Mercato (2012-2014)
- StaryDobryNedved
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
- Posty: 283
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
Barriosa, Barriosa, BARRIOSA!!! :shock: Jakbym słyszał jakiegoś lewaka usiłującego mówić coś o pomyśle jego partii na rozwój gospodarczy w Polsce... Rozumiem niechęć do Roberta ale, żeby pisać, że jest gorszy od jakiegoś średniaka, który nigdy nawet nie był na jego poziomie, a teraz krząta się gdzieś w lidze (dobrze pamiętam?) chińskiej. To to już jest zwyczajnie zakłamywanie rzeczywistości.iltalismano pisze:Nie wiem czy znalazl by sie taki ktory nie oddal by Lewego z powrotem za Barriosa. Lewy marnuje bardzo duzo sytuacji.
Ja osobiście chciałbym mieć takiego Lewego, który marnuję na potęgę ale potrafi ukąsić te 20 pare na sezon w lidze i do tego sporo w pucharach.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Marotta patrzy wszędzie na razBazyliszek pisze:co do Aubmeyanga to byłbym za, ale watpie w transfer, bo Marotta rzadko zagląda w rynek francuski, a szkoda.

Weszlo.comJuras_Senat pisze:Pewnie miał na myśli tego dziennikarza z weszło.plGotti pisze:Wedle jakich specjalistów? Możesz napisać?Nie wedle specjalistów. Lewy to przereklamowany napastnik marnujący wiecej sytuacji niz Matri.

A tak na serio to ten wywód Stanowskiego o Lewandowskim w porównaniu z Barriosem wydawał się sensowny. Tylko Schieber trochę go podważył.
Mi pomysł z Sanchezem się średnio podoba. Biorąc pod uwagę nasze ostatnie doświadczenia z Chilijczykami to mamy tylko 50% szans że wypali


„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
On zagrał 2 mecze w barwach Milanu. Rzeczywiście ograny. I może przestańmy żyć przeszłością i szukać nowych Del Pierów, Trezegetów ect Już jednego nowego Nedveda mieliśmy :roll:Crunny pisze:Pierre-Emerick Aubameyang (1989, Saint-Étienne, ok. 18 mln)Świetnie zna Włochy, więc zero problemu z aklimatyzacją i komunikacją z partnerami. 27 goli w tym sezonie, a w nich 16 goli i 12 asyst mówi wszystko. Niespodziewanie ciągnie swój klub do Ligi Mistrzów i jako jedyny goni Ibrahimovica w klasyfikacji strzelców Ligue 1. Czuję, że stałby się naszym nowym Trezeguetem
sorry ale zapytam.. stwierdzasz tą jego "średniość" oceniając gdzie gra obecnie ? Otóż ja Borussie oglądałem regularnie w czasie gdy Lewy jeszcze nie był w Borussi, a Lucas już był ich czołowym napastnikiem. I grał świetnie, strzelając nie gorsze bramki niż Polak (przy którym co niektórzy przesadają broniąc go niczym półboga, co powoduje że jeśli zarzucisz Robertowi cokolwiek od razu jest wrzucany do grupy "hejterów" czy tam nazywajcie sobie to jak chcecie). Spadek formy był spowodowany jego kontuzją, po czym później dobrze zaczął grać Lewandowski. Lucas rozglądał się za nowym klubem, był blisko przejścia do Fulham, ale ostatecznie wylądował w Chinach za 9 mil (jeśli dobrze pamiętam). Więc myśle że Twoje typowanie jego średniości wynika z niewiedzy.StaryDobryNedved pisze:Barriosa (...) od jakiegoś średniaka, który nigdy nawet nie był na jego poziomie, a teraz krząta się gdzieś w lidze (dobrze pamiętam?) chińskiej. To to już jest zwyczajnie zakłamywanie rzeczywistości.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Mi tam się wydaje, że Aubameyang nie zagrał żadnego meczu w dorosłej kadrze Milanu. Odnośnie młodzieżówki nie mam informacji, ale coś tam włoskiego futbolu przez sezon musiał liznąć. Doskonałą znajomością bym tego nie nazwał, ale zawsze to jakiś atut.
Kurcze, ludziska, co Wy chcecie od tego Lewandowskiego? Zły napastnik, stary, czy co z nim nie tak?
Za bardzo marudzicie. Ubiegłego lata ostatecznie skończyło się na Bendtnerze i jakich komentarzy nie brakowało? "Marzeniem to on nie jest, ale za to wydaje się obiecujący tylko w Arsenalu sobie nie radzi, bo dla Danii strzela masę ważnych bramek".
Jovetic, Sanchez, Muriel, Aubameyang, czy Lewandowski - żaden z nich nie jest słabym napastnikiem. Każdy jest lepszy od takiego Bony'ego. Wszyscy są młodzi i teoretycznie najlepsze lata gry mają dopiero przed sobą. Po co wybrzydzać i marudzić? Chyba tylko po to żeby westchnąć sobie na końcu "taki Suarez/Falcao/Cavani to byłby gość". Zresztą zauważam taką tendencję - im bardziej napastnik dla nas nie osiągalny, tym musi być lepszy. Przykładem jest Jovetic. Kiedy jeszcze całkiem niedawno wydawało się, że to realny cel to wiele było głosów, że jest za drogi, a w sumie to wcale nie taki dobry i podatny na kontuzje więc lepiej byłoby poszukać kogoś innego. Teraz wiemy, że Jojo jest nam bardziej daleki niż bliski to znowu zaczynają się rzewne posty do Świętego Mercatołaja, że może by tak ongiś kudłatego Czarnogórca nam sprawił za 30 banieczek.
Kurcze, ludziska, co Wy chcecie od tego Lewandowskiego? Zły napastnik, stary, czy co z nim nie tak?
Za bardzo marudzicie. Ubiegłego lata ostatecznie skończyło się na Bendtnerze i jakich komentarzy nie brakowało? "Marzeniem to on nie jest, ale za to wydaje się obiecujący tylko w Arsenalu sobie nie radzi, bo dla Danii strzela masę ważnych bramek".
Jovetic, Sanchez, Muriel, Aubameyang, czy Lewandowski - żaden z nich nie jest słabym napastnikiem. Każdy jest lepszy od takiego Bony'ego. Wszyscy są młodzi i teoretycznie najlepsze lata gry mają dopiero przed sobą. Po co wybrzydzać i marudzić? Chyba tylko po to żeby westchnąć sobie na końcu "taki Suarez/Falcao/Cavani to byłby gość". Zresztą zauważam taką tendencję - im bardziej napastnik dla nas nie osiągalny, tym musi być lepszy. Przykładem jest Jovetic. Kiedy jeszcze całkiem niedawno wydawało się, że to realny cel to wiele było głosów, że jest za drogi, a w sumie to wcale nie taki dobry i podatny na kontuzje więc lepiej byłoby poszukać kogoś innego. Teraz wiemy, że Jojo jest nam bardziej daleki niż bliski to znowu zaczynają się rzewne posty do Świętego Mercatołaja, że może by tak ongiś kudłatego Czarnogórca nam sprawił za 30 banieczek.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Ten artykuł jest bardzo sensowny i rzeczowy, tyle że czytając go (i posiłkując się nim w dyskusji) należy mieć na uwadze jedną rzecz - został on napisany niejako w odpowiedzi na szał polskich dziennikarzy(n) sportowych, którzy to są skłonni umieścić Lewandowskiego wśród czołowych trzech/pięciu/dziesięciu napastników świata. Co za tym idzie, momentami jest on nieco przejaskrawiony i przegięty w drugą stronę. To, że Lewandowski w BVB nie jest tak niezastąpiony, jak to się niektórym wydaje to prawda, ale że w Dortmundzie plują sobie w brodę że puścili Barriosa do Chin zamiast pozbyć się Polaka to jakaś herezja.francois pisze: A tak na serio to ten wywód Stanowskiego o Lewandowskim w porównaniu z Barriosem wydawał się sensowny. Tylko Schieber trochę go podważył.
Rzecz jest w tym, że tamci goście (zwłaszcza ten drugi) to melodia przyszłości, a Sanchez (jak wypali) to kapitalny napastnik na sezon 2013/14. Wolałbym żeby Juventus wzmocnił swoją najsłabszą formację tu i teraz, bo Pirlo, Barzagli czy Buffon wiecznie grać nie będą i warto by powalczyć na poważnie w LM (tzn. nie licząc zbytnio na farta) zanim ich czas w Juve upłynie.francois pisze:Wolałbym podjąć ryzyko z kimś innym. Moimi faworytami są teraz Aubameyang (milanista) i Muriel.
Kompletnie nie rozumiem jak w kontekście wzmocnień w ataku można wymieniać jednym tchem Juventus i Man Utd. Można się zastanawiać czy jeżeli Czerwone Diabły mają Rooneya, van Persiego, Chicharito i Welbecka, to Lewandowski jest w stanie wnieść ich na wyższy poziom. W przypadku Juventusu odpowiedź na to pytanie jest oczywista, jeżeli ktoś się z tym nie zgadza to niestety nie ma zielonego pojęcia o piłce.iltalismano pisze: Jego zakup dla klubow typu Juventus,Man Utd nie byłby krokiem naprzód ,gdyz Lewy nie posiada potrzebnej do tego jakosci.
A to ciekawa obserwacja. Jak dla mnie to może to wynikać z myślenia na zasadzie "skoro Marotta ma X baniek na piłkarza A, to pewnie dałby radę wyłuskać jeszcze kilka milionów więcej (sprzedając szrot, prosząc Agnellego/Elkanna, biorąc kredyt itp.) na gracza B, którego bym osobiście wolał". I w tym momencie nagle A, po konfrontacji z B, przestaje być spełnieniem marzeń. W przypadku graczy nierealnych takiego problemu nie ma, bo nie pamiętam żeby ktoś pisał na poważnie "Falcao za 60 baniek to fajna opcja, ale ja bym wolał dołożyć jeszcze 20 i kupić C. Ronaldo".Arbuzini pisze:Zresztą zauważam taką tendencję - im bardziej napastnik dla nas nie osiągalny, tym musi być lepszy.
Każdy z tych transferów obarczony jest pewnym ryzykiem. Tak samo nikt nam przecież nie zagwarantuje, że Muriel nie zatrzyma się permanentnie w rozwoju od przyszłego sezonu. Jednak jeżeli założyć wariant optymistyczny - w przypadku kupna Kolumbijczyka mamy kapitalnego napastnika za kilka lat, a sprowadzając Sancheza - tu i teraz. A jak starałem się wykazać, w tym konkretnym temacie powinno nam się spieszyć.francois pisze: Sanchez to na pewno kapitalny zawodnik, ale też niesie ze sobą pewną porcję ryzyka. Nikt nie da gwarancji, że będzie grał jak za czasów Udinese. Może przecież grać podobnie jak w tym sezonie.
Ostatnio zmieniony 17 marca 2013, 23:42 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.
- Qrczak
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 26 marca 2010
:rotfl: padłem.Arbuzini pisze:... posty do Świętego Mercatołaja.
No ale masz racje. Mamy mode na bycie krytykiem, a zaczeło sie to od forumowych celebrytów.
Wie ktoś może jak radzi sobie ten młody Kolumbijczyk (?) co w zime go kupiliśmy ? Nazywał sie cos Cavallos czy cos w ten deseń.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Sanchez to na pewno kapitalny zawodnik, ale też niesie ze sobą pewną porcję ryzyka. Nikt nie da gwarancji, że będzie grał jak za czasów Udinese. Może przecież grać podobnie jak w tym sezonie.zahor pisze:Rzecz jest w tym, że tamci goście (zwłaszcza ten drugi) to melodia przyszłości, a Sanchez (jak wypali) to kapitalny napastnik na sezon 2013/14. Wolałbym żeby Juventus wzmocnił swoją najsłabszą formację tu i teraz, bo Pirlo, Barzagli czy Buffon wiecznie grać nie będą i warto by powalczyć na poważnie w LM (tzn. nie licząc zbytnio na farta) zanim ich czas w Juve upłynie.francois pisze:Wolałbym podjąć ryzyko z kimś innym. Moimi faworytami są teraz Aubameyang (milanista) i Muriel.
Co do Lewandowskiego - zgoda

„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Skąd wniosek, że Jovetic był bliżej, a teraz jest dalej? Przecież oni tam jeszcze między sobą nie uzgodnili, czy chce odejść, czy chcą go sprzedać itdArbuzini pisze:Teraz wiemy, że Jojo jest nam bardziej daleki niż bliski to znowu zaczynają się rzewne posty do Świętego Mercatołaja, że może by tak ongiś kudłatego Czarnogórca nam sprawił za 30 banieczek.

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
@Ouh_yeah
To akurat bardzo proste. Jakku nam doniósł, że Conte bardzo chciałby widzieć w swojej drużynie Joveticia i nadal wykazujemy nim zainteresowanie pomimo "specyficznych" relacji z Violą. Niemal na drugi dzień pojawiły się newsy, że Marotta szuka tańszego rozwiązania i jego faworytem jest Sanchez. Poza tym sporo się mówi, że Czarnogórzec odejdzie na wyspy, co moim zdaniem jest całkiem prawdopodobne. Jest tam więcej klubów, które będzie stać na transfer, a poza tym wypłacają tam napastnikom ładne tygodniówki.
To akurat bardzo proste. Jakku nam doniósł, że Conte bardzo chciałby widzieć w swojej drużynie Joveticia i nadal wykazujemy nim zainteresowanie pomimo "specyficznych" relacji z Violą. Niemal na drugi dzień pojawiły się newsy, że Marotta szuka tańszego rozwiązania i jego faworytem jest Sanchez. Poza tym sporo się mówi, że Czarnogórzec odejdzie na wyspy, co moim zdaniem jest całkiem prawdopodobne. Jest tam więcej klubów, które będzie stać na transfer, a poza tym wypłacają tam napastnikom ładne tygodniówki.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Jak widać nawet nie zrozumiales mojej mysli.zahor pisze: Kompletnie nie rozumiem jak w kontekście wzmocnień w ataku można wymieniać jednym tchem Juventus i Man Utd. Można się zastanawiać czy jeżeli Czerwone Diabły mają Rooneya, van Persiego, Chicharito i Welbecka, to Lewandowski jest w stanie wnieść ich na wyższy poziom. W przypadku Juventusu odpowiedź na to pytanie jest oczywista, jeżeli ktoś się z tym nie zgadza to niestety nie ma zielonego pojęcia o piłce.
Man utd jest na poziomie ataku 10/10. My jestesmy na pewnie 3/10
Lewandowski jest na poziomie 5 moze 6/10.
Ja nie chce wskakiwac na poziom posredni. Chce celowac w 9-10.
Chyba ze uwazasz ze nie jestesmy klubem którego miejsce jest w top10 europy. To fakt. Nie wymieniajmy jednym tchem nas z czerwonymi diabłami.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- jsduga
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009
- Posty: 395
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Osobiście nie przepadam za Lewym, może ze względu na "pompowanie" go przez nasze, krajowe media.
Ale z drugiej strony odkładając na bok sympatię to Lewy byłby dla nas wielkim wzmocnieniem. Gość kolejny sezon strzela jak na zawołanie, obecnie prowadzi w klasyfikacji najlepszego strzelca Bundesligi. Strzela również w LM, jest nieźle wyszkolony technicznie, a i głową też gra dobrze. Do tego myślę, że nie byłby nie wiadomo jak drogi oraz jest młodym piłkarzem. Gra w zespole, który obecnie liczy się w Europie i przewyższa umiejętnościami naszych napastników o lata świetlne ( o to akurat nie trudno ).
Zarząd powinien rozważyć jego kandydaturę. Gdyby był np. Serbem czy innym Chilijczykiem to jestem przekonany, że też inaczej na polskich forach by patrzono na niego w kwestii transferu do Juve.
Ale z drugiej strony odkładając na bok sympatię to Lewy byłby dla nas wielkim wzmocnieniem. Gość kolejny sezon strzela jak na zawołanie, obecnie prowadzi w klasyfikacji najlepszego strzelca Bundesligi. Strzela również w LM, jest nieźle wyszkolony technicznie, a i głową też gra dobrze. Do tego myślę, że nie byłby nie wiadomo jak drogi oraz jest młodym piłkarzem. Gra w zespole, który obecnie liczy się w Europie i przewyższa umiejętnościami naszych napastników o lata świetlne ( o to akurat nie trudno ).
Zarząd powinien rozważyć jego kandydaturę. Gdyby był np. Serbem czy innym Chilijczykiem to jestem przekonany, że też inaczej na polskich forach by patrzono na niego w kwestii transferu do Juve.
„Będąc na początku sezonu czwartą-piątą siłą tej ligi, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Gdybym mógł, podpisałbym je własną krwią." - Gigi Buffon
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
"Levandovic/Levi to najlepszy napastnik Bundesligi i jeden z najlepszych w Europie. Ma bardzo dobre warunki fizyczne i potrafi zdobywać gole w niemal każdej sytuacji. Dobrze gra obiema nogami oraz głową. Oprócz tego, że sam zdobywa dużo bramek, potrafi również tworzyć sytuacje kolegom z drużyny. To dlatego, że na początku kariery był wystawiany jako cofnięty napastnik. Świadczy to o jego niezłej technice. Trzeba przyznać, że niewiele jest tak atrakcyjnych 9 na rynku, a Levandovic/Levi to jeszcze młody zawodnik więc można spodziewać się po nim jeszcze więcej, kiedy tylko trafi pod opiekę Conte. Nie patrzyłbym na to, że nie posiada paszportu EU, bo jest wart poświęcenia tego jednego miejsca. Marotta - wykorzystaj okazję łajdaku!"jsduga pisze:Gdyby był np. Serbem czy innym Chilijczykiem to jestem przekonany, że też inaczej na polskich forach by patrzono na niego w kwestii transferu do Juve.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Czyli albo kupujemy latem Messiego, albo przedłużamy wypożyczenie Bendtnera, tak? No bo po co się rozdrabniać?iltalismano pisze: Ja nie chce wskakiwac na poziom posredni. Chce celowac w 9-10.
Jak naiwnym trzeba być żeby sądzić, że skoro Marotta przez trzy lata nie umiał kupić żadnego niezłego napastnika, to nagle sprowadzi nam kogoś ze ścisłej światowej czołówki? Kogoś kto od razu będzie grać o poziom wyżej niż Lewandowski?
Btw, skoro Polak jest 5/10, to prosiłbym żebyś podał mi przykłady napastników na poziomie 6/10, 7/10, 8/10, 9/10 i 10/10.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Ja tam umiejetnosci Lewego oceniam dosyc wysoko.
6/10 - Balotteli, Gomez, Huntelaar.
7/10 - Lewndowski, Mandzukic, El Sharaawy, Jackson Martinez
8/10- Cassano, Neymar, Rooney
9/10- Falcao, Cavani, Suarez, Ibra
10/10 - Messi , Ronaldo.
I tak wyglada na dzis ranking napastnikow. Z czego pogrubione nazwiska to typowe ,,9''
6/10 - Balotteli, Gomez, Huntelaar.
7/10 - Lewndowski, Mandzukic, El Sharaawy, Jackson Martinez
8/10- Cassano, Neymar, Rooney
9/10- Falcao, Cavani, Suarez, Ibra
10/10 - Messi , Ronaldo.
I tak wyglada na dzis ranking napastnikow. Z czego pogrubione nazwiska to typowe ,,9''

- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Po zakontraktowaniu Llorente Lewandowski jest zwyczajnie zbędny. Jedyny napastnik jakiego potrzebuje "Stara Dama" to kreatywny piłkarz i o takim pisze TuttoJuve. Włodarze klubu z Piemontu monitorują sytuację Draxlera i ponoć zamierzają wydać na gracza Schalke 15 mln euro. Co istotne, jest mało prawdopodobne, by sam piłkarz miał zasilić barwy BVB czy Bayernu Monachium. Byłaby więc powtórka jak z Vidalem.
I na koniec takie pytanie do fanów Lewandowskiego: Dlaczego żaden klub nie zaproponował za Polaka 15-20 mln?
down
Bo latem, a może w styczniu, był wywiad pokazany w TV, nie pamiętam czy trenerem czy z agentem, gdzie zaprzeczono wszystkim doniesieniom o ofertach za Polaka. Btw, przecież Draxler może grać przed Llorente, także o co c'mon?
I na koniec takie pytanie do fanów Lewandowskiego: Dlaczego żaden klub nie zaproponował za Polaka 15-20 mln?
down
Bo latem, a może w styczniu, był wywiad pokazany w TV, nie pamiętam czy trenerem czy z agentem, gdzie zaprzeczono wszystkim doniesieniom o ofertach za Polaka. Btw, przecież Draxler może grać przed Llorente, także o co c'mon?
Ostatnio zmieniony 18 marca 2013, 15:57 przez annihilator1988, łącznie zmieniany 3 razy.
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG