Serie A 12/13 (19): JUVENTUS 1-2 Sampdoria

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2013, 17:43

Arty83 pisze:Czyli uważasz, że Milan już tylko skoncentruje się na Serie A olewając CI? Doskonale wiem, że ich główny cel do awans do LM ale nie sądzę aby odpuścili CI.
Nie wiem jak filippo, ale mi si wydaje że Milan jest na CI skoncentrowany mniej więcej w takim samym stopniu, jak i Juventus. Stara Dama chciałaby wreszcie srebrną gwiazdkę, ale nie kosztem wyników w LM i Serie A. Milan chciałby cokolwiek wygrać, ale nie za cenę absencji w pucharach za rok. Nie widzę powodów dla których jednemu z klubów miałoby zależeć na tych rozgrywkach nieporównywalnie bardziej, niż drugiemu.
oliver pisze:Peluso dramat ale ja sobie myślę, że to wina Conte.
Niestety masz rację. Tuż po meczu rzecz jasna byłem wściekły na tego Peluso, ale potem dotarło do mnie że to Conte zrobił mu niedźwiedzią przysługą, mniej więcej taką jak swego czasu Janas Rasiakowi. No cóż, jak by nie patrzeć Antek to jednak wciąż trenerski żółtodziób, który nie prowadził nigdy nawet zespołu w meczu Ligi Mistrzów, więc mam nadzieję że ta lekcja czegoś go nauczy, bo to w końcu inteligentny facet.
Łukasz pisze: Nauka pokory. Dla wszystkich, ale przede wszystkim dla Conte i wielkich mistrzów - Buffona i Pirlo.
Co do lekcji pokory dla wielkich mistrzów, to nie do końca mogę się zgodzić. Dlaczego uważasz że interwencja Buffona to wynik braku tejże? Każdemu taki babol mógł się przydarzyć. A jeżeli faktycznie masz rację, to nie wiem czy Gigiego coś to nauczy - facet już w życiu tyle wygrał i przegrał, że nie sądzę żeby nagle tego typu lekcja pokory miała być kluczowa.
Co do Pirlo - muszę go nieco (podkreślam, nieco) usprawiedliwić. Wiadomo że facet ma w zespole taką rolę, że nie może mieć celności podań na poziomie 96%. Prędzej czy później musi podać do rywala, raz na jakiś czas może wyjść z tego coś groźnego, dlatego w zespole są ludzi którzy mają do takowych nie dopuszczać. Problemem było to, że jeden człapał po boisku z bolącym kolanem, a drugi obserwował mecz z ławki przez bite 90 minut.
Ostatnio zmieniony 07 stycznia 2013, 18:43 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.


Kucharius1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2011
Posty: 1245
Rejestracja: 04 listopada 2011

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2013, 17:49

Ja też bym wolał by każdy transfer wnosił do naszej jedenastki nową jakość, tylko że ten zespół nadal jest w budowie. Nie mamy jeszcze komfortu udoskonalania projektu, gdyż nie jest on jeszcze skończony. Peluso przyszedł jako zastępca Kielona. Wymień mi piłkarzy klasowych którzy zgodzą się na tą rolę, i odejdą ze swojego klubu za 5mln?

No właśnie :) Trzeba mieć takiego Peluso czy Padoina by nie stało się za nami to co z Milanem w zeszłym roku, przyszły kontuzje i po ptokach ;)

Akurat z tym Pogbą to niektórzy przeginają. Grał w tym meczu większy piach od tych których zwiesz przeciętniakami ( może poza Peluso;) ).

Właśnie wielka Barca też się skompromitowała, ale tam nikt nie wyciąga aż tak daleko idących wniosków.

Jeśli taka porażka się powtórzy, będę palić kukły Peluso razem z Tobą, jak na razie, ten mecz jest dla mnie wypadkiem przy pracy, żenującym , ale nadal tylko wypadkiem.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2013, 20:10

Muszę stanąć trochę w obronie Conte. Co do tego, że popełnił błąd nie zmieniając Peluso w drugiej połowie nie ma żadnych wątpliwości.Natomiast sam występ od pierwszej min. jest wyraźnym sygnałem, że Conte musiał mieć jakieś rozsądne przesłanki ku temu, żeby go wystawić. Nie wierzę w ro, że było to "widzimi się" trenera. Moim zdaniem Peluso nie zagrał źle pierwszej połowy, w drugiej po prostu powinien zejść po tym jak zaczerpał trochę naszego klimatu jako świeżak i tyle. Zgodzę się również z tym, że Marrone moim (wcale nie obiektywnym)zdaniem bardziej zasłużył na występ - mówiąc bardzo ogólnie, bo przecież nie wiemy jak prezentował się na treningach.
Widzę też, że niektórzy mocno krytykują Padoina, chyba jednak za mocno. Prawda, że nie jest światowej klasy, ale porównując go z Islą, wypada naprawdę dobrze. Mnie np.coraz bardziej przekonuje.
P.S - wczoraj po meczu położyłem się zdrzemnąć i po tym jak się obudziłem, przez chwilę naprawdę myślałem że mi się to wszystko przyśniło...


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2013, 20:16

kuba2424 pisze:Moim zdaniem Peluso nie zagrał źle pierwszej połowy, w drugiej po prostu powinien zejść po tym jak zaczerpał trochę naszego klimatu jako świeżak i tyle.
Nie wiem czy kiedykolwiek w życiu widziałem taki przypadek, żeby trener wpuszczał nowego zawodnika z założenia tylko na pierwszą połowę, żeby nabrał sobie obycia z zespołem. Wszystkie przypadki oswajania gracza z drużyną które kojarzę polegają na wpuszczaniu go albo na głęboką wodę, na cały mecz (chyba że naprawdę gra tragicznie), albo na końcówkę jeżeli wynik jest korzystny.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2013, 20:27

zahor pisze:
kuba2424 pisze:Moim zdaniem Peluso nie zagrał źle pierwszej połowy, w drugiej po prostu powinien zejść po tym jak zaczerpał trochę naszego klimatu jako świeżak i tyle.
Nie wiem czy kiedykolwiek w życiu widziałem taki przypadek, żeby trener wpuszczał nowego zawodnika z założenia tylko na pierwszą połowę, żeby nabrał sobie obycia z zespołem. Wszystkie przypadki oswajania gracza z drużyną które kojarzę polegają na wpuszczaniu go albo na głęboką wodę, na cały mecz (chyba że naprawdę gra tragicznie), albo na końcówkę jeżeli wynik jest korzystny.
Tego ja też nie wiem, czy widziałeś, czy nie ;)
Nawet zakładając, że nigdy wcześniej do czegoś takiego nie doszło, musi oznaczać, że jak już się ktoś na takie posunięcie zdecyduje czy też "odważy", to jest to czymś strasznym?
Nie bądź przesadnie szablonowy.Czasem warto wyjść poza "ramkę".I nie mówię tutaj tylko w kontekscie wczorajszego meczu.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2013, 21:36

@Kucharius1

Generalnie nie mam nic przeciwko wypożyczeniu Peluso. Bardziej mnie boli, że mogą go pozyskać definitywnie. No i sposób w jaki potraktowani zostali zawodnicy, którzy trochę dłużej walczą o pozycję w tym klubie... Wczoraj po prostu na boisko Juventus wyszedł zbyt rezerwowym składem i to było widać jak na tacy. Matri, Pogba, Padoin, De Ceglie, Peluso i skończyło się jak się skończyło. Akurat wczoraj młody Francuz zagrał słabe zawody, ale jego możemy ocenić mając na uwadze więcej spotkań.

Boli mnie ta porażka bardziej niż te z Interem i Milanem. Poważnie. Widać musimy od czasu do czasu dostać w pupkę, bo inaczej pewność siebie przeradza się w pychę i wtedy prezentujemy się po prostu beznadziejnie.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2013, 21:51

Arbuzini pisze: Wczoraj po prostu na boisko Juventus wyszedł zbyt rezerwowym składem i to było widać jak na tacy. Matri, Pogba, Padoin, De Ceglie, Peluso i skończyło się jak się skończyło. Akurat wczoraj młody Francuz zagrał słabe zawody, ale jego możemy ocenić mając na uwadze więcej spotkań.
A ja uważam, że są to zawodnicy, którzy bez większych problemów powinni sobie radzić z takimi przeciwnikami jak Sampdoria. Poza tym graliśmy jednym zawodnikiem więcej.
Wczoraj przegraliśmy przez naszą pychę!


Qrczak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2010
Posty: 671
Rejestracja: 26 marca 2010

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2013, 22:08

Arbuzini pisze:
Generalnie nie mam nic przeciwko wypożyczeniu Peluso. Bardziej mnie boli, że mogą go pozyskać definitywnie. No i sposób w jaki potraktowani zostali zawodnicy, którzy trochę dłużej walczą o pozycję w tym klubie... Wczoraj po prostu na boisko Juventus wyszedł zbyt rezerwowym składem i to było widać jak na tacy. Matri, Pogba, Padoin, De Ceglie, Peluso i skończyło się jak się skończyło. Akurat wczoraj młody Francuz zagrał słabe zawody, ale jego możemy ocenić mając na uwadze więcej spotkań.
Co jak co, ale Padoina będe bronił bo on zagrał dobrze, zresztą jak ostatnimi czasy.
No i też moim zdaniem wystawienie Peluso było nie tylko złym wyborem zestrony braku ogrania zawodnik, ale i nie było fer wobec takicha zawodników jak Caseres czy Marrone .


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2013, 23:33

ewerthon pisze:Nic szczególnego nie spaprał, ale na żadne pochwały też nie zasłużył.
Czy ktoś go chwali? Czepiam się jeżdżeniu po PDC i Padoinowi, bo nie zawinili przy żadnej z bramek. Mało tego, nie potrafisz poważnego błędu podać. Nikogo nie chwalę, ale tu niektórzy twierdzą, że PDC nam mecz przegrał będąc pod prysznicem?
ewerthon pisze:A usprawiedliwianie się błędami sędziego i brakiem szczęścia jest co najmniej śmieszne.
Czy ja kogoś usprawiedliwiam, chwalę? Poza Marchisio w zasadzie nikt dobrze nie zagrał. Bezpośrednio zawalili Buffon i Peluso. No i przede wszystkim Conte.

Na specjalną nagrodę zasługuje też Pogba, którego radosna nieobecność w środku pola zapewniała Atalancie kontrę za kontrą. No ale młody, zdolny i z Manchesteru, więc nikt nie waży się złego słowa powiedzieć. Jakby był podstarzałym Włochem za 2 miliony to by był kolejny do objeżdżania. A tak...
ewerthon pisze:Dalej jestem największym optymistą na forum? :doh:
Wyczuwam ból d.upy :smile:

SKAr7 pisze:Ech, kiedy to forum przestanie działać na zasadzie "kowal zabił, Żyda powiesili" :doh: PDC zawala bramki nawet kiedy go nie ma na boisku, Giovinco kończy mecz z 8 stratami, Pogba nieźle nawet kiedy przez cały mecz był tak niewidoczny, że był przy piłce 2x mniej niż Marchisio. Winni? Giaccherini, Padoin, PDC, Vucinić. I Isla. Bo tak.
:ok:


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2013, 09:10

alina pisze:
ewerthon pisze:Nic szczególnego nie spaprał, ale na żadne pochwały też nie zasłużył.
Czy ktoś go chwali? Czepiam się jeżdżeniu po PDC i Padoinowi, bo nie zawinili przy żadnej z bramek. Mało tego, nie potrafisz poważnego błędu podać. Nikogo nie chwalę, ale tu niektórzy twierdzą, że PDC nam mecz przegrał będąc pod prysznicem?
Bo Ty podchodzisz do sprawy "nie zrobili nic złego, więc można ich zostawić w spokoju". Teraz gramy na zupełnie innym poziomie niż dwa lata temu i normalnie jest to, że ja oczekuję czegoś więcej, niż bezmyślne bieganie po boisku. Ale Padoina nie czepiałem się o nic.
alina pisze:
ewerthon pisze:A usprawiedliwianie się błędami sędziego i brakiem szczęścia jest co najmniej śmieszne.
Czy ja kogoś usprawiedliwiam, chwalę? Poza Marchisio w zasadzie nikt dobrze nie zagrał. Bezpośrednio zawalili Buffon i Peluso. No i przede wszystkim Conte.
Usprawiedliwiałeś drużynę złymi decyzjami sędziego niczym pseudo dziennikarze Tuttosportu.
alina pisze:
ewerthon pisze:Dalej jestem największym optymistą na forum? :doh:
Wyczuwam ból d.upy :smile:
Po prostu twój optymizm mnie przeraża. Jak pumex czasem przesadza z krytyką, tak ty masz tendencje do nieuzasadnionego chwalenia i bronienia zawodników. A z De Ceglie to pamiętam od zawsze, najpierw jak deprecjonowałeś Zieglera, po jego odejściu i potem chwalenie Kuczera w jego pojedynczych występach. Parę meczów temu pamiętam taką sytuację jak napisałeś w przerwie "De Ceglie zaliczy dzisiaj asystę" czy coś takiego. Już nie chciałem się tego czepiać, ale wiedziałem, że tak nie będzie. Gdyby był nowym piłkarzem to rozumiem, ale gra już tutaj bez przerwy od 4,5 roku, a duży progres jaki zaliczył (w porównaniu do Marchisio, Giovinco czy Bonucciego) moze najwyżej zobaczyć Stevie Wonder.
Dlatego jak widzę, że ktoś broni tego gościa, to myślę, że trzeba patrzeć przez podwójne różowe okulary, żeby dostrzec coś takiego.

Kucharius1 pisze:Chodzi chyba bardziej o to , że dowaliłeś się do Kuczera, a o Pogbie czy Buffonie , którzy w rzeczywistości zawalili ten mecz, nie napisałeś ani słowa.

Akurat dowalić się o to że w tym meczu nie zrobiono niczego pożytecznego, można do wszystkich (poza markizem), a Ty skoncentrowałeś się na jednym zawodniku ( który zagrał lepiej od kilku innych, ale też nie był czołową postacią ) . Pal licho że wszyscy zawalili , ale ten De Ceglie to dopiero ******** !
Sęk w tym, że nie wszyscy zawiedli. Dzięki Barzagliemu nie straciliśmy większej liczby goli (odebranie piłki po profesorsku), dzięki Giovinco zdobyliśmy chociaż honorową bramkę (mamy ostatnio problem z wykonywaniem karnych, a Sebastian zrobił do świetnie). A De Ceglie był w grupie zawodników, którzy zagrali najsłabiej (zresztą, jak zwykle) - oto mi chodzi. Nie krytykowałem reszty, bo im dobre mecze w tym sezonie się zdarzały bardzo często, Kuczerowi w ogóle ;]. Także można powiedzieć, że tamci zagrali słabo w tym meczu, natomiast ten w zdecydowanej większości.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2013, 10:22 przez ewerthon, łącznie zmieniany 2 razy.


Kucharius1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2011
Posty: 1245
Rejestracja: 04 listopada 2011

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2013, 09:48

Chodzi chyba bardziej o to , że dowaliłeś się do Kuczera, a o Pogbie czy Buffonie , którzy w rzeczywistości zawalili ten mecz, nie napisałeś ani słowa.

Akurat dowalić się o to że w tym meczu nie zrobiono niczego pożytecznego, można do wszystkich (poza markizem), a Ty skoncentrowałeś się na jednym zawodniku ( który zagrał lepiej od kilku innych, ale też nie był czołową postacią ) . Pal licho że wszyscy zawalili , ale ten De Ceglie to dopiero ******** !


21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2012
Posty: 20
Rejestracja: 04 grudnia 2012

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2013, 10:42

Słaby mecz, nie wiem jak można przegrać grając w przewadze i mając gola przewagi, ale najważniejsze będą chyba wnioski z tej porażki - trzeba być skoncentrowanym przez cały mecz, nie wybraną część.

De Ceglie i Padoin zagrali jak zagrali, ja nie wiem dlaczego obrońcom drużyny przeciwnej tak łatwo przychodzi blokowanie ich zagrań. Raz czy dwa zrobili coś nieprzewidywalnego, ale cała reszta to walenie głową w mur. No i to co mnie zastanawia najbardziej, na kogo oni te piłki wrzucają? Wiem, że to taktyka Conte, ale no na kogo? Giovinco? Bez sensu. Matriego? Kiedy on ostatnio zdobył gola z główki? Wszystkie zagrania były blokowane, wybijane, a i tak nie mieliśmy lepszego pomysłu na grę.
W ogóle nie rozumiem dlaczego zmieniliśmy tak drastycznie i dramatycznie styl naszej gry. Dlaczego tak rzadko Pirlo decyduje się na prostopadłe piłki, zagrania za obrońców. Obrona przeciwnika wprawdzie była mocno cofnięta, ale w tamtym sezonie jakoś to szło, teraz są czasy, że stworzyć sytuację jest trudno, a z naszą skutecznością powinno być ich aż nadto.


xxDLuGixx

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Posty: 19
Rejestracja: 03 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2013, 10:46

Zastanawia mnie jeszcze dlaczego Conte zamiast De Ceglie nie wystawił Martina.


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2013, 12:43

ewerthon, Kucharius1 już Ci w zasadzie wytłumaczył sprawę, której nie chcesz zrozumieć. SKAr też o tym pisał. Wiadomo, kto zawalił mecz, a na forum jeździ się po innych zawodnikach. To nas wkurza.

Po raz setny, bo też nie dociera - nie usprawiedliwiałem drużyny.

ewerthon pisze:Sęk w tym, że nie wszyscy zawiedli. Dzięki Barzagliemu nie straciliśmy większej liczby goli (odebranie piłki po profesorsku), dzięki Giovinco zdobyliśmy chociaż honorową bramkę (mamy ostatnio problem z wykonywaniem karnych, a Sebastian zrobił do świetnie). A De Ceglie był w grupie zawodników, którzy zagrali najsłabiej (zresztą, jak zwykle) - oto mi chodzi. Nie krytykowałem reszty, bo im dobre mecze w tym sezonie się zdarzały bardzo często, Kuczerowi w ogóle ;]. Także można powiedzieć, że tamci zagrali słabo w tym meczu, natomiast ten w zdecydowanej większości.
Do czego to doszło, że się chwali za wykorzystanie karnego. Ciekawe, że wcześniej pisałeś o wyższych wymaganiach. No tak, PDC ma trudniej, ale już Gio jest ok bo strzela karnego, mimo zmarnowania 2 świetnych sytuacji i tragicznej drugiej połowy.

A podejście "nie ganię zawodnika X za ten mecz, bo ogólnie gra dobrze" jest durne i nieobiektywne. Odwracając - jakby Peluso strzelił dwa gole w finale LM, to byś go nie chwalił, bo cały sezon miał słaby? :lol:

ewerthon pisze:Po prostu twój optymizm mnie przeraża. Jak pumex czasem przesadza z krytyką, tak ty masz tendencje do nieuzasadnionego chwalenia i bronienia zawodników. A z De Ceglie to pamiętam od zawsze, najpierw jak deprecjonowałeś Zieglera, po jego odejściu i potem chwalenie Kuczera w jego pojedynczych występach. Parę meczów temu pamiętam taką sytuację jak napisałeś w przerwie "De Ceglie zaliczy dzisiaj asystę" czy coś takiego. Już nie chciałem się tego czepiać, ale wiedziałem, że tak nie będzie. Gdyby był nowym piłkarzem to rozumiem, ale gra już tutaj bez przerwy od 4,5 roku, a duży progres jaki zaliczył (w porównaniu do Marchisio, Giovinco czy Bonucciego) moze najwyżej zobaczyć Stevie Wonder.
Dlatego jak widzę, że ktoś broni tego gościa, to myślę, że trzeba patrzeć przez podwójne różowe okulary, żeby dostrzec coś takiego.
Blablabla. Trzeba mieć podwójne różowe okulary, żeby chwalić Gio za karniaka. Nie deprecjonowałem Zieglera. Chciałem jak cholera, żeby do nas dołączył, nadal go lubię. Całe forum było zdania, że skoro Conte go odesłał, to znaczy, ze chłop jest słaby. Moje bronienie jest uzasadnione. Nie bronię po tym meczu np. lubianego przez siebie Mirko, bo nie mam za co. Za tę poprzeczkę powinien dostać 2 karne jednostki treningowe.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2013, 13:14

alina pisze: Do czego to doszło, że się chwali za wykorzystanie karnego. Ciekawe, że wcześniej pisałeś o wyższych wymaganiach. No tak, PDC ma trudniej, ale już Gio jest ok bo strzela karnego, mimo zmarnowania 2 świetnych sytuacji i tragicznej drugiej połowy.
Pochwaliłem Giovinco bo zrobił COŚ KONKRETNEGO w kierunku naszego zwycięstwa. A co zrobił De Ceglie? Zaliczył astystę? Dobry drybling, po którym był faulowany w polu karnym? Uchronił nas przez stratą gola, faulując piłkarza? Nie, nie zrobił ABSOLUTNIE NIC w kierunki zmiany rezultatu. O to mi chodzi.
alina pisze: Blablabla. Trzeba mieć podwójne różowe okulary, żeby chwalić Gio za karniaka. Nie deprecjonowałem Zieglera. Chciałem jak cholera, żeby do nas dołączył, nadal go lubię. Całe forum było zdania, że skoro Conte go odesłał, to znaczy, ze chłop jest słaby. Moje bronienie jest uzasadnione. Nie bronię po tym meczu np. lubianego przez siebie Mirko, bo nie mam za co. Za tę poprzeczkę powinien dostać 2 karne jednostki treningowe.
Proszę bardzo.

Ten sarkazm "kochany" i podkreślenie flopa w porównaniu z Lichtem mówi wszystko. Dziwnym trafem nikt o tym nie wspomniał, tylko ty. Pamiętam jeszcze parę takich twoich wypowiedzi, ale nie mam teraz czasu na szukanie.
A to, że Conte się czasem myli mieliśmy się już okazję przekonać. Postawił na Kuczera na począku zeszłego sezonu, ale gość grał tak beznadziejnie, ze musiał go zastąpić Chiellinim. Przed startem kolejnego zakupił Asamoah, który nigdy nie grał jako wing-back i z miejsca okazał się lepszy od twojego pupila :lol: .
A De Ceglie powinien szukać miejsca w Palermo albo Genoi, tam jest jego miejsce. Dam na mszę jak kiedyś będzie informacja o jego transferze.


Zablokowany