Mercato (2012-2014)
- AdiZ
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2010
- Posty: 415
- Rejestracja: 21 lipca 2010
Nie musiał zbawiać ale po czole on się nie kopał tak jak nasi obecni napastnicy. A trafiał by z pozycji gdzie późniejsza dwójka już butem dotyka czoła. Przyszedł Quagliarella połamał i do dzisiaj widnieje na liście kuracjuszy Ciechocinka. Potem Matri gwiazda jednego sezonu, typowy czołokopacz z 20mln. Pomijam fakt planowania jego powrotu tylko, Trezeguet uniósł się honorem i duma za to jak go potraktowano.Marat87 pisze:Akurat obraziłeś się o mało istotny ruch, bo Trezegol by nas nie zbawił, więcej się i tak leczył. Grałby jak nasi dzisiejsi napastnicy, dobre mecze przeplatałby kopaniem się po czole i wizytami u lekarza. Wtedy zresztą przyszedł Quag i do momentu kontuzji rozgrywał najprawdopodobniej swój najlepszy sezon w karierze, a potem Matri miał też formę ( obaj oczywiście byli dosyć drodzy ). Zresztą David poszedł do słabego Herculesa, zbyt dużego zainteresowania nim nie było, a po sezonie wylądował w Emiratach i w końcu w 2 lidze argentyńskiej, czyli Marotta w odpowiednim momencie się go pozbył.
No właśnie grał u Del Nerego gdzie taktyka dzida na chaos do przodu może coś z tego będzie, nie przekonuje mnie. Sampdoriia 4 miejsce wywalczyła tylko i wyłącznie kosztem Juventusu więc to żadne osiągniecie gdyby w Turynie było by wszystko ok to Sampdoriia zajęła by 5 miejsce i nikt by się nie ekscytował Sampdorią, Marottą, Del Neri, Polim. W Interze jak mnie pamięć nie myli też jakoś specjalnie nie błyszczał.rosomak pisze:Poli to naprawde dobry gracz do tego zobaczcie ze z doswiadczeniem, gral w Sampdorii Del Neriego, ktora bila sie o awans do LM.
Sklad mieli mocny, rok temu gral w Interze, ma 23 lata i wszystko przed nim.
Bo w jego głowie dalej tkwi mentalność prowincjonalnej Sampdorii. Do budowy solidnej drużyny wystarczy ale by ta drużyna przeskoczyła poziom wyżej trzeba liczyć się z kosztami. Z tą Ligą mistrzów i 1/4 może być różnie. Celtowie będą murować, wymurują u sobie 0:0 a w Turynie w 93 minucie strzelą na 1:1 i będzie Ciao LM. Będzie kuć w oczy brak klasowego napastnika, i zmarnowane okazje jak w CI w meczu z Lazio. A my obudzimy się z ręką w nocniku z Marottą na czele i znowu biadolenie o TOP Player miesiącami a skończy się na piłkarzu pokroju Borriello, Bendtnerze czy Anelce po przerobieniu całego alfaberu planów zaczynając od A...B...C...[...]Castiel pisze:Beppe zbydował drużynę mistrza Włoch kupując zawodników za średnio 10 mln i myśli, że w przypadku napastnika zrobi to samo. Błąd. Wszyscy wiedzą, że tego nie da się zrobić. Może dojdziemy do 1/4 LM i jakimś cudem uda się dotrwać i wygrać w Serie A, ale w następnym sezonie musimy mieć TOP'a bo inaczej sami się wykończymy.
Nic nowego, ale za takie myślenie, krytykowanie Marotty jest się obrzucanym błotem.zakiii pisze:http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... arotty.php
Myślę że większość z nas myśli podobnie...
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
AdiZ pisze:Przyszedł Quagliarella połamał i do dzisiaj widnieje na liście kuracjuszy Ciechocinka.
Nie nudzi ci się powtarzanie tych samych frazesów w kółko?AdiZ pisze: Bo w jego głowie dalej tkwi mentalność prowincjonalnej Sampdorii.
Mylisz krytykowanie z hejtowaniem, a to różnica. A po tobie widać gołym okiem, że nie jesteś obiektywny w swoich wypowiedziach i kierujesz sie emocjami przy ocenie poszczególnych ruchów.AdiZ pisze:Nic nowego, ale za takie myślenie, krytykowanie Marotty jest się obrzucanym błotem.zakiii pisze:http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... arotty.php
Myślę że większość z nas myśli podobnie...
- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Jak się gra w FM to można ściągnąć każdego, ale jak się wydaje czyjeś pieniądze na prawdę to się pewnych rzeczy nie przeskoczy. Zobacz ile kosztował i ile zarabia w MU, poza tym nie jest pewne że naprawdę chciał do nas przyjść. Były już historie o Hiddinku w restauracji w Turynie. Co do okienka jestem zawiedziony że nie ma klasyczne lewego obrońcy i DC musi grać. Co do napastnika to wiadomo że w okienku zimowym jest mniejszy wybór i mniejsze pieniądze do wydania i sam narzekałbym gdyby Lopez przyszedł na definitywny transfer lub wypożyczenie z obowiązkiem wykupu. Tak jest Anelka który ma nas "zbawić" mam nadzieje że przynajmniej będzie lepszy od Duńczyka. Teraz będzie kasa z LM i jeśli w letnim okienku naprawdę nie kupimy porządnego napastnika to niech się Marotta pakuje i wraca do Sampdorii.Mate.G pisze:Właśnie naiwni wierzyli, że kiepskiemu Marotcie uda się kupić bardzo dobrego Van Persiego. Był do wyciągnięcia i Juve powinno go kupić. Na pewno nie stracilibyśmy kasy jak w przypadku Martineza itddeszczowy pisze: Van Persie/Suarez - chyba tylko naiwni wierzyli, że to się uda?
.
Marotta zrobił kilka na prawdę fajnych transferów, ale nie potrafi kupić napastnika i dlatego piszę, że kiepski.... (żeby nie było hejtów)
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
łatwo jest teraz atakować naszego dyrektora. każdy widzi , że potrzebujemy topowego napastnika. też bym chciał takiego.
ale trzeba pamiętać o otaczającej rzeczywistości:
- kryzys finansowy w Italii i serie a,
- wciąż pozbywamy się trupów z szafy Secco,
- przez 2 sezony na 7 miejscu mieliśmy ogromną dziurę budżetową, sezon temu pomimo stadionu i tak byliśmy na minusie z 40-45 baniek,
- kasę za LM UEFA przeleje nam dopiero po sezonie,
- z powodu gry na 3 frontach w letnim okienku musieliśmy wzmocnić ławkę, to było ważniejsze niż napastnik.
do tego naszym celem na ten sezon w LM było wyjście z grupy. zadanie wykonane. z Celtikiem powinniśmy sobie poradzić, wszystko ponad to będzie bonusem. z CI niestety odpadliśmy, zdarza się.
w lidze nadal mamy 3 punkty przewagi. na tle innych mistrzów nie wyglądamy najgorzej:
- City znowu odpadło po fazie grupowej LM, do MU tracą 7 punktów,
- Real do Barcy traci aż 15 punktów, do tego maja konflikt w szatni,
- Borussia świetnie poradziła sobie w LM, ale w lidze tracą już 12 punktów,
- Montpellier jest na 9 miejscu i traci do PSG 13 punktów.
każdy by chciał powrotu Juve na szczyt w LM. każdy chciałby wielkich transferów. ale w tej chwili trzeba mierzyć siły na zamiary.
budujemy klub od podstaw ( defensywa, środek pola i ławka rezerwowych), sprowadzamy młodych i perspektywicznych zawodników ( Pogba już pokazał na co go stać, nie wszyscy się sprawdzą ale mimo wszystko to tańsze niż sprowadzanie ukształtowanych graczy), budujemy solidne fundamenty finansowe.
mi to wygląda na oszczędzanie, by latem kupić wreszcie top napastnika.
musimy zachować jeszcze trochę cierpliwości.
nie skreślał bym jeszcze Giovinco. nie każdy od razu był w stanie udźwignąć ciężar naszej koszulki.
ale trzeba pamiętać o otaczającej rzeczywistości:
- kryzys finansowy w Italii i serie a,
- wciąż pozbywamy się trupów z szafy Secco,
- przez 2 sezony na 7 miejscu mieliśmy ogromną dziurę budżetową, sezon temu pomimo stadionu i tak byliśmy na minusie z 40-45 baniek,
- kasę za LM UEFA przeleje nam dopiero po sezonie,
- z powodu gry na 3 frontach w letnim okienku musieliśmy wzmocnić ławkę, to było ważniejsze niż napastnik.
do tego naszym celem na ten sezon w LM było wyjście z grupy. zadanie wykonane. z Celtikiem powinniśmy sobie poradzić, wszystko ponad to będzie bonusem. z CI niestety odpadliśmy, zdarza się.
w lidze nadal mamy 3 punkty przewagi. na tle innych mistrzów nie wyglądamy najgorzej:
- City znowu odpadło po fazie grupowej LM, do MU tracą 7 punktów,
- Real do Barcy traci aż 15 punktów, do tego maja konflikt w szatni,
- Borussia świetnie poradziła sobie w LM, ale w lidze tracą już 12 punktów,
- Montpellier jest na 9 miejscu i traci do PSG 13 punktów.
każdy by chciał powrotu Juve na szczyt w LM. każdy chciałby wielkich transferów. ale w tej chwili trzeba mierzyć siły na zamiary.
budujemy klub od podstaw ( defensywa, środek pola i ławka rezerwowych), sprowadzamy młodych i perspektywicznych zawodników ( Pogba już pokazał na co go stać, nie wszyscy się sprawdzą ale mimo wszystko to tańsze niż sprowadzanie ukształtowanych graczy), budujemy solidne fundamenty finansowe.
mi to wygląda na oszczędzanie, by latem kupić wreszcie top napastnika.
musimy zachować jeszcze trochę cierpliwości.
nie skreślał bym jeszcze Giovinco. nie każdy od razu był w stanie udźwignąć ciężar naszej koszulki.
- Bandiera_Rossa
- Rejestracja:
Tym bardziej obstaję przy swoim. Płytę Ich Troje może komuś wciśniesz za 10 zł, ale zrób to z zawodnikiem takim jak Matri - przecież sprzedaż go za 10-12 milionów jest niewykonalna, a gdyby gdzieś poszedł za 5-6 baniek, to by dopiero była jazda.deszczowy pisze:Sprzedaż foliowanego kompletu "Ich Troje - Greatest Hits" to trochę inna zabawa, niż obracanie grubymi milionami Euro.Bandiera_Rossa pisze:Żenujące jest to powtarzane z uporem godnym lepszej sprawy "Marotta nie umie sprzedawać". Ciekawe, czy ktoś z Was by umiał, chociaż na allegro, sprzedać drogo coś kiepskiego, do tego nikomu niepotrzebnego.
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1535
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Ta... A Moggiemu udałoby się go wyciągnąć za te 8 milionów jakie mieliśmy na napastnikaMate.G pisze:Właśnie naiwni wierzyli, że kiepskiemu Marotcie uda się kupić bardzo dobrego Van Persiego.deszczowy pisze: Van Persie/Suarez - chyba tylko naiwni wierzyli, że to się uda?
.

Zresztą pewnie to Ty masz rację - mieliśmy te 30 milionów eurasiów na napastnika, ale Marotta machnął ręką "hooy - niech będzie Bendtner". Rzeczywiście jest słaby.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
stahoo pisze:Widzę, że znowu lecą hejty na Marottę.

Szkoda, ze nie pozyskaliśmy Lopeza.
Nie wiem, jak wy - ja będę jadł carbonarę. Peace.
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
Nie wiem jaki jest nasz budżet ale czy Ty myślisz, że kupimy w następne mercato takiego gracza jak RVP taniej niż 30 mln euro ?yanquez pisze: Zresztą pewnie to Ty masz rację - mieliśmy te 30 milionów eurasiów na napastnika, ale Marotta machnął ręką "hooy - niech będzie Bendtner". Rzeczywiście jest słaby.
Ja bym na Llorente nie liczył, jak do nas dojdzie będzie po rocznej przerwie.
Choć lepsze to niż nic, ale ja do Llorente nie byłem nigdy przekonany, zobaczymy co pokaże. Może jeszcze nasz Marotta kupi Rossiego

skoro wybulił 8 mln za Islę...
Coś mi się powoli wydaję, że w wakacje kupimy Lewandowskiego, wypowiedział się, że nie chce podpisać nowego kontraktu. United go podobno nie kupi. Myślę, że złożymy za niego ofertę. I jest możliwość, że do Nas dołączy choć ja wolałbym od niego Dzeko.
- Bandiera_Rossa
- Rejestracja:
Jak Wy macie takie podejście, że liczycie na Lewandowskiego albo Dzeko w lecie, to się w sumie przestaję dziwić, że potem jesteście zawiedzeni działaniami Marotty.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Najfajniejsze jest kręcenie noskiem na zawodników z podobnego pułapu "blisko topa" i nieodżałowanie takiej szansy jaką było sprowadzenie Lopeza
.
Powiem szczerze, że ja się nie nastawiam nawet na Lewandowskiego, czy Dzeko (w ogóle są jakieś przesłanki, że City chce sprzedać Bośniaka po jego najlepszym do tej pory sezonie w Manchesterze?!). Swoją ścianę/"9" mamy już zaklepaną. Ta jest - Llorente. Jak Parma zluzuje porty to łykniemy jeszcze Belfodila, jako zmiennika, bo to pod wieloma względami podobni napastnicy. W orbicie zainteresowań zapewne pozostanie też Icardi. Tak naprawdę najlepsze co nam się może przydarzyć to Muriel. I raczej nie powinniśmy płakać z tego powodu.
Eh... Poli? Po czo? Środkowy pomocnik z gęby wyglądający, jak brat DC. Najpilniejsza potrzeba Juventusu.
Powiem szczerze, że ja się nie nastawiam nawet na Lewandowskiego, czy Dzeko (w ogóle są jakieś przesłanki, że City chce sprzedać Bośniaka po jego najlepszym do tej pory sezonie w Manchesterze?!). Swoją ścianę/"9" mamy już zaklepaną. Ta jest - Llorente. Jak Parma zluzuje porty to łykniemy jeszcze Belfodila, jako zmiennika, bo to pod wieloma względami podobni napastnicy. W orbicie zainteresowań zapewne pozostanie też Icardi. Tak naprawdę najlepsze co nam się może przydarzyć to Muriel. I raczej nie powinniśmy płakać z tego powodu.
Eh... Poli? Po czo? Środkowy pomocnik z gęby wyglądający, jak brat DC. Najpilniejsza potrzeba Juventusu.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Lewy to nie jest taki kosmos. Za to Dżeko raczej nie do wyjęcia, szczególnie po wytransferowaniu przez $ity Maryjusza.Bandiera_Rossa pisze:Jak Wy macie takie podejście, że liczycie na Lewandowskiego albo Dzeko w lecie, to się w sumie przestaję dziwić, że potem jesteście zawiedzeni działaniami Marotty.
Jak kiedyś zawali bramkę to De Ceglie pewnie też się oberwieArbuzini pisze:Eh... Poli? Po czo? Środkowy pomocnik z gęby wyglądający, jak brat DC. Najpilniejsza potrzeba Juventusu.

- stf
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2009
- Posty: 184
- Rejestracja: 02 lutego 2009
Osobiscie nie dziwie sie, ze tyle narzekan na prace Marotty, to okienko bylo wyjatkowo slabe. Wiadomo jakie sa potrzeby klubu, po pierwsze napastnik z prawdziwego zdarzenia, po drugie srodkowy obronca zdolny wspolpracowac wymiennie z nasza swieta trojca (Barza/Bonu/Chiello). Ani jedna potrzeba, ani druga nie zostala w zimie zaadresowana. Dlaczego? Poniewaz jak ktos juz wczesniej slusznie zauwazyl - Beppe zabraklo odpowiedniej determinacji. Skupil sie na Drogbie, po czym okazalo sie, ze nie damy mu odpowiednio dlugiego kontraktu, wtedy bylo juz pozno i Marotta zaczal nerwowo sie rozgladac - mielismy zatem historie z Lisandro Lopezem, Belfodim itp. Bez efektu, bo bylo juz za pozno i kluby widzac desperacje Juve zadaly za wiele. Kwestia obroncy - po co zostal sprowadzony Peluso? Jak potafi (lub nie potrafi) grac w bloku z Barzgalim i Bonuccim juz pokazal i nawet fan tego pilkarza - Mister Conte juz go tam nie ustawia. Pytam zatem dlaczego nie postarano sie o Nene czy chociazby Bocchettiego? Po jaka cholere pozwolono odejsc Lucio, ktory w ostatnich spotkaniach w barwach Juve prezentowal sie bardzo przyzwoicie. Takie dosc nieprzemyslane decyzje powoduja, ze nie tylko fani ale tez eksperci niemalze lapia sie za glowe widzac efekty pracy Marotty. Oczywiscie, prawda jest, ze sprowadzono kilku bardzo dobrych pilkarzy - vide Vidal, Barzagli, Asamoah czy Pogba. Ale z drugiej strony sa pilkarze, ktorzy nigdy nie powinni nosic bialo-czarnej koszulki - wspomniany Peluso, Giaccherini, Padoin, nie mowiac juz o niewypale dekady w Serie A - Jorge Martinezie, przypomne - 15mln w bloto. A teraz Beppe za przeproszeniem szczypie sie z kilkoma milionami za Lopeza, a czy nie warto zaplacic teraz 10mln za Icardo? Chlopak za rok bedzie warty drugie tyle. No ale Marotta kupuje "full gratis" parafrazujac dialog z pewnego filmu. Mozna by tak dlugo. Faktem jest, ze na rynku transferowym Juventus w rekach Marotty nie jest w stanie konkurowac z najlepszymi (i wcale nie mowie tu o bajecznie bogatym Madrycie, Chelsea, PSG czy City). I Marottcie po tym okienku nalezy sie kubel zimnej wody na glowe, tym badziej, ze ponoc mamy ambicje cos osiagnac w LM. Pozdrawiam.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2113
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Jakby ściągnął Lopeza za większą gotówkę, to o tyle byłoby mniej w budżecie na lato.
Dodatkowo kadra nie jest z gumy i gdyby Quag z Matrim zapałali nagle "entową" miłością do Juve, to możliwe, że kolejny napastnik by nie przyszedł, albo kolejny gracz musiałby eksplorować zakamarki trybun... a wszystko to w czasach kryzysu, gdzie kolejne włoskie kluby zaciskają pasa.
I wtedy to by dopiero był hejt, po co on brał tego podstarzałego Lopeza?! Gość jest minimalnie lepszy od naszych napadziorów, a teraz jesteśmy zablokowani, gdy pojawia się taka okazja... "wstawić imię piłkarza"! Marotta, nigdy nie będziesz Polakiem!
Poczekajmy do lata, bo możliwe, że Marotta z Conte mają kogoś na oku, a Lopez tylko by się dublował z Llorente.
Dodatkowo kadra nie jest z gumy i gdyby Quag z Matrim zapałali nagle "entową" miłością do Juve, to możliwe, że kolejny napastnik by nie przyszedł, albo kolejny gracz musiałby eksplorować zakamarki trybun... a wszystko to w czasach kryzysu, gdzie kolejne włoskie kluby zaciskają pasa.
I wtedy to by dopiero był hejt, po co on brał tego podstarzałego Lopeza?! Gość jest minimalnie lepszy od naszych napadziorów, a teraz jesteśmy zablokowani, gdy pojawia się taka okazja... "wstawić imię piłkarza"! Marotta, nigdy nie będziesz Polakiem!
Poczekajmy do lata, bo możliwe, że Marotta z Conte mają kogoś na oku, a Lopez tylko by się dublował z Llorente.