Liga Mistrzów 2012/13
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
przecież arsenal nawet jednej akcji nie miał, jak my z romą, nie potrafili wejść w pole karne, tylko biegali w poprzek i przerzucali piłkę w poprzek, a bayern robił swoje, tyle na ile musiał po szybkim 2-0, do tego dziś zobaczyłem ich rekord z ligi, w meczach wyjazdowych stracili tylko jednego gola (strzelając 27) i jeśli tak grają każdy mecz to wcale mnie to nie dziwi, sam miałem ich za przereklamowany zespół ale chyba się trochę poukładali w porównaniu z poprzednim sezonem i grają bardziej z głowąpan Zambrotta pisze:Bayern mi nie zaimponował do tego stopnia, by się przed nim bać.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
A ja nie daję wiekszych szans Hiszpanom. Widziales mecz wczorajszy ? 17-1 w strzalach na bramke na korzysc Portugalczykow. Grali szybciej, bardziej kombinacyjnie no i ten Jackson. Porto jest w wyzszej formie, gdzie Malaga mocno spucila z tonu.. szczegolnie ich najwazniejszy zawodnik Isco. Jedynie bramkarz jest w niesamowitej formie.. ale to za dobrze tez nie swiadczy o calej druzynie Malagi.zahor pisze: No i w rundzie rewanżowej chyba warto właśnie zobaczyć ten pojedynek. W odróżnieniu od meczu w Monachium, spotkanie w Maladze może być doskonałym widowiskiem. Co prawda wynik pierwszego meczu stawia Porto w nieco lepszej sytuacji, ale ja mimo wszystko daję Hiszpanom ciut większe szanse na awans.
Ja stawiam na 1:0 lub 2 :0 dla Porto w rewnzu. Sa silni.

- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
raczej nie Rosicky a Wilshere... ale to i tak takie gadanie jak że my mogliśmy wyrównać z romą, mieli te 56% posiadania ale biegali w poprzek, tak jak my bez żadnego chyba pomysłu na sforsowanie obrony przeciwnikaMarat87 pisze:Nie mieli akcji, a o mały włos wchodzący z ławki Rosicky i Giroud nie wyrównali...
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2013, 13:05 przez Maly, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Moim zdaniem w następnej rundzie (jeżeli awansujemy), chciałbym ominąć Barce,Real/MU a zwłaszcza Bayern. Najchętniej to z tą drużyną spotkałbym się w finale. Wydają mi się głównym faworytem do grania finale (tego zdania się trzymam od zakończenia fazy grupowej).
- squinter
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
- Posty: 1071
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
ogladales inny mecz? My nie mielismy z Roma ZADNEJ klarownej akcji, a chociazby Giroud kilka minut po wejsciu na boisko mogl strzelic bramke ale kropnal prosto w Neuera.Maly pisze:raczej nie Rosicky a Wilshere... ale to i tak takie gadanie jak że my mogliśmy wyrównać z romą, mieli te 56% posiadania ale biegali w poprzek, tak jak my bez żadnego chyba pomysłu na sforsowanie obrony przeciwnikaMarat87 pisze:Nie mieli akcji, a o mały włos wchodzący z ławki Rosicky i Giroud nie wyrównali...
Poza tym Arsenal w drugiej polowie gral naprawde niezle, na pewno lepiej niz szwaby. Dobre wrazenie na mnie zrobil Wilshere, duzo walczyl w srodku pola.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
no to grali na prawdę nieźle, 45 minut i jedna prawdziwa okazja... a ile przy słabej grze mieli Niemcy? jakby nie wielbłąd neuera byłoby 3-0 i arsenal nie mógłby mieć do nikogo pretensji o taki wynik, taka jest niestety prawda, niestety ale jest to taka drużyna której albo wszystko wychodzi i wygrywa po 7-3 albo nic nie wychodzi o przegrywa 0-1 z ogórkami, wczoraj im nie wychodziło a że nie grali ze stoke tylko z bayernem to dostali 1-3 i na prawdę nie mogą mieć pretensji o ten wynik, nawet obserwując wengera było widać, że nic kompletnie im nie wychodzi i biedak nie wiedział co ma z tym zrobić
porównaj sobie ten mecz z naszym z celtami, było 0-3 ale ile Szkoci mieli okazji i strzałów a ile Anglicy...
świat się zatrzymał i teraz ludzie myślą, że jak ktoś ma piłkę to od razu dobrze gra...
porównaj sobie ten mecz z naszym z celtami, było 0-3 ale ile Szkoci mieli okazji i strzałów a ile Anglicy...
świat się zatrzymał i teraz ludzie myślą, że jak ktoś ma piłkę to od razu dobrze gra...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Najlepiej to nam sie trafi zwyciezca pary Shalke - Galata , a Barca niech trafi na Bayern ;D
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Kibice (narazie tylko kibice) Barcelony narzekają na murawe na San Siro. Norma. Fota poglądowa: https://pbs.twimg.com/media/BDjfO13CMAINYoi.jpg:large
Mnie zastanawia jednak coś innego, nawiązującego do tematu: czemu murawy na włoskich stadionach są po prostu, delikatnie mówiąc, złe. U nas piłka ewidentnie skacze, nie sprzyja grze z klepki. W Rzymie w sobotę było to samo. San Siro jest beznadziejne, w Neapolu jakiś grzyb zeżarł parę miesięcy temu całą trawę. W czym problem?
Mnie zastanawia jednak coś innego, nawiązującego do tematu: czemu murawy na włoskich stadionach są po prostu, delikatnie mówiąc, złe. U nas piłka ewidentnie skacze, nie sprzyja grze z klepki. W Rzymie w sobotę było to samo. San Siro jest beznadziejne, w Neapolu jakiś grzyb zeżarł parę miesięcy temu całą trawę. W czym problem?
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
A Staszka to strasznie irytuje, jako, że... wiadomostahoo pisze:Kibice (narazie tylko kibice) Barcelony narzekają na murawe na San Siro.
Nie przesadzajmy, to co widać na podglądzie nie jest jakieś tragiczne. Na Stadio Olimpico również nie widziałem wielkiej bidy, co innego na San Paolo z początku sezonu. Nie można oczekiwać, że wszędzie będzie rozłożony kataloński dywan.
Wracając do starcia Milanu z Barcą, gdyby Rossoneri mieli lepszą obronę, to może liczyłbym na jakąś niespodziankę.

- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
... dzisiaj jestem za Milanem. Dlatego, że to łatwiejszy rywal dla Juve w 1/4 niż Barca 8)pumex pisze:A Staszka to strasznie irytuje, jako, że... wiadomostahoo pisze:Kibice (narazie tylko kibice) Barcelony narzekają na murawe na San Siro.![]()
Co do trawy: naszemu stylowi gry sprzyjają 'katalonskie dywany', zwłaszcza w grze z ogórkami. A tymczasem my sami mamy trochę kęp na swoim stadionie... W ostatnich meczach domowych specjalnie przyglądałem się murawie oraz zachowaniu piłki. Niestety, czasami sprawiała psikusy naszych grajkom (rywalom oczywiście też, ale w mniejszym stopniu, bo grali mniej techniczny football).
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Inne warunki atmosferyczne. Mało kiedy można doświadczyć prawdziwej zimy w Hiszpanii i Portugalii. Włochy przecież są rok w rok zasypywane śniegiem i mrozami. W ogóle mnie to nie dziwi, a zmiana murawy przy takich temperaturach niczego dobrego nie da, bo się nie przyjemnie. Nie wiesz, że trawka potrzebuje ciepłastahoo pisze: Mnie zastanawia jednak coś innego, nawiązującego do tematu: czemu murawy na włoskich stadionach są po prostu, delikatnie mówiąc, złe.

- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 listopada 2004
:doh:wloski pisze:Inne warunki atmosferyczne. Mało kiedy można doświadczyć prawdziwej zimy w Hiszpanii i Portugalii. Włochy przecież są rok w rok zasypywane śniegiem i mrozami. W ogóle mnie to nie dziwi, a zmiana murawy przy takich temperaturach niczego dobrego nie da, bo się nie przyjemnie. Nie wiesz, że trawka potrzebuje ciepłastahoo pisze: Mnie zastanawia jednak coś innego, nawiązującego do tematu: czemu murawy na włoskich stadionach są po prostu, delikatnie mówiąc, złe.? W Rzymie i Mediolanie dochodzi specyficzna sytuacja co tydzień odbywa się tam mecz u nas co dwa tygodnie.
pyta z geografii. Porównaj sobie boiska włoskie i niemieckie.
W Neapolu w tym sezonie swego czasu było najgorsze boisko jakie kiedykolwiek widziałem w poważnej lidze, a tam jest ciepło cały czas. Twoja teoria w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wylądowała
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Na zasadzie - niech się najlepsi wzajemnie pozabijają, a my tylko dobijemyiltalismano pisze:Najlepiej to nam sie trafi zwyciezca pary Shalke - Galata , a Barca niech trafi na Bayern ;D

Dla mnie może być.
Moim zdaniem Bayern jest w stanie pokonać Barcę, Niemcy grają cholernie konsekwentną piłkę, poza tym mają zdolnych i odpowiednio wyszkolonych zawodników. Jest tam kilku piłkarzy, których chętnie zobaczyłbym u nas. Serce mówi mi, że to my wygramy LM, natomiast rozum, że to właśnie będzie Bayern.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
O stary... :rotfl: Ty już lepiej zostaw tę trawkę, albo zrób sobie jakiś kurs ortografii. Tak z poziomu klas 1-3. A później pouczaj ludzi o "artykulikach"wloski pisze: Inne warunki atmosferyczne. Mało kiedy można doświadczyć prawdziwej zimy w Hiszpanii i Portugalii. Włochy przecież są rok w rok zasypywane śniegiem i mrozami. W ogóle mnie to nie dziwi, a zmiana murawy przy takich temperaturach niczego dobrego nie da, bo się nie przyjemnie. Nie wiesz, że trawka potrzebuje ciepła?

Bayern vs Barca? Para na finał LM. W tym wypadku ściskałbym kciuki za Szwabów. Mam dość tiki-taki.