Serie A 12/13 (14): Milan 1-0 JUVENTUS

[kuba2424]

Zagramy średnio będziemy spięci przed Szachtarem. Nie wiem jak Wy, ale jak w ogóle nie myślę teraz o Milanie wciąż w głowie siedzą mi te Ukraince Mam złe przeczucie co do nich. Powtórka z Monachium2009...

pieprzony Nordsjealnand i fart Chelsea z Szacharem. Jeśli uda im się awansować to to będzie przegięcie farta

Skąd ten pesymizm? Nie widzę żadnych powodów, żebyśmy byli spięci przed tym meczem, bo niby dlaczego mamy być? Owszem, należy podejść z szacunkiem do Milanu, bo jednak marka do czegoś zobowiązuje, ale też bez przesadnej paniki. Myślę, że to będzie ciekawy i dość wyrównany mecz, bo Milan raczej się nie zamknie jak Lazio czy Chelsea, ale znów gdzieś popełnią błąd, stracą bramkę i ich gra się posypie. Może nawet Gio będzie miał okazję strzelić bramkę?!

[Marat87]

Oni wygrali w Europie 3-1, ale ich gra pozostawia bardzo wiele do życzenia. Dość powiedzieć, że strzelili po 2 kontrach i strzale życia Mexesa (jak bramkarz mógł coś takiego puścić...), do tego nie uniknęli utraty bramki przy grze z przewagą jednego piłkarza.

Dodam, że w pierwszej połowie z Anderlechtem ponoć nie oddali żadnego strzału na bramkę rywala.
Z jednej strony obawiam się tego meczu, z drugiej liczę, że Milan zostanie rozjechany.

[Mate.G]

Skąd ten pesymizm?

Dobre pytanie. Lecz nie znam na nie odpowiedzi.
Może tylko ja tak mam, że nie mogę się doczekać meczu z Szachtarem ?
Jestem bardziej zestresowany teraz meczem z Szachtarem niż na godzine przed meczem z Chelsea a tu jeszcze spora droga
Mam nadzieję, że Juve sprawi dobry prezent na Mikołajki i nie przegra Ale dosyć tego off-topicu. Jestem ciekaw meczu z Milanem. Fajnie nam się kalendarz ułożył. Milan, Torino mecze ciekawe i prestiżowe więc może nie przysną na 5 grudnia

Choć z drugiej strony kto powiedział, że Chelsea wygra z Nordsjelandem Mają Benka przecież

[kuba2424]

Skąd ten pesymizm?

Dobre pytanie. Lecz nie znam na nie odpowiedzi.
Może tylko ja tak mam, że nie mogę się doczekać meczu z Szachtarem ?
Jestem bardziej zestresowany teraz meczem z Szachtarem niż na godzine przed meczem z Chelsea :P a tu jeszcze spora droga :/
Mam nadzieję, że Juve sprawi dobry prezent na Mikołajki i nie przegra :prochno:

Wszyscy czekamy na mecz z Szachtarem, ale zanim ich ogramy, to cieszmy się niedzielnym meczem. Ja Szachtar na razie odłożyłem. Kup sobie jutro dobre piwko, wstaw do lodówki na niedzielę, obejrzyj sobie w wolnej chwili skróty najfajniejszych meczyków z Milanem (najlepiej te, w których to my ich ogrywaliśmy hehe) i zobaczysz...moment i się najarasz na mecz z Milanem.

[Gotti]

Ja tak samo jak jeden kolega wyżej. Kompletnie nie myślę o Milanie. Milan to już nie ten zespół co kiedyś. 12 miejsce w tabeli mówi samo za siebie.
Mi w głowie też siedzi Szachtar i oby ten awans nam się udał...

[juvemaroko]

Powtórka z Monachium2009...

Tamto spotkanie było rozegrane w Turynie, chyba, że chodziło ci o sam Bayern, a napisałeś samo miasto.

ps. nie wal tak tą głową w mur, bo mecz obejrzysz w szpitalnym łóżku



Jutro postawię na zwycięstwo Juve, także szykujcie się na remis.

To bardzo prosze zagraj na 1X a my szykujmy sie na zwyciestwo

[szycha21]

football-italia podaje, że w naszej ekipie zabraknie również Bonucciego

może w końcu pohasa sobie Marrone ;] (nie żebym się cieszył z tego powodu że Leo nie będzie)

[deszczowy]

football-italia podaje, że w naszej ekipie zabraknie również Bonucciego

może w końcu pohasa sobie Marrone ;] (nie żebym się cieszył z tego powodu że Leo nie będzie)

Marrone naprzeciw Szarawego? Oj, nie widzę tego, nie widzę..

[bendzamin]

Jak mamy grac trojka obroncow (a zapewne mamy), to Marrone jest w zasadzie jedyna rozsadna opcja rezerwowa na sam srodek formacji defensywnej. Innym rozwiazaniem mogloby byc przejscie na 4-3-3 i wystawienie dwojki Barzagli - Caceres/Lucio, ale pewnie sie na to nie zdecydujemy w tak prestizowym spotkaniu.

[mrozzi]

Spoko. Do niedzieli jeszcze trochę czasu i jest szansa, że wykurują się obaj. Chiellini w ostatnim wywiadzie zapewniał, że zrobi wszystko, by wystąpić w tym spotkaniu. Bonucci też pewnie dostanie jakieś szpryce i powinien być dostępny (i tak sądzę, że będzie naciskał na występ nawet mimo ewentualnego nie najlepszego samopoczucia spowodowanego tą grypą). Jeśli się nie uda - zmiennicy na pewno będą zmotywowani. Nawet gdyby zabrakło naszej podstawowej dwójki, nasza defensywa wyglądałby dużo lepiej niż linia obrony rywala... Jeśli zagramy dobrze, Milan może nawet nie powąchać naszej bramki (tak jak to miało miejsce w przypadku Lazio).

http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=118550

Info z godz. 16.00. Bonucci ma zaledwie 37.3 st. gorączki. Wyliże się.

[Hubert_bn]

Mysle ze skoro Chellini i Bonucci mogą nie zagrać to Vidal powinien zastąpić jednego z nich a za niego Pogba. Druga pozycje powinien zająć Caseres lub Lucio. W ataku widziałbym Giovinco i Quagliarelle. Na skrzydłach Asamoah i Luchtstainer. Moze mnie poniosla fantazja ale Vidal moze grać na kazdej pozycji, a ten atak jest na razie po prostu najsilniejszy.

[Buffalo]

A moze to taki blefik z naszej strony.

[MVP]

Eeee tam. Te wasze strachy

Ja myślę, że nie ma się czego obawiać. Jesteśmy obecnie dużo lepsi od Milanu, jednak nie wolno nam odpuszczać. Jeżeli team będzie miał choć połowę zaangażowania z meczu z Chelsea to wygramy, a jeżeli wygramy to 3-4 do 0.

Jedyne czego się boje to straty jakiejś głupiej bramki na początku spotkania. Wtedy moglibyśmy być w bardzo ciężkiej sytuacji. Poza tym po tak dobrych meczach jak z Chelsea często następuje pewne rozluźnienie, samozadowolenie. To jest naturalne więc wydarzyć się może wszystko. Oby Lucio jakoś tam dał rade. I mimo wszystko ten Boateng potrafi kopać piłe, może odnajdzie formę. Ktoś mówi że Milan na papierze jest słaby, a właśnie jest odwrotnie - na papierze wygląda lepiej niż w rzeczywistości. Tacy piłkarze jak Boa, Mexes czy Nocerino jakoś w tym sezonie nie potrafią odnaleźć formy. + Krkic który ma nazwisko, ale chyba już tylko to

[Vimes]

Bardzo dobrze, że po meczu w Lidze Mistrzów, zwłaszcza takim jak z Chelsea trafia się nam w terminarzu Milan, a nie jakaś ogórkowa drużyna, na którą ciężko się graczom zmobilizować. Dwa tygodnie temu Fiorentina przyjechała na San Siro po trzy punkty jak po swoje, więc są podstawy do optymizmu. Tym bardziej, że Milan ostatnimi czasy gra nierówno. W pierwszej połowie meczu z Anderlechtem nie oddali żadnego strzału na bramkę, nawet niecelnego, dopiero w drugiej się spięli. Podobnie było z Napoli, na dzień dobry dostali dwie bramki i dopiero potem wzięli się do odrabiania strat, choć fakt, że Abbiati im to trochę zawalił. Jednak jeżeli drużyna wyjdzie na Milan z taką motywacją jak na Chelsea to będzie dobrze.

[kuba2424]

Mysle ze skoro Chellini i Bonucci mogą nie zagrać to Vidal powinien zastąpić jednego z nich a za niego Pogba. Druga pozycje powinien zająć Caseres lub Lucio. W ataku widziałbym Giovinco i Quagliarelle. Na skrzydłach Asamoah i Luchtstainer. Moze mnie poniosla fantazja ale Vidal moze grać na kazdej pozycji, a ten atak jest na razie po prostu najsilniejszy.

Pomysł raczej mało realny i chyba nietrafiony. Nie przypominam sobie, żeby Vidal grał w obronie (jeśli było inaczej, proszę mnie doinformować).Poza tym jest on nam potrzebny z Milanem na swojej pozycji,bo właśnie na niej jest cholernie skuteczny. Zwróć też uwagę na to, że Vidal strzela bramki (może strzeli również w niedzielę),a cofając go, zmniejszymy szanse na bramkę do minimum.
Zastanawiałem się przez chwilę nad 4-3-3 , ale wiemy że zagramy tradycyjnie. Najlepszym rozwiązaniem chyba jednak byłoby wprowadzenie Lucio za Leo a Caceresa za Chielliniego.
No chyba że do niedzieli się nam wykurują.
Co do reszty się zgadzam.