LM 12/13 (1/4): Bayern 2-0 JUVENTUS
- Zugzwang
- Juventino

- Rejestracja: 15 sierpnia 2012
- Posty: 67
- Rejestracja: 15 sierpnia 2012
Rozklepali nas jak Solejukowa mięso na schabowe dla dzieciaków na obiad. Można mówić o nie takiej taktyce Conte, nie takim ustawieniu, a może grę z jednym napastnikiem i zagęszczeniu środka pola, ale krótko mówiąc nie mamy takiej jakości jaką ma Bayern Monachium. Neuer w I połowie grał w scrable na kurniku – w ogóle go nie widziałem, my graliśmy jak Peskara czy Siena w Serie A – taktyką „może się uda”. Niemcy grali jak maszyna, my nie graliśmy wcale i na te chwile należy im się bezdyskusyjny awans do półfinału. Bez odbioru.
- filippo
- Juventino

- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Marchisio nie wracaj do domu jestes slaby jak barszcz, a Pirlo to sie moze tak wywracac i podawac w meczu z Pescara.
Wiecie co, można obwiniać poszczególnych zawodników, że Pirlo zagrał poniżej jakiejkolwiek krytyki, że Marchisio zagrał kompletne dno, że Matri, zawodnik, który w tym meczu chyba nie wygrał żadnego pojedynku główkowego, że Buffon zagrał jak zagrał...
Bayern po prostu był lepszy i to w każdym calu. I dobrze ktoś zauważył. 7 lat minęło,a odpadamy tak samo. Wtedy też przerżneliśmy 2-0 z Arsenalem i teraz się zastanawiam, który mecz był gorszy
Wiecie co, można obwiniać poszczególnych zawodników, że Pirlo zagrał poniżej jakiejkolwiek krytyki, że Marchisio zagrał kompletne dno, że Matri, zawodnik, który w tym meczu chyba nie wygrał żadnego pojedynku główkowego, że Buffon zagrał jak zagrał...
Bayern po prostu był lepszy i to w każdym calu. I dobrze ktoś zauważył. 7 lat minęło,a odpadamy tak samo. Wtedy też przerżneliśmy 2-0 z Arsenalem i teraz się zastanawiam, który mecz był gorszy
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2013, 22:42 przez filippo, łącznie zmieniany 1 raz.
- baka
- Juventino

- Rejestracja: 07 marca 2010
- Posty: 552
- Rejestracja: 07 marca 2010
DEKLASACJA. Tak można to nazwać, nie spodziewałem sie, że dzieli nas taka przepaść. Pogba zrobił więcej w te kilkanaście minut niż Pirlo i Markiz przez cały mecz. Chyba tylko najwięksi optymiści będą wierzyli w nasz awans bez naszych dwóch najlepszych zawodników. Szkoda może za rok się uda. FORZA !
- Mati1990
- Juventino

- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Grali jak patałachy, to przegrali jak patałachy, nawet za Ferrary przynajmniej jakieś akcje tworzyliśmy, a tu ? Ten mecz niestety pokazał miejsce Juventusu. Przypominający bardzo ćwierćfinał w 2006 z Arsenalem. Przy okazji osłabiamy się na rewanż. Dziękuje dobranoc.
- lenor
- Juventino

- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1122
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Obraz nędzy i rozpaczy...Bayern nam pokazał dziś miejsce w szeregu. Beznadziejny Pirlo, bojaźliwie w obronie. Graliśmy dzisiaj jak typowe Podbeskidzie (nie umniejszając jej kibicom). Nie mogliśmy przeprowadzić 3-4 dokładnych podań, wszystko bite na oślep, nie wróży to nic dobrego przed rewanżem, w którym zagramy bez Lichego i Vidala...
Coż, myślę, że Bayern, to jeszcze dla nas za wysokie progi...
Coż, myślę, że Bayern, to jeszcze dla nas za wysokie progi...
- jackop
- Juventino

- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7396
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
Nasi wyszli z kupą w gaciach.
Conte z miną zbitego psa.
Gigi jak patałach.
Beznadziejny Barzagli.
Nieistniejący Peluso.
Słabiutki Marchisio.
Najgorszy mecz Pirlo w barwach Juve.
Tragiczna cała czwórka napastników.
Gol po farfoclu i spalonym.
W rewanżu bez Lichtsteinera i Vidala. Wielki respekt dla nich, bo jako jedyni starali się jak mogli.
2-0 to najniższy wymiar kary.
Tak słabego Juventusu chyba nikt z nas się nie spodziewał.
Po prostu tragedia.
Conte z miną zbitego psa.
Gigi jak patałach.
Beznadziejny Barzagli.
Nieistniejący Peluso.
Słabiutki Marchisio.
Najgorszy mecz Pirlo w barwach Juve.
Tragiczna cała czwórka napastników.
Gol po farfoclu i spalonym.
W rewanżu bez Lichtsteinera i Vidala. Wielki respekt dla nich, bo jako jedyni starali się jak mogli.
2-0 to najniższy wymiar kary.
Tak słabego Juventusu chyba nikt z nas się nie spodziewał.
Po prostu tragedia.
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2013, 22:43 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- D-Rose
- Juventino

- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
Oho frustru, frustru "wielkich" i "wiernych" kibiców Juventusu dla ktorych Markiz i Pirlo dwa dni wczesniej byli Bogami a teraz maja nie wracac do Turynu. :lol:
Bramka po rykoszecie i ze spalonego. Nie no wielki Bayern :twisted:
Bramka po rykoszecie i ze spalonego. Nie no wielki Bayern :twisted:
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2013, 22:42 przez D-Rose, łącznie zmieniany 2 razy.

- Feeps
- Juventino

- Rejestracja: 06 lipca 2007
- Posty: 288
- Rejestracja: 06 lipca 2007
Przykro było oglądać ten mecz; straszny piach - zmiany powinny być przeprowadzone wcześniej; cała drużyna generalnie gówno zagrała. Niech Conte ich <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i coś zmieni przed rewanżem bo słabo to widzę, grali dosłownie kilka minut na 90 + meczu -.- brawo
Nie ma nic piękniejszego niż Juve
- Giovani
- Juventino

- Rejestracja: 04 grudnia 2009
- Posty: 491
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
Bez przesady człowieku. Przegraliśmy, przyjmij to na klate i skończ <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Ciekawe do kogo taki Marchisio lub Pirlo mieli podawać... brak gry bez piłki - główny powód przegranego przez nas meczu.filippo pisze:Marchisio nie wracaj do domu jestes slaby jak barszcz, a Pirlo to sie moze tak wywracac i podawac w meczu z Pescara
- Tom_my
- Juventino

- Rejestracja: 21 stycznia 2004
- Posty: 329
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
po tym jednym meczu widzę jeden pozytyw. Mimo tego, że zagraliśmy kompletne dno, Bayern robił z nami absolutnie co chciał to straciliśmy dwie bramki (w tym jedną ze spalonego) których akurat na prawdę dało się uniknąć (niestety, przy obu nie popisał się Buffon).
ale jeśli pomyślę, że w rewanżu nie zagrają Arturo i Stephan, czyli jedyni zawodnicy, którzy w tym meczu się nie błaźnili to tak na prawdę tylko cud może dać nam awans.
ale jeśli pomyślę, że w rewanżu nie zagrają Arturo i Stephan, czyli jedyni zawodnicy, którzy w tym meczu się nie błaźnili to tak na prawdę tylko cud może dać nam awans.
- Cabrini_idol
- Juventino

- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
2 przyczyny:
1.błedy indywidalne po ktorych padly 2 gole, tam nie bylo jakichs akcji czy zagran tylko czyste błedy
2. Brak nam sily ofensywnej, boków.. gdzie boki Bayernu nas zgniotly, dawno nie widzialem takiej gry obydwu skrzydlowych w meczy jakimkolwiem, to co Robben i Ribery zamiatali po bokach to
. A Lahm to klasa sama w sobie , koles gra na boku obrony a jest rozgrywajacym BAYERNU LOL
No nic losy LM rozstrzygniete zapewne, tym bardziej ze nie zagra nasz najlepszy zawodnik Vidal i Lichy . ble
1.błedy indywidalne po ktorych padly 2 gole, tam nie bylo jakichs akcji czy zagran tylko czyste błedy
2. Brak nam sily ofensywnej, boków.. gdzie boki Bayernu nas zgniotly, dawno nie widzialem takiej gry obydwu skrzydlowych w meczy jakimkolwiem, to co Robben i Ribery zamiatali po bokach to
No nic losy LM rozstrzygniete zapewne, tym bardziej ze nie zagra nasz najlepszy zawodnik Vidal i Lichy . ble
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2013, 22:44 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 2 razy.

- Sorek21
- Juventino

- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Jestem zawiedziony i wkurzony.Nasi przegrali ten mecz w swoch głowach. Dwa byle jakie gole i nas nie ma.Rewanż bez Vidala i Stefana sprawia że praktycznie nie mamy szans.
Jakby wszyscy nasi zawodnicy podeszli do tego meczu z nastawieniem i ambicją prezentowaną przez Vidala to byśmy nie przegrali.
Jakby wszyscy nasi zawodnicy podeszli do tego meczu z nastawieniem i ambicją prezentowaną przez Vidala to byśmy nie przegrali.
- mateo369
- Juventino

- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Marchisio w 2 połowie był naszym najlepszym zawodnikiem.filippo pisze:Marchisio nie wracaj do domu jestes slaby jak barszcz
Przykro było patrzeć na taki Juventus...
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
