichś pucharów w Lazio i meczów w reprezentacji Szwajcarii nie liznął za wiele europejskiej piłki, no może jeszcze Euro 2008, chociaż czy tam grał nie wiem, a sprawdzać mi się nie chce ;).

No, ale oczywiście nie będziemy się licytować o taką głupotę, Lichtsteiner pokazał wielokrotnie w tym sezonie Ligi Mistrzów swoją wartość, wyłączył pięknie Hazarda na Stamford, a w arcyważnym meczu w Doniecku był chyba najlepszy na boisku. Caceres praktycznie nigdy nie zawodził, a najczęściej był bardzo pożyteczny (profesura z Celtikiem).

Też niestety nie wierzę w Caceresa od pierwszej minuty, a w Isla jest chyba jeszcze mniej realny, bo w hierarchii jest za Padoinem.

Liczę na dobry mecz w naszym wykonaniu, mordujemy, albo sami giniemy.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 02:00

Vincitore pisze:
Arbuzini pisze:Ufff... jest Caceres. Urugwajczyk posiada tylko niewiele mniejsze doświadczenie w potyczkach międzynarodowych od Lichsteinera. Oczywiście obaj nie są jakimiś starymi wyjadaczami w tym względzie, ale tacy Isla, czy Padoin to porażka w tak ważnym meczu.
Dlaczego mniejsze?
W sumie... na porównywalnym poziomie są. Ja mam nadzieję, że Caceres jednak da radę, ale kto by pomyślał po zakończeniu mercato, że w decydującym momencie sezonu będziemy mieli problem z obsadzeniem akurat prawej strony...

Może Gacek? Muszę przyznać, że i taka myśl przeszła mi przez głowę. No nic - nie ma chyba dobrej opcji.


PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1017
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 02:12

Lypsky pisze:Wszystko w naszych rękach i nogach.
a przede wszystkim glowach!

isla 1 sklad? jakos nie wydaje mnie sie


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 09:03

pumex pisze:Na pewno Niemcy wyciągną lekcję z tamtego zdarzenia
Wcześniej koncertowo przerżnęli finał LM na własnym stadionie i też mieli wyciągnąć wnioski. Coś im to wyciąganie strasznie wolno idzie :prochno:
Lypsky, proszę Cię. Isla jeszcze w żadnym meczu nie ogarnął, nie ma w ogóle pewności siebie, spala się po pierwszej nieudanej akcji, Conte boi się go wpuszczać na boisko... ryzykować też trzeba jakoś tak... z sensem :think:


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 09:18

Ouh_yeah pisze: Lypsky, proszę Cię. Isla jeszcze w żadnym meczu nie ogarnął, nie ma w ogóle pewności siebie, spala się po pierwszej nieudanej akcji, Conte boi się go wpuszczać na boisko... ryzykować też trzeba jakoś tak... z sensem :think:
Ryzyko z sensem czyli? W obecnej sytuacji możemy nie podejmować ryzyka i postawić na Padoina (zapewne tak będzie), który prezentuje poziom serie a, albo postawić wszystko na jedną kartę i wystawić Islę, który jeszcze w Udinese grał na poziomie CL. Zdaję sobie sprawę z tego jak gra (a raczej nie gra) Isla, ale w ofensywie potrafi zdecydowanie więcej niż Padoin - pytanie czy dostanie szanse i czy przypomni sobie to co prezentował w ubiegłych sezonach.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 09:22

zoff pisze:Trudno nie zgodzić się z Lypsky'm. Padoin na boku ma bardzo duże problemy z konstruktywną grą. Isla to wybór wydaje się lepszy, choć ostatnio bardzo mało grał. Jeśli mamy atakować, stwarzać sytuację, to Isla. Po prostu wydaje się bardziej kompetentny i jest w stanie więcej zaoferować w grze do przodu.
Kurde, bo ja wiem.. :doh: Byłem chyba największym obrońcą Isli na tym forum, ale moje podejście do niego powoli ulega zmianie. Sytuacja z nim i z Padoinem wygląda tak: przyjmijmy skalę 0-10. Wystawiając Padoina mamy praktycznie pewność, że zagra na 5-tkę, ale z podobną pewnością możemy stwierdzić, że to nie wystarczy. Wystawiając Islę gramy w ruletkę, bo może zagrać zarówno na 3-kę, jak i na 7-kę, na którą będąc w Turynie jeszcze nie zagrał. Definicja tragizmu, choć w tej akurat sytuacji chyba powinniśmy zaryzykować :/


Obrazek
Padoin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 lutego 2012
Posty: 146
Rejestracja: 19 lutego 2012

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 09:37

Ja bym zagrał w tą ruletkę. Nic nie mamy do stracenia. A wystawiając Simone sami się skazujemy. Ciężko uwierzyć, że Padoin się nie ze.. w tym spotkaniu. Skoro nie mógł spać, gdy się dowiedział, że wychodzi w pierwszej ''11'' w Serie A, a co dopiero w CL.
Isla nawet nie przyszedł mi do głowy, już prędzej Gacek, ale Conte i tak postawi na swoim.


SoQl22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 czerwca 2011
Posty: 3
Rejestracja: 13 czerwca 2011

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 10:26

Co może nam dać wystawienie Padoina w meczu który przegrywamy 2:0 ? W ataku jest statyczny, mało kreatywny, przeciętny technicznie innymi słowy mówiąc to nie jest to piłkarz który może nam dodać jakości ofensywnej zwłaszcza jeżeli przeciwnikiem jest taki potentat jak Bayern. Z drugiej strony mamy aspekt defensywny czyli Ribery i Alaba w natarciu i tutaj skłaniam się do teorii, że kogo byśmy nie wystawili z dostępnych piłkarzy to będzie regularnie objeżdżany przez wspomnianą dwójkę z Bawarii. Jedynym słusznym wyjściem na zdetronizowanie tego mocarstwa jakie Bayern posiada z przodu jest nieustanny atak, nie możemy dać się zepchnąć do defensywy tak jak to było w pierwszym meczu. Meritum mojej wypowiedzi jest takie, że wg mnie lepszą opcją na Bayern jest wystawienie Isli który MOŻE nam dać dużo więcej z przodu.


Myzarel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2006
Posty: 762
Rejestracja: 25 maja 2006

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 10:43

Po wczorajszych cudach w Dortmundzie stwierdzam że wszystko jest możliwe. Może po wczorajszym magicznym dla Niemców wieczorze dzisiaj będą mieli żałobę :D

Co do Padoina i Isli z dwojga złego wybrałbym (po "kontuzji" ale zawsze to on) Caceresa jednak to, znając Conte się nie stanie. Ech Padoą... No ale ok nie mam nic przeciwko by Simone zamknął nam usta świetnym występem i poprowadził nas do półfinału (co ja piszę?).


Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3080
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 12:32

Hmmm, śniło mi się, że wygrywaliśmy po 1 połowie 2:0, przy czym jeden gol to samobój, a Bayern przestrzelił karnego, którego dostał w choinki. Niestety nie wiem jak się mecz skończył, bo się obudziłem.


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Argonessar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2009
Posty: 164
Rejestracja: 03 lipca 2009

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 12:40

A tuttojuve podaje taki oto skład:
JUVENTUS (3-5-2): Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Padoin, Pogba, Pirlo, Marchisio, Asamoah - Vucinic, Quagliarella

I bez Martina nawet na ławie. Jakoś bardziej mnie przekonuje jednak wizja z Asą i Islą. Nie mamy nic do stracenia i chyba powinniśmy podjąć ryzyko wystawienia Isli. Pumex ma rację- Padoin to gwarancja pewnego poziomu którego raczej nie zaniży ale też zapewne nie przeskoczy, a na ten mecz to jednak może być mało.
Co by nie mówić- przegraliśmy bitwę, ponieśliśmy ciężkie straty (Vidal, Licht) ale losy tej wojny można jeszcze odwrócić. Będzie cholernie ciężko, ale jeśli odpadniemy, to mam nadzieję, że w godnym stylu.


Zdun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2003
Posty: 507
Rejestracja: 03 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 12:54

Najgorsze jest to ze bedziemy miec tą swiadomosc ze jak Bayern strzeli to juz po ptokach...Z tym Padoinem to tragedia to juz wole Giachieriniego ...Licze na 2-0 i dogrywkę. Licze na swietne zawody Marchisio Pogby i Pirlo oraz swietna forme Buffona


Zablokowany