Wszystko o SSC Napoli
- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 841
- Rejestracja: 20 marca 2009
No i się ciesze, te ujemne punkty to byla jakaś żenada...Marat87 pisze:http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=125171
Napoli wraca do gry, razem z Cannavaro.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Ja wiem, ale po 2006r. leję na wszystkie wyroki, mam je w d-upie. Nad nami się nikt nie litował, to pozbawiło mnie współczucia niezależnie od sprawiedliwości lub jej braku.

- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zapomniałeś, że jesteś kibicem klubu, który jest nienawidzony do potęgi za to, że jest najlepszy we Włoszech? Mnie też to wszystko irytuje, także fakt, że nasz pierwszy mecz PW gramy u siebie, mimo że to do nas należał przywilej gry rewanżu na własnej murawie. Jak ktoś jednak wcześniej pisał - my w ogóle nie powinniśmy się innymi interesować. Bez dwóch zdań mamy najmocniejszy zespół w Italii i jeśli nasi się zepną, obronimy mistrza. Nie wierzę w to, że oba będące za nami kluby będą regularnie zdobywać punkty.Dragon pisze:Ja wiem, ale po 2006r. leję na wszystkie wyroki, mam je w d-upie. Nad nami się nikt nie litował, to pozbawiło mnie współczucia niezależnie od sprawiedliwości lub jej braku.
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
A to ciekawe. Moze przypomnisz nam wszystkim, kto w polfinale poprzedniej edycji Pucharu Włoch grał drugi mecz u siebie? Milan czy Juventus? I kto wtedy był Mistrzem Włoch? I gdzie pisze o tym niby "przywileju"?Mnie też to wszystko irytuje, także fakt, że nasz pierwszy mecz PW gramy u siebie, mimo że to do nas należał przywilej gry rewanżu na własnej murawie.

- rajmund88
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2012
- Posty: 34
- Rejestracja: 16 kwietnia 2012
D-Rose pisze:Dokładnie , pierwszy mecz w Mediolanie wygralismy 1-2 , a potem Turyn i remis 2-2.Nie wiem jak oni przydzielaja te mecze bo np . ćwiercfinał fiorentina roma , grali we florencji ,sezon temu roma skończyła wy żej od violi, chyba że chodzi o aktualne miejsca w tabeli..A to ciekawe. Moze przypomnisz nam wszystkim, kto w polfinale poprzedniej edycji Pucharu Włoch grał drugi mecz u siebie? Milan czy Juventus? I kto wtedy był Mistrzem Włoch? I gdzie pisze o tym niby "przywileju"?
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Gianello przemówił: "Forgive me, Napoli". Najpierw wciągnął Cannavaro i Gravę oraz całe Napoli w tę sprawę, a teraz przeprasza? W końcu jak to było, złożył im tę propozycję korupcyjną czy nie, a jeżeli kłamał to dlaczego?
- Bartek(Juventino)
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2005
- Posty: 523
- Rejestracja: 27 listopada 2005
Ot kolejne świadectwo włoskiego sportowego wymiaru "sprawiedliwości" -na jakiej podstawie w ogóle było zbudowane oskarżenie dla Napoli, a następnie wyrok, gdy niecały miesiąc wystarczył, żeby obalić to wszystko? A szum był, znów poszedł w świat (o sprawie mówił m.in tvn) i znów po dupie dostaje wizerunek włoskiej piłki.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Może teraz to jemu ktoś złożył taką propozycję, może była "nie do odrzucenia".Vimes pisze:Gianello przemówił: "Forgive me, Napoli". Najpierw wciągnął Cannavaro i Gravę oraz całe Napoli w tę sprawę, a teraz przeprasza? W końcu jak to było, złożył im tę propozycję korupcyjną czy nie, a jeżeli kłamał to dlaczego?
Cała ta sprawa śmierdzi, w końcu chodzi o Napoli.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2514
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
84 minuta i dalej widnieje wynik 1:1. Bramkarz Violi wybronił 2 bardzo groźne sytuacje przed chwilą.
Oby dotrzymali ten wynik do końca, bo chyba najbardziej nam pasuje remis, choć Fiorentina mogła by to wygrać
Oby dotrzymali ten wynik do końca, bo chyba najbardziej nam pasuje remis, choć Fiorentina mogła by to wygrać


- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
W końcówce Fiora miała 2 bardzo groźne sytuacje i powinna była to zakończyć zwycięstwem. Swoją drogą - byłem wściekły po tym, jak Behrami nie ujrzał drugiej żółtej kartki i nie wyleciał z boiska. Napoli (jak chyba w każdym meczu) gra po chamsku - dzisiaj kartek było wiele, ale i tak mam wrażenie, że sędzia był zbyt łaskawy.
Najbardziej zabawny obrazek - trener gości ściągnął z boiska obrońcę i wprowadził kolejnego napastnika i to przy stanie 1-1.
Oni uparli się, że będą nas gonić. 8)
Najbardziej zabawny obrazek - trener gości ściągnął z boiska obrońcę i wprowadził kolejnego napastnika i to przy stanie 1-1.
- Bartek(Juventino)
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2005
- Posty: 523
- Rejestracja: 27 listopada 2005
Ale Napoli też mało swoje sytuacje nie w samej, ale w końcówce. Neto przynajmniej dwukrotnie ratował swój zespół przed utratą bramki, a uderzenie głową Pandeva z małej odległości i jeszcze po koźle obronił jak Buffonmrozzi pisze:W końcówce Fiora miała 2 bardzo groźne sytuacje i powinna była to zakończyć zwycięstwem. Swoją drogą - byłem wściekły po tym, jak Behrami nie ujrzał drugiej żółtej kartki i nie wyleciał z boiska. Napoli (jak chyba w każdym meczu) gra po chamsku - dzisiaj kartek było wiele, ale i tak mam wrażenie, że sędzia był zbyt łaskawy.
Najbardziej zabawny obrazek - trener gości ściągnął z boiska obrońcę i wprowadził kolejnego napastnika i to przy stanie 1-1.Oni uparli się, że będą nas gonić. 8)

Drugą kartkę Behramiemu mógł dać, ale wcale nie musiał. Tak, jak nie musiał gwizdać faulu na Zunidze, po którym z rzutu wolnego padła bramka dla Napoli.
Za to ogromny błąd na "naszą korzyść" popełnił we wczorajszym meczu Rocchi, nie uznając bramki Lazio, z powodu spalonego, którego nie było. To byłaby brama na 2:0 i mogłaby załatwić kwestię zwycięzcy meczu.
Reasumując należy się cieszyć z obu tych rezultatów.