Co nowego w kinie?
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Po sposobie, jakim sklecasz argumenty wnioskuję, że to raczej dobrze świadczy o filmie, że nie podoba się takim odbiorcom jak TyT-Bar pisze:Wiało nudą z ekranu nowy bond w porównaniu z casino royale wypada słabo. W sumie na sali można było odczuć lekkie rozczarowaniepan Zambrotta pisze:boT-Bar pisze:Moim zdanie nowy bond bardzo słaby, po 1,5 godzinie ogladania mialem ochote wyjsc z sali i dokończyc go na kinomaniaku czy innym portalu. Zdecydowanie przereklamowany.

Tak więc kolejny plus dla Skyfall.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Nie, nie musi być wcale, ale jeśli dla kogoś jedynym argumentem było: "Bond był słaby, bo wiało nudą", to wiedz że coś się dzieje.
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1463
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Jedyne chyba do czego bym się przyczepił to krótki epizod dziewczyny Bonda,fajna babeczka brakowało takiej do końca filmu..Murzynka też była fajna,ale nie aż tak bardzo 


- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1839
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
A mi akurat podobało w tym filmie to, że "kobieta Bonda" miała krótki epizod, a pierwszoplanową bohaterką zrobiono zamiast niej M. Nie znam wszystkich Bondów, ale to chyba nowość, żeby dziewczyna 007 nie miała głównej roli i nie przewijała się przez cały film.Piotr Juvefan pisze:Jedyne chyba do czego bym się przyczepił to krótki epizod dziewczyny Bonda,fajna babeczka brakowało takiej do końca filmu..Murzynka też była fajna,ale nie aż tak bardzo
PS. Murzynka była fajniejsza, przynajmniej dla mnie. 8)
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Ktoś już był na "Pokłosiu" czy też obawiacie się, że od obejrzenia tego filmu wasze podniebienia zrobią się czarne?
- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 720
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 3 razy
Szkoda mi kasy na około Grossowy film; wolę dać na biednych.deszczowy pisze:Ktoś już był na "Pokłosiu" czy też obawiacie się, że od obejrzenia tego filmu wasze podniebienia zrobią się czarne?
Za to ciekawi mnie bardzi Looper, oglądaliście może?
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Co to znaczy?deszczowy pisze:Ktoś już był na "Pokłosiu" czy też obawiacie się, że od obejrzenia tego filmu wasze podniebienia zrobią się czarne?
Wiking pisze:Szkoda mi kasy na około Grossowy film; wolę dać na biednych.deszczowy pisze:Ktoś już był na "Pokłosiu" czy też obawiacie się, że od obejrzenia tego filmu wasze podniebienia zrobią się czarne?

Jeśli coś się należy Pasikowskiemu, to przynajmniej to, żeby nie uprzedzać się do jego filmu tylko dlatego, że podejmuje taki temat.
Ja obejrzałem i powiem, że mnie ruszył. Jest trochę niedociągnięć ale to solidna robota. Jeśli chodzi o jakieś ewentualne zakłamania historyczne to ciężko mi to oceniać.
We wtorek widziałem Shadow Dancera i myślę, że mogę go polecić. Nie wiem czemu ma taką niską ocenę na filmwebie. Generalnie, tak się zastanawiam czy film oceniam dobrze ze względu na to, że dawno nic nie oglądałem i jestem trochę wyposzczony jeśli chodzi o sensacje/szpiegowskie ale mi się podobał. Stonowany, trochę powolny film, niby nic nowego ale wrażenia pozytywne.
- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 720
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 3 razy
Ja nie twierdzę, że to zły film. Po prostu jeżeli od kogoś w miarę wiarygodnego nie usłyszę, że ten film nie jest jednym wielkim przekłamaniem, to na niego nie pójdę. Można przecież zrobić bardzo dobry film(jakościowo), który przy całym swoim kunszcie wypacza rzeczywistość - a do takich zabiegów nie zamierzam cegiełki dokładać.Pan Mietek pisze:Wiking pisze: Szkoda mi kasy na około Grossowy film; wolę dać na biednych.![]()
Jeśli coś się należy Pasikowskiemu, to przynajmniej to, żeby nie uprzedzać się do jego filmu tylko dlatego, że podejmuje taki temat.
Ja obejrzałem i powiem, że mnie ruszył. Jest trochę niedociągnięć ale to solidna robota. Jeśli chodzi o jakieś ewentualne zakłamania historyczne to ciężko mi to oceniać.
Na IMDB już ma nieco lepszą. Może się skuszę. Na razie w kolejce do obejrzenia mam film: Shinobi.Pan Mietek pisze: We wtorek widziałem Shadow Dancera i myślę, że mogę go polecić. Nie wiem czemu ma taką niską ocenę na filmwebie. Generalnie, tak się zastanawiam czy film oceniam dobrze ze względu na to, że dawno nic nie oglądałem i jestem trochę wyposzczony jeśli chodzi o sensacje/szpiegowskie ale mi się podobał. Stonowany, trochę powolny film, niby nic nowego ale wrażenia pozytywne.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Tak się chyba kiedyś mówiło o ŻydachPan Mietek pisze:Co to znaczy?deszczowy pisze:Ktoś już był na "Pokłosiu" czy też obawiacie się, że od obejrzenia tego filmu wasze podniebienia zrobią się czarne?


Zastanawiam się co wybrać: "Pokłosie" czy "Obławę"?
- Agrik
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2012
- Posty: 108
- Rejestracja: 07 czerwca 2012
Nie byłem na żadnym. Jednak zdecydowanie wybrałbym "Obławę". W obydwu Stuhr (moim skromnym zdaniem jeden z lepszych aktorów). A w "Obławie" jest Dorociński, a teraz to zdecydowanie najlepszy polski aktor. I dodatkowo fabuła wg mnie mniej wydumana niż jeśli chodzi o film "Pokłosie".deszczowy pisze: Zastanawiam się co wybrać: "Pokłosie" czy "Obławę"?
Ja wiem co wybiorę w najbliższym czasie i polecam ten sam wybór.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Nie jest to oczywiście żaden nowy Matrix czy najlepsze sci-fi od czasu Incepcji, jak wciskają na bannerachWiking pisze:Za to ciekawi mnie bardzi Looper, oglądaliście może?

Jest kilka ciekawych scen ale też sporo głupot. Ja jestem bardzo zawiedziony.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Więc właśnie o tym mówię - trochę nie fair jest zakładać, że film jest antypolski jeśli go nie widziałeś.Wiking pisze:Ja nie twierdzę, że to zły film. Po prostu jeżeli od kogoś w miarę wiarygodnego nie usłyszę, że ten film nie jest jednym wielkim przekłamaniem, to na niego nie pójdę. Można przecież zrobić bardzo dobry film(jakościowo), który przy całym swoim kunszcie wypacza rzeczywistość - a do takich zabiegów nie zamierzam cegiełki dokładać.
Co mogę powiedzieć, żeby nie zepsuć Ci ewentualnego oglądania - film na pewno nie jest historyczny i nie ma wartości historycznej (ale wycieczki szkolne pewnie pojawią się na nim tłumnie), to w całości fikcyjna opowieść. Kilka detali jak i sposób przedstawienia mieszkańców wsi jako antysemickich, zapijaczonych prostaków razi. Ta historia o skrywanej tajemnicy to takie kopiowanie schematu z amerykańskich filmów przeniesione na polskie realia. Podobnie jak w Psach - tam też przecież ciężko o filmie powiedzieć, że ma wartość historyczną, do tego pozytywnym bohaterem był ubek, ale jakoś mi to nie przeszkadzało, żeby go docenić.
- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 720
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Podziekował: 3 razy
Tylko, że tego typu rozumowanie prowadziłoby mnie do oglądania wszystkich antypolskich filmów, celem sprawdzenia czy rzeczywiście takie są. Nie będę się z nikim kłócił i twierdził, że to antypolski film, bo nie mam podstaw tak twierdzić, jednakże na podstawie zasłyszanych informacji mogę tak domniemywać.Pan Mietek pisze:Więc właśnie o tym mówię - trochę nie fair jest zakładać, że film jest antypolski jeśli go nie widziałeś.Wiking pisze:Ja nie twierdzę, że to zły film. Po prostu jeżeli od kogoś w miarę wiarygodnego nie usłyszę, że ten film nie jest jednym wielkim przekłamaniem, to na niego nie pójdę. Można przecież zrobić bardzo dobry film(jakościowo), który przy całym swoim kunszcie wypacza rzeczywistość - a do takich zabiegów nie zamierzam cegiełki dokładać.
Z Psów nikt nie robi materiału na lekcję polskiego. Tytuł lekcji bazującej na Pokłosiu też jest wymowny:Pan Mietek pisze: Podobnie jak w Psach - tam też przecież ciężko o filmie powiedzieć, że ma wartość historyczną, do tego pozytywnym bohaterem był ubek, ale jakoś mi to nie przeszkadzało, żeby go docenić.
Na koniec muszę przyznać, że dyskusja z Tobą zachęciła mnie do obejrzenia filmu, ale nie w kinie. Poczekam aż pojawi się w lokalnej bibliotece.Z jaką prawdą każe nam się zmierzyć
film Władysława Pasikowskiego „Pokłosie”?
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Obejrzałem wczoraj Argo - solidna robota. Jestem po raz kolejny pozytywnie zaskoczony tym, że mierny aktor Ben Affleck okazał się bardzo dobrym reżyserem i ostatecznie całkiem niezłym aktorem
Polecam wszystkim fanom kina sensacyjnego - ta historia oparta na faktach wydaje się kompletnie niemożliwa i pewnie dlatego mocno trzyma w napięciu 

