Liga Mistrzów 2012/13

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany
daroo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 marca 2010
Posty: 320
Rejestracja: 10 marca 2010

Nieprzeczytany post 24 grudnia 2012, 01:04

juvemaroko pisze:Czy ktos moze wyjasnic co sie dzieje z kartkami po pierwszej rundzie?
dziekuje
Wydaje mi się, że kartki/zawieszenia z fazy grupowej przechodzą na fazę pucharową. W ten sposób np. Chiellini nie zagra w 1 meczu z Celticiem, pomijając już jego kontuzję.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7088
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 24 grudnia 2012, 08:52

zahor pisze:
Maly pisze:przypomnę ci, że Australia należała już wtedy do Azji więc 32 lata nie mają racji bytu ;)
A co ma piernik do wiatraka? Australia od lat była piłkarskim zadupiem, piłka nożna tam była sportem niemalże tak popularnym, jak u nas wyścigi psich zaprzęguf (dlaczego jak napiszę poprawnie to mi cenzuruje?), stąd też i potencjał piłkarski tego kraju był nędzny. Sugerujesz że jak tylko federacja piłkarska przeniosła się do Azji, nagle poziom piłki nożnej w tym kraju podskoczył pod sufit, talenty zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu i momentalnie średnio rozgarnięty szympans byłby w stanie doprowadzić tamtejszą reprezentację do 1/8 MŚ?
Australia przed ostatnim mundialem na który się nie zakwalifikowała przegrała po dwumeczu z Urugwajem, wygrywając pierwszy mecz 1-0...
zahor pisze:
Maly pisze:wyszedł z kiepskiej grupy i co? zdarza się, Grecja wyszła na Euro z 1 miejsca... zdarza się ;]
Warto się zastanowić czy "zdarza się" tak samo z siebie, ot po prostu, nagle banda półamatorów goli czołowe ekipy świata, czy też "zdarza się" bo ktoś pomógł szczęściu, np. kapitalny selekcjoner. Zarówno w przypadku Australii, jak i Grecji.
w piłce nożnej liczy się powtarzalność a nie "wypadek przy pracy", Polska za Benhakera pokonała Portugalię, wyszła pierwsza z grupy i co? takich trenerów co to raz na 10 lat wygrają ważny mecz a poza tym niczym się nie wyróżnią jest masa... tylko nie każdy nazywa się Hiddink, wiecie np jak nazywał się trener Kamerunu z 1990 roku? czy koleś trenował później coś poważnego?

jakby ten wasz Hiddink był taki dobry to by nie trenował zespołów narodowych siódmego świata, przypomnę także że on rolę managera Australii dzielił z rolą managera PSV więc był niemal zwykłym figurantem i pełnił rolę motywatora bardziej aniżeli nawet selekcjonera bo nawet nie miał czasu przeprowadzić rzetelnej selekcji, a wspomniany mecz z przyszłymi mistrzami świata oglądałem i może ty tego nie pamiętasz ale Włosi grali prawie cała drugą połowę w 10 po czerwonej materaca


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1668
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 24 grudnia 2012, 23:49

Wydaje mi się, że kartki/zawieszenia z fazy grupowej przechodzą na fazę pucharową. W ten sposób np. Chiellini nie zagra w 1 meczu z Celticiem, pomijając już jego kontuzję.[/quote]

Zawieszenia tak to napewno ale czy w przepadku kartki nie zeruje sie stan konta?


Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 687
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 24 grudnia 2012, 23:54

Kielon zawieszony reszcie, ktorzy mieli po jednej zoltej kasuja sie


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 25 grudnia 2012, 01:49

Maly pisze: Australia przed ostatnim mundialem na który się nie zakwalifikowała przegrała po dwumeczu z Urugwajem, wygrywając pierwszy mecz 1-0...
I? A potem przegrała 3:0, świadczy to o czymkolwiek? Poza tym naprawdę chcesz powoływać się na siłę Urugwaju z 2002, ten który w grupie znalazł się za Danią i Senegalem? Ten z 2006 nie był dużo silniejszy, ale był. O Lugano i Forlana, który nie przeżywał już najgorszego okresu swojej kariery, jak w 2002. No i Recobę "w gazie".
Maly pisze: w piłce nożnej liczy się powtarzalność a nie "wypadek przy pracy", Polska za Benhakera pokonała Portugalię, wyszła pierwsza z grupy i co? takich trenerów co to raz na 10 lat wygrają ważny mecz a poza tym niczym się nie wyróżnią jest masa... tylko nie każdy nazywa się Hiddink, wiecie np jak nazywał się trener Kamerunu z 1990 roku? czy koleś trenował później coś poważnego?
Ale w ogóle do czego ty pijesz? Masz pretensje do Hiddinka, że za każdym razem, jak ujawniał swoje czary, natychmiast na horyzoncie pojawiał się ktoś, kto dawał mu więcej pieniędzy i go podkupywał? Czy może masz do niego pretensje, że po jego odejściu Korea już nic nie osiągnęła? Że po jego odejściu nie udało się PSV utrzymać statusu jedynego klubu, który jeszcze coś znaczy międzynarodowo, w czasach, gdy piłka niderlandzka w Europie kompletnie się już nie liczyła? Że Australii już nie udało się wyjść z grupy? Czy może twierdzisz, że seria na dużych imprezach, w których brał udział - ćwierćwinał Euro '96- Półfinał MŚ '98 - Półfinał MŚ '02-1/8 finału MŚ '06- półfinał Euro '08 to wciąż tylko "wypadek przy pracy"?
Zresztą o czym ty mówisz 2- Rehhagel może i nie miał tak spektakularnego sukcesu po Euro, ale Grecja non stop grała równo, twardo i pokazywała dokładnie to samo, co w 2004. Co sprawiło, że dalej są tak wysoko w rankingu FIFA, i mogą liczyć na korzystne losowania.
A co do "przypadku" Polska-Portugalia, to polecam przeanalizować sobie taktycznie ten mecz.

Maly pisze:jakby ten wasz Hiddink był taki dobry to by nie trenował zespołów narodowych siódmego świata
Gdyby te kraje pierwszego świata płaciły tak chętnie i tak dużo, jak te "siódmego" to może i by trenował...
http://www.goal.com/en/news/755/europe/ ... ghest-paid
Maly pisze: przypomnę także że on rolę managera Australii dzielił z rolą managera PSV więc był niemal zwykłym figurantem i pełnił rolę motywatora bardziej aniżeli nawet selekcjonera bo nawet nie miał czasu przeprowadzić rzetelnej selekcji
:doh:
Gdzie ty chcesz robić tę "rzetelną" selekcję, w kraju, który ma całe pół ligi? Wśród aborygenów, kangurów, czy tej garstki grającej w Anglii?
Chcesz porównywać pracę selekcjonera w krajach, w których struktury piłkarskie są sukcesywnie tworzone od lat 100-120, a w piłkę grają setki tysięcy ludzi zawodowo, i taką, gdzie tych struktur praktycznie nie ma?
Maly pisze: a wspomniany mecz z przyszłymi mistrzami świata oglądałem i może ty tego nie pamiętasz ale Włosi grali prawie cała drugą połowę w 10 po czerwonej materaca

I? Zgarnij chłopaków z osiedla czy tam wioski, i wyjdźcie sobie na, powiedzmy Chelsea z zeszłego sezonu. Ba, niech będzie, niech Chelsea gra w 10 cały mecz, zabierzmy im Terry'ego. Myślisz, że jakoś dacie radę utrzymać się do tej '90 minuty?


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7088
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 25 grudnia 2012, 23:53

ten Del Piero musi być beznadziejny, że w lidze w której grają Aborygeni i kangury nie potrafi wygrać kilku meczów, dobrze że go oddaliśmy

zejdź na ziemię... skoro mając w składzie 3 kangudy, dwa misie koala oraz 6 zawodników z Angli wygrali 4 lata przed geniuszem Hiddinkiem z Urugwajem to jestem w stanie uwierzyć, że po 4 latach te 3 kangury nauczyły się grać na tyle by były w stanie nie przegrać 3-0 a już tylko 1-0 i awansować po karnych ;)

a jeśli koleś leci tylko na kasę a nie na sukcesy to po kiego komu taki trener? dlaczego PSG wolało dać kupę kasy komuś innemu?

a co do zbierania chłopaków z osiedla to nawet Luxemburg raz na jakiś czas zdobywa punkty w eliminacjach jakiś mistrzostw...

nie mamy się co kłócić, wg ciebie to boski trener a wg poważnych klubów nie i dlatego go po prostu nie zatrudniają, domyślam się, że ty znasz się lepiej więc nie ma sensu z tobą polemizować


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2012, 00:27

Maly pisze: nie mamy się co kłócić, wg ciebie to boski trener a wg poważnych klubów nie i dlatego go po prostu nie zatrudniają, domyślam się, że ty znasz się lepiej więc nie ma sensu z tobą polemizować
Uważasz, że klub, który utrzymuje najdroższego piłkarza świata można nazwać "niepoważnym"? Może i nie ma osiągnięć póki co, ale chciałbym zobaczyć tak ogromne, "niepoważne" inwestycje, składane w ręce średniaków... Przyznaj się, jak rasowy Janusz uważasz ludzi z milionami w rękach za osoby niepoważne, które szczęściem się nachapały i lubią sobie roztrwaniać od czasu do czasu dla rozrywki?
"Nie ma sensu polemizować", ale 3/4 moich argumentów leży bez odpowiedzi i czeka... :whistle:

Też zgadzam się, że dla Del Piero- piłkarza nie ma już dziś w Juventusie miejsca, mam tylko nadzieję, że stołek do zarządu ma już wypucowany, a plakietka z diamentów już się robi.


Kucharius1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2011
Posty: 1245
Rejestracja: 04 listopada 2011

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2012, 01:10

Guus jest akurat dobrym trenerem, ale u niego liczy się głównie to żeby kasa się zgadzała.

Co do przygód w dużych klubach, to nie zapomnijcie o epizodzie w Chelsea, gdzie gdyby nie sędzia cieszyłby się z finału.

Holender teraz kończy już ze sportem więc po co mu stresujący stołek w wielkim klubie?

Piłka reprezentacyjna to zawsze po trochu loteria i łut szczęścia, bo w sumie zawodników przygotowują Ci inni, ale tego co zrobił Z PSV nikt mu nie zabierze, i nie powinno się tego negować.

Czas czarodzieja z Holandii po prostu się kończy, tak jak skończył się Lippi w kadrze Italii, co nie znaczy że był za słaby. Poza Szkotem z Manchesteru rzadko który starszy trener nadąża za nowymi trendami. By czuć nowoczesną piłkę, trzeba po prostu, ciągle trenować drużyny klubowe, najlepiej w dużej ciągłości.


Dzięcioł

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 241
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 28 grudnia 2012, 09:29

Kucharius1 pisze:Guus jest akurat dobrym trenerem, ale u niego liczy się głównie to żeby kasa się zgadzała.
Dokładnie, vide casus z jego zaległościami podatkowymi.


Kucharius1 pisze:Czas czarodzieja z Holandii po prostu się kończy, tak jak skończył się Lippi w kadrze Italii, co nie znaczy że był za słaby. Poza Szkotem z Manchesteru rzadko który starszy trener nadąża za nowymi trendami. By czuć nowoczesną piłkę, trzeba po prostu, ciągle trenować drużyny klubowe, najlepiej w dużej ciągłości.
Pełna zgoda. :ok:
Ouh_yeah pisze: Dzięciole, skoro według Ciebie Hiddink nie jest czarodziejem to jakiego trenera/trenerów cenisz wyżej od niego?
Fergie, Mou, Guardiola, tych trenerów znasz z całą pewnością. Ale również Beckenbauera, Robsona, naszego Trapattoniego, Capello, Cruijffa czy Mario Zagallo.

A że cenię ludzi wpływowych, duży szacunek mam też do tego Pana:
Ostatnio zmieniony 28 grudnia 2012, 09:57 przez Dzięcioł, łącznie zmieniany 1 raz.


Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 28 grudnia 2012, 13:21

SKAr7 pisze:Uważasz, że klub, który utrzymuje najdroższego piłkarza świata można nazwać "niepoważnym"?
Sory że się wcinam, ale niby Zlatan jest tym najdrożsyzm piłkarzem świata? Jeśli o niego chodzi, to powtarzasz bzdurę powielaną przez media. Czy jak Heniek Purchawka z Izolatora Bogucice zmieni 20 razy klub za powiedzmy 1 mln za każdym razem, to będzie droższym piłkarzem od Vidala?


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 28 grudnia 2012, 14:54

@D@$ pisze:Sory że się wcinam, ale niby Zlatan jest tym najdrożsyzm piłkarzem świata?
:shock: Jak zwykle pojawiasz się znikąd i wyciągasz rzeczy znikąd :wink:
Najdroższym w utrzymaniu piłkarzem świata, jest Samuel Eto'o, któremu Anzhi płaci 20 milionów euro. Mówi się, że może Messi będzie więcej, ale póki co No.1 idzie na Syberię i do tamtego projektu.
Ale skąd Zlatan? :-D Czyżby on przebił ten rekord Anelki ostatnim transferem do PSG, o czym nie wiem? :) No ale PSG trenuje brat bliźniak Hiddinka :P

Fakt, może ostatnio osiągnięcia "na miarę możliwości"- końcówka Rosji, Turcja - to świadectwo, że czarował już nie będzie i czas powoli zbierać się na emeryturę.


mixery

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 stycznia 2009
Posty: 245
Rejestracja: 23 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 28 grudnia 2012, 16:28

Taa, przebił Anelke - http://euro.interia.pl/szwecja/news-zla ... nId,622314 (news pierwszy lepszy z góry googla).

Podobno do słownika szwedzkiego weszło nowe słowo

http://www.goal.com/en/news/1717/editor ... -name-gets

:rotfl:


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7088
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 28 grudnia 2012, 17:39

SKAr7 pisze:Uważasz, że klub, który utrzymuje najdroższego piłkarza świata można nazwać "niepoważnym"?
a co jest poważnego w przepłacaniu zawodników? Józio Wojciechowski to wg ciebie był poważny prezes? Polonia za niego była poważnym klubem? ;) cała ta liga rosyjska jest trochę niepoważna, magnaci kupują kluby jak zabawki więc jak tu twierdzić, że się nimi nie bawią? porównaj sobie to Andzi z PSG chociażby... poważny klub tym się odróżnia od niepoważnego, że nie zatrudnia trenera bo ma fajne nazwisko i podobnie czyni z zawodnikami


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
D-Rose

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 stycznia 2007
Posty: 1607
Rejestracja: 01 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2013, 17:34

TVP zdecydowało, ze 13 lutego zamiast jednego z najwiekszych klasyków w historii tej dyscypliny czyli meczu Realu Madryt z Manchesterem United, widzowie beda delektowac sie meczem Szachatara z Dortmundem... :doh:

http://i1.ryjbuk.pl/1c5f0959dc705697fed ... -w-tvp-gif


Obrazek
AdiZ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lipca 2010
Posty: 415
Rejestracja: 21 lipca 2010

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2013, 17:43

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
"Ukraińcy do końca drżeli o awans do 1/8 finału – wyszli z grupy wyprzedzając poprzednich triumfatorów LM – Chelsea Londyn"
Rozwiało moje wątpliwości. Będę kibicował Szachtarowi. Rzygam tym spustem nad Borussią na równi z Barceloną.


Zablokowany