LaLiga
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
W Realu dzieje się chyba gorzej niż by się mogło wydawać. Wyniki to jedno, ale fakt że Casillas siedział dzisiaj na ławce (:shock: :shock:) świadczy o tym, że atmosfera w szatni i relacje trenera z zawodnikami nie są najlepsze. O tym że obaj panowie za sobą nie przepadają pisało się już od pewnego czasu. Ja w tym "sporze" trzymam stronę kapitana Królewskich, bo facet zawsze wykazywał się ogromną klasą - jako piłkarz i jako człowiek. Nie dziwię się że drażniło go aroganckie, prowokacyjne zachowanie trenera i niektórych kolegów.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Prasa pisze o jakimś konflikcie pomiędzy kapitanami (Casillas, Ramos, Higuain), a obozem portugalskim czyli Mourinho, Ronaldo, Pepe i Coentrao. W każdym bądź razie widać, że coś jest na rzeczy, bo Real jeszcze przed półmetkiem rozgrywek wypadł z wyścigu o tytuł. Jeżeli ten konflikt w drużynie jest prawdziwy, a nie tylko wymyślony przez prasę to Ligi Mistrzów również nie zawojują.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Interesującą ploteczkę podały włoskie media. Mówi się, że kandydatem do schedy po Mou miałby być... Marcello Lippi. Oczywiście to tylko calciomercato, ale jako ciekawostka brzmi interesująco. Ciekawe czy jest w tym chociaż pół ziarenka prawdy?
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
To pomysł Zidane'a, ale nierealny. Lippi jest obecnie najlepiej zarabiającym trenerem na świecie, a Real, zwalniając Mourinho byłby 20 baniek w plecy. Ekonomicznie niewykonalna sprawa.
Fajnie się tam porobiło. Jeden ma kompleksy i chce dostać więcej pieniędzy, bo nie potrafi pogodzić się z rolą #2 na świecie, a drugi nie radzi sobie z charyzmatycznymi ikonami klubu, więc chce się ich pozbyć (Morinho zawsze przypominał mi Capello - trochę ta sprawa z Casillasem podobna do konfliktu DP-Fabio)... Nie lubię Ronaldo, nie lubię Realu i nie lubię Mourinho. Casillasa lubię, więc jemu jednemu życzę dobrze.
Fajnie się tam porobiło. Jeden ma kompleksy i chce dostać więcej pieniędzy, bo nie potrafi pogodzić się z rolą #2 na świecie, a drugi nie radzi sobie z charyzmatycznymi ikonami klubu, więc chce się ich pozbyć (Morinho zawsze przypominał mi Capello - trochę ta sprawa z Casillasem podobna do konfliktu DP-Fabio)... Nie lubię Ronaldo, nie lubię Realu i nie lubię Mourinho. Casillasa lubię, więc jemu jednemu życzę dobrze.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2514
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Co teraz zrobił Ronaldo.
Pierwsza połowa to totalny piach z jego strony, a w drugiej 2 piękne bramki w jego wykonaniu w ciągu 5 minut.
Rzut wolny - miodzio
Brać go do Turynu, skoro chce odejść z Realu
Edit:
I mamy 4:3, Prieto już hattrick, choć obrona Realu się nie popisuję w dzisiejszym pojedynku.
Pierwsza połowa to totalny piach z jego strony, a w drugiej 2 piękne bramki w jego wykonaniu w ciągu 5 minut.
Rzut wolny - miodzio

Brać go do Turynu, skoro chce odejść z Realu

Edit:
I mamy 4:3, Prieto już hattrick, choć obrona Realu się nie popisuję w dzisiejszym pojedynku.

- YaSq
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 205
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Z tym ze ma kompleksy Messiego to sie w pelni zgodze. Jednak w tym konflikcie nie chodzi moim zdaniem o pieniadze, a o cos zupelnie innego. Ja mu sie nie dziwie. Przychodzi pierwszy na treningi, wychodzi ostatni. Charuje walczy, a w zamian otrzymuje tylko drwiny. Odejdzie z Realu, nawet jak Perez sprawi ze bedzie najlepiej zarabiajacym pilkarzem na swiecie. Jemu sie marzy cos bardziej w stylu Maradony w Neapolu. Gdy pod koniec lat 80 po zdobyciu scudetto, byl Maradona pozniej byl Bog a pozniej cala reszta.Łukasz pisze:Fajnie się tam porobiło. Jeden ma kompleksy i chce dostać więcej pieniędzy, bo nie potrafi pogodzić się z rolą #2 na świecie
Teraz w Hiszpani sytuacja wyglada tak ze jak zasymuluje karnego to 3 strony o tym jakim jest oszustem, a pod koniec jest cos w stylu pozatym strzelil 4 bramki.
BTW. Za to co zrobil Mou to respekt. Doprowadzic do upadku taki zespol z takim skladem

"Gwizdy z trybun? Jeszcze trochę i będą nam bić brawo" L. Del Neri
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Nie wiem gdzie to napisać, ale ze względu na to, że trzech nominowanych piłkarzy do Złotej Piłki gra w La Lidze, postanowiłem umieścić to tu.
Śledzę relację na Sport.pl(
) i moim oczom okazało się następujące zdanie: Na scenie złota jedenastka roku:
Casillas, D. Alves, Pique, Ramos, Marcelo, X. Alonso, Xavi, Iniesta, Messi, Falcao, C. Ronaldo.
:roll:
Śledzę relację na Sport.pl(

Casillas, D. Alves, Pique, Ramos, Marcelo, X. Alonso, Xavi, Iniesta, Messi, Falcao, C. Ronaldo.
:roll:

- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Nie od dziś wiadomo, że plebiscyt "najlepszej" jedenastki roku, to tak na prawdę ranking popularności. A, że najwięcej kibiców mają obecnie Real i Barca to nie ma co się dziwić. Olejta to i tyle.
Tak samo złota piłka dla mnie stała się śmieszna gdy Sneijder został olany sikiem prostym.
Tak samo złota piłka dla mnie stała się śmieszna gdy Sneijder został olany sikiem prostym.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Jedyny pozytywny aspekt tego wieczoru:

Boże, co ja go kochalem jak byłem młodym szczylem, to tylko sam jeden wiem.
A co do plebiscytów, to całkiem przewidywalnie, FurjaRocha Szpakowski, Kowal i Stano, Mateusz Borek i Olaf Lubaszenko otwierają już szampana w domach.

Boże, co ja go kochalem jak byłem młodym szczylem, to tylko sam jeden wiem.
A co do plebiscytów, to całkiem przewidywalnie, FurjaRocha Szpakowski, Kowal i Stano, Mateusz Borek i Olaf Lubaszenko otwierają już szampana w domach.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Jeśli to jest to głoswanie o którym myślę (każdy mógł przez Internet) to wiadomo, że kibic danego zespołu głosuje zawsze na swoich, czasami na jakąś wielką gwiazdę. No więc wygrały zespoły mające najwięcej kibicówbaka pisze:Dramat Panowie dramat , ale dokładnie trzeba olać. Ale nie rozumiem jak można być tak ślepym i ominąć Pirlo![]()
![]()
![]()
![]()
