Liga Mistrzów 2012/13
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Dwóch. Na początku ich przycisnęli, ale później Bayern się ogarnął i przejął inicjatywę, nie wydaję mi się, żeby w drugiej połowie zdarzył się cud.dawid91 pisze: Może być ciekawie, bo Arsenal prowadzi i brakuje mu tylko jednej bramki do awansu.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Kapitalną reklamę zafundował dzisiaj Rizzoli włoskiej myśli sędziowskiej okradając Malagę z bramki. Na jego szczęście chwilę później Hiszpanie strzelili gola (i to jakiego
) więc raczej będzie mógł spać spokojnie, chyba że w drugiej połowie też nas czymś uraczy. Aczkolwiek przy takim, a nie innym obrocie spraw w Monachium nie wiem czy nie przełączyć na tamto spotkanie na drugie trzy kwadranse.

Aha, skoro tak to zostaję przy Malaga-Porto, tam emocje będą najpewniej do samego końca, kto wie czy nie skończy się dogrywką.ewerthon pisze: Dwóch. Na początku ich przycisnęli, ale później Bayern się ogarnął i przejął inicjatywę, nie wydaję mi się, żeby w drugiej połowie zdarzył się cud.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Kurcze, mogłem oglądać tylko pierwsze 20 minut z tego meczu, więc tu ciężko mi się wypowiadaćOuh_yeah pisze:Niektórzy (jak Napoli ostatnio) kryją Barze i Chielliniego zostawiając Bonucowi pół boiska miejsca. Gusta są różneSKAr7 pisze:niektórzy nawet mu zostawiają uliczki, byleby tylko wszedł i rozgrywał on, a nie B-B

No tak, Martin jest niestety naszym najbardziej babolastym obrońcą, nawet PDC się nie umywa. Niestety, bo raz, że wiele z tych baboli potem sam czyści, dwa, że mimo wszystko jest ogromną wartością dodatnią w destrukcji.
Wszyscy chcą dziś przelecieć biednego Baptistę.
Za to naszych Chievo zamyka i nie wypuszcza spod bramki Buffona... Juve też da się przycisnąć - są mecze, że Pirlo zamiast 80-100 kontaktów z piłką i kilkunastu długich celnych piłek ma 40 kontaktów i 4-5 długich.SKAr7 pisze:Miło, ale akurat w tym przypadku statystyka mnie nie przekonuje. Mówiłem o potrzebie obrońców do konkretnej sytuacji- umiejętności uwolnienia formacji od przesadnego pressingu rzucając długie podanie, zamiast podawać do rywala lub też wyrzucać piłkę w trybuny. To, że gracze Milanu mogą sobie trochę ponabijać staty przerzucając z Chievo piłkę do pomocy bez żadnej presji - nie ma dla mnie żadnego znaczenia. To samo tyczy się "topornego Chelliniego", na którego, chyba zauważyłeś, presja na boisku najczęściej jest zdecydowanie mniejsza (niektórzy nawet mu zostawiają uliczki, byleby tylko wszedł i rozgrywał on, a nie B-B), niż na resztę obrony.alina pisze: Toporny Chiellini robi więcej celnych długich podań, niż Barza i pomocnik Marrone (whoscored). A Bonera, Zapata, Mexes, Acerbi i Yepes mają więcej celnych długich piłek niż Barzagli. Monto ma więcej niż Pirlo.
Mowię o topornym Chiellinim, bo (mimo mojej calej sympatii do tego zawodnika) on przed trudniejszymi podaniami robi kroki jak oszczepnik tuż przed rzutem.
Staty Monto podałem jako dodatek. Ja wiem, że on ma ten problem. Dlatego tłumaczę, że dodatkowy obrońca dałby pomocy więcej miejsca. Monto grałby wtedy lepiej.SKAr7 pisze:I nie wiem, czemu bronisz Monto w ten sposób, skoro zaznaczyłem, że nie brakuje mi u niego niczego w podaniach i ogólnie pojętym playmakingu, a jedynie lepszej umiejętności utrzymania się przy piłce i wzięcia na siebie odpowiedzialności przy piłce![]()
Nie wiem, co Allegri sobie myślał i jakie miał pomysły, ale godzinę przed meczem wiedział, że zagra Villa, a więc, że Barca zagra w ten sposób. Wiem, że w godzinę by nie wpoił 352, ale na pewno są na to inne sposoby - on jest trenerem, nie ja. I nie mówię tu o "biegajcie więcej, przyciśnijcie Barcę", tylko o taktycznym rozwiązaniu problemu.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Rzeczywiscie, Bayern zagral slabiutko... Dalej uwazam ich za glownego faworyta LM, ale tym bardziej uwazam teraz ze Juventus ma szanse na wygranie z kazdym w 1/4.

- FelekJUVE
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 863
- Rejestracja: 03 lutego 2007
Jest to druzyna do pokonania! Jednak najbardziej nieobliczalny dla nas ze wszystkich drużyn 1/4 LM jest Real! Jak by był Alex to bym był pewny a tak nie wiadomo...rammstein pisze:Bayern. To ta druzyna, która jest uwazana za głownego faworyta do zwyciestwa w LM? phii..
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
tak samo kpiącym tonem można by pisać o barcelonie po porażce w mediolanie. Każdemu może się zdarzyć słabszy mecz a bayern miał dziś do tego prawo, bo mieli wynik z pierwszego meczu i po prostu zlekceważyli arsenal.rammstein pisze:Bayern. To ta druzyna, która jest uwazana za głownego faworyta do zwyciestwa w LM? phii..
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Jakiś ten Bayern niestraszny. W każdym bądź razie do ogrania. Niemaszki chyba wpadają w tarapaty jak zaczynają lekceważyć przeciwnika. Pewnie z tego powodu przegrali z Białorusinami i teraz z Arsenalem. Myśleli, że już pozamiatana tu niespodzianka i pomimo francuskiego dowodzenia rywal nie wywiesił białej flagi.
Heh, no Bayern cieniutko, ale że Arsenal grając taki kibel był tak blisko awansu.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1544
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
no tak, mimo wszystko szkoda mi wlasnie Arsenalu, bo tak mocny Bayern wychodzi jedynie wiekszą i ilością bramek na wyjezdzie przy remisie 3;3 w dwumeczu. barca jednak w dwumeczu 4:2
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
I właśnie takie mecze pokazują, że KAŻDA drużyna jest do pokonania, niezależnie od formy jaką prezentuje.mateo369 pisze:tak samo kpiącym tonem można by pisać o barcelonie po porażce w mediolanie. Każdemu może się zdarzyć słabszy mecz a bayern miał dziś do tego prawo, bo mieli wynik z pierwszego meczu i po prostu zlekceważyli arsenal.rammstein pisze:Bayern. To ta druzyna, która jest uwazana za głownego faworyta do zwyciestwa w LM? phii..

- Dolce Vita
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2011
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 kwietnia 2011
Beka. Wszystkie hiszpańskie ekipy grają dalej. Z kopciuszków (BVB, Malaga, PSG, Galata - od biedy je tutaj zakwalifikuje) najchętniej widziałbym jako naszego rywala Galatę i PSG. Obie drużyny moim zdaniem w najsłabszym stylu przeszły swoich rywali. Z 'potentatów' nie chciałbym Bayernu i Barcy.



- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Szczerze mówiąc moje wrażenie jest takie, że to przede wszystkim Bayernowi się za bardzo grać nie chciało, bo uznali, że już wszystko posprzątali w Londynie. Nawet po stracie pierwszej bramki raczej kontrolowali grę, dopiero gdzieś od 70 minuty zaczęli się gubić. Olali rywala i tyle, gdyby to był pierwszy mecz, Arsenal nie pograłby sobie tyle co dziś.