Serie A 12/13 (15): JUVENTUS 3-0 Torino [DPL na meczu!]
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Trio Mirko-Fabio-Seba. Ciekawe jest szansa, aby Juventus wybiegł w Doniecku z taką linią ataku? A co do wczorajszego meczu, to byłem zaskoczony łatwością z jaką Torino dochodziło do sytuacji strzeleckich. Mam nadzieje, że ten element gry zostanie poprawiony przed środowym meczem.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Sorry, ale w którym miejscu zjechałem Giovinco czy Mira w momencie, gdy zasługiwali na pochwały? Sebka cisnąłem po pierwszej połowie, bo mu się zwyczajnie należało, podobnie jeśli chodzi o Mirka "Umiem biegać stojąc" Vucinicia. Po zakończeniu meczu nie ganiłem ani jednego, ani drugiego, pisałem tylko o sprincie Czarnogórca w stronę sędziego, którym wygrałby nawet z Boltem. Odbij więcszycha21 pisze:prośba do pumexa i innych antyfanów Mirko oraz Gio - nie wypowiadajcie się na temat ich gry... Powiedzcie po prostu że ich nie lubicie, że muszą wygrać złotą piłkę zanim ich pochwalicie

- MaxFromJam_89
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2011
- Posty: 91
- Rejestracja: 21 grudnia 2011
Na Ukrainę jedziemy raczej się bronić niż atakować. 4-3-3 jest zbyt ofensywne, raczej zagramy naszym 3-5-2 (jest bardziej asekuracyjne). Zresztą zagraliśmy 4-3-3 po raz pierwszy od niemal roku, tak więc Donieck to nie czas na ciąg dalszy eksperymentu.annihilator1988 pisze:Trio Mirko-Fabio-Seba. Ciekawe jest szansa, aby Juventus wybiegł w Doniecku z taką linią ataku? A co do wczorajszego meczu, to byłem zaskoczony łatwością z jaką Torino dochodziło do sytuacji strzeleckich. Mam nadzieje, że ten element gry zostanie poprawiony przed środowym meczem.
Co do meczu to Gio i Vucinić nieźle, parę strat zanotowali ale wystep zarówno jednego i drugiego na plus. Nawet Matri narobił trochę szumu. Bendtner

- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Pewnie się zdziwisz, ale Conte widzi to inaczej. Fragment wywiadu z naszym trenerem: "I’m more concerned about the principles of play than numbers. The 4-3-3 is the most defensive system we use. The formation we now adopt (czyli 3-5-2) is super offensive".MaxFromJam_89 pisze:Na Ukrainę jedziemy raczej się bronić niż atakować. 4-3-3 jest zbyt ofensywne, raczej zagramy naszym 3-5-2 (jest bardziej asekuracyjne).
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Gralismy 4-3-3 w kwietniu (z interem) i w maju (z Atalanta).MaxFromJam_89 pisze:Zresztą zagraliśmy 4-3-3 po raz pierwszy od niemal roku
Ukraincy raczej nie beda dlugo myslec nad tym, jakim ustawieniem zagramy, bo Alessio po meczu powiedzial, ze 3-5-2 to nasze domyslne ustawienie, a dzisiaj wyszlismy inaczej, bo Chiellini poprosil o wiecej czasu przed srodowym meczem.
Ogolnie jednak mam nadzieje, ze w lidze czesciej bedziemy ogladali 4-3-3, bo widac, ze ten system sluzy Mirkowi, Sebie i Lichemu.
- MaxFromJam_89
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2011
- Posty: 91
- Rejestracja: 21 grudnia 2011
Nie zdziwię się bo już to gdzieś słyszałem (prawdopodobnie w temacie o taktyce). W każdym razie Conte broni w ten sposób swoich decyzji. Nie licząc trójki w pomocy (MVP gra i z przodu i z tyłu) to w 4-3-3 mamy na placu zawsze trzech napastników i czterech obrońców, a w 3-5-2 mamy pięciu obrońców i dwóch napastników. To że ci boczni obrońcy mają ofensywne zadania to już inna bajka. A to że z tych zadań różnie się wywiązują to temat na jeszcze inną dyskusję.Vimes pisze:Pewnie się zdziwisz, ale Conte widzi to inaczej. Fragment wywiadu z naszym trenerem: "I’m more concerned about the principles of play than numbers. The 4-3-3 is the most defensive system we use. The formation we now adopt (czyli 3-5-2) is super offensive".MaxFromJam_89 pisze:Na Ukrainę jedziemy raczej się bronić niż atakować. 4-3-3 jest zbyt ofensywne, raczej zagramy naszym 3-5-2 (jest bardziej asekuracyjne).
W każdym razie w 3-5-2 możemy w każdej chwili bronić się ósemką graczy (3 plus 5), natomiast w 4-3-3 siódemką (4 plus 3). No chyba że Vucinić ruszy leniwe 4litery do obrony i zrobi nam przewagę w defensywie :lol:
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
4-3-3 na zespoły nieco słabsze może być lepsze z tego względu, że poprzez zmniejszoną liczbę zawodników w strefie środkowej wyciągamy przeciwnika nieco wyżej. 3-5-2 tworzy pewien kocioł. Na mocne zespoły, które grają o pełna pulę to dobre rozwiązanie, ale na takie Torino już niekoniecznie.
Po kilkunastu spotkaniach w 3-5-2 cieżko jest od tak przejść na inne ustawienie. Zawodnikom już mocno zakorzenioło się to ustawienie. Idealnie tą sytuację obrazuje: http://www.whoscored.com/Matches/651633 ... tus-Torino
Positional Report --> Player Positions
Po kilkunastu spotkaniach w 3-5-2 cieżko jest od tak przejść na inne ustawienie. Zawodnikom już mocno zakorzenioło się to ustawienie. Idealnie tą sytuację obrazuje: http://www.whoscored.com/Matches/651633 ... tus-Torino
Positional Report --> Player Positions
- Szuldi
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2012
- Posty: 1
- Rejestracja: 02 grudnia 2012
Witam.
Pierwsza połowa słaba, jak pirlo nie wykorzystał karnego myślałem, że rozwalę telewizor. To co wyrabiał Giaccherini wołało o pomstę do nieba, co był przy piłce to strata, dryblingu zero, piłka plątała mu się pod nogami, Panowie takie rzeczy na takim poziomie, nadaje się w sam raz na naszą rodzimą ekstraklasę.
Na plus na pewno Pogba, szkoda że zabrakło mu trochę szczęścia
Pierwsza połowa słaba, jak pirlo nie wykorzystał karnego myślałem, że rozwalę telewizor. To co wyrabiał Giaccherini wołało o pomstę do nieba, co był przy piłce to strata, dryblingu zero, piłka plątała mu się pod nogami, Panowie takie rzeczy na takim poziomie, nadaje się w sam raz na naszą rodzimą ekstraklasę.
Na plus na pewno Pogba, szkoda że zabrakło mu trochę szczęścia
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
TORINO E' BIANCONERA!
Fajnie, że wygraliśmy to spotkanie nie angażując w nie zbyt wielu sił, które przydadzą się nam w środę wieczorem na Ukrainie. Nasi piłkarze wyraźnie byli myślami przy pojedynku w LM, bo na początku zbyt dobrze nam nie szło. Jeszcze przed brutalnym faulem Glika zaczęliśmy przeważać, ale nie mieliśmy pomysłu pod bramką rywala. W pewnym momencie mogło się skończyć naprawdę źle, po tym jak babola w polu karnym zrobił bodaj Bonucci. Na szczęście mecz potoczył się po naszej myśli.
Co do kartki dla Polaka - nie ma w ogóle tematu. Glik wjechał w rozpędzonego Giaca, do tego ta wyprostowana noga. Szczęście w nieszczęściu, że po części trafił w piłkę, w przeciwnym razie niechybnie złamałby naszemu piłkarzowi nogę. Decyzja jak najbardziej słuszna.
Szkoda jedynie, że Ventura zapomniał na pomeczowej konferencji wspomnieć o sytuacji, w której to powinien paść dla nas gol, kiedy golkiper rywala wypuścił piłkę z rąk po zderzeniu z kolegą z zespołu... Do tego przy karnym jeden z ich piłkarzy powinien dostać drugą żółtą kartkę, więc rywal miał ten mecz kończyć w 9. Niech trener rywala zza miedzy cieszy się z tego, że wpakowaliśmy im zaledwie 3 bramki. Powinniśmy strzelić co najmniej 2 więcej. Przejechaliśmy się po nich.
Przed nami mecz tej rundy. Za tydzień wraca Conte. Ważny moment.
Fajnie, że wygraliśmy to spotkanie nie angażując w nie zbyt wielu sił, które przydadzą się nam w środę wieczorem na Ukrainie. Nasi piłkarze wyraźnie byli myślami przy pojedynku w LM, bo na początku zbyt dobrze nam nie szło. Jeszcze przed brutalnym faulem Glika zaczęliśmy przeważać, ale nie mieliśmy pomysłu pod bramką rywala. W pewnym momencie mogło się skończyć naprawdę źle, po tym jak babola w polu karnym zrobił bodaj Bonucci. Na szczęście mecz potoczył się po naszej myśli.
Co do kartki dla Polaka - nie ma w ogóle tematu. Glik wjechał w rozpędzonego Giaca, do tego ta wyprostowana noga. Szczęście w nieszczęściu, że po części trafił w piłkę, w przeciwnym razie niechybnie złamałby naszemu piłkarzowi nogę. Decyzja jak najbardziej słuszna.
Szkoda jedynie, że Ventura zapomniał na pomeczowej konferencji wspomnieć o sytuacji, w której to powinien paść dla nas gol, kiedy golkiper rywala wypuścił piłkę z rąk po zderzeniu z kolegą z zespołu... Do tego przy karnym jeden z ich piłkarzy powinien dostać drugą żółtą kartkę, więc rywal miał ten mecz kończyć w 9. Niech trener rywala zza miedzy cieszy się z tego, że wpakowaliśmy im zaledwie 3 bramki. Powinniśmy strzelić co najmniej 2 więcej. Przejechaliśmy się po nich.
Przed nami mecz tej rundy. Za tydzień wraca Conte. Ważny moment.
- szycha21
- Juventino
- Rejestracja: 03 czerwca 2009
- Posty: 205
- Rejestracja: 03 czerwca 2009
Nie no... masz racje... zwycięstwem należy się cieszyć - jak zawsze ;] Mi jednak chodziło o samą naszą grę, która nawet mimo gdy w przewadze nie wyglądała tak pięknie. Jeszcze raz powtórzę - za dużo wrzutek! Grając jednego więcej powinniśmy wjeżdżać z piłką do bramki a nie bić na pałę w pole karne. Także o to mi tutaj chodziło ;]OPD pisze:Takie argumenty zawsze mnie śmieszą. To jest, przepraszam, nasza wina, że Glik jest idiotą i Torino grało w 10? Zachwyty po ograniu odwiecznego rywala 3-0 są jak najbardziej na miejscu.szycha21 pisze:Wcale nie zagraliśmy tak rewelacyjnie. Na drugą połowe nie ma co patrzeć, bo graliśmy jednego więcej, więc zachwyty po tych 3 bramkach odstawiłbym na bok.
[quote"pumex"]Sorry, ale w którym miejscu zjechałem Giovinco czy Mira w momencie, gdy zasługiwali na pochwały? Sebka cisnąłem po pierwszej połowie, bo mu się zwyczajnie należało, podobnie jeśli chodzi o Mirka "Umiem biegać stojąc" Vucinicia. Po zakończeniu meczu nie ganiłem ani jednego, ani drugiego, pisałem tylko o sprincie Czarnogórca w stronę sędziego, którym wygrałby nawet z Boltem. Odbij więc[/quote]
Jeżeli chodzi o Gio (w pierwszej połowie) to rzeczywiście - grał słabo, natomiast do Mirka nie miałbym żadnych pretensji a ty cisnąłeś go jakby był najgorszy na boisku... I nie chodzi mi tylko o wczorajszy mecz. Chyba od początku sezonu jest cały czas taka sama sytuacja. Według mnie przesadzasz i nie patrzysz na sytuacje obiektywnie.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
pumex pisze:Sorry, ale w którym miejscu zjechałem Giovinco czy Mira w momencie, gdy zasługiwali na pochwały? Sebka cisnąłem po pierwszej połowie, bo mu się zwyczajnie należało, podobnie jeśli chodzi o Mirka "Umiem biegać stojąc" Vucinicia. Po zakończeniu meczu nie ganiłem ani jednego, ani drugiego, pisałem tylko o sprincie Czarnogórca w stronę sędziego, którym wygrałby nawet z Boltem. Odbij więcszycha21 pisze:prośba do pumexa i innych antyfanów Mirko oraz Gio - nie wypowiadajcie się na temat ich gry... Powiedzcie po prostu że ich nie lubicie, że muszą wygrać złotą piłkę zanim ich pochwalicie
Pumex - tylko szczerze - jak ocenisz przede wszystkim drugą połowę w wykonaniu Gio?

Swoją drogą, gdybyś "zjechał" kogoś, kto zasługuje na pochwały to byś błysnął niczym nasze serialowe gwiazdeczki w tiwi.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Tyle ze niektórzy wyciągają z tego wnioski taki, że skoro ich tak rozpykailiśmy to należy porzucić 3-5-2, bo 4-3-3 nam tak świetnie wychodzi. I to spore nadużycie moim zdaniem, bo do 30 minuty wyglądało wszystko miałko.OPD pisze:Takie argumenty zawsze mnie śmieszą. To jest, przepraszam, nasza wina, że Glik jest idiotą i Torino grało w 10? Zachwyty po ograniu odwiecznego rywala 3-0 są jak najbardziej na miejscu.
Ogólnie po Torino mam takie odczucie jak po Udinese, cieszy łatwa wygrana, ale nie jest materiał poglądowy by akurat po tych dwóch meczach wysuwać jakieś dalekosiężne optymistyczne wnioski (co nie znaczy że w Juve dzieje się źle).
I o to właśnie chodzi. Niby w 3-5-2 jest dodatkowy stoper "więc jest defensywniej" (sam kiedyś tak na to patrzyłem i nie lubiłem 3-5-2), natomiast boczni obrońcy/pomocnicy mają inne zadanie w obu formacjach, było to widać z Torino gdzie Lichtsteiner i De Ceglie mniej się angażowali do ofensywy (De Ceglie może raz ładnie wrzucił przy akcji Pogby bodajże). Z resztą widać to nawet po niektórcyh meczach w 3-5-2 jeśli chodzi o personalia, Asamoah jest pomocnikiem nie obrońcą, podobnie Isli do tego miana bliżej. Także zadania środkowych defensorów się zmieniają. W 4-3-3 mamy po prostu dwóch stoperów, w 3-5-2 półprawy i półlewy pracują mocniej w ataku pozycyjnym i tak np. Chiellini wspomaga Asamoah a Barzagli Lichtsteinera/Caceresa/Islę (w sumie śordkowych pomocników też). Wreszcie zadania napastników się zmieniają. W 3-5-2 grają w lub na granicy pola karnego, w 4-3-3 teoretycznie zostaje jeden w środku i dwaj pozostali ustawieni są szerzej.MaxFromJam_89 pisze:Nie zdziwię się bo już to gdzieś słyszałem (prawdopodobnie w temacie o taktyce). W każdym razie Conte broni w ten sposób swoich decyzji. Nie licząc trójki w pomocy (MVP gra i z przodu i z tyłu) to w 4-3-3 mamy na placu zawsze trzech napastników i czterech obrońców, a w 3-5-2 mamy pięciu obrońców i dwóch napastników. To że ci boczni obrońcy mają ofensywne zadania to już inna bajka. A to że z tych zadań różnie się wywiązują to temat na jeszcze inną dyskusję.
Także Conte wiedział co mówi, ze 4-3-3 jest bardziej defensywne, przynajmniej w jego wykonaniu od 3-5-2. Oczywiście z typowym środkowym napastnikiem (Fabio/Matri) i dwójce z trójki Seba/Mirko/Pepe na skrzydłach pewnie wyglądałoby to (4-3-3) lepiej. (w sumie ten wywód bardzie by do działu taktyka pasował)
Co do meczu, Seba miał udział przy golu przy stanie 0:0 co warto odnotować (choć chyba jeszcze z Pescarą było podobnie). Za to Vucinic grał kichę a jednak się załapał na dwie asysty, no jak go nie lubić

- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
W ciekawostkach z 15 kolejki jest interesująca wzmianka o Pirlo. Mianowicie nie wykorzystał on 7 z 21 rzutów karnych jakie wykonywał w Serie A. Chociaż jego podcinkę przeciwko Angli będzie się długo pamiętać to jednak skuteczność na poziomie 67% w lidze wygląda raczej kiepsko.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
pumex o Giovinco pisze:Nie lubię go.
pumex o Vuciniciu pisze:Nie lubię go.
pumex o Bendtnerze/Matrim pisze: Nie lubię go
pumex o (tu wpisz jakieś nazwisko) pisze: Nie lubię go

Jestem za tym, żeby Pirlo nie wykonywał rzutów karnych. Niech to robi Vucinic, może trochę podreperuję dorobek strzelecki i liczba goli pomoże mu w walce z hejterami. Cytując Van Nistelrooya "Nie ważne jak, ważne, że w siatce".