Serie A 12/13 (25): Roma 1-0 JUVENTUS
- Dobry Mudżyn
 - Juventino

 - Rejestracja: 11 stycznia 2011
 - Posty: 1048
 - Rejestracja: 11 stycznia 2011
 
Dlaczego? Predzej Anelke, niech sie ogrywa, bo czysto pilkarskie umiejetnosci ma wielkie, najwieksze z naszego ataku.Tharp pisze:A moze by tak w koncu wystawic Quagliarelle na 90 minut?
Anelka-Matri powinien byc naszym podstawowym atakiem w nastepnym meczu, a z lawki niech wchodzi Quag i Vuci.
BESTER MANN, BESTEEER !

						
- Brutalo
 - Juventino

 - Rejestracja: 19 grudnia 2006
 - Posty: 1993
 - Rejestracja: 19 grudnia 2006
 
:naughty: , zbluzgał Alessio, to do końca sezonu będzie piątym. Wstawianie Anelki z Celticiem i wczoraj dobitnie to pokazuje. Szkoda, że Coppa Italia za nami, tam by pewnie z Padoinem i Marrone mógłby poszaleć od początkuTharp pisze:A moze by tak w koncu wystawic Quagliarelle na 90 minut?
To co wczoraj wyprawiał Mirko to skandal. No żeby aż tak się nie chciało grać ? Biegać ? Może go tak zdeprymowały te gwizdy
Barzagli jest naszym najlepszym obrońcą. Barzagli jest najlepszym obrońcą Serie A. Profesor. Caceres też mi się podobał. Bardzo słabo Vidal i Pogba, Pirlo po tym chamskim wejściu tottiego również zaczął grać bardziej asekuracyjnie. Asa podawał tylko do tyłu, a Lichy ciągle takie samo wbijanie piłki w pole karne. Dobrze, że przynajmniej ma płuca Forresta Gumpa.
Aha, Gigi bardzo niepewnie. Kilka głupich wykopów. Najsłabszy mecz w tym sezonie. Generalnie. Całej drużyny.
W dużej mierze przyczyny upatruję się w dużej częstotliwości spotkań, ale przed sezonem było wiadomo, że tak będzie. Oby nie wyszły teraz jakieś błędy w przygotowaniu do sezonu
Pamiętajcie :!: DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE !!!
- Alfa i Omega
 - Juventino

 - Rejestracja: 24 sierpnia 2006
 - Posty: 1013
 - Rejestracja: 24 sierpnia 2006
 
Vuciniciowi nie chciało się biegać? oO 
Was chyba porąbało z tym leniwym Vuciniciem :roll: Macie jakieś argumenty ku temu? Odpuszczanie piłek do wywalczenia? Rezygnowanie z biegu, kiedy można było coś uzyskać? Jezu.
Chyba, że Waszym argumentem jest to specyficzne zwalnianie kiedy dostaje piłkę przy w miarę klarownej sytuacji. Też tego nie rozumiem. Ale to zupełnie nie ma związku z tym Waszym dziwacznym lenistwem.
To jakiś durny mit bez podstaw. Na miarę "Bonucci wykopuje piłkę na pałę i podaje na kilkadziesiąt metrów bo się bo i i ma pełne gacie". Ani Vucinić nie jest tytanem pracy, ani i leniwcem. To, co martwi u niego najbardziej, to to, że ostatnio ma masę strat. Jakieś dwa-trzy razy więcej niż w zeszłym sezonie.
Warto też dodać, że Mirko w tym sezonie raptem miał jeden mecz, gdzie był głównym autorem zwycięstwa - 3:1 z Genoą, kiedy wszedł na pół godziny, przy pierwszej bramce zaliczył asystę, drugą strzelił, a trzecia była głównie jego zasługą. W zeszłym sezonie było ich przynajmniej kilka więcej, a i w perspektywie wszystkich spotkań prezentował się znacznie lepiej. Teraz ma po prostu przebłyski.
			
									
						Was chyba porąbało z tym leniwym Vuciniciem :roll: Macie jakieś argumenty ku temu? Odpuszczanie piłek do wywalczenia? Rezygnowanie z biegu, kiedy można było coś uzyskać? Jezu.
Chyba, że Waszym argumentem jest to specyficzne zwalnianie kiedy dostaje piłkę przy w miarę klarownej sytuacji. Też tego nie rozumiem. Ale to zupełnie nie ma związku z tym Waszym dziwacznym lenistwem.
To jakiś durny mit bez podstaw. Na miarę "Bonucci wykopuje piłkę na pałę i podaje na kilkadziesiąt metrów bo się bo i i ma pełne gacie". Ani Vucinić nie jest tytanem pracy, ani i leniwcem. To, co martwi u niego najbardziej, to to, że ostatnio ma masę strat. Jakieś dwa-trzy razy więcej niż w zeszłym sezonie.
Warto też dodać, że Mirko w tym sezonie raptem miał jeden mecz, gdzie był głównym autorem zwycięstwa - 3:1 z Genoą, kiedy wszedł na pół godziny, przy pierwszej bramce zaliczył asystę, drugą strzelił, a trzecia była głównie jego zasługą. W zeszłym sezonie było ich przynajmniej kilka więcej, a i w perspektywie wszystkich spotkań prezentował się znacznie lepiej. Teraz ma po prostu przebłyski.
- Eric6666
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 listopada 2006
 - Posty: 1159
 - Rejestracja: 13 listopada 2006
 
Spokojnie rok temu pamiętam news, że Vucinic zawsze ma lepszą drugą połówkę sezonu;x wtedy się sprawdziło i teraz też tak będzie. 
Jedyne co można powiedzieć po spotkaniu to: gratulacje dla Romy, moim zdaniem zasłużyli na wygraną. Życzę im, żeby jeszcze narobili szumu w Serie A w tym roku;d szczególnie, że już z nimi się nie spotkamy.
			
									
						Jedyne co można powiedzieć po spotkaniu to: gratulacje dla Romy, moim zdaniem zasłużyli na wygraną. Życzę im, żeby jeszcze narobili szumu w Serie A w tym roku;d szczególnie, że już z nimi się nie spotkamy.
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
						Mark Twain
- zahor
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 listopada 2009
 - Posty: 3817
 - Rejestracja: 23 listopada 2009
 
Ja bym to inaczej nazwał. Jeszcze do niedawna Vuciniciowi można było podać piłkę na 20. metr i być spokojnym o to, że nie da jej sobie łatwo odebrać. Zastawiał się, kombinował i często nawet dwóch obrońców nie było w stanie mu jej ekspresowo zabrać. Inna sprawa że z drugiej strony nieczęsto udawało mu się w takiej sytuacji wymyślić coś kreatywnego, ale podstawa ataku pozycyjnego to jednak utrzymanie posiadania piłki w pobliżu bramki rywala.Alfa i Omega pisze: To, co martwi u niego najbardziej, to to, że ostatnio ma masę strat. Jakieś dwa-trzy razy więcej niż w zeszłym sezonie.
W tym sezonie od pewnego momentu wygląda to niestety podobnie jak u Giovinco - jeszcze piłki dobrze nie przyjmie, a już ją straci: albo odbije się od obrońcy i poleci na glebę, albo próbuje podać z pierwszej i nic z tego nie wychodzi, albo nieskutecznie kiwa.
Eee tam, kilka razy goniąc do sędziów z mordą pokazał że jak chce, to umie szybko biegaćdaroo89 pisze:Moim zdaniem jego głównym problemem jest fatalne przygotowanie fizyczne.
					Ostatnio zmieniony 17 lutego 2013, 16:49 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.
									
			
						- daroo89
 - Juventino

 - Rejestracja: 10 marca 2010
 - Posty: 320
 - Rejestracja: 10 marca 2010
 
Najbardziej irytujące w Szwagretto jest to jak zachowuje się po stracie piłki. Najpierw wdaje się w drybling z 2/3 rywalami, traci futbolówkę i stoi jak kołek wymachując rękoma. A tutaj już sunie kontra przeciwnika. Moim zdaniem jego głównym problemem jest fatalne przygotowanie fizyczne. W większości meczów jest ospały i ociężały. W poprzednim sezonie chyba dużo swobodniej poruszał się po boisku. Jasne, winę można upatrywać w napiętym terminarzu ale dużo więcej obiecywałem sobie po Mirko w tym sezonie...
			
									
						- @D@$
 - Juventino

 - Rejestracja: 02 kwietnia 2004
 - Posty: 1764
 - Rejestracja: 02 kwietnia 2004
 
Że niby wczorajszy mecz cię przekonał do takiej pary?Dobry Mudżyn pisze:Dlaczego? Predzej Anelke, niech sie ogrywa, bo czysto pilkarskie umiejetnosci ma wielkie, najwieksze z naszego ataku.
Anelka-Matri powinien byc naszym podstawowym atakiem w nastepnym meczu, a z lawki niech wchodzi Quag i Vuci.
Z Celtciem wszedł żeby jakoś zadebiutować, bo mecz był rozstrzygnięty. Wczorajsze wejście faktycznie źle wróży Quagliarelli, ale dajmy spokój. 3 miechy temu większość osób pisała, że to już koniec Matriego, jest o 3 klasy gorszy od reszty a zimą na bank się go sprzeda.Brutalo pisze:zbluzgał Alessio, to do końca sezonu będzie piątym. Wstawianie Anelki z Celticiem i wczoraj dobitnie to pokazuje. Szkoda, że Coppa Italia za nami, tam by pewnie z Padoinem i Marrone mógłby poszaleć od początku
Osobiście wolałbym oglądać Fabio niż Anelkę, aczkolwiek Włoch musi zacząć grać a przestać marudzić na boisku, bo aż taką gwiazdą nie jest żeby tak się zachowywać jak z Lazio, czy potem w jeszcze jednym meczu.
Tu sie zgadzam, aczkolwiek w tamtym sezonie też był w czołówce jeśli chodzi o straty. Akurat wczoraj żaden napastnik nie zagrał dobrze. Mnie najbardziej zirytował wczoraj Giovinco zwodem rodem z najgorszego Krasicia, czyli wypuszczenie piłki poza linię boiska :doh:Alfa i Omega pisze:Was chyba porąbało z tym leniwym Vuciniciem :roll: Macie jakieś argumenty ku temu? Odpuszczanie piłek do wywalczenia? Rezygnowanie z biegu, kiedy można było coś uzyskać?
Nie dodawaj punktów przed meczem. 0:0Dragon pisze:Nie chce mi się nawet pisać, jestem całkiem struty. Dziś napoli dochodzi nas na 2 pkt.
- mateo369
 - Juventino

 - Rejestracja: 18 lutego 2006
 - Posty: 1659
 - Rejestracja: 18 lutego 2006
 
Tak narzekamy na tę wczorajszą porażkę ale popatrzmy na to z innej strony. W zeszłym sezonie ciągle remisowaliśmy mecze i większość się chyba zgodzi, że wtedy wolelibyśmy przegrać kilka meczów zamiast remisować praktycznie co drugi. Teraz tak właśnie dokładnie jest. Jeśli dobrze policzyłem, to po 25 rozegranych meczach w zeszłym sezonie mieliśmy 12 remisów i 13 zwycięstw czyli 51 pkt a teraz mamy 55 a gramy dodatkowo przecież w LM! Panie i Panowie - jest dobrze, jedziemy ze Sieną 8)
			
									
						"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
						- Dobry Mudżyn
 - Juventino

 - Rejestracja: 11 stycznia 2011
 - Posty: 1048
 - Rejestracja: 11 stycznia 2011
 
To nie tylko ta para zawiodla. To nasz caly srodek pola gral mega kaszanke. Mysle, ze gdy srodek pola funkcjonowalby jak trzeba, ta para dawalaby nam najwiecej bramek.@D@$ pisze:Że niby wczorajszy mecz cię przekonał do takiej pary?Dobry Mudżyn pisze:Dlaczego? Predzej Anelke, niech sie ogrywa, bo czysto pilkarskie umiejetnosci ma wielkie, najwieksze z naszego ataku.
Anelka-Matri powinien byc naszym podstawowym atakiem w nastepnym meczu, a z lawki niech wchodzi Quag i Vuci.
BESTER MANN, BESTEEER !

						
- Adrian27th
 - Juventino

 - Rejestracja: 14 sierpnia 2011
 - Posty: 3954
 - Rejestracja: 14 sierpnia 2011
 - Otrzymał podziękowanie: 4 razy
 
Tak jak przedmowcy. Anelka pokazuje ze gra w stylu Mirko, a jego umiejetnosci techniczne przewyzszaja naszych napastnikow. Wraca, przyjmuje, rozgrywa do boku i wbiega w pole karne. Troszke niczym Treze..
Moze cos z tego bedzie.
			
									
						Moze cos z tego bedzie.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
						"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Sila Spokoju
 - Juventino

 - Rejestracja: 18 marca 2009
 - Posty: 2559
 - Rejestracja: 18 marca 2009
 - Podziekował: 34 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 64 razy
 
Jechałem dzisiaj sobie autem i tak pomyślałem, a będę się śmiał jak Napoli dzisiaj zremisuje z Sampą.
Wchodzę teraz na SerieA i widzę 0:0
Napoli, które grało w LE i dostało 0:3 zagrało jeszcze gorszą kiszkę od nas, wszak jak wytłumaczyć remis z Sampą na własnym stadionie ?
I jak tam chłopaczki ?
			
									
						Wchodzę teraz na SerieA i widzę 0:0
Napoli, które grało w LE i dostało 0:3 zagrało jeszcze gorszą kiszkę od nas, wszak jak wytłumaczyć remis z Sampą na własnym stadionie ?
I jak tam chłopaczki ?

			

