Liga Mistrzów 2012/13
- daroo89
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2010
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 marca 2010
Wydaje mi się, że kartki/zawieszenia z fazy grupowej przechodzą na fazę pucharową. W ten sposób np. Chiellini nie zagra w 1 meczu z Celticiem, pomijając już jego kontuzję.juvemaroko pisze:Czy ktos moze wyjasnic co sie dzieje z kartkami po pierwszej rundzie?
dziekuje
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Australia przed ostatnim mundialem na który się nie zakwalifikowała przegrała po dwumeczu z Urugwajem, wygrywając pierwszy mecz 1-0...zahor pisze:A co ma piernik do wiatraka? Australia od lat była piłkarskim zadupiem, piłka nożna tam była sportem niemalże tak popularnym, jak u nas wyścigi psich zaprzęguf (dlaczego jak napiszę poprawnie to mi cenzuruje?), stąd też i potencjał piłkarski tego kraju był nędzny. Sugerujesz że jak tylko federacja piłkarska przeniosła się do Azji, nagle poziom piłki nożnej w tym kraju podskoczył pod sufit, talenty zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu i momentalnie średnio rozgarnięty szympans byłby w stanie doprowadzić tamtejszą reprezentację do 1/8 MŚ?Maly pisze:przypomnę ci, że Australia należała już wtedy do Azji więc 32 lata nie mają racji bytu
w piłce nożnej liczy się powtarzalność a nie "wypadek przy pracy", Polska za Benhakera pokonała Portugalię, wyszła pierwsza z grupy i co? takich trenerów co to raz na 10 lat wygrają ważny mecz a poza tym niczym się nie wyróżnią jest masa... tylko nie każdy nazywa się Hiddink, wiecie np jak nazywał się trener Kamerunu z 1990 roku? czy koleś trenował później coś poważnego?zahor pisze:Warto się zastanowić czy "zdarza się" tak samo z siebie, ot po prostu, nagle banda półamatorów goli czołowe ekipy świata, czy też "zdarza się" bo ktoś pomógł szczęściu, np. kapitalny selekcjoner. Zarówno w przypadku Australii, jak i Grecji.Maly pisze:wyszedł z kiepskiej grupy i co? zdarza się, Grecja wyszła na Euro z 1 miejsca... zdarza się ;]
jakby ten wasz Hiddink był taki dobry to by nie trenował zespołów narodowych siódmego świata, przypomnę także że on rolę managera Australii dzielił z rolą managera PSV więc był niemal zwykłym figurantem i pełnił rolę motywatora bardziej aniżeli nawet selekcjonera bo nawet nie miał czasu przeprowadzić rzetelnej selekcji, a wspomniany mecz z przyszłymi mistrzami świata oglądałem i może ty tego nie pamiętasz ale Włosi grali prawie cała drugą połowę w 10 po czerwonej materaca
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Wydaje mi się, że kartki/zawieszenia z fazy grupowej przechodzą na fazę pucharową. W ten sposób np. Chiellini nie zagra w 1 meczu z Celticiem, pomijając już jego kontuzję.[/quote]
Zawieszenia tak to napewno ale czy w przepadku kartki nie zeruje sie stan konta?
Zawieszenia tak to napewno ale czy w przepadku kartki nie zeruje sie stan konta?
- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 lipca 2005
Kielon zawieszony reszcie, ktorzy mieli po jednej zoltej kasuja sie
"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
I? A potem przegrała 3:0, świadczy to o czymkolwiek? Poza tym naprawdę chcesz powoływać się na siłę Urugwaju z 2002, ten który w grupie znalazł się za Danią i Senegalem? Ten z 2006 nie był dużo silniejszy, ale był. O Lugano i Forlana, który nie przeżywał już najgorszego okresu swojej kariery, jak w 2002. No i Recobę "w gazie".Maly pisze: Australia przed ostatnim mundialem na który się nie zakwalifikowała przegrała po dwumeczu z Urugwajem, wygrywając pierwszy mecz 1-0...
Ale w ogóle do czego ty pijesz? Masz pretensje do Hiddinka, że za każdym razem, jak ujawniał swoje czary, natychmiast na horyzoncie pojawiał się ktoś, kto dawał mu więcej pieniędzy i go podkupywał? Czy może masz do niego pretensje, że po jego odejściu Korea już nic nie osiągnęła? Że po jego odejściu nie udało się PSV utrzymać statusu jedynego klubu, który jeszcze coś znaczy międzynarodowo, w czasach, gdy piłka niderlandzka w Europie kompletnie się już nie liczyła? Że Australii już nie udało się wyjść z grupy? Czy może twierdzisz, że seria na dużych imprezach, w których brał udział - ćwierćwinał Euro '96- Półfinał MŚ '98 - Półfinał MŚ '02-1/8 finału MŚ '06- półfinał Euro '08 to wciąż tylko "wypadek przy pracy"?Maly pisze: w piłce nożnej liczy się powtarzalność a nie "wypadek przy pracy", Polska za Benhakera pokonała Portugalię, wyszła pierwsza z grupy i co? takich trenerów co to raz na 10 lat wygrają ważny mecz a poza tym niczym się nie wyróżnią jest masa... tylko nie każdy nazywa się Hiddink, wiecie np jak nazywał się trener Kamerunu z 1990 roku? czy koleś trenował później coś poważnego?
Zresztą o czym ty mówisz 2- Rehhagel może i nie miał tak spektakularnego sukcesu po Euro, ale Grecja non stop grała równo, twardo i pokazywała dokładnie to samo, co w 2004. Co sprawiło, że dalej są tak wysoko w rankingu FIFA, i mogą liczyć na korzystne losowania.
A co do "przypadku" Polska-Portugalia, to polecam przeanalizować sobie taktycznie ten mecz.
Gdyby te kraje pierwszego świata płaciły tak chętnie i tak dużo, jak te "siódmego" to może i by trenował...Maly pisze:jakby ten wasz Hiddink był taki dobry to by nie trenował zespołów narodowych siódmego świata
http://www.goal.com/en/news/755/europe/ ... ghest-paid
:doh:Maly pisze: przypomnę także że on rolę managera Australii dzielił z rolą managera PSV więc był niemal zwykłym figurantem i pełnił rolę motywatora bardziej aniżeli nawet selekcjonera bo nawet nie miał czasu przeprowadzić rzetelnej selekcji
Gdzie ty chcesz robić tę "rzetelną" selekcję, w kraju, który ma całe pół ligi? Wśród aborygenów, kangurów, czy tej garstki grającej w Anglii?
Chcesz porównywać pracę selekcjonera w krajach, w których struktury piłkarskie są sukcesywnie tworzone od lat 100-120, a w piłkę grają setki tysięcy ludzi zawodowo, i taką, gdzie tych struktur praktycznie nie ma?
Maly pisze: a wspomniany mecz z przyszłymi mistrzami świata oglądałem i może ty tego nie pamiętasz ale Włosi grali prawie cała drugą połowę w 10 po czerwonej materaca
I? Zgarnij chłopaków z osiedla czy tam wioski, i wyjdźcie sobie na, powiedzmy Chelsea z zeszłego sezonu. Ba, niech będzie, niech Chelsea gra w 10 cały mecz, zabierzmy im Terry'ego. Myślisz, że jakoś dacie radę utrzymać się do tej '90 minuty?
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
ten Del Piero musi być beznadziejny, że w lidze w której grają Aborygeni i kangury nie potrafi wygrać kilku meczów, dobrze że go oddaliśmy
zejdź na ziemię... skoro mając w składzie 3 kangudy, dwa misie koala oraz 6 zawodników z Angli wygrali 4 lata przed geniuszem Hiddinkiem z Urugwajem to jestem w stanie uwierzyć, że po 4 latach te 3 kangury nauczyły się grać na tyle by były w stanie nie przegrać 3-0 a już tylko 1-0 i awansować po karnych
a jeśli koleś leci tylko na kasę a nie na sukcesy to po kiego komu taki trener? dlaczego PSG wolało dać kupę kasy komuś innemu?
a co do zbierania chłopaków z osiedla to nawet Luxemburg raz na jakiś czas zdobywa punkty w eliminacjach jakiś mistrzostw...
nie mamy się co kłócić, wg ciebie to boski trener a wg poważnych klubów nie i dlatego go po prostu nie zatrudniają, domyślam się, że ty znasz się lepiej więc nie ma sensu z tobą polemizować
zejdź na ziemię... skoro mając w składzie 3 kangudy, dwa misie koala oraz 6 zawodników z Angli wygrali 4 lata przed geniuszem Hiddinkiem z Urugwajem to jestem w stanie uwierzyć, że po 4 latach te 3 kangury nauczyły się grać na tyle by były w stanie nie przegrać 3-0 a już tylko 1-0 i awansować po karnych

a jeśli koleś leci tylko na kasę a nie na sukcesy to po kiego komu taki trener? dlaczego PSG wolało dać kupę kasy komuś innemu?
a co do zbierania chłopaków z osiedla to nawet Luxemburg raz na jakiś czas zdobywa punkty w eliminacjach jakiś mistrzostw...
nie mamy się co kłócić, wg ciebie to boski trener a wg poważnych klubów nie i dlatego go po prostu nie zatrudniają, domyślam się, że ty znasz się lepiej więc nie ma sensu z tobą polemizować
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Uważasz, że klub, który utrzymuje najdroższego piłkarza świata można nazwać "niepoważnym"? Może i nie ma osiągnięć póki co, ale chciałbym zobaczyć tak ogromne, "niepoważne" inwestycje, składane w ręce średniaków... Przyznaj się, jak rasowy Janusz uważasz ludzi z milionami w rękach za osoby niepoważne, które szczęściem się nachapały i lubią sobie roztrwaniać od czasu do czasu dla rozrywki?Maly pisze: nie mamy się co kłócić, wg ciebie to boski trener a wg poważnych klubów nie i dlatego go po prostu nie zatrudniają, domyślam się, że ty znasz się lepiej więc nie ma sensu z tobą polemizować
"Nie ma sensu polemizować", ale 3/4 moich argumentów leży bez odpowiedzi i czeka...

Też zgadzam się, że dla Del Piero- piłkarza nie ma już dziś w Juventusie miejsca, mam tylko nadzieję, że stołek do zarządu ma już wypucowany, a plakietka z diamentów już się robi.
- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Guus jest akurat dobrym trenerem, ale u niego liczy się głównie to żeby kasa się zgadzała.
Co do przygód w dużych klubach, to nie zapomnijcie o epizodzie w Chelsea, gdzie gdyby nie sędzia cieszyłby się z finału.
Holender teraz kończy już ze sportem więc po co mu stresujący stołek w wielkim klubie?
Piłka reprezentacyjna to zawsze po trochu loteria i łut szczęścia, bo w sumie zawodników przygotowują Ci inni, ale tego co zrobił Z PSV nikt mu nie zabierze, i nie powinno się tego negować.
Czas czarodzieja z Holandii po prostu się kończy, tak jak skończył się Lippi w kadrze Italii, co nie znaczy że był za słaby. Poza Szkotem z Manchesteru rzadko który starszy trener nadąża za nowymi trendami. By czuć nowoczesną piłkę, trzeba po prostu, ciągle trenować drużyny klubowe, najlepiej w dużej ciągłości.
Co do przygód w dużych klubach, to nie zapomnijcie o epizodzie w Chelsea, gdzie gdyby nie sędzia cieszyłby się z finału.
Holender teraz kończy już ze sportem więc po co mu stresujący stołek w wielkim klubie?
Piłka reprezentacyjna to zawsze po trochu loteria i łut szczęścia, bo w sumie zawodników przygotowują Ci inni, ale tego co zrobił Z PSV nikt mu nie zabierze, i nie powinno się tego negować.
Czas czarodzieja z Holandii po prostu się kończy, tak jak skończył się Lippi w kadrze Italii, co nie znaczy że był za słaby. Poza Szkotem z Manchesteru rzadko który starszy trener nadąża za nowymi trendami. By czuć nowoczesną piłkę, trzeba po prostu, ciągle trenować drużyny klubowe, najlepiej w dużej ciągłości.
- Dzięcioł
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 241
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Dokładnie, vide casus z jego zaległościami podatkowymi.Kucharius1 pisze:Guus jest akurat dobrym trenerem, ale u niego liczy się głównie to żeby kasa się zgadzała.
Pełna zgoda.Kucharius1 pisze:Czas czarodzieja z Holandii po prostu się kończy, tak jak skończył się Lippi w kadrze Italii, co nie znaczy że był za słaby. Poza Szkotem z Manchesteru rzadko który starszy trener nadąża za nowymi trendami. By czuć nowoczesną piłkę, trzeba po prostu, ciągle trenować drużyny klubowe, najlepiej w dużej ciągłości.

Fergie, Mou, Guardiola, tych trenerów znasz z całą pewnością. Ale również Beckenbauera, Robsona, naszego Trapattoniego, Capello, Cruijffa czy Mario Zagallo.Ouh_yeah pisze: Dzięciole, skoro według Ciebie Hiddink nie jest czarodziejem to jakiego trenera/trenerów cenisz wyżej od niego?
A że cenię ludzi wpływowych, duży szacunek mam też do tego Pana:
Ostatnio zmieniony 28 grudnia 2012, 09:57 przez Dzięcioł, łącznie zmieniany 1 raz.
Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Sory że się wcinam, ale niby Zlatan jest tym najdrożsyzm piłkarzem świata? Jeśli o niego chodzi, to powtarzasz bzdurę powielaną przez media. Czy jak Heniek Purchawka z Izolatora Bogucice zmieni 20 razy klub za powiedzmy 1 mln za każdym razem, to będzie droższym piłkarzem od Vidala?SKAr7 pisze:Uważasz, że klub, który utrzymuje najdroższego piłkarza świata można nazwać "niepoważnym"?
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
:shock: Jak zwykle pojawiasz się znikąd i wyciągasz rzeczy znikąd@D@$ pisze:Sory że się wcinam, ale niby Zlatan jest tym najdrożsyzm piłkarzem świata?
Najdroższym w utrzymaniu piłkarzem świata, jest Samuel Eto'o, któremu Anzhi płaci 20 milionów euro. Mówi się, że może Messi będzie więcej, ale póki co No.1 idzie na Syberię i do tamtego projektu.
Ale skąd Zlatan? :-D Czyżby on przebił ten rekord Anelki ostatnim transferem do PSG, o czym nie wiem?


Fakt, może ostatnio osiągnięcia "na miarę możliwości"- końcówka Rosji, Turcja - to świadectwo, że czarował już nie będzie i czas powoli zbierać się na emeryturę.
- mixery
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2009
- Posty: 245
- Rejestracja: 23 stycznia 2009
Taa, przebił Anelke - http://euro.interia.pl/szwecja/news-zla ... nId,622314 (news pierwszy lepszy z góry googla).
Podobno do słownika szwedzkiego weszło nowe słowo
http://www.goal.com/en/news/1717/editor ... -name-gets
:rotfl:
Podobno do słownika szwedzkiego weszło nowe słowo
http://www.goal.com/en/news/1717/editor ... -name-gets
:rotfl:
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
a co jest poważnego w przepłacaniu zawodników? Józio Wojciechowski to wg ciebie był poważny prezes? Polonia za niego była poważnym klubem?SKAr7 pisze:Uważasz, że klub, który utrzymuje najdroższego piłkarza świata można nazwać "niepoważnym"?

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
TVP zdecydowało, ze 13 lutego zamiast jednego z najwiekszych klasyków w historii tej dyscypliny czyli meczu Realu Madryt z Manchesterem United, widzowie beda delektowac sie meczem Szachatara z Dortmundem... :doh:
http://i1.ryjbuk.pl/1c5f0959dc705697fed ... -w-tvp-gif
http://i1.ryjbuk.pl/1c5f0959dc705697fed ... -w-tvp-gif

- AdiZ
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2010
- Posty: 415
- Rejestracja: 21 lipca 2010
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
"Ukraińcy do końca drżeli o awans do 1/8 finału – wyszli z grupy wyprzedzając poprzednich triumfatorów LM – Chelsea Londyn"
Rozwiało moje wątpliwości. Będę kibicował Szachtarowi. Rzygam tym spustem nad Borussią na równi z Barceloną.
"Ukraińcy do końca drżeli o awans do 1/8 finału – wyszli z grupy wyprzedzając poprzednich triumfatorów LM – Chelsea Londyn"
Rozwiało moje wątpliwości. Będę kibicował Szachtarowi. Rzygam tym spustem nad Borussią na równi z Barceloną.