Jak radzą sobie byli Juventini

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 12:54

Ja na Zlatana nigdy nie byłem obrażony i nigdy nie będę. Do dziś go bardzo lubię i cieszę się, że miałem okazję oglądać go w Juve.
On był w takim wieku, że gdyby nie odszedł po degradacji to złamał by sobie karierę i nie oszukujmy się, ale dobrze zrobił, bo nie był to piłkarz od wielu lat grający w Juve jak Zambrotta, który udowodnił, że Juventino nie jest.

Co do Trezeguet to z całym szacunkiem dla niego, ale nawet nie zbliżył się do poziomu prezentowanego przez Zlatana, po części z powodu takiego, że jest typowym snajperem, więc porównywanie trochę nie na miejscu, ale chyba nie ulega wątpliwości, że Zlatan byłby zdecydowanie bardziej wartościowy dla drużyny niż Treze.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 12:54

nedwedzio1983, jesteś fanbojem adp, dla którego dowodem na wyższość adp nad zlatanem jest jeden sezon, ale co możesz pokazać skoro w pozostałych sezonach ibra wręcz grzmocił alexa w pupe ? Chyba każdy zdrowo myślący człowiek mający wybierać kogo by chciał w swoim klubie na przestrzeni lat 2006-2011, wybrałby Ibrę, wiadomo że stado zakochanych chłopców mające na ścianach plakaty z adp wybrałaby Alexa, pytanie tylko czy to ma sens.
Nie można mimo to porównywać czy Ibrze daleko do Alexa i odwrotnie. Inne czasy, inne reprezentacje, Ibra miał pecha przy zmianach klubu (odchodził przed sezonem w którym zdobywali LM), świętokrowatość ADP w Juve, jest wiele czynników, nie ma sensu zaczynać takich dyskusji, powtarzam od początku.
Na pewno jednak o wyższości dp nie przemawia fakt, że ten został w serie b. Honoru i zasad tutaj się nie doszukasz, sam nakręcasz się swoimi śmiesznymi teoriami.
Ostatnio zmieniony 15 listopada 2012, 13:06 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 3 razy.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 13:02

Nedved1983 pisze:jest coś ważniejszego od bramek, to coś to honor i szacunek do naszego klubu, naszej historii i nas samych.
Nedved1983 pisze: jeśli mamy zdobywać trofea za wszelką cenę, kosztem zasad i honoru, to ja dziękuję bardzo.
Nedved1983 pisze: jakże smutne i puste musi być wasze życie. zasady i honor nie mają sensu.
Trzy posty, trzy razy "honor i zasady". Zdałeś. Przechodzisz do dalszego szkolenia.

Obrazek*
Nedved1983 pisze:czyli liczą się dla was tylko bramki które by mógł strzelić?!
Tak. Dokładnie.

Dlaczego skoro za piłkarza millenium Juventusu uznajesz ADP w nicku masz Nedveda? :(


* - (tłum.) "Mój honor to moja wierność".


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1067
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 13:35

cygan wielkim cyganem emm pilkarzem jest. Co ciekawe chyba dzisiejsza forme nalezaloby okreslic jako "zyciowa" mimo, ze wydawalo sie, ze lepiej juz chyba grac nie bedzie. Lideruje snajperom w L1, robi 4 asysty w meczu LM ( Quag lepszy z 3+2 :prochno:) wali 4 Angolom.

Czy chcialbym, zeby wrocil do Juve? NIGDY W ZYCIU. Wybor bylby to tragiczny, bo wiadomo jaka jakosc prezentuje, ale.. no po prostu nie. Niektorzy wiedza dlaczego :ok:

Kurde pomiatanie Trezeguetem uwazam za wyjatkowo parszywe. Lekka rasia ktos rzuci 10-ciu pilkarzy z konkretnych lig naszych czasow, ktorzy wsadzili w karierze wiecej niz Treze? Pewnie nie, bo pewnie tylu nie ma. David ma 259. Jeszcze go Zlatan nie polknal, ma 246.


oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 861
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 13:39

Nedved1983 masz duzo prawdy w tym co mowisz. Dziwie sie, ze wdajesz sie w dyskusje z tymi dwoma gamoniami. Ibra to dobry zawodnik, a nawet bardzo dobry, ale Alexowi moze czyscic buty i prac skarpetki. Ibrze nie wszedzie wiodlo sie tak dobrze. Trzeba przypomniec ze nie najlepiej wiodlo mu sie w Barcelonie, jak szybko przyszedl tak szybko poszedl. W naszych barwach tez nie spisywal sie najlepiej, a nawet miernie. Zdobywal duzo goli w ligach, gdzie te ligi w jego czasach nie uznawane sa za topowe. Od 2006 roku Serie A upada nizej i nizej, w lidze frncuskiej jest PSG i dlugo dlugo nic. Ibra tyle razy wystepowal w CL i co osiagnal jedno wielkie G.


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 13:40

bo honor i zasady to tylko ss? litości. dzięki temu że miliony ludzi kierowało się zasadami i honorem ss przeszło do historii.
czemu mam w nicku Nedveda? bo jest mi równie bliski jak Alex.

z pezetem nie mam zamiaru dyskutować, prowadź nadal swoją śmieszną krucjatę przeciwko Alexowi. nie wygrasz, tracisz tylko czas.
jeśli ktoś w latach 2006-12 chciałby mieć cygana zamiast Alexa to nie mam komentarza. w 2006 roku byłem dumny widząc postawę naszych mistrzów, byłem dumny z tego że przetrwaliśmy, także dzięki ich postawie, zasadom i sile. i byłem dumny w maju stojąc na Piazza Castello przy autokarze z naszymi mistrzami, gdy Alex wznosił puchar znajdując się niecałe 2 metry nade mną. to było warte więcej niż wszystkie bramki które cygan mógłby strzelić. 6 lat temu cały świat zawalił nam się na głowy, dzięki naszym mistrzom wróciliśmy na szczyt. ale oczywiście to nie ma znaczenia, lepiej gdyby zamiast nich został cygan. nie został, oni tak.


Myzarel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2006
Posty: 762
Rejestracja: 25 maja 2006

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 13:56

Nedved1983 :bravo:
powiedziałeś dokładnie to samo co myślę o tej sprawie.

Ibra jest piłkarzem świetnym, wręcz wybitnym ale było wielu takich jak on i wielu jeszcze będzie. Ale nie zostawi po sobie takiej legendy jaką stworzyli Treze, Gigi, Pavel i Alex. I za żadne skarby nie chciałbym bo w Juve bo dla mnie Juventus nie jest firmą a czymś więcej, i właśnie dlatego nie chcę tu piłkarzy, którzy nie prezentują sobą nic poza umiejętnościami, podobnie jak nie chciałbym Mario B.

I nie mam mu za złe że odszedł po degradacji, rozumiem to, był młody, w Juve był od niedawna i trudno. Ale jedno że pożegnał się w sposób taki sobie, drugie że do interu (tak wiem jemu nie robiło to różnicy, mi owszem) a trzecie to to co pokazuje sobą od tamtego czasu. Ale jego książkę z chęcią przeczytam jak w końcu dorwę ją w bibliotece bo kieszeni mu wypychać nie będę.

Tak jestem "fanbojem" Alexa, Treze, Nedveda, Gigiego, Marchisio i Chielliniego i wcale się tego nie wstydzę.


Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 14:06

@Nedved1983
Przyjmij do wiadomości jedną rzecz. 99,99% zawodowych piłkarzy będąc na miejscu Zlatana zachowałoby się dokładnie tak samo. Mając 25 lat, całą karierę przed sobą nie zaryzykowaliby zatrzymania (a przynajmniej spowolnienia) jej dla klubu, w którym występowali raptem od dwóch lat, którego nie byli ani kibicami ani wychowankami. Może Ci się to nie podobać, możesz sobie ubolewać nad tym, możesz razem z LordemJuve rozdzierać szaty nad upodleniem dzisiejszego społeczeństwa ale wpływu na to nie masz.

Przyjmij do wiadomości kolejną informację - nie każdy kto nie jest bohaterem, jest bydlakiem. Poświęciłbyś swoje życie oddając wątrobę/płuca/serce jakiemuś choremu człowiekowi, którego nigdy nie widziałeś na oczy? Skoczyłbyś do płonącego składu materiałów wybuchowych żeby uratować kogoś z narażeniem życia? Bo ja nie, co w mojej opinii nie czyni ze mnie automatycznie tchórza i człowieka bez honoru. Tak samo jest z poświęceniem na rzecz klubu.

Zresztą idąc Twoim rozumowaniem dochodzi się do sprzeczności. Co jest normalne w takiej sytuacji, jaka nastąpiła w 2006 roku? Odejście z klubu czy pozostanie? Jeżeli odejście, to skąd te hejty na Zlatana? Jeżeli pozostanie, to skąd takie wychwalanie Del Piero i innych, przecież oni nic nadzwyczajnego nie zrobili? Po prostu w Twojej logice nie ma stanu pośredniego między bohaterem a bydlakiem. A w rzeczywistości znakomita większość osób właśnie tam się plasuje.
Myzarel pisze: Ibra jest piłkarzem świetnym, wręcz wybitnym ale było wielu takich jak on i wielu jeszcze będzie. Ale nie zostawi po sobie takiej legendy jaką stworzyli Treze, Gigi, Pavel i Alex. I za żadne skarby nie chciałbym bo w Juve bo dla mnie Juventus nie jest firmą a czymś więcej, i właśnie dlatego nie chcę tu piłkarzy, którzy nie prezentują sobą nic poza umiejętnościami, podobnie jak nie chciałbym Mario B.
Czyli chcesz w klubie tylko i wyłącznie piłkarzy, którzy będą legendami Juventusu? Czyli mamy wywalić na zbity pysk Vucinicia, Pirlo, Barzagliego, Lichtsteinera i wszystkich pozostałych, którzy nimi nie są i nie będą?


Dante93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2011
Posty: 1331
Rejestracja: 21 lutego 2011

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 14:18

Ja również stane po stronie ekhm Nedveda, bo mimo że cenie Ibre, to nie chciałbym go znowu w Juventusie, z powodów wszystkim nam znanych.
Podobnie w sporze Zlatan vs Alex, opowiedziałbym sie po stronie Alexa, i to bynajmniej nie z racji tego, że Alex u nas, kibiców Juventusu, zapracował na znacznie większy szacunek. Jeżeli chodzi o kunszt i umiejętności czysto piłkarskie nie sposób ich porównać bo to zupełnie inni zawodnicy, ale nie podlega dyskusji, że obaj w szczytowych momentach byli/są(jak w przypadku Szweda) absolutnym topem.
Weźmy więc w obroty dokonania ich obu, oczywiście te najistotniejsze.
Alex:
-Wygrana LM.
- Król strzelców LM.
- Wicemistrz Europy.
- Mistrz świata.
- Król strzelców Serie A.
- 8-9 (nie pamiętam dokładnie) scudetti.
+ 'mniej wazne' trofea typu superpuchary Włoch, Puchary Włoch, Puchar Interkontynentalny (zdaje sie odpowiednik obecnego Mistrzostwa świata). No i oczywiście indywidualne nagrody typu 'Najlepszy zawodnik xxx roku" ale te pewnie wyglądają ilościowo podobnie w przypadku obu zawodników.
Tymczasem Ibra:
- 5-6 Scudetti ( w tym 2 z Juventusem tj 'odebrane').
- Mistrzostwo Hiszpanii.
- 2x Mistrzostwa Holandii.
- 2x Król strzelców Serie A.
+ mniej wazne typu Superpuchary krajowe, tytuły najlepszego obcokrajowca et cetera.
Dla mnie kalkulacja jest prosta - Alex umiejętnościami napewno od Ibry nie odbiegał, a ma gablote obfitującą w znacznie bardziej wartościowe trofea których Ibra pewnie nigdy nie zdobędzie, co stawia go wyżej w hierarchii. No i o ile brak sukcesów z Reprą to nie jego wina, o tyle brak zwycięstwa w LM i fakt, ze bardzo często spalał sie w ważnych momentach, sprawia, że w mojej opinii nie sposób go do Alexa przyrównać. No ale jednocześnie trzeba zaznaczyć, że Zlatek jest sporo od Alexa młodszy, nie można więc wykluczyć, że jeszcze dołozy pare osiągnięć które naprawde zapewnią mu miejsce w annałach historii. Ale na obecną chwile: DP>Ibra jeżeli chodzi o całokształt.
Uf ale statsami poleciałem :prochno:


Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 14:39

@ zahor
można odejść na różne sposoby. cygan odszedł bez klasy, olewając klub i Deschampsa. tym bardziej trzeba podkreślać postawę naszych mistrzów, pamiętać o niej. w obecnych czasach pogoni za kasą, bramkami i sławą oni zostali. poświęcili się. dla mnie to zawsze będzie znaczyć więcej niż wszystkie bramki i trofea. przeszli z nami przez piekło.
cygan był młody, kocha kasę i bycie na świeczniku. jego prawo, jego decyzja. ja nie widzę w naszym klubie ludzi którzy nas zostawili. i ludzi którzy wprowadzają zamęt w szatni, awanturują się, nie mają klasy.
dla mnie zawsze było ważne jakim ktoś jest człowiekiem, jaki ma charakter.
dlatego zawsze będę cenił Alexa, Nedveda, Buffona, Trezegola, Davidsa, Conte etc.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 14:46

Nedved1983 pisze:cygan odszedł bez klasy, olewając klub i Deschampsa.
rozwiń tę myśl. Olał klub? powiedział DD, że nie chce grać w drugiej lidze, czy to takie złe? Wyjaśnili to sobie po pierwszej rozmowie, to Deschamps miał problemy ze zrozumieniem tej decyzji.
Acha i nie odszedł dla kasy, bo dużą kasę to mu zaoferował Blanc za przedłużenie kontraktu w sierpniu, jednak Ibra ją odrzucił. Czytaj jego biografię dokładniej.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 14:55

pan Zambrotta pisze:
Nedved1983 pisze:cygan odszedł bez klasy, olewając klub i Deschampsa.
rozwiń tę myśl. Olał klub? powiedział DD, że nie chce grać w drugiej lidze, czy to takie złe? Wyjaśnili to sobie po pierwszej rozmowie, to Deschamps miał problemy ze zrozumieniem tej decyzji.
nie chciał grać. jego prawo. ale prawem klubu było nie sprzedawać go. jako profesjonalista miał obowiązek brać udział w treningach. on zamiast tego siedział w pokoju. Deschamps musiał wysyłać ludzi by go prosili na boisko. to brak szacunku wobec mistrza, trenera i klubu. zachował się jak małe dziecko w piaskownicy: zabiorę zabawki, obrażę się na cały świat, pokażę swoje humory. musi stanąć na moim. ja jestem najważniejszy.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 15:05

Ja się po części zgadzam z jedną i z drugą ze stron.

Nie mam za złe, że Emerson, Vieira czy Ibrahimović opuścili klub. Dla dwóch pierwszych była to ostatnia szansa by pograć jeszcze parę lat o najwyższe trofea i dołączyli do Juve stosunkowo niedawno. A ten trzeci - jak pokazały ostatnie lata, ma bardzo trudny charakter i nie potrafi długo zagrzać miejsca w jednym klubie, także jego decyzję jestem w stanie również zrozumieć.
Co do Cannavaro to mam mieszane uczucia, ale najbardziej nie trawię tego co zrobili Thuram i Zambrotta. Obaj grali w Juve dłuższy czas i byli idolami kibiców (ten pierwszy był nawet kapitanem!), a potem zachowali się jak zwykli śmiecie. Zambrotta nic złego na temat Juve nie mówił, więc ze zgrzytem, ale jakoś można go znieść, natomiast Francuz nie raz pieprzył głupoty i od tamten pory jest dla mnie nikim.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 15:08

Nedved1983 pisze:nie chciał grać. jego prawo. ale prawem klubu było nie sprzedawać go. jako profesjonalista miał obowiązek brać udział w treningach. on zamiast tego siedział w pokoju. Deschamps musiał wysyłać ludzi by go prosili na boisko. to brak szacunku wobec mistrza, trenera i klubu. zachował się jak małe dziecko w piaskownicy: zabiorę zabawki, obrażę się na cały świat, pokażę swoje humory. musi stanąć na moim. ja jestem najważniejszy.
a nie było przypadkiem tak, że klub nie chciał go puścić, Blanc mu wciskał kontrakt i pewnie odrzucał wszystkie oferty za niego, bo DD sie uparł że Ibra ma zostać i już?


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 15 listopada 2012, 15:13

Nedved1983 pisze:ble ble ble honor legendy ble ble Alex Nedved Buffon prawdziwi Juventini ble ble ble droga przez mękę po trzydzieste scudetto ble ble Bóg Honor Juventus ble ble ble prawdziwi mistrzowi mają zasady ble ble ble
Ja swoje, Ty swoje. Powtórzę po raz ostatni - Juventus w tej chwili potrzebuje klasowego napastnika. Pytam w takim razie - kogo powinniśmy zatrudnić. Suareza? Ale przecież jeżeli przyjdzie do nas, wypnie się na dołujący Liverpool i poleci na możliwość występowania w LM to będzie taką samą sprzedajną mendą jak Ibra. Cavaniego? Przejdzie do znienawidzonego przez Napoli Juventusu troszcząc się tylko o swoje cztery litery, takich nam nie potrzeba! Alexis Sanchez? Rok temu opowiadał jakim to marzeniem jest dla niego granie w Barcelonie, a tutaj nagle zawinie tyłek w troki do Juventusu? Człowiek bez honoru! Llorente? Szkoda gadać, wypiął się na tak ważny dla każdego Baska klub bo chce grać o najwyższe cele, tym bardziej w przyszłości może wypiąć się na Juventus.
Jedno proste pytanie, na które prosiłbym żebyś odpowiedział bez zbędnego patosu, nie używając słów takich jak "Del Piero", "Nedved" czy "Buffon"- w jaki sposób powinniśmy tu i teraz rozwiązać problem absolutnej nędzy w linii ataku?


ODPOWIEDZ