Mercato (2012-2014)
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
co ile oni grają ten PNA ! :shock:ewerthon pisze:Co wydaję się całkiem logiczne przez wyjechanie Asamoah na PNA
propozycje z Francji można odrzucić na starcie. Tamten rynek nas w ogóle nie interesuje. A jeśli chodzi o typy napastnika to ja od 2 lat już trąbie na forum że moim faworytem jest Higuain.. ale to tylko mój typ. Pewnie na celowniku bedzie Cavani/Lewandowski ect a skończymy z "Borriello vel Bendtnerem" . Ave . Pozdro :doh:MishaAveJuve pisze:Moze bardzo ruchliwy Loric Remy, ktory mysle ze z powodzeniem gralby na szpicy. A co myslicie o Buraku czy Nolanie Rioux? Ja caly czas bede usilnie pisal o Lisandro Lopezie a albo jego koledzy z OL Lacazette lub Goims? To oczywiscie jedynie przyklady, ktore przychodza mi do glowy, mysle ze ktos z wyzej podanych by sie sprawdzil, a ich pensje I obecnosc nie beda ,denerwowaly, innych pilkarzy
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
w tym roku zmienili lata rozgrywania Pucharu Narodów z AIDS na lata nieparzyste, tak więc mamy dwa lata z turniejem pod rząd, potem wróci do "normalności" - murzyny jadą pokopać na sawannie raz na dwa lata.wagner pisze:co ile oni grają ten PNA ! :shock:ewerthon pisze:Co wydaję się całkiem logiczne przez wyjechanie Asamoah na PNA
Sneijder na wylocie, Marotta pewnie już działa

- Tacchinardi.
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2012
- Posty: 204
- Rejestracja: 16 stycznia 2012
Co - za - bzdura.ewerthon pisze:Plotki o Sanchezie wcale nie muszą okazać się bezpodstawne. Oznaczać to będzie, że prawdopodobnie w drugiej części sezonu częściej będziemy grać 4-3-3. Co wydaję się całkiem logiczne przez wyjechanie Asamoah na PNA, słabą dyspozycje Isli i De Ceglie, oraz coraz lepszą Lichtsteinera i Vucinicia.
Tylko, że jeśli na skrzydłach mają biegać Giovinco z Alexisem, a Vucinić na środku ataku, to ja podziękuje za takie coś. Z jego skutecznością ciężko będzie wygrywać mecze.
Dajcie spokój z 4-3-3 graliśmy tak wcześniej, przed 3-5-2. Zabrakło kluczowego zawodnika - ok, używamy zapasowej formacji. Lichstainera juz też jest przypisany tylko i wyłącznie do systemu z czterema obrońcami? Zagrał świetne ostatnie mecze jako wing-back, czyli dobrze byłoby wrócić do 4-3-3? Co to za logika? Mirko też to się tyczy... może ta piętka ze skrzydła poszła?Czy Juventus będzie grał teraz ustawieniem z czterema obrońcami? "Naszą nominalną formacją jest nadal 3-5-2. Zabrakło nam w składzie Chielliniego, dlatego Conte podjął decyzję o zmianie ustawienia na to, którym rozegraliśmy prawie cały poprzedni sezon" - wyjaśnił Alessio. Czy Chiellini wyzdrowieje więc na Szachtar? "Przed meczem z Torino chłopak ostatecznie poprosił o jeszcze kilka dni odpoczynku od gry, nie czuł się na siłach, by grać na pełnych obrotach. Do meczu z Szachtarem jest jeszcze kilka dni i myślę, że da radę wyzdrowieć. Zresztą - decyzje podejmie Conte".
Dodajmy do tego, że Conte widzi w tym tylko numerki i po prostu grają dokładnie to co on chce. W praktyce wygląda to tak, że z Torino nie było "prawdziwego" 4-3-3. Sprawdź w player postitions - i to nie ja wrzucam to pierwszy.
http://www.whoscored.com/Matches/651633 ... tus-Torino
Sanchez to po prostu kolejne głośne nazwisko, które dzięki słabszej dyspozycji uzyskało zainteresowanie zawsze wiarygodnymi włochami. Top Player'a szukają na gwałt głownie kibicie i dziennikarze, nie klub. Nawet jeśli przyszedłby, mielibyśmy zmienić bardzo udaną taktykę, którą dopracowywaliśmy przez ponad rok?
Ewerthon, nie spodziewałem się takiego postu akurat po doświadczonym forumowiczu jak Ty.

- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Dobra, dobra. Powiedziałbyś rok temu, że zaczniemy grać 3-5-2 do końca sezonu? Latem 2011 też się tylko mówiło, że Juventus będzie grał 4-4-2 i mecze przedsezonowe na to wskazywały. Tak naprawdę nie wiadomo, co w każdej chwili może wymyślić Conte i co mu chodzi po głowie. A to co ja napisałem to tylko domysły, przecież wcale nie musi tak być. Ale jestem ciekaw ile takich dobrych meczów w 3-5-2 zagra Lichtsteiner i czy zaryzykujemy z Kuczerem z składzie przez dłuższy okres czasu. To co napisałem wcale nie jest takie nielogiczne jak mówisz. A to co trenerzy mówią to jedno, a co robią to drugie.Tacchinardi. pisze: Dajcie spokój z 4-3-3 graliśmy tak wcześniej, przed 3-5-2. Zabrakło kluczowego zawodnika - ok, używamy zapasowej formacji. Lichstainera juz też jest przypisany tylko i wyłącznie do systemu z czterema obrońcami? Zagrał świetne ostatnie mecze jako wing-back, czyli dobrze byłoby wrócić do 4-3-3? Co to za logika? Mirko też to się tyczy... może ta piętka ze skrzydła poszła?
Dodajmy do tego, że Conte widzi w tym tylko numerki i po prostu grają dokładnie to co on chce. W praktyce wygląda to tak, że z Torino nie było "prawdziwego" 4-3-3. Sprawdź w player postitions - i to nie ja wrzucam to pierwszy.
http://www.whoscored.com/Matches/651633 ... tus-Torino
Sanchez to po prostu kolejne głośne nazwisko, które dzięki słabszej dyspozycji uzyskało zainteresowanie zawsze wiarygodnymi włochami. Top Player'a szukają na gwałt głownie kibicie i dziennikarze, nie klub. Nawet jeśli przyszedłby, mielibyśmy zmienić bardzo udaną taktykę, którą dopracowywaliśmy przez ponad rok?
Ewerthon, nie spodziewałem się takiego postu akurat po doświadczonym forumowiczu jak Ty.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Na początku pomyślałem, że całkiem mądrze piszesz ale.... Remy? :doh: Młodszy Ayew i Gignac grają w Marsylii więcej od niego..... Lopez to mało perspektywiczny piłkarz a Gomis i Lacazette to chyba nie ten poziom. Hernandeza SAF raczej nie puści.MishaAveJuve pisze:Z jednej strony fajnie by miec Falcao czy Cavaniego, gwarantowane 30+ bramek na sezon, itd, idealnie zakonczony projekt odbudowy wielkiego Juve, ten diament w naszym zespole doskonale obslugiwany przez genialna pomoc, ALE, jest jedno ale, nawet nie chodzi o kwote transferu bo jestem pewiem ze nasi wlodarze jakby chciei to by poprostu kupili, akurat rodzina Agnellich to wg bodajze Forbsa najbogatsza rodzzina w Europie, ale chodzi o pensje, zobaczcie co sie dzieje w Zenicie po przyjsciu Witsela I Hulka, sa nielubiani przez innych nie maja wsparcia druzyny, inni zawodnicy czuja ze to nie fair ze nowi ktorzy kompletnie jeszcze nic u nich nie pokazali zarabiaja parokrotnie wiecej od nich, maja problemy zarowno w szatni I na boisku. Mysle ze u nas mogloby byc podobnie, ze kwestia zarobkow mogla by rozwalic cala druzyne od srodka a na pewno pilkarza - Top. Tylko teraz jest najtrudniejsze pytanie - wiec kto? Nie top, ale zeby byl gwarancja tych przynaumniej 20 + bramek w sezonie. Mysle o dziwo ze Lewandowski bylby niezlym wyborem, bo do Llorente mam jakies watpliwosci, czy nei bedzie zbyt drewniany, moze faktycznie Hernander z ManU, a moze Dzeko? Moze bardzo ruchliwy Loric Remy, ktory mysle ze z powodzeniem gralby na szpicy. A co myslicie o Buraku czy Nolanie Rioux? A moze ten Torres? Ja caly czas bede usilnie pisal o Lisandro Lopezie a albo jego koledzy z OL Lacazette lub Goims? To oczywiscie jedynie przyklady, ktore przychodza mi do glowy, mysle ze ktos z wyzej podanych by sie sprawdzil, a ich pensje I obecnosc nie beda ,denerwowaly, innych pilkarzy
Lewandowski, Huntelaar to dobre opcje, Llorente chyba tylko pod warunkiem, że byłby zimą do wzięcia.
- Tacchinardi.
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2012
- Posty: 204
- Rejestracja: 16 stycznia 2012
Żeby było milej, zgadzam się co do jednego. Brak Asamoah na czas PNA może nas zmusić do krótkotrwałej zmiany, choć jak pokazałem na przykładzie (właściwie to jedynym meczu z nieco odmienną taktyką) - nie tak dużej w ustawieniu na boisku. Sam przecież, jak i wielu kibiców, boję się jak zagra De Ceglie gdy zabraknie Ghańczyka.
Dalej jednak myślę, że taktykę możemy zmienić tylko w wyjątkowych okolicznościach i na krótki czas (nie na resztę sezonu). Lichtstainer był już oceniany trochę gorzej w tym sezonie, choć dalej odwalał swoją robotę i nic się nie zmieniło, najwyżej Caseres dostawał więcej minut. Wiem, że nie mogę wiedzieć co może przyjść do głowy Conte, ale bądźmy realistami i spójrzmy na szanse gwałtownej zmiany taktyki, która dała nam wyjście z grupy LM i lidera ligi. Może to zbyt wyolbrzymiony przykład, ale to jakby Barcelona przestała grać na posiadanie piłki.
Według mnie domysły na temat 4-3-3 są po prostu niedorzeczne. Wielu chce grać tak znowu, choć osiągamy sukcesy. Dla mnie 3-5-2 to atrakcyjny system, nie wiem czemu tak wielu go odrzuca. Gramy tak stosunkowo długo, praktycznie bez przerwy, a trenerzy wypowiadali się, że to nasz nominalny system. Przypominam słowa Conte, który powiedział, że 4-3-3 jest bardzo defensywnym systemem, a 3-5-2 ofensywnym i tak chcą grać (polecam obejrzeć #tlk2Conte w całości). Tuttosport wymyśla co parę tygodniu news, że zagramy 4-3-3, albo raz palnęli, że 3-4-3... Takie gdybanie o tym ustawieniu przypomina mi posty w temacie o mercato, gdzie niektórzy dyskutują o zawodnikach, którymi Juve nigdy się nie interesowało (albo dawno). Po co ten cały trend?
(Gdyby co trzecia część była do ogółu, nie jako odpowiedzieć Ewerthon)
Dalej jednak myślę, że taktykę możemy zmienić tylko w wyjątkowych okolicznościach i na krótki czas (nie na resztę sezonu). Lichtstainer był już oceniany trochę gorzej w tym sezonie, choć dalej odwalał swoją robotę i nic się nie zmieniło, najwyżej Caseres dostawał więcej minut. Wiem, że nie mogę wiedzieć co może przyjść do głowy Conte, ale bądźmy realistami i spójrzmy na szanse gwałtownej zmiany taktyki, która dała nam wyjście z grupy LM i lidera ligi. Może to zbyt wyolbrzymiony przykład, ale to jakby Barcelona przestała grać na posiadanie piłki.
Według mnie domysły na temat 4-3-3 są po prostu niedorzeczne. Wielu chce grać tak znowu, choć osiągamy sukcesy. Dla mnie 3-5-2 to atrakcyjny system, nie wiem czemu tak wielu go odrzuca. Gramy tak stosunkowo długo, praktycznie bez przerwy, a trenerzy wypowiadali się, że to nasz nominalny system. Przypominam słowa Conte, który powiedział, że 4-3-3 jest bardzo defensywnym systemem, a 3-5-2 ofensywnym i tak chcą grać (polecam obejrzeć #tlk2Conte w całości). Tuttosport wymyśla co parę tygodniu news, że zagramy 4-3-3, albo raz palnęli, że 3-4-3... Takie gdybanie o tym ustawieniu przypomina mi posty w temacie o mercato, gdzie niektórzy dyskutują o zawodnikach, którymi Juve nigdy się nie interesowało (albo dawno). Po co ten cały trend?
(Gdyby co trzecia część była do ogółu, nie jako odpowiedzieć Ewerthon)

- Juvefanatp
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Posty: 210
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Podziekował: 1 raz
Nie mam czasu więc napiszę tylko, że jest dużo racji w tym co piszesz (także w kolejnym poście), ale akurat w podanym przez Ciebie linku wszystko się zgadza. Pozycje zawodników naszej drużyny to najzwyklejsze 4-3-3 a wysoka pozycja bocznych obrońców to pokłosie gry przewadze. Szukałem podobnego pojedynku z zeszłego sezonu, no i znalazłem. Proszę, nasz mecz z Violą o bliźniaczym przebiegu do pojedynku z Toro:Tacchinardi. pisze:Dodajmy do tego, że Conte widzi w tym tylko numerki i po prostu grają dokładnie to co on chce. W praktyce wygląda to tak, że z Torino nie było "prawdziwego" 4-3-3. Sprawdź w player postitions - i to nie ja wrzucam to pierwszy.
http://www.whoscored.com/Matches/651633 ... tus-Torino
http://www.whoscored.com/Matches/543156 ... a-Juventus
Linia obrony z linia pomocy niemal identyczne w obydwu przypadkach. Linie ataku są różne bardzo często, ale to oczywiste. Napastnicy są najmniej przypisani do pozycji i w każdym meczu sami powinni znajdować optymalne ustawienie.
- AdiZ
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2010
- Posty: 415
- Rejestracja: 21 lipca 2010
Z zarobkami to bym nie przesadzał. Zenit to nie najlepszy przykład. Ciężko jest znaleźć informacje o pensjach zawodników z Petersburga. Ale coś udało się znaleźć. Witsel ma dostawać 2,5mln i to niby rozsadziło szatnie? Hulk z 5 można zrozumieć. U nas Buffon 6mln zarabia, czołowi piłkarze w okolicach 3mln. Więc 5 dla strzelca 20/30+ bramek w sezonie to nie przesada. A zawodnicy mają świadomość, że przychodząc z klubów będących niżej w tabeli tak mnożą swoją pensje i to przynajmniej kilka razy.MishaAveJuve pisze:Chodzi o pensje, zobaczcie co sie dzieje w Zenicie po przyjsciu Witsela I Hulka, sa nielubiani przez innych nie maja wsparcia druzyny, inni zawodnicy czuja ze to nie fair ze nowi ktorzy kompletnie jeszcze nic u nich nie pokazali zarabiaja parokrotnie wiecej od nich, maja problemy zarowno w szatni I na boisku. Mysle ze u nas mogloby byc podobnie, ze kwestia zarobkow mogla by rozwalic cala druzyne od srodka a na pewno pilkarza - Top. Tylko teraz jest najtrudniejsze pytanie - wiec kto? Nie top, ale zeby byl gwarancja tych przynaumniej 20 + bramek w sezonie. Mysle o dziwo ze Lewandowski bylby niezlym wyborem, bo do Llorente mam jakies watpliwosci, czy nei bedzie zbyt drewniany, moze faktycznie Hernander z ManU, a moze Dzeko? Moze bardzo ruchliwy Loric Remy, ktory mysle ze z powodzeniem gralby na szpicy. A co myslicie o Buraku czy Nolanie Rioux? A moze ten Torres? Ja caly czas bede usilnie pisal o Lisandro Lopezie a albo jego koledzy z OL Lacazette lub Goims? To oczywiscie jedynie przyklady, ktore przychodza mi do glowy, mysle ze ktos z wyzej podanych by sie sprawdzil, a ich pensje I obecnosc nie beda ,denerwowaly, innych pilkarzy
A jak już szukamy to kategoryczne nie dla Llorente. Hiszpan (tak wiem ten z Violi, ale wyjątki nie chodzą parami) w dodatku nie trafił tych 20 bramek w sezonie nigdy! Co nawet Matriemu się udało. Nie śledzę ligi francuskiej ale mając na uwadze podniesienie podatku tam do 75% dla najbogatszych, można by było poszukać coś ciekawego. Falcao raczej trafi do Realu, co oznacza ciasnotę w ich ataku a Pipita z 3,5mln za sezon byłby realnie do wyrwania. Wspomniany Hulk podobno mu nie po drodze z Luciano i byłby chętny do przeprowadzki. Ba nawet Włochy uważa za ciekawą opcję. Wracając na ziemie Suarez za 37mln byłby do wyrwania i to chyba ten diamencik, którego brakuje. Lewy, nie jestem jego zwolennikiem, jemu z Serie A nie po drodze - sam tak daje do zrozumienia innym. Sanchez - fajny ale to nie egzekutor. Udine wpierw chciało nam go opchnąć tylko ten wolał do Barcy więc niech tam przesiaduje na ławce. Może Milan z Berlu będą znowu mocniej tonąć w długach i sprzedadzą El Shaarawy'ego

- Tacchinardi.
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2012
- Posty: 204
- Rejestracja: 16 stycznia 2012
Już myślałem, że jakiś błąd w interpretacji popełniłem, ale oglądam i tak:Juvefanatp pisze:Nie mam czasu więc napiszę tylko, że jest dużo racji w tym co piszesz (także w kolejnym poście), ale akurat w podanym przez Ciebie linku wszystko się zgadza. Pozycje zawodników naszej drużyny to najzwyklejsze 4-3-3 a wysoka pozycja bocznych obrońców to pokłosie gry przewadze. Szukałem podobnego pojedynku z zeszłego sezonu, no i znalazłem. Proszę, nasz mecz z Violą o bliźniaczym przebiegu do pojedynku z Toro:
http://www.whoscored.com/Matches/543156 ... a-Juventus
Linia obrony z linia pomocy niemal identyczne w obydwu przypadkach. Linie ataku są różne bardzo często, ale to oczywiste. Napastnicy są najmniej przypisani do pozycji i w każdym meczu sami powinni znajdować optymalne ustawienie.
Nasi boczni obrońcy czy wing-backi (dlatego Conte mówi, że nie ma znaczenia nazewnictwo, grają tam gdzie mają grać nieważne jak ich nazwiemy) grają tak samo wysoko w obu przypadkach, ale w meczu z Fiorentiną mamy klasyczny przypadek gdy skrzydłowi są przed bocznymi obrońcami, choćby dobrze atakującymi. Pepe jest przed Lichtstainerem, a Vucinic przed De Ceglie. Z grafiki dotyczącej meczu Torino widzimy, że ani Vucinic, ani Giovinco, ani Giaccherini nie grają jako skrzydłowi, ale są ustawieniu blisko siebie na przeciwko pola karnego gości. Różnica wynikająca z gry w przewadze, to właśnie wysoko ustawiona drużyna i więcej zawodników przed i w polu karnym.
Porównaj z meczem z Torino spotkanie z Neapolitańczykami:
http://www.whoscored.com/Matches/651567 ... tus-Napoli
Moją główną myślą jest, iż boczni obrońcy/wing backi mieli z Torino przestrzeń bardziej porównywalną do tej, w której mają grając systemem 3-5-2, aniżeli 4-3-3.
Klasyczne 4-3-3 z pierwszej części pierwszej połowy:
http://www.whoscored.com/Matches/543148 ... a-Juventus
http://www.whoscored.com/Matches/543012 ... tus-Cesena
W meczu z Ceseną można by pomyśleć, że zawodnik z numerem 3 ma dużo przestrzeni i mógłby ja zagospodarować, ale pamiętajmy, że to Chiellini - on biegał do przody do pewnego momentu, o zbliżaniu się do linii końcowej nie było mowy. Także mój wniosek: z Torino nie zobaczyliśmy klasycznego 4-3-3 z zeszłego sezonu, a za to można było zauważyć elementy z 3-5-2 (choć nie mówię, że nim było).
Przepraszam, za off-topic dotyczący taktyki, ale warto było trochę nad tym podyskutować w kontekście potencjalnej przydatności celów transferowych.

- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Zobaczymy jak to będzie w zimowym mercato. Jak na razie prawdopodobne wydaje się odejście Lucio i wypożyczenie Luci (tak to się powinno napisać? ). Do naszej drużyny zawita chyba jakiś środkowy obrońca. Moim faworytem jest Salvatore Bocchetti który ma kontrakt do końca roku. Na podobnej zasadzie tanio pozyskać można Douglasa z PSV. Utopijne rozwiązania, droższe ale bardziej pewne to Subotic i Sakho. Oni z kolei mogli by śmiało walczyć o pierwszą 11 i mają kontrakty do 2014.
Jeśli chodzi o wing backa to najwięcej się mówi o Armero i Peluso. Sam nie wiem czy to dobre opcje. Tanio w zimie można by pozyskać chyba tylko Jérémy Mathieu i Daniela Carriço ze względu na krótkie kontrakty.
Co do napadu to sprawa jest o wiele trudniejsza. Nasz dyrektor sportowy zapowiedział że ciężko będzie kogoś sprowadzic kto by jednoznacznie poprawił nasz atak w zimę. Po prostu tacy gracze nie będą w to okienko dostępni. Jedyne realne opcje dla mnie to Hunter i LLorente. Pomyśleć można o Theo z Arsenalu, któremu wygasa kontrakt i mimo niewielu minut jest ich najlepszym strzelcem i do tego asystuje. Podobno bardzo chce grac w ataku, a w Londynie go tylko na skrzydło przesuwają.
Jeśli chodzi o wing backa to najwięcej się mówi o Armero i Peluso. Sam nie wiem czy to dobre opcje. Tanio w zimie można by pozyskać chyba tylko Jérémy Mathieu i Daniela Carriço ze względu na krótkie kontrakty.
Co do napadu to sprawa jest o wiele trudniejsza. Nasz dyrektor sportowy zapowiedział że ciężko będzie kogoś sprowadzic kto by jednoznacznie poprawił nasz atak w zimę. Po prostu tacy gracze nie będą w to okienko dostępni. Jedyne realne opcje dla mnie to Hunter i LLorente. Pomyśleć można o Theo z Arsenalu, któremu wygasa kontrakt i mimo niewielu minut jest ich najlepszym strzelcem i do tego asystuje. Podobno bardzo chce grac w ataku, a w Londynie go tylko na skrzydło przesuwają.
- Juvefanatp
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Posty: 210
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Podziekował: 1 raz
Oczywiście jest racja w tym co napisałeś, różnią nas po prostu interpretacje dlaczego akurat tak byli ustawieni zawodnicy. Ja najzwyczajniej w świecie uznałem, że nie ma sensu rozwodzić się nad pozycjami napastników, a przecież to właśnie z ich pozycji wynika przestrzeń przed wahadłowymi (czyli ten element 3-5-2), bo np. taki Vucinić całą pierwszą połowę grał w środku, co na ostatecznej grafice upchało go bliżej osi boiska. Giovinco to już całkiem raz na lewej, potem na prawej a efekt tego jest taki że na grafice jest całkiem centralnie (pewnie uleciało Ci to z głowy, sam sobie o tym przypomniałem po dobrych 10 minutach analizowania tej grafiki). Teraz chyba rozumiesz o co mi chodzi. Najbliższa prawdy byłaby grafika z samej drugiej połowy, wtedy pokazywałaby napastników dużo szerzej. Dlatego dla mnie to było zwykłe 4-3-3 z zeszłego sezonu.... no może nie tak całkiem zwykłe bo Giovinco jednak ma większe skłonności do schodzenia w pole karne niż Pepe.Tacchinardi. pisze:Już myślałem, że jakiś błąd w interpretacji popełniłem, ale oglądam i tak:
Nasi boczni obrońcy czy wing-backi (dlatego Conte mówi, że nie ma znaczenia nazewnictwo, grają tam gdzie mają grać nieważne jak ich nazwiemy) grają tak samo wysoko w obu przypadkach, ale w meczu z Fiorentiną mamy klasyczny przypadek gdy skrzydłowi są przed bocznymi obrońcami, choćby dobrze atakującymi. Pepe jest przed Lichtstainerem, a Vucinic przed De Ceglie. Z grafiki dotyczącej meczu Torino widzimy, że ani Vucinic, ani Giovinco, ani Giaccherini nie grają jako skrzydłowi, ale są ustawieniu blisko siebie na przeciwko pola karnego gości. Różnica wynikająca z gry w przewadze, to właśnie wysoko ustawiona drużyna i więcej zawodników przed i w polu karnym.
Porównaj z meczem z Torino spotkanie z Neapolitańczykami:
http://www.whoscored.com/Matches/651567 ... tus-Napoli
Moją główną myślą jest, iż boczni obrońcy/wing backi mieli z Torino przestrzeń bardziej porównywalną do tej, w której mają grając systemem 3-5-2, aniżeli 4-3-3.
Klasyczne 4-3-3 z pierwszej części pierwszej połowy:
http://www.whoscored.com/Matches/543148 ... a-Juventus
http://www.whoscored.com/Matches/543012 ... tus-Cesena
W meczu z Ceseną można by pomyśleć, że zawodnik z numerem 3 ma dużo przestrzeni i mógłby ja zagospodarować, ale pamiętajmy, że to Chiellini - on biegał do przody do pewnego momentu, o zbliżaniu się do linii końcowej nie było mowy. Także mój wniosek: z Torino nie zobaczyliśmy klasycznego 4-3-3 z zeszłego sezonu, a za to można było zauważyć elementy z 3-5-2 (choć nie mówię, że nim było).
Taki Sanchez wydaje się być łakomym kawałeczkiem mięska, ale kupując go załatwilibyśmy sobie jedynie prawe skrzydło w 4-3-3, w 3-5-2 jest w tej chwili niepotrzebny.
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 903
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Mietku ja tylko podaje pare przykladow bie oczekuje za zaczniesz piac ze kazdy z podanych przezemnie pilkarzy. To mega wzmocnienie:)
ADIZ - dobrze - ok nic nie mam wiecej do dodanianatomiastjuvefanatp - oj bardzo siemylisz kolego, bardzo jezeli Sanchez mialby grac po prawej to przeciej nikt lepiej nie gra chyba w calych wloszech niz Giovinco na lewej, takze te pozycje mielibysmy mocno obsadzone, gorzej z tym srodkowym...
ADIZ - dobrze - ok nic nie mam wiecej do dodanianatomiastjuvefanatp - oj bardzo siemylisz kolego, bardzo jezeli Sanchez mialby grac po prawej to przeciej nikt lepiej nie gra chyba w calych wloszech niz Giovinco na lewej, takze te pozycje mielibysmy mocno obsadzone, gorzej z tym srodkowym...
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
:shock:MishaAveJuve pisze:przeciej nikt lepiej nie gra chyba w calych wloszech niz Giovinco na lewej
No ja mimo wszystko El-Shaarawy'ego wyżej stawiam, kilka kolejnych przykładów mógłbym znaleźć ale mi się nie chce, przede wszystkim dlatego że Giovinco ostatni raz na lewym skrzydle grywał regularnie parę lat temu. W Parmie, z tego co mi wiadomo, ustawiany był na środku.
Absolutnie nie można porównywać tamtej sytuacji do obecnej. Wówczas do klubu przychodził nowy trener, dostał zespół składający się z wielu nowych zawodników i tak naprawdę nie do końca wiadomo było kto ile jest wart, kto co umie i jak należy grać. Było głośno o 4-4-2, a konkretnie to o tym całym 4-2-4, ale bez przesady - Conte musiałby być idiotą żeby żeby przed przyjściem na pierwszy trening ubzdurać sobie że to jedyna słuszna taktyka i trzymać się tego do końca jak pijak latarni. Jak się okazało że trzymanie kogokolwiek z trójki MVP na ławce jest zbrodnią, to zaraz porzucił ten pomysł i zaczął szukać lepszego rozwiązania. Przetestował dwa, trzy, w końcu znalazł takie które uznał za najlepsze.ewerthon pisze: Dobra, dobra. Powiedziałbyś rok temu, że zaczniemy grać 3-5-2 do końca sezonu? Latem 2011 też się tylko mówiło, że Juventus będzie grał 4-4-2 i mecze przedsezonowe na to wskazywały. Tak naprawdę nie wiadomo, co w każdej chwili może wymyślić Conte i co mu chodzi po głowie.
Natomiast obecnie sytuacja jest zupełnie inna. Conte znając swoich piłkarzy, wiedząc na czym stoi stwierdził, że najlepszym wariantem jest 3-5-2. Oczywiście eksplozja formy jednego piłkarza, ogromny spadek dyspozycji innego albo jakiś (odpukać) bardzo poważny kryzys może go zmusić do permanentnej zmiany ustawienia, niemniej jednak nie jest tak jak piszesz że w każdej chwili coś mu może strzelić do głowy i nagle ni z gruszki, ni z pietruszki zaczniemy grać 4-3-3.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3519
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Ktoś kojarzy czy oddaliśmy tę połówkę Taidera, którą mieliśmy? W tym sezonie gra dużo i jak na młodzika gra bardzo dobrze. Zresztą podobnie jak Sorensen, który chyba na dobre wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie Bolognii. Niewielu jest w Serie A regularnie grających 20-letnich środkowych obrońców.
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
To my nie mamy połówki Taidera? :roll: Słabo, facet ogarnia i to nieźle, super w odbiorze a i inklinacje do gry do przodu pewne posiada. Vidal vol2. oczywiście pare klas niżej
Tak czy siak szkoda, wiązałem z nim pewne nadzieje, że może 'zaskoczy'.