Polityka

[D-Rose]

Aż dziwne, że jeszcze nikt nie skomentował niedoszłego krakowskiego zamachowca.

Nie wiem, co o tym myśleć. Kompletnie. Co się dzieje w tym kraju? Czy mamy do czynienia z taką falą frustracji, że wyhodowaliśmy sobie własnego ekstremistę? A może jednak prowokacja? Nie ogarniam :shock:

No cóż. Tusku przegrał negocjacje unijne, a ze mame Madzi gdzies wcieło to trzeba było znalezc jakis temat zastepczy. Do teraz zastanawiam sie czemu o tym nie poinformowano 9.11 w dniu kiedy go aresztowało, a akurat teraz kiedy POlska znów dostała w dziub

Swoja droga ciekaw jestem kiedy media dojda do wniosku ze Brunon Kwiecien to napewno jakis kibol powiązany ze srodowiskiem "młynów i żylet" :rotfl:

[Ouh_yeah]

Zaraz zdelegalizują wszystkie organizacje skrajnie prawicowe w Polsce, u kogoś tam pewnie też znajdą 4 tony materiałów wybuchowych w garażu i będzie wielka wojna z faszyzmem w Polsce te sposoby przyszły do nas z ameryki tak samo jak tańce z gwiazdami.
Ludzie naoglądają się tej sieki i znów zagłosują na platformę ze strachu przed radykałami z bombami.

To naprawdę ma dużo więcej sensu niż doktor uniwersytetu 12 lat opracowujący genialny plan wjechania ciężarówką z materiałami wybuchowymi w budynek sejmu.
Btw:
W sprawie sprawy tzw. zamachu na sejm i prezydenta sięgnięto po najgłębsze rezerwy.Ekspertem publicznej TVP Info jest Henryk Jasik. Jest to ostatni szef I Departamentu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL.

Departament I Ministerstwa Spraw Wewnętrznych to istniejący w latach 1956-1990 organ w strukturze Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL, stanowiący część Służby Bezpieczeństwa, zajmujący się wywiadem ("zdobywaniem tajnych dokumentów i informacji dotyczących politycznych, ekonomicznych, militarnych i wywiadowczych planów i zamierzeń skierowanych przeciwko Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i krajom obozu socjalistycznego").
niezalezna.pl

[deszczowy]

Nieudany zamach jest pożywką dla wszystkich :
1. media zaliczają wzrost oglądalności,
2. służby wszelakie puszą piórka że złapały "złoczyńcę",
3. lud się cieszy że ma takie służby,
4. politycy cieszą się że nie muszą pracować przez najbliższy miesiąc - dwa bo impreza sama się nakręca (a przy okazji można przepchnąć coś za plecami - jak podczas akcji z konkordatem, aborcją itp.) Lepiej - taka akcja genialnie maskuje polityczne wpadki (np. wspomniany już fakt, iż założenia premiera, tak szumnie przedstawiane, zostały odrzucone przez UE i z budżetu dostaniemy FAKTYCZNIE tyle co kot napłakał).
5. idzie info dla frustratów - "czuwamy.... nie uda Wam się..."

Ta akcja jest tak wiarygodna i rzeczywista, ze BBC, CNN, Reuters - żadna z nich nawet nie podjęła wątku. Tylko Russia Today poświęciła krótką notatkę.

Cuchnie trochę "akcją pszczelarską".

[StaryDobryNedved]

Aż dziwne, że jeszcze nikt nie skomentował niedoszłego krakowskiego zamachowca.

Nie wiem, co o tym myśleć. Kompletnie. Co się dzieje w tym kraju? Czy mamy do czynienia z taką falą frustracji, że wyhodowaliśmy sobie własnego ekstremistę? A może jednak prowokacja? Nie ogarniam :shock:

Jakie my? Ja nie jestem właścicielem jakiejś dużej poczytnej gazety, ani stacji telewizyjnej o popularności Telewizji Publicznej, Polsatu czy TVNu, jestem niemalże pewien, że ty również jak i cała reszta tego forum.
Za dzielenie Polaków na tak szeroką skale są odpowiedzialni ludzie faktycznie sprawujący władze w naszym biednym kraju, większość polityków wszystkich opcji ale przede wszystkim media.
Tak więc nie uważam, żeby nazywanie Polaków, zwykłych ludzi prowodyrami tych wszystkich konfliktów. To działa raczej na zasadzie dyskusji z Polakami, dyskusji często bez przygotowania merytorycznego.
Oczywiście podziały zawsze będą ale nigdy chyba jeszcze nie były w naszym kraju na taką skalę, a chyba nie muszę mówić komu na rękę jest aby nasz kraj był rozbity w ten sposób. Przypomnę tylko, że Rzeczpospolita Obojga Narodów nie miała wielkich problemów z Cesarstwem za czasów rozbicia Niemiec.

[Castiel]

Żeby było dobrze każdemu trzeba wprowadzić dyktaturę na czele z kimś takim jak JKM 8)
Zrobić coś na wzór Chile i każdemu będzie w miarę ok

[annihilator1988]

Jak Wam zaczną cycki rosnąć, to będziecie wiedzieć od czego.

[LordJuve]

Jak Wam zaczną cycki rosnąć, to będziecie wiedzieć od czego.

Ehh...czyli jednak nie udało się zablokować przegłosowania tej zbrodniczej ustawy. Niestety, ale potężne lobby biotechnologiczne stać na zamykanie ust niewygodnym.
Co teraz? Czy pozostają nam już tylko prywatne uprawy?

Jedyna nadzieja to nałożenie na producentów ustawowego nakazu oznaczania żywności GMO lub produktów zawierających przetworzone rośliny GMO. Nie wyobrażam sobie, że konsumenci nie mają takiej wiedzy, bez tego ogranicza się nasze prawo do świadomego i swobodnego wyboru towarów.
Problem w tym, że to bezprawie jest bardzo na rękę wielkim korporacjom, które zrobią wszystko żeby zadbać o SWÓJ interes (a nie interes publiczny).

Mieliśmy zbiórkę podpisów w sprawie referendum dotyczącego ACTA, być może teraz czas na podobną odnośnie GMO (lub oznakowania żywności GMO)? Być może w jakiś sposób zainteresuje to duże media, naświetli problem i da nam, zwykłym konsumentom, szansę w starciu z korporacjami?

PS.
Kto mi powie po co takim krajom jak Polska czy USA GMO? O ile wiem to nie mamy problemu z niedoborem żywności. Co więcej, nadwyżki najczęściej są niszczone a polityka celna USA czy UE stoi na straży interesów swoich rolników, przez co biedne części świata:
a) Nie są w stanie konkurować na globalnym rynku żywności.
b) Nie mogą skorzystać z nadwyżek marnowanej i niszczonej żywności w bogatych częściach globu.

Jeszcze raz zapytam: po co nam GMO? Komu jest ono tak na prawdę potrzebne, komu zależy na jego propagowaniu i wciskaniu gdzie tylko popadnie?

[StaryDobryNedved]

No przecież modyfikowana np. pszenica nie ulega zniszczeniu po użyciu silnego środka przeciw szkodnikom, skuteczność 100, plony zdrowe jednak ten środek zostaje na tej pszenicy i jakoś nie jest później specjalnie usuwany (bo też nie ma jak z tego co wiem). Ogólnie te szczury z guzami, z badań laboratoryjnych to mają te zmiany głównie od działalności pozostałości tego silnie chemicznego środka, chociaż czysta pszenica GMO też powodował jakieś zmiany u tych szczurów. Cholera wie o co chodzi z tą uprawą, ja uważam, że Polsce jest to na nic potrzebne. Nasze rolnictwo jest dobijane stopniowo i po prostu leży i kwiczy, więc uprawiać też tego nie będzie miał kto na duża skale, no może paru rolników-biznesmenów ale zwykli ludzie jak zwykle dostaną po dupie. Ja bym bardziej upatrywał szansę Polski w produkcji zdrowej, ekologicznej żywności na masową skale. Wiadomo byłoby to o wiele droższe od modyfikowanej ale reklamowalibyśmy to na świecie, klasa średnia i bogacze by się tym zajadali i w ogóle. Ehh, pomarzyć można, jak długo utrzymają się wpływy razwiedki tak długo w Polsce będzie po prostu 'byle jak', albo gorzej bo tym ludziom nie zależy i nigdy nie zależało na dobru kraju, państwa, Narodu.

[Vimes]

Jak Wam zaczną cycki rosnąć, to będziecie wiedzieć od czego.

Cycków nigdy za dużo .

[deszczowy]

Ehh, pomarzyć można, jak długo utrzymają się wpływy razwiedki tak długo w Polsce będzie po prostu 'byle jak', albo gorzej bo tym ludziom nie zależy i nigdy nie zależało na dobru kraju, państwa, Narodu.

Ruskie chcą nas powyzabijać kukurydzą i rzepakiem! SPISEG!!!!111

[LordJuve]

Ehh, pomarzyć można, jak długo utrzymają się wpływy razwiedki tak długo w Polsce będzie po prostu 'byle jak', albo gorzej bo tym ludziom nie zależy i nigdy nie zależało na dobru kraju, państwa, Narodu.

Ruskie chcą nas powyzabijać kukurydzą i rzepakiem! SPISEG!!!!111

Gdzie twoja lewicowa wrażliwość? Masz świadomość, że GMO i stojące za nim koncerny to przede wszystkim wielka $? Wiesz, że wciska się je bogatym krajom, które cierpią na nadmiar, a nie braki, żywności? Po co nam GMO, skoro to nie MY mamy problem z żarciem, ale biedne rejony świata, które jednak dla korporacji w rodzaju Monsanto są nic warte, bo pozbawione siły nabywczej liczonej w zielonych $?

Niech nikt mi nie pieprzy o wzroście populacji bo ta wzrasta nierównomiernie geograficznie: w krajach bogatych, czyli tam gdzie GMO chce się stosować, liczba ludzi systematycznie spada i spadać będzie dalej. Niestety, odwrotnie jest w krajach biednych, ale znów...koncerny nie mają interesu, żeby tam inwestować swoje technologie.

Poza tym, GMO opiera się na prawie własności intelektualnej...ile jest ona warta w krajach 3cigo świata każdy wie. :lol:

deszczowy, doucz się...

[Pan Mietek]

Ruskie chcą nas powyzabijać kukurydzą i rzepakiem! SPISEG!!!!111

W tłumaczeniu z lemingowego na polski:
"Nie mam pojęcia o GMO i nie wiem co napisać więc wykpię to tak jak gadanie o zamachu w Smoleńsku."

deszczowy, wiesz, mimo, że jesteś lewakiem to starałem się z Tobą dyskutować na poziomie, w poszanowaniu dla odmiennego punktu widzenia ale Ty chyba na to nie zasługujesz......

Lordzie, Ty z kolei po raz kolejny się produkujesz i starasz używać argumentów - nie ma w tym nic złego ale nie wiem po co to robisz. Szkoda chyba czasu na to kiedy Twój oponent nawet się nie zastanowi kiedy to będzie czytał.

[deszczowy]

Po prostu męczą mnie nieco te wszystkie wywody na temat tego, jakie to GMO szkodliwe i fe. Mówiąc krótko - nudy, panie.

Żremy codziennie tyle chemii i innych dziwnych rzeczy w zwykłym jedzeniu, że to aż kipi. Odurzamy się gorzałą i palimy faje. Zabijają nas metale ciężkie, wdychane w spalinach w spalinach, a wy się serio trzęsiecie nad zmodyfikowanym genetycznie jabłkiem? Myślicie, że zaczniecie kumkać jak żaby, wasze włosy staną się niebieskie a na czole wyrośnie wam drugi wacek?

Sorry, panowie, ale trochę żenada.

A poza wszystkim to wasza wola. Jak chcecie myśleć, że za GMO stoją Rotschildowie, kotojeleń i komuniści (co nie, LJ?) - zostawiam was z tym i biorę się za drugi sezon "Czarnej Żmii". Przepraszam, że zakłóciłem spokój.

Piątka.

[LordJuve]

Po prostu męczą mnie nieco te wszystkie wywody na temat tego, jakie to GMO szkodliwe i fe. Mówiąc krótko - nudy, panie.

Hehehe i pisze to DZIENNIKARZ...chłopie, ty chyba rzeczywiście w jakimś szmatławcu publikujesz bo inaczej twoja postawa będzie doskonałym przykładem na, RZEKOMY, upadek dziennikarstwa w Polsce. :lol:

Żremy codziennie tyle chemii i innych dziwnych rzeczy w zwykłym jedzeniu, że to aż kipi.

Mów za siebie...poza tym ja mam dostęp do wiejskiej żywności z czego chętnie korzystam. Poza tym: tradycyjna logika Kalego, czy to, że dzisiejsza żywność jest mocno "wspomagana" jest argumentem na rzecz jeszcze większej ingerencji? :lol: Zawsze jest pewna granica, której przekroczyć nie powinno się.

Odurzamy się gorzałą i palimy faje. Zabijają nas metale ciężkie, wdychane w spalinach w spalinach, a wy się serio trzęsiecie nad zmodyfikowanym genetycznie jabłkiem?

Znów: mów za siebie. Kto się odurza, ten się odurza, kto pali, ten pali. Jak widać w twoim wypadku tego typu używki mają bardzo negatywny wpływ na zdolności umysłowe. :lol:
Poza tym, zgodnie z twoją logiką: nie powinniśmy inwestować w nowoczesne, ekologiczne samochody, które emitują mniej spalin, bo przecież wzrost negatywnej cechy danego zjawiska jest dla ciebie argumentem za dalszym pogarszaniem sytuacji. :lol:

Myślicie, że zaczniecie kumkać jak żaby, wasze włosy staną się niebieskie a na czole wyrośnie wam drugi wacek?

Sorry, panowie, ale trochę żenada.

Taa, a Pan Bóg to stary dziadziuś, z dłuugą, siwą brodą, który siedzi sobie na chmurce...oj chłopcze, chłopcze, aleś ty prosty i naiwny...:lol: Od tego wgapiania się w pomponiki itp. przestałeś się rozwijać mentalnie.

A poza wszystkim to wasza wola. Jak chcecie myśleć, że za GMO stoją Rotschildowie, kotojeleń i komuniści (co nie, LJ?) - zostawiam was z tym i biorę się za drugi sezon "Czarnej Żmii". Przepraszam, że zakłóciłem spokój.

Piątka.

Nie, deszczu, ja nie jestem tak naiwny jak tobie się wydaje. Nie wmówisz mi, i innym, że przyjąłem jakąś skrajną, "oszołomską" postawę wobec GMO. Nie jestem prostą negacją twojego podejścia...:lol:

Ja po prostu widzę kto stoi za GMO i jakie ma z tego profity. Nie są to "Rotschildowie, kotojeleń i komuniści", ale potężne korporacje.

Pewnie, wracaj oglądać jakiś bezsensowny serial, trzeba będzie mieć jakiś temat do dyskusji z kolegami w przerwie na salami z bułeczką. :lol:

[deszczowy]

Ja po prostu widzę kto stoi za GMO i jakie ma z tego profity. Nie są to "Rotschildowie, kotojeleń i komuniści", ale potężne korporacje.

Lata mi to koło dzbana. Ale jak chcesz ratować świat to wolna droga. Nie pj coli, nie jedz nic prócz kurki i ziemniaczka z pola. Jak chcesz siękopać z koniem - twoja rzecz. Mądrzejszy nie będziesz.

trzeba będzie mieć jakiś temat do dyskusji z kolegami w przerwie na salami z bułeczką. :lol:

Ja tych kolegów przynajmniej mam, LJ. Twój chomik się nie liczy. Idź na nieszpory, czy co tam masz.