Kontrakt Del Piero
- GKS Katowice
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2011
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 września 2011
A co w tym jest niezdrowego? Jeśli ktoś ubóstwia go jako piłkarza, a lubi futbol nie tylko włoski, czy ten na najwyższym poziomie, to czemu ma nie oglądać? Od razu mówię, że sam nie oglądam i nie podniecam się już, ale swego czasu szalałem tak samo za Baggio, rozumiem więc obecnych miłośników Del Piero. Jak ktoś uwielbia jakiegoś aktora też ogląda wszystkie filmy z nim, nawet te gorsze. Więcej tolerancji.szczypek pisze:Podniecanie się Alexem i oglądanie meczów Sydney uważam za niezdrowe. Dziękuję.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Dokładnie. Więcej tolerancji - szczypek tylko wyraził swoje zdanie.GKS Katowice pisze:A co w tym jest niezdrowego? Jeśli ktoś ubóstwia go jako piłkarza, a lubi futbol nie tylko włoski, czy ten na najwyższym poziomie, to czemu ma nie oglądać? Od razu mówię, że sam nie oglądam i nie podniecam się już, ale swego czasu szalałem tak samo za Baggio, rozumiem więc obecnych miłośników Del Piero. Jak ktoś uwielbia jakiegoś aktora też ogląda wszystkie filmy z nim, nawet te gorsze. Więcej tolerancji.szczypek pisze:Podniecanie się Alexem i oglądanie meczów Sydney uważam za niezdrowe. Dziękuję.
zoffie, ja myślę, że problem tkwi raczej w tym czy Ale by podołał kondycyjnie. A niewątpliwie to, i szybkość, to jego dwie duże wady (jak niemal każdego piłkarza w takim wieku).
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Nie wiem. Po prostu mam wrażenie, że wielu ludzi tutaj na tym forum. Najbardziej "juventusowym" forum w Polsce traktuje Del Piero jak piłkarza przypadkowego, który w wieku 38 lat grać może już tylko na poziomie Serie C, nie pamiętając, że półtora roku temu był jednym z najjaśniejszych postaci w tym klubie. Mając 36 lat. Nie wydaje mi się, że poziom wytrzymałości/szybkości jest zdecydowanie niższy. To tak fizjologicznie.
- jaro10
- Juventino
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
- Posty: 196
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
Do Pan Mietek, tolerancja to jedno a próba wykazania, że kolega szczypek mówi niekoniecznie logicznie, to druga sprawa. Tolerancja to nie akceptacja.
A do tematu, który jest bezsensowny, bo jednej i drugiej strony sie nie przekona pewnie. Wypowiem się jednak, skoro już tu piszę. Alex spokojnie mógłby grać w mocnych drużynach każdej z lig, może niekoniecznie tych najmocniejszych jak Chelsea, Man City, Barca, może Bayern, i może i innch, ale gdzie naprawde mozna mówić o mnogości i jakości w ataku, a tym bardziej drużynach z grą bardzo płynną i szybką. W każdym innym klubie mógłby pełnić ważną rolę, może nie zagrałby 40 meczy w sezonie ale 20-25 od pierwszych minut po 60-70 min. wydaje mi sie ze mógłby, jezeli chodzi o sprawy fizyczne. Jeżeli chodzi o sprawy techniczne, ich sie tak łatwo nie traci. Kluczowa byłaby forma, której co prawda w ostatnim sezonie było porównywalnie do poprzednich sezonów trochę mniej (ale musze zaznaczyc ze i tak nie mial/by on wielkiej konkurecji w Juve...), ja mimo wszystko wierzę, że to była kwestia przejściowa (zdarzaly mu sie znizki formy w przeciągu jego kariery...), powiedzmy zależna od ogólnie pojętego "morale", mobilizacji, skupienia... Poza tym jako zmiennik byłby czy potrafi być zabójczy czy "mądry". Mówie chociażby o stałych fragmentach gry, o wywalczaniu fauli, o mądrym kontrolowaniu gry, przeciąganiu jej gdy są cenne każde minuty czy też o błyskotliwych i skutecznych zagraniach które moga odmienić losy meczu, często kiedy wchodzil to w wiekszosci groźnych akcji ofensywnych bral udzial, jezeli ich nie tworzyl, poza tym potrafi "grać" przywódce ciągnącego zespól.... Mówienie że nie poradziłbyby sobie w SeriaA to kpiny, w przeciętnym klubie byłby jego głównym aktorem, jak Miccoli w swoim(choć nie porównuje obu panów teraz) czy Di Vaio, jak Baggio kiedyś w Brescii... Alex wybrał Australie bo ich propozycja obejmująca nie tylko boisko i rolę piłkarza go pewnie zafascynowała, takie mam zdanie. Sam wolałbym, jak pewnie wielu kibiców, żeby przeszedł gdzies indziej, ja osobiscie np. do Malagii ale nieważne... To życie Alexa, to jego decyzje, my jako jego prawdziwi kibice dalej go "kochamy" i oglądamy, podziwiamy, jeżeli niektózy z Was jego kibicami nie byliscie, to mimo wszystko z racji jego znaczenia pozytywnego dla klubu, powinniście chyba dażyc go szacunkiem i nie wypowiadac sie w negatywny-zlosliwy sposób, bo chyba on sam nie dał Wam do tego pretekstu. Uważacie że to zwykły przeciętniak, a nawet gorzej, bo w SerieA by sobie nie poradził, to powodzenia, Wasze zdanie, ale niekoniecznie mile widziane w tym temacie, a głoszone w specyficzny sposób, prowokujące.
A do tematu, który jest bezsensowny, bo jednej i drugiej strony sie nie przekona pewnie. Wypowiem się jednak, skoro już tu piszę. Alex spokojnie mógłby grać w mocnych drużynach każdej z lig, może niekoniecznie tych najmocniejszych jak Chelsea, Man City, Barca, może Bayern, i może i innch, ale gdzie naprawde mozna mówić o mnogości i jakości w ataku, a tym bardziej drużynach z grą bardzo płynną i szybką. W każdym innym klubie mógłby pełnić ważną rolę, może nie zagrałby 40 meczy w sezonie ale 20-25 od pierwszych minut po 60-70 min. wydaje mi sie ze mógłby, jezeli chodzi o sprawy fizyczne. Jeżeli chodzi o sprawy techniczne, ich sie tak łatwo nie traci. Kluczowa byłaby forma, której co prawda w ostatnim sezonie było porównywalnie do poprzednich sezonów trochę mniej (ale musze zaznaczyc ze i tak nie mial/by on wielkiej konkurecji w Juve...), ja mimo wszystko wierzę, że to była kwestia przejściowa (zdarzaly mu sie znizki formy w przeciągu jego kariery...), powiedzmy zależna od ogólnie pojętego "morale", mobilizacji, skupienia... Poza tym jako zmiennik byłby czy potrafi być zabójczy czy "mądry". Mówie chociażby o stałych fragmentach gry, o wywalczaniu fauli, o mądrym kontrolowaniu gry, przeciąganiu jej gdy są cenne każde minuty czy też o błyskotliwych i skutecznych zagraniach które moga odmienić losy meczu, często kiedy wchodzil to w wiekszosci groźnych akcji ofensywnych bral udzial, jezeli ich nie tworzyl, poza tym potrafi "grać" przywódce ciągnącego zespól.... Mówienie że nie poradziłbyby sobie w SeriaA to kpiny, w przeciętnym klubie byłby jego głównym aktorem, jak Miccoli w swoim(choć nie porównuje obu panów teraz) czy Di Vaio, jak Baggio kiedyś w Brescii... Alex wybrał Australie bo ich propozycja obejmująca nie tylko boisko i rolę piłkarza go pewnie zafascynowała, takie mam zdanie. Sam wolałbym, jak pewnie wielu kibiców, żeby przeszedł gdzies indziej, ja osobiscie np. do Malagii ale nieważne... To życie Alexa, to jego decyzje, my jako jego prawdziwi kibice dalej go "kochamy" i oglądamy, podziwiamy, jeżeli niektózy z Was jego kibicami nie byliscie, to mimo wszystko z racji jego znaczenia pozytywnego dla klubu, powinniście chyba dażyc go szacunkiem i nie wypowiadac sie w negatywny-zlosliwy sposób, bo chyba on sam nie dał Wam do tego pretekstu. Uważacie że to zwykły przeciętniak, a nawet gorzej, bo w SerieA by sobie nie poradził, to powodzenia, Wasze zdanie, ale niekoniecznie mile widziane w tym temacie, a głoszone w specyficzny sposób, prowokujące.
zawsze Del Piero
- baka
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2010
- Posty: 558
- Rejestracja: 07 marca 2010
Ale przecież nikt Szczypka nie hejtuje. Po prostu ktoś wyraża swoją opinię. I ja jestem też tego zdania co większość tutaj , że po prostu jeśli się lubi jakiegoś piłkarza i ma się do niego szacunek to będzie się go oglądało i w Serie C. Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie. Osobiście chce jak najdłużej "uczestniczyć" jeśli można to tak nazwać w wyprawie Alexa z piłką nożna i niestety nie było mi dane zobaczyć jego początku kariery , ale mogę zobaczyć jej koniec , więc chce brać udział w czymś historycznym. Pozdrawiam.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
póltora roku temu to my prezentowaliśmy poziom na miare siodmej (!) druzyny serie a, wiec faktycznie, chwalmy pana ze ADP sie jakos wyroznial na plus.zoff pisze:Nie wiem. Po prostu mam wrażenie, że wielu ludzi tutaj na tym forum. Najbardziej "juventusowym" forum w Polsce traktuje Del Piero jak piłkarza przypadkowego, który w wieku 38 lat grać może już tylko na poziomie Serie C, nie pamiętając, że półtora roku temu był jednym z najjaśniejszych postaci w tym klubie. Mając 36 lat. Nie wydaje mi się, że poziom wytrzymałości/szybkości jest zdecydowanie niższy. To tak fizjologicznie.
- De Rossi
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 700
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Nie wolno wam podniecać się Del Piero.
Nie wolno wam oglądać meczów Del Piero w Sydney.
Nie wolno wam trzymać kciuki za inne włoskie zespoły w Pucharach.
Nie wolno wam czuć cokolwiek innego, niż nienawiść do innych włoskich klubów.
Nie wolno wam ... .
Pier...ol bycie sobą, nie myśl - zostań pypkiem.
Czekam na kolejne ciekawe tematy, tym razem dotyczący Del Piero. Jeden z durną ankietą, drugi z cyferkami i legendą od 1-jem, trawie i to co wysrywam, to moje uczucie do Alexa do 10-lubię porządnie na nim strzepać, które posłużą do nikomu niepotrzebnych wniosków i przemyśleń pewnym dwóm osobnikom.
Nie wolno wam oglądać meczów Del Piero w Sydney.
Nie wolno wam trzymać kciuki za inne włoskie zespoły w Pucharach.
Nie wolno wam czuć cokolwiek innego, niż nienawiść do innych włoskich klubów.
Nie wolno wam ... .
Pier...ol bycie sobą, nie myśl - zostań pypkiem.
Czekam na kolejne ciekawe tematy, tym razem dotyczący Del Piero. Jeden z durną ankietą, drugi z cyferkami i legendą od 1-jem, trawie i to co wysrywam, to moje uczucie do Alexa do 10-lubię porządnie na nim strzepać, które posłużą do nikomu niepotrzebnych wniosków i przemyśleń pewnym dwóm osobnikom.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Dokładnie. Czekałem na to Siódmej drużyny Serie A. Poziom dla klubów MLS nieosiągalny - powiedzmy sobie szczerze.pan Zambrotta pisze:póltora roku temu to my prezentowaliśmy poziom na miare siodmej (!) druzyny serie a, wiec faktycznie, chwalmy pana ze ADP sie jakos wyroznial na plus.
Del Piero poradziłby sobie w MLS.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6213
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Ty masz chłopaku chyba jakiś problem ze sobą. Wyraziłem swoje zdanie w temacie Del Piero. To wszystko. Niedługo będę się bał napisać kilka słów w temacie meczowym bo przylecisz z tekstem, że ograniczam Ci(Wam) horyzonty, bo dokonałem takiego czy innego, według mnie słusznego, osądu.De Rossi pisze:Pier...ol bycie sobą, nie myśl - zostań pypkiem.
- GKS Katowice
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2011
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 września 2011
Uznałem, że kolega szczypek niepotrzebnie najeżdza swą wypowiedzią na ludzi "podniecających się" grą Alexa, jak i oglądaniem ligi australijskiej. Jest to nabijanie się z postawy tych ludzi, czyli delikatna forma dyskrimnowania ich za ten fakt. Natomiast to, że nie zgadzam się z jego zdaniem, nie oznacza nietolerancji z mojej strony. Zresztą jak mawiali filozofowie, mamy prawo odmówić tolerancji wobec nietolerancji, więc to co mi kolega Pan Mietek zarzuca, nie jest logiczne. Nigdzie nikogo w tej wypowiedzi nie obrażam. Podsumowując każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ale uważam za zbędne wyśmiewanie okraszone takimi zwrotami jak "uważam za chore podniecanie się..." Pozdrawiam i sorry za offtop.Pan Mietek pisze:Dokładnie. Więcej tolerancji - szczypek tylko wyraził swoje zdanie.GKS Katowice pisze:A co w tym jest niezdrowego? Jeśli ktoś ubóstwia go jako piłkarza, a lubi futbol nie tylko włoski, czy ten na najwyższym poziomie, to czemu ma nie oglądać? Od razu mówię, że sam nie oglądam i nie podniecam się już, ale swego czasu szalałem tak samo za Baggio, rozumiem więc obecnych miłośników Del Piero. Jak ktoś uwielbia jakiegoś aktora też ogląda wszystkie filmy z nim, nawet te gorsze. Więcej tolerancji.szczypek pisze:Podniecanie się Alexem i oglądanie meczów Sydney uważam za niezdrowe. Dziękuję.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
szczypek, powiedział tylko, że uważa to za NIEZDROWE (co wbrew temu co sugerujesz nie jest równoznaczne z chore). Czujesz się tym dotknięty? :lol: To właśnie była dość neutralna wypowiedź.GKS Katowice pisze:Uznałem, że kolega szczypek niepotrzebnie najeżdza swą wypowiedzią na ludzi "podniecających się" grą Alexa, jak i oglądaniem ligi australijskiej. Jest to nabijanie się z postawy tych ludzi, czyli delikatna forma dyskrimnowania ich za ten fakt. Natomiast to, że nie zgadzam się z jego zdaniem, nie oznacza nietolerancji z mojej strony. Zresztą jak mawiali filozofowie, mamy prawo odmówić tolerancji wobec nietolerancji, więc to co mi kolega Pan Mietek zarzuca, nie jest logiczne. Nigdzie nikogo w tej wypowiedzi nie obrażam. Podsumowując każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ale uważam za zbędne wyśmiewanie okraszone takimi zwrotami jak "uważam za chore podniecanie się..." Pozdrawiam i sorry za offtop.
Skoro "uważam prezydenta za chama" albo "durnia mamy za prezydenta" jest w porządku to to również
W temacie, to chciałem, żeby Alex dołączył do Gattuso i uważam, że dałby radę. Jak również uważam, że Del Piero nie motywował się wybierając Australię tym, że w lepszym klubie go nie wezmą.
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 1005
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Te same półtora roku temu Quagliarella i Matri byli w swojej życiowej formie Panie hejterze, naprawdę uważasz, że oni w swojej obecnej, zniżkowej formie dają drużynie więcej? Nawet w poprzednim sezonie, kiedy Del Piero wchodził z ławki, zawsze pokazywał się od dobrej strony. I wcale nie chodziło tylko o proste kopnięcie piłki czy celne podanie. Nie ma może kondycji na całe spotkanie i nie pasuje do taktyki Conte "wszyscy w ataku i wszyscy w obronie", ale nadal ma to "coś", co go wyróżnia.pan Zambrotta pisze:póltora roku temu to my prezentowaliśmy poziom na miare siodmej (!) druzyny serie a, wiec faktycznie, chwalmy pana ze ADP sie jakos wyroznial na plus.
I nie pisz, że nie chcieli go w MLS, bo w jednym z wywiadów Alex wymieniał, z których krajów miał oferty i wśród nich były także Stany Zjednoczone. Nie znam dokładnych motywów wyboru Ligi Australijskiej, ale na pewno nie narzekał na brak ofert.
"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- GKS Katowice
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2011
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 września 2011
Niezdrowe, a chore to znaczna różnica w tym przypadku? Nie czuję się tym dotknięty kolego, po prostu skoro kolega szczypek odniósł się do mojego "więcej tolerancji", a Ty również zabrałeś głos, wyjaśniam swoje stanowisko. Tak mam w zwyczaju, że jak mnie wywołują do tablicy, odpowiadam. Nadal sądzę, że takie zarzuty, to brak zrozumienia dla preferencji danych ludzi, więc mnie nie przekonasz. Zbędne są takie posty, w których się tylko coś krytykuje, w dodatku nie argumentując niczym. To takie polskie...Pan Mietek pisze:szczypek, powiedział tylko, że uważa to za NIEZDROWE (co wbrew temu co sugerujesz nie jest równoznaczne z chore). Czujesz się tym dotknięty? :lol: To właśnie była dość neutralna wypowiedź.GKS Katowice pisze:Uznałem, że kolega szczypek niepotrzebnie najeżdza swą wypowiedzią na ludzi "podniecających się" grą Alexa, jak i oglądaniem ligi australijskiej. Jest to nabijanie się z postawy tych ludzi, czyli delikatna forma dyskrimnowania ich za ten fakt. Natomiast to, że nie zgadzam się z jego zdaniem, nie oznacza nietolerancji z mojej strony. Zresztą jak mawiali filozofowie, mamy prawo odmówić tolerancji wobec nietolerancji, więc to co mi kolega Pan Mietek zarzuca, nie jest logiczne. Nigdzie nikogo w tej wypowiedzi nie obrażam. Podsumowując każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ale uważam za zbędne wyśmiewanie okraszone takimi zwrotami jak "uważam za chore podniecanie się..." Pozdrawiam i sorry za offtop.
Skoro "uważam prezydenta za chama" albo "durnia mamy za prezydenta" jest w porządku to to również
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6213
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Kolega szczypek nie odniósł się nigdzie do Twojego "więcej tolerancji". Także chyba sam się wywołałeś do tablicy. Typowe myślenie "świat kręci się wokół mnie".GKS Katowice pisze:Niezdrowe, a chore to znaczna różnica w tym przypadku? Nie czuję się tym dotknięty kolego, po prostu skoro kolega szczypek odniósł się do mojego "więcej tolerancji", a Ty również zabrałeś głos, wyjaśniam swoje stanowisko. Tak mam w zwyczaju, że jak mnie wywołują do tablicy, odpowiadam. Nadal sądzę, że takie zarzuty, to brak zrozumienia dla preferencji danych ludzi, więc mnie nie przekonasz. Zbędne są takie posty, w których się tylko coś krytykuje, w dodatku nie argumentując niczym. To takie polskie...
Potrzebujesz argumentacji mojego stanowiska? Del Piero to wspaniały człowiek, wspaniały piłkarz, ale to jest już przeszłość. Wiem, że niektórym ciężko się z tym pogodzić, ale taka jest prawda. Dlatego uważam, że oglądanie meczów jakiejś anonimowej drużyny z Australii, bo biega tam Alex, jest niezdrowe. Masz argumentacje, możesz mnie niszczyć, bo przecież jestem zły i nie mam racji.
- GKS Katowice
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2011
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 września 2011
Sorry, pochrzaniło mi się już, bo Twój "adwokat" mnie wprowadza w błąd. Miałem na myśli, że po poście Pana Mietka zostałem wywołany do tablicy w Twoim imieniu. Ja myślę, że kręci się wokół mnie? No chyba właśnie przeciwnie, to Ty tak myślisz krytykując jarających się Alexem, jakby coś Ci to dawało...Ja właśnie wstawiłem się za opinią tych oglądających Australię, bo rozumiem ich podejście. Dziwi mnie co piszesz o del Piero, czyli kibic ma być tylko z drużyną/idolem jak jest na topie i w życiowej formie? Dziwne słyszeć to z ust kibica Juve szczególnie...szczypek pisze:Kolega szczypek nie odniósł się nigdzie do Twojego "więcej tolerancji". Także chyba sam się wywołałeś do tablicy. Typowe myślenie "świat kręci się wokół mnie".GKS Katowice pisze:Niezdrowe, a chore to znaczna różnica w tym przypadku? Nie czuję się tym dotknięty kolego, po prostu skoro kolega szczypek odniósł się do mojego "więcej tolerancji", a Ty również zabrałeś głos, wyjaśniam swoje stanowisko. Tak mam w zwyczaju, że jak mnie wywołują do tablicy, odpowiadam. Nadal sądzę, że takie zarzuty, to brak zrozumienia dla preferencji danych ludzi, więc mnie nie przekonasz. Zbędne są takie posty, w których się tylko coś krytykuje, w dodatku nie argumentując niczym. To takie polskie...
Potrzebujesz argumentacji mojego stanowiska? Del Piero to wspaniały człowiek, wspaniały piłkarz, ale to jest już przeszłość. Wiem, że niektórym ciężko się z tym pogodzić, ale taka jest prawda. Dlatego uważam, że oglądanie meczów jakiejś anonimowej drużyny z Australii, bo biega tam Alex, jest niezdrowe. Masz argumentacje, możesz mnie niszczyć, bo przecież jestem zły i nie mam racji.