Serie A 12/13 (26): JUVENTUS 3-0 Siena
- Giovani
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
- Posty: 491
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
Jeśli Conte Twoim zdaniem jest żałosny, ze względu na to, że nie wprowadził na boisko Anelke czy Q. to pozdrawiam serdecznie.Arcadio Morello pisze:Jak zwykle zmiany Conte są dziwne. Gdzie Anelka, Gdzie Fabio Q?
Żałosny Conte...
Wynik cieszy i 3 pkt. Gra tak średnio.
3 : 0 z ogórkami, czyli tak jak powinno być.
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2013, 17:07 przez Giovani, łącznie zmieniany 1 raz.
- Arcadio Morello
- Juventino
- Rejestracja: 12 lutego 2010
- Posty: 460
- Rejestracja: 12 lutego 2010
Na Vucinicia nie da się patrzeć jak gra... On stoi, chodzi... Niech go sprzedadzą albo niech pogrzeje ławę. Przecież nie... On jest PUPILKIEM CONTE
:roll:.


- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Bardzo fajnie gralismy w pierwszej polowie. Sporo szybkich akcji, gry z klepki, prostopadlych podan. Jak zwykle brakowalo wykonczenia, ale generalnie prawie cala druzyna zasluguje za pierwsza polowe na pochwaly. Moze z wyjatkiem Asamoaha, ktory wyglada jakby byl zmeczony mikrocyklem treningowym. Przypuszczam, ze po kilku dniach odpoczynku po Pucharze Narodow Afryki, Kwadwo dostal spory wycisk na treningach, dlatego teraz brakuje mu swiezosci i czucia pilki. O jego forme jestem jednak spokojny.
Drugim slabszym ogniwem w pierwszej polowie byl Giovinco, ktory mimo tego, ze mial kilka niezych momentow, to jednak nie zachwycal swoja gra. Podobal mi sie za to Vucinic, a jego akcja z klepki z Pogba byla naprawde bardzo piekna. Szkoda, ze braklo troche zrozumienia na samym koncu.
Druga polowa to juz zupelnie inna gra. Mysle, ze z naszej druzyny najlepsi byli Marchisio (dwa razy uratowal nas w polu karnym) i Pogba. Ale generalnie cala druzyna grala niezle. Aha, niezmiernie irytowal mnie przez cale spotkanie Emeghara, ktory przy kazdej sytuacji spornej rzucal sie na ziemie i udawal wielce poszkodowanego. Facet strzelil ledwo 3 czy 4 bramki w Serie A a zachowuje sie jak wielka gwiazda.
Drugim slabszym ogniwem w pierwszej polowie byl Giovinco, ktory mimo tego, ze mial kilka niezych momentow, to jednak nie zachwycal swoja gra. Podobal mi sie za to Vucinic, a jego akcja z klepki z Pogba byla naprawde bardzo piekna. Szkoda, ze braklo troche zrozumienia na samym koncu.
Druga polowa to juz zupelnie inna gra. Mysle, ze z naszej druzyny najlepsi byli Marchisio (dwa razy uratowal nas w polu karnym) i Pogba. Ale generalnie cala druzyna grala niezle. Aha, niezmiernie irytowal mnie przez cale spotkanie Emeghara, ktory przy kazdej sytuacji spornej rzucal sie na ziemie i udawal wielce poszkodowanego. Facet strzelil ledwo 3 czy 4 bramki w Serie A a zachowuje sie jak wielka gwiazda.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Cóż, trudno się nie zgodzićSKAr7 pisze:Gdyby nie Marchisio, dziś mogłoby się skończyć tragicznie. Dla mnie niezaprzeczalnie cichy bohater tego meczu.

Daj sobie spokój. Nie szkoda Ci zdzierania paznokci na odpisywanie.. temu.. komuś?Nedved1983 pisze:zaiste żałosny jest trener mistrza i lidera, będącego już praktycznie w 1/4 LM :doh:Arcadio Morello pisze:Jak zwykle zmiany Conte są dziwne. Gdzie Anelka, Gdzie Fabio Q?
Żałosny Conte...
Nie podzielam opinii, jakoby Pogba zagrał dobry mecz. Jego występ co najwyżej średni, pomijając bramkę, która była świetna. Zwolnił, popatrzył, pomyślał, przymierzył.
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2013, 17:12 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.

Juz nie ma co przesadzac. 3:0. Kolejne 3 pkt. I karawna jedzie dalej.
W I połowie to był Juventus i 10 piekarzy ubranych w koszulki Sieny. Siena nic nie działała. A my nie mogliśmy strzelić bramki. II połowa to już jedna wielka senność zakończona ładnymi bramkami.
Od 80 minuty przysneliśmy i Siena mogła coś władować.
Nic tylko się cieszyć - wrócił Kielon, zółtą kartkę zarobił tylko Bonuc, więc mamy cały skład na Napoli.
W I połowie to był Juventus i 10 piekarzy ubranych w koszulki Sieny. Siena nic nie działała. A my nie mogliśmy strzelić bramki. II połowa to już jedna wielka senność zakończona ładnymi bramkami.
Od 80 minuty przysneliśmy i Siena mogła coś władować.
Nic tylko się cieszyć - wrócił Kielon, zółtą kartkę zarobił tylko Bonuc, więc mamy cały skład na Napoli.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Nie wiem który Ty mecz dziś oglądałeś, ale na pewno nie ten ze Sieną.Arcadio Morello pisze:Na Vucinicia nie da się patrzeć jak gra... On stoi, chodzi... Niech go sprzedadzą albo niech pogrzeje ławę. Przecież nie... On jest PUPILKIEM CONTE:roll:.
Jak nie lubię Gio, tak muszę przyznać, że w 2 połowie zagrał w miarę poprawnie.
E.
na E-nce chyba nie żałują, że wybrali do transmisji mecz Torino, bo tam emocji nie brakowało, choć i tak najlepszy był wybuch radości na Juventus Stadium po ogłoszeniu wyniku z tamtego meczu
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2013, 17:21 przez mateo369, łącznie zmieniany 1 raz.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Arcadio Morello
- Juventino
- Rejestracja: 12 lutego 2010
- Posty: 460
- Rejestracja: 12 lutego 2010
Dlaczego żałosny? Trzymanie chodzącego po boisku Vucinicia, który NIE ZASŁUGUJE na noszenie biało czarnej koszulki, stawianie praktycznie co mecz na duet Gio - Vucinic... Gdzie Fabio Q, gdzie Anelka? Conte razem z Agnellim zawsze będą osobami odpowiedzialnymi za odejście Alexa. Nie każdy musi lubić Conte i ja do tych osób należę, a Wy dalej brońcie Conte.
Wy wiecie swoje, ja swoje i tyle.
Wy wiecie swoje, ja swoje i tyle.

- Giovani
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
- Posty: 491
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
Aaa, rozumiem, fan Aleksa. Nie pajacuj więcej. Nie trzeba bronić Conte, jego wyniki mówią same za siebie.Arcadio Morello pisze:Dlaczego żałosny? Trzymanie chodzącego po boisku Vucinicia, który NIE ZASŁUGUJE na noszenie biało czarnej koszulki, stawianie praktycznie co mecz na duet Gio - Vucinic... Gdzie Fabio Q, gdzie Anelka? Conte razem z Agnellim zawsze będą osobami odpowiedzialnymi za odejście Alexa. Nie każdy musi lubić Conte i ja do tych osób należę, a Wy dalej brońcie Conte.
Wy wiecie swoje, ja swoje i tyle.
Fajnie, że wygraliśmy i przy tym mało się zmęczyliśmy.
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Dwa różne buty miał także w meczu z Lazio, gdzie strzelił dwa gole. Spowodowane to było tym, że z powodu drobnego bólu zdecydował się na grę w butach o różnych rozmiarach, a nie było wtedy dwóch takich samychMate.G pisze:Murzynek z numerem 10 w Sienie miał dwa różne buty jeden z adasia drugi z nike![]()
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
:lol:Arcadio Morello pisze:Dlaczego żałosny? Trzymanie chodzącego po boisku Vucinicia, który NIE ZASŁUGUJE na noszenie biało czarnej koszulki, stawianie praktycznie co mecz na duet Gio - Vucinic... Gdzie Fabio Q, gdzie Anelka? Conte razem z Agnellim zawsze będą osobami odpowiedzialnymi za odejście Alexa. Nie każdy musi lubić Conte i ja do tych osób należę, a Wy dalej brońcie Conte.
Wy wiecie swoje, ja swoje i tyle.
Normalnie Agnelli i Conte to złooo... Co tam scudetto, super coppa i marsz po obronę mistrzowskiej korony i co najmniej 1/4 LM. Ja kcem Quaga i Anelke!!!
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1264
- Rejestracja: 06 marca 2005
Przesadzasz, ale trochę racji masz.Arcadio Morello pisze:Dlaczego żałosny? Trzymanie chodzącego po boisku Vucinicia, który NIE ZASŁUGUJE na noszenie biało czarnej koszulki, stawianie praktycznie co mecz na duet Gio - Vucinic... Gdzie Fabio Q, gdzie Anelka? Conte razem z Agnellim zawsze będą osobami odpowiedzialnymi za odejście Alexa. Nie każdy musi lubić Conte i ja do tych osób należę, a Wy dalej brońcie Conte.
Wy wiecie swoje, ja swoje i tyle.
Vucinic to jest najgorszy piłkarz jakiego dane było mi oglądać w ataku Juve od czasów Amauriego i nie zmieni tego fakt, że zagrał doskonale w 4-5 meczach. Dla mnie on nie powinien w ogóle w do Turynu trafić.
Co do Del Piero to to jest czarna karta w historii, tak już teraz historii, bo wręcz wywalili na bruk największego piłkarza w historii klubu, a w ataku grają jakieś zera pokroju Vucinica, a do tego ściągają Anelke z emerytury.
Takiego braku szacunku dla wielkiego kapitana się nie spodziewałem.
No, ale cóż fakt jest taki, że Malidniemu kibice Milanu w ostatnim meczu szacunku zbytnio nie okazali, a u nas jest różnica, bo kibice chcieli Alexa dalej, a zarząd z Conte nie.
Ja do Conte i Agnelliego zastrzeżeń nie mam poza tym jak potraktowali Alexa i tego niestety nigdy im nie zapomnę.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Bardzo dobrze że odpisał, bo jeszcze tacy jak on pomyślą, że wszyscy się z tą bzdurną opinią zgadzają a on sam,że jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.pumex pisze:Daj sobie spokój. Nie szkoda Ci zdzierania paznokci na odpisywanie.. temu.. komuś?Nedved1983 pisze:zaiste żałosny jest trener mistrza i lidera, będącego już praktycznie w 1/4 LM :doh:Arcadio Morello pisze:Jak zwykle zmiany Conte są dziwne. Gdzie Anelka, Gdzie Fabio Q?
Żałosny Conte...
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Wynik nie oddaje przebiegu spotkania. Kolano Lichego chyba uratowało nas przed kolejną stratą punktów. W ataku nic się nie zmieniło. To znaczy dalej szału nie ma i dalej Wuczini nie powinien przebywać na boisku jednocześnie z Giovinco.
Czekamy aż Conte to zauważy
Czekamy aż Conte to zauważy

- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1554
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Gra była prawdę powiedziawszy średnia. Tak mniej więcej w okolicach sześćdziesiątej minuty nasi zawodnicy zaczęli biegać trochę bez sensu, pozwalając Sienie na grę piłką, sprawiali wrażenie, jakby im się nie chciało. W pewnym momencie zacząłem się obawiać, że znowu któryś z piłkarzy Sieny się potknie przy strzale, piłka odbije się od pleców Bonuca, kolana Barzagliego, następnie jeszcze od słupka, poprzeczki i w końcu wpadnie do bramki, jak to już bywało. My po prostu zbyt luźno podchodzimy do takich meczów - nie wiem, czy to lenistwo zawodników, czy jakaś filozofia Conte, żeby oszczędzać siły. Ale trochę punktów już tak natraciliśmy. Takich jak Sienę powinno się cisnąć od początku tak, żeby aż piszczała i zapewnić sobie jak najszybciej taką przewagę, żeby później móc odpuścić.
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1687
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Jak juz paru kolegow zauwazylo para Vulenic i Giomierio nie powinni razem grac. Sto razy bardziej cieszylem sie z bramki Pogby niz z gola Gio.. Paul po prostu na to zasluzyl.. Gio nie umie przyjac i podac tylko musi cyrkowac z pilka jakby tylko on umial zagrac ostatnia pilke a jak z tym bylo widizelismy.. Dobrze ze obylo sie bez kartek dla zagrozonych. Dobry wynik. Jakos trzeba dograc ten sezon tym atakiem.