Liga Europy 2012/2013

[ewerthon]

Dla interu ważniejszy jest najbliższy mecz z Parmą, więc postanowili się skompromitować w Rosji. Dobrze, że chociaż mają już zapewniony awans.
Udinese dało pupy w meczu z Anży i ostatecznie odpadło z rozgrywek.
Lazio dzięki remisie z Kogutami awansowało dalej, a jeśli Napoli wygra dzisiaj na wyjeździe, to znacznie przybliży się do awansu.

Zapowiada się, że na wiosnę będziemy mieć 4-5 drużyn w rozgrywkach europejskich. Podejrzewam, że połowa nich odpadnie już w pierwszej rundzie.

[Buffalo]

Wiadomo pozniej ktore grupy ze soba graja?

[ewerthon]

Nie bardzo rozumiem Twojego pytania.

Chodzi o to czy wiadomo kto gra z kim na wiosnę w 1/16?

[Buffalo]

Tak, jest losowanie, czy ustalone przykladowo 1. z A gra z 2. z B

[ewerthon]

Jest oczywiście losowanie, dzień poźniej po losowaniu 1/8 LM.

[De Rossi]

Śmieciuchy z Udine odpadły. Napoli, Lazio i Inter zapewnili se awans (no, Inter miał już awans wcześniej). W następnej rundzie Italia będzie miała 5 drużyn w pucharach. Lazio powinno pojechać Tot (nie wiem jak się to pisze, na ham się kończy), ale Kozak tragicznie partaczył. Do tych, którzy chcieliby się pośmiać z Interu - zaznaczę jedynie, że w ich środku pomocy zagrało dwóch graczy Primavery, na bramcę stał Belec (szkoda Castellazziego), w obronie Silvestre, na prawej Jonathan, a w ataku Livaja z Cou. Najbardziej zaskoczył mnie awans Napoli. A Lazio.. coś czuję, że będą chcieli powalczyć w LE.

[mateusz6]

Ale czy na pewno Udinese odpadło? Przecież grają z Liverpoolem, a YB z Anży. Włosi wygrywają trzema, ruskie dwoma bramkami i mamy komplet włoskich drużyn w play offach

[De Rossi]

Nie, nie. Young Boys i Liverpool mają po 7 punktów, jakby Udinese i Ruskie wygrały to 3 drużyny miałyby po 7 pkt i robiłoby się małą tabelkę, a Udinese dwa razy z Young Boys przegrało.

[mateusz6]

Nie, nie. Young Boys i Liverpool mają po 7 punktów, jakby Udinese i Ruskie wygrały to 3 drużyny miałyby po 7 pkt i robiłoby się małą tabelkę, a Udinese dwa razy z Young Boys przegrało.

Mogę się mylić, ale jeśli wygrają ruskie i Udinese to:
-Udinese ma lepszy bilans z Liverpoolem, a gorszy z YB
-YB ma lepszy bilans z Udinese, ale gorszy z Liverpoolem
-Liverpool ma lepszy bilans z YB, ale gorszy z Udinese
wiec robi się tabelkę z tymi trzema drużynami i wtedy liczą się bramki. IMO matematyka nie przekreśla jeszcze szans Włochów.

[szczypek]

Do tych, którzy chcieliby się pośmiać z Interu - zaznaczę jedynie, że w ich środku pomocy zagrało dwóch graczy Primavery, na bramcę stał Belec (szkoda Castellazziego), w obronie Silvestre, na prawej Jonathan, a w ataku Livaja z Cou.

Do tych, którzy chcieliby się pośmiać z De Rossiego - zaznaczę jedynie, że do przerwy było 1:0, a po przerwie na środku pomocy zameldował się Zanetti, Belec to miał tak wiele do powiedzenia przy bramkach, że nawet gdyby tam stał Buffon to byłoby 3:0, w obronie zawalił przede wszystkim Jesus, a w ataku po przerwie zamiast Livaji biegał Palacio. Oczywiście Inter nie zabrał na ten mecz kilku zawodników z podstawowego składu (nie bardzo rozumiem dlaczego nie poleciał Cassano skoro i tak w sobotę nie będzie mógł zagrać), ale taki wynik to trochę wstyd i jest się z czego śmiać.

5 zespołów? Włoska piłka jednak nie upadła, no co za ulga...

[De Rossi]

Do tych, którzy chcieliby się pośmiać z De Rossiego - zaznaczę jedynie, że do przerwy było 1:0, a po przerwie na środku pomocy zameldował się Zanetti, Belec to miał tak wiele do powiedzenia przy bramkach, że nawet gdyby tam stał Buffon to byłoby 3:0, w obronie zawalił przede wszystkim Jesus, a w ataku po przerwie zamiast Livaji biegał Palacio.

Do tych którzy chcieliby się pośmiać z pypka - droga wolna. Jest z kogo.

Na 2 połowę wszedł Palacio i Zanetti, ale nadal pozostali na nim Belec, Silvestre, Jonathan, Benassi i Coutinho. Jakby nie było nie są to gracze pierwszej jedenastki, a nawet niektórzy szerokiego ligowego składu. A za Ranocchię później wszedł kolejny gracz Primavery, Donkor. Wstyd na cały świat. Pewnie się już nie podniosą po tej porażce. Idź do tematu o Interze i ponapinaj się z ich kibicami, powklejaj cyctaty z ich forum. W końcu oglądanie meczów Del Piero w Australii jest trochę chore, ale marnowanie czas na takie coś, już nie. Ty mój uszczypliwy pypku.


@Supersłonik, chodzi o to, że jak Cie to nie interesuje, to nie wchodź do tego tematu, tak jak ja nie wchodzę do Twoich temacików o przyporządkowaniu klubików do cyferek.

[Supersonic]

Jestem niesamowicie dumny z wloskich zespolow. Jest dobrze, a moze byc wrecz cudownie. W koncu zaczynaja grac na miare oczekiwan. Nie moge sie doczekac jak moi znajomi z zagranicy przyjada do Polski i wreszcie bede mogl im powiedziec - wloska pilka nie upadla, wloska pilka wiecznie zywa.
Oby tak dalej! Zwlaszcza cieszy postawa Interu. Mysle, ze maja szanse wygrac te rozgrywki, a pozniej.. moze superpuchar? Kto wie? Np. z Milanem.. To byloby cos.
A przeciez jeszcze Itas Diatec Trentino rozwalilo wczoraj Zakse Kedzierzyn i objelo prowadzenie w grupie D LM siatkarzy, wlosi maja tam 3 ekipy- jeszcze Lube Banca Marche Macerata i Bre Banca Cuneo i wszystkie prowadza w swoich grupach.
Cudowny tydzien! Forza!

De Wloski @ przeciez ostatni taki temat powstal jeszcze za czasow wiekow ciemnych, na wiosne, kiedy zaden wloski klub nie gral juz w LE. Poza tym chcialem zauwazyc, ze czasem przyporzadkowuje sie pilkarza nie klub.

Stahoo

[stahoo]

Cudowny tydzien! Forza!

Gdyby jeszcze Mario coś ukuł z Realem...

[szczypek]

Na 2 połowę wszedł Palacio i Zanetti, ale nadal pozostali na nim Belec, Silvestre, Jonathan, Benassi i Coutinho. Jakby nie było nie są to gracze pierwszej jedenastki, a nawet niektórzy szerokiego ligowego składu. A za Ranocchię później wszedł kolejny gracz Primavery, Donkor.

Nie, ja tego nie powiedziałem, ale to Ty zacząłeś ich tłumaczyć i zrobiłeś to bardzo nieudolnie. Sugerujesz bowiem, że Inter zakładał porażkę w tym meczu, bo na plac boju nie wysłał najlepszych armat. Moim zdaniem to była kalkulacja, się po prostu nie udało i tyle. Nie podejmowałbym w ogóle tematu Interu gdyby nie Twój durny wpis, gorliwy obrońco wyśmiewanego Interu, którego nikt nie zamierzał wyśmiać.

Idź do tematu o Interze i ponapinaj się z ich kibicami, powklejaj cyctaty z ich forum. W końcu oglądanie meczów Del Piero w Australii jest trochę chore, ale marnowanie czas na takie coś, już nie. Ty mój uszczypliwy pypku.

Nudny jesteś stary. Aha, mój nick to szczypek. Nie wiem co sobie rekompensujesz zmieniając go, ale musi Ci być z tym naprawdę źle, bo zauważyłem, że robisz to regularnie.

[De Rossi]

De Wloski @ przeciez ostatni taki temat powstal jeszcze za czasow wiekow ciemnych, na wiosne, kiedy zaden wloski klub nie gral juz w LE. Poza tym chcialem zauwazyc, ze czasem przyporzadkowuje sie pilkarza nie klub.

No i co z tego, że powstał wieki temu? Omijałem je, bo mnie nie interesowały. No, lekko śmieszyły. Na ten z przyporządkowaniem piłkarzy, niestety nie trafiłem. Szkoda. Pewnie bardzo by mnie zainteresował. Ciebie nie interesuje ten temat, więc tu nie wchodź i nie szydź, bo mnie to bardzo zabolało. Serio. Ta piaskownica jest akurat moja.

Nie, ja tego nie powiedziałem, ale to Ty zacząłeś ich tłumaczyć i zrobiłeś to bardzo nieudolnie. Sugerujesz bowiem, że Inter zakładał porażkę w tym meczu, bo na plac boju nie wysłał najlepszych armat. Moim zdaniem to była kalkulacja, się po prostu nie udało i tyle. Nie podejmowałbym w ogóle tematu Interu gdyby nie Twój durny wpis, gorliwy obrońco wyśmiewanego Interu, którego nikt nie zamierzał wyśmiać.

Czego nie powiedziałeś pypeczku, bo nie rozumiem? Jestem obrońcą Interu, bo kocham ten klub. Pisałem o wczorajszych meczach, więc przy okazji zaznaczyłem, że Inter grał drugim garniturem. Ty, wiadomo - jesteś na ich punkcie przewrażliwiony, jak każdy wielki fanatyk Juventusu. Założę się, że podczas oglądania meczów na sopcascie odpalasz racę, a przeglądając ich forum w poszukiwaniu bluzgów na temat Juventusu, trzymasz w lewej ręce nóż, albo chociaż scyzoryk.

Aha, mój nick to szczypek. Nie wiem co sobie rekompensujesz zmieniając go, ale musi Ci być z tym naprawdę źle, bo zauważyłem, że robisz to regularnie.

Rekompensuję sobie tym, fakt, że jestem poniżany w realnym świecie. Normalnie bym się nie odważył mówić na Ciebie pypek, a tu mogę i będę to robił do woli. Taki ze mnie kozaczek. Zwracasz mi już kolejny raz na to uwagę, więc przy okazji przepraszam, że Cie to dotknęło. Pogadam chociaż z zahorem, by on przestał, bo widzę, że się to u niego przyjęło.