Mercato (2012-2014)
- Winner
- Juventino

- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
To Abramowicz kolekcjonuje napastników? Kupili Demba Ba przebąkuje się w lecie o Falcao i jeszcze Suareza kupią, kto bogatemu zabroni ale to bez sensu. Na Suareza nie ma co się napalać bo przecież niedawno kontrakt przedłużył. A co do Llorente to Marotta dobrze robi nie dając wielkich pieniędzy, widocznie Bilbao stać puścić zawodnika za darmo. Przynajmniej zaoszczędzimy te 5 mln.jareckik pisze:Na prawdę sądzisz, że zostały nam pieniądze ? Bo ja bardzo w to wątpie... Serio uważam, że nie mamy kasy na Suareza... On pójdzie do Chelsea...Bazyliszek pisze:Marotta chce Llorente w lecie bo zbiera hajs na Suareza, proste 8) a tej kasy napewno cos wiecej sie uzbiera bo przeciez z poprzedniego mercato duzosie zachowalo a teraz jeszcze napewno cos wpadnie kasy z LM, wygrania ligii itp
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
No dobrze, ale cały czas nie rozumiem jak doszedłeś do wniosku że ten gość jest wart... no właśnie, na ile go wyceniasz? Ja wychodzę z założenia że skoro za Pato ostatnio zapłacono 15 milionów, to 10 baniek za Rossiego nie jest ceną z sufitu. Co prawda Brazylijczyk jest dwa lata młodszy, nie grał w zespole drugoligowym i przejawiał jeszcze większy talent niż Włoch, ale wydaje się być jakieś 150 razy bardziej szklany. Rossi po prostu zerwał więzadła (zdarza się), po czym przydarzyło mu się drugi raz to samo bo klub miał za duże ciśnienie na jego szybki powrót, podczas gdy Brazylijczyk zdaje się cierpieć na chorobę, której nikt nie jest w stanie zdiagnozować, stąd jego powrót do gry na najwyższym poziomie mi wydaje się dużo mniej prawdopodobny.fazzi pisze:Na podstawie dwóch b. poważnych kontuzji w krótkim odstępie czasu, braku gry od x czasu, niewiadomej daty powrotu do gry, a tym samym do formy, oraz faktu bycia piłkarzem drugoligowego zespołu.zahor pisze:Na jakiej podstawie tak uważasz?fazzi pisze: Ale tych 10 na chwilę obecną też nie jest wart.... Więc tak czy siak, bardzo ryzykowny deal.
Być może moja wycena w oparciu o koszt transferu Pato ma swoje słabe strony, niemniej jednak uważam że i tak bije na głowę Twoje "nie wart 10 baniek bo po kontuzjach".
- fazzi
- Juventino

- Rejestracja: 16 maja 2006
- Posty: 2333
- Rejestracja: 16 maja 2006
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Po bardzo poważnych kontuzjach, po chyba ponad roku bez gry i jest obecnie drugoligowcem.zahor pisze: Być może moja wycena w oparciu o koszt transferu Pato ma swoje słabe strony, niemniej jednak uważam że i tak bije na głowę Twoje "nie wart 10 baniek bo po kontuzjach".
I za bardzo zależy Ci chyba na tym, aby twoje posty "biły na głowę". Męczące robi się czytanie twoich omnibusowych wywodów ( no offence... ).
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2013, 21:35 przez fazzi, łącznie zmieniany 1 raz.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
zahor, przyjmując kwotę transferu Kaczora za punkt odniesienia, kupno Rossiego nie jest złym interesem. Ale patrząc na to w bardziej obiektywny (?) sposób, to Rossi w szczytowym momencie swojej kariery był wart 25-30 i jest niemal pewne, że już nigdy takiego poziomu nie osiągnie. A zanim on zacznie grać, jeszcze trochę czasu upłynie (a płacić pensję i za leczenie trzeba). No i jak zacznie grać to zapewne nie od razu na maksa i wiele czasu minie zanim oni będą mieli z niego realny pożytek.
EDIT: Mały błąd w Twojej wypowiedzi - Rossi nie zagrał dla Villarrealu w Segunda Division
EDIT: Mały błąd w Twojej wypowiedzi - Rossi nie zagrał dla Villarrealu w Segunda Division
- jareckik
- Juventino

- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 841
- Rejestracja: 20 marca 2009
Chelsea zaplaciła za Torresa 58 mln to ile w takim razie powinni żądać za Suareza ?? We Florencji chyba wszyscy wpadli w hurra optymizm i szastając tak kasą mogą szybciej spaść z aktualnego poziomu niż na niego weszli...zahor pisze:Ja wychodzę z założenia że skoro za Pato ostatnio zapłacono 15 milionów, to 10 baniek za Rossiego nie jest ceną z sufitu.
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Nie mają bić na głowę, mają po prostu mieć ręce i nogi. Jeżeli przedstawiam jakiś pogląd, a ktoś się z nim nie zgadza, to staram się podać kilka argumentów na jego obronę (a potem przeczytać argumenty adwersarza, a nuż mnie przekona) zamiast napisać "bo tak", panicznie bojąc się przekroczenia limitu dwóch linijek w komentarzu. Ciebie męczy czytanie wywodów, mnie męczy jak wchodzę i czytam sto komentarzy, każdy po jednym zdaniu na zasadzie:fazzi pisze: I za bardzo zależy Ci chyba na tym, aby twoje posty "biły na głowę". Męczące robi się czytanie twoich omnibusowych wywodów ( no offence... ).
-Kupmy X
-X to drewno, kupmy Y
-Ślepy jesteś, X lepszy
-A ja bym kupił Y
Z tak sformułowaną wypowiedzią mogę już wejść w dyskusję, niewykluczone nawet że mnie przekonasz do swojej racji bo, jak zaznaczyłem wcześniej, sam nie jestem w 100% przekonany ile tak naprawdę jest wart Rossi w chwili obecnej.Pan Mietek pisze:zahor, przyjmując kwotę transferu Kaczora za punkt odniesienia, kupno Rossiego nie jest złym interesem. Ale patrząc na to w bardziej obiektywny (?) sposób, to Rossi w szczytowym momencie swojej kariery był wart 25-30 i jest niemal pewne, że już nigdy takiego poziomu nie osiągnie. A zanim on zacznie grać, jeszcze trochę czasu upłynie (a płacić pensję i za leczenie trzeba). No i jak zacznie grać to zapewne nie od razu na maksa i wiele czasu minie zanim oni będą mieli z niego realny pożytek.
Co do tego ile potencjalnie jest w stanie pokazać ten piłkarz po kontuzji - trzeba się zastanowić na ile dynamika (którą na pewno w sporym stopniu straci) decydowała o jego przydatności dla zespołu, a na ile był to instynkt strzelecki, wyszkolenie techniczne, siła (którą może odzyskać) czy inteligencja boiskowa. W moim przekonaniu Rossi nawet wolniejszy niż przed kontuzją, będzie mieć potencjalnie do zaoferowania sporo.
Inna sprawa - wiadomo ile gość będzie zarabiać? Bo to ważna informacja w kontekście tego ile opłacało się dać za ten transfer.
Jeszcze inna sprawa - skoro niechętnie wydający spore kwoty Marotta za kontuzjowanego Islę zapłacił naprawdę sporo, to może mamy fałszywe wyobrażenie na temat tego na ile problemy zdrowotne obniżają wartość gracza. Wiem że kontuzja Włocha jest o wiele poważniejsza, ale chodzi mi o tendencję jako taką.
Rzucasz przykład bardzo odmienny. Wówczas za zawodnika będącego bez formy od półtora roku zapłacono tyle, ile wart był w swoim najlepszym okresie i tutaj nie ma wątpliwości co do tego, że to było przepłacanie. Natomiast tutaj mamy przypadek taki, kiedy za gracza będącego wielką niewiadomą płacą jakąś 1/3 kwoty z okresu jego świetności, przez co ocena tego transferu nie jest taka jednoznaczna.jareckik pisze: Chelsea zaplaciła za Torresa 58 mln to ile w takim razie powinni żądać za Suareza ?? We Florencji chyba wszyscy wpadli w hurra optymizm i szastając tak kasą mogą szybciej spaść z aktualnego poziomu niż na niego weszli...
To inaczej - można wykazać jednoznacznie że Torres był przepłacony, bo pełno było wówczas na rynku transferowym graczy lepszych, których można było sprowadzić do Chelsea taniej, bez problemu można podać przykłady. A to jest dla mnie właśnie definicja "przepłaconego piłkarza". Natomiast rynek napastników z takim potencjałem i z takimi problemami zdrowotnymi, będących w podobnym wieku jak Rossi jest bardzo ograniczony, stąd też nie za bardzo jest jak porównać cenę Włocha do ceny kogokolwiek innego. Jedynym w zasadzie zawodnikiem do którego można by się odnieść był Pato, co też uczyniłem.jareckik pisze: Nie wiem czy taki całkiem odmienny, po prostu chcę pokazać, że przepłaceni gracze nie mogą być podstawą negocjacji kwoty odstępnego innych graczy...
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2013, 21:57 przez zahor, łącznie zmieniany 3 razy.
- jareckik
- Juventino

- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 841
- Rejestracja: 20 marca 2009
Nie wiem czy taki całkiem odmienny, po prostu chcę pokazać, że przepłaceni gracze nie mogą być podstawą negocjacji kwoty odstępnego innych graczy...zahor pisze:Rzucasz przykład bardzo odmienny. Wówczas za zawodnika będącego bez formy od półtora roku zapłacono tyle, ile wart był w swoim najlepszym okresie i tutaj nie ma wątpliwości co do tego, że to było przepłacanie. Natomiast tutaj mamy przypadek taki, kiedy za gracza będącego wielką niewiadomą płacą jakąś 1/3 kwoty z okresu jego świetności, przez co ocena tego transferu nie jest taka jednoznaczna.jareckik pisze: Chelsea zaplaciła za Torresa 58 mln to ile w takim razie powinni żądać za Suareza ?? We Florencji chyba wszyscy wpadli w hurra optymizm i szastając tak kasą mogą szybciej spaść z aktualnego poziomu niż na niego weszli...
- fazzi
- Juventino

- Rejestracja: 16 maja 2006
- Posty: 2333
- Rejestracja: 16 maja 2006
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Przecież ja nie napisałem "bo tak", wyjaśniłem dlaczego uważam, że obecnie nie jest wart 10 mln. A że nie zajęło mi to pół strony to cóż, jak to mówią "nie liczy się wielkość przyrodzenia, a jakość #$@%#%".zahor pisze:Nie mają bić na głowę, mają po prostu mieć ręce i nogi. Jeżeli przedstawiam jakiś pogląd, a ktoś się z nim nie zgadza, to staram się podać kilka argumentów na jego obronę (a potem przeczytać argumenty adwersarza, a nuż mnie przekona) zamiast napisać "bo tak", panicznie bojąc się przekroczenia limitu dwóch linijek w komentarzu. Ciebie męczy czytanie wywodów, mnie męczy jak wchodzę i czytam sto komentarzy, każdy po jednym zdaniu na zasadzie:fazzi pisze: I za bardzo zależy Ci chyba na tym, aby twoje posty "biły na głowę". Męczące robi się czytanie twoich omnibusowych wywodów ( no offence... ).
-Kupmy X
-X to drewno, kupmy Y
-Ślepy jesteś, X lepszy
-A ja bym kupił Y
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Nie, nie wyjaśniłeś. Wyjaśniłeś dlaczego nie jest warto 30 milionów. Byłby tyle wart, gdyby nie był po dwóch zerwaniach więzadeł i po półtorarocznej przerwie w grze. Ale że jak słusznie zauważyłeś - jest, to i nie jest wart tej kwoty. Natomiast z Twojej wypowiedzi nie wynika jasno dlaczego nawet 1/3 jego wartości sprzed półtora roku to za dużo, a także koniec końców nie napisałeś na ile go wyceniasz.fazzi pisze: Przecież ja nie napisałem "bo tak", wyjaśniłem dlaczego uważam, że obecnie nie jest wart 10 mln. A że nie zajęło mi to pół strony to cóż, jak to mówią "nie liczy się wielkość przyrodzenia, a jakość #$@%#%".
Daj znać jak Ci się zepsuje samochód - przyjmę za jego wartość (Twoim zdaniem) rynkową czyli za darmo.Castiel pisze:Nie ma co sapać nad wartością Rossiego. Teraz jest warty 0
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2013, 22:50 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Myzarel
- Juventino

- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 762
- Rejestracja: 25 maja 2006
Ciekawy sprawa z tym Rossim, trzymam za gościa kciuki, mimo tego że za Violą nie przepadam. Ale gdybyśmy to my dali za niego dychę + dodatki bym się lekko wściekł. Ciekawe, naprawdę ciekawe czy się chłopina odbuduje.
Dopisuję się do fapaczy Suareza
BTW
Może zmienić chociaż tytuł tematu bo na przeniesienie tylu postów do nowego nie ma co liczyć
Dopisuję się do fapaczy Suareza
BTW
Może zmienić chociaż tytuł tematu bo na przeniesienie tylu postów do nowego nie ma co liczyć
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2013, 22:56 przez Myzarel, łącznie zmieniany 1 raz.
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Nie ma co sapać nad wartością Rossiego. Teraz jest warty 0 bo nie gra i leci tylko na fejmie sprzed kontuzji. Kto by go nie kupił i za jaką kwotę to ryzykuje i albo mu się to ryzyko opłaci albo nie. Gdyby Juve złożyło taką ofertę to większość kibiców by się delikatnie mówiąc wściekła.
- Mate.G
- Juventino

- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
Na podobnych zasadach sprowadziliśmy Isle.
Rossi to zły pomysł i dobrze, że tak się stało.
Nie kupujmy żadnego napadziora, jeśli już ktoś przyjdzie to Gabbiandini na wypożyczenie. W lato chce widzieć Suareza. Żaden Jovetic...
Rossi to zły pomysł i dobrze, że tak się stało.
Nie kupujmy żadnego napadziora, jeśli już ktoś przyjdzie to Gabbiandini na wypożyczenie. W lato chce widzieć Suareza. Żaden Jovetic...
- Łukasz
- Juventino

- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
@zahor - ciekawa myśl, Viola rzeczywiście przy obecnym spłaszczeniu poziomu za plecami Juve ma spore szanse, przy umiejętnym budowaniu, zostać czołową siłą ligi. Montellę lubiłem jako napastnika, grał bardzo inteligentnie i wydaje się być równie sensownie, konsekwentnie działającym trenerem. Violka ma ciekawy skład - przebudzony Aquilani, fajny Cuadrado kilku solidnych ligowych wyrobników... Przydałaby się lepsza "9", bo staremu Toniemu niewiele piłkarskiego życia zostało. I nie zdziwiłbym się, jeśli Jovetić miałby zostać poświęcony właśnie na ten cel. Tym bardziej, że "backup" w postaci Ljaicia i Rossiego jest.
- deszczowy
- Juventino

- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Nie Ty jeden. Wyłożyć 16 baniek na grajka po dwukrotnym zerwaniu więzadeł w tym samym kolanie to dość... ryzykowny biznes. Cóż - nie nasz cyrk, nie nasze małpy. Ktoś tam we Florencji musi być jego niezłym fanbojem.Myzarel pisze:Ciekawy sprawa z tym Rossim, trzymam za gościa kciuki, mimo tego że za Violą nie przepadam. Ale gdybyśmy to my dali za niego dychę + dodatki bym się lekko wściekł.
Proszę o subskrypcjęMyzarel pisze:Dopisuję się do fapaczy Suareza
16 to zapłacą, jak wyzdrowieje, zacznie grać i strzelać - wtedy nie przepłacą, bo zdrowy będzie tyle wart. Ryzykują 'tylko' 10 baniek. Cóż, lepsze byłoby wypożyczenie z wykupem. Kto wie, może Marotta też się nim interesował, ale jak usłyszał o żądaniach Hiszpanów, to sprawę olał.deszczowy pisze:Nie Ty jeden. Wyłożyć 16 baniek na grajka po dwukrotnym zerwaniu więzadeł w tym samym kolanie to dość... ryzykowny biznes. Cóż - nie nasz cyrk, nie nasze małpy. Ktoś tam we Florencji musi być jego niezłym fanbojem.Myzarel pisze:Ciekawy sprawa z tym Rossim, trzymam za gościa kciuki, mimo tego że za Violą nie przepadam. Ale gdybyśmy to my dali za niego dychę + dodatki bym się lekko wściekł.


