Serie A 12/13 (7): Siena 1-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 970
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 18:17

No niestety widać w grze jakąś ociężałość. Składa się na to jak wiadomo terminarz jak i brak Conte na ławce. Najbardziej jednak denerwuje gra w ataku. Jakieś takie nieśmiałe zagrania z pierwszej piłki kończące się utratą z nie wiadomo czyjej winy, w ogóle nie przygotowane te ataki. Mimo nerwów, dużo lepiej oglądało się ostatnie 20-30 minut meczu gdzie te akcje miały już jakiś zamysł. Dobrze że mimo problemów wygrywamy, bo Sienie do zdobycia dwóch goli więcej brakowało jedynie szczęścia.


Obrazek
alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 18:24

jakku1 pisze: Vucinic w cieniu Seby - Czarnogorzec gral bardzo slabo, czesto tracil, zapamietam go z tego meczu glownie dzieki temu, ze przetrzymywal pilke w narozniku w 90 minucie meczu. Tez optowalbym za tym, zeby w nastepnym spotkaniu dac zagrac od poczatku komus innemu - np. Quagliarelli.
Parę fajnych zagrań było (po jego 2 podaniach Gio miał sytuacje <piętka!>). Moi angielscy komentatorzy z 10 razy użyli słowa 'amazing' komentując jego poczynania, a na forum hejt :think:
Ouh_yeah pisze:Mamy szóste zwycięstwo w siódmej kolejce a na forum płacze jak za Del Neriego :think:
No nie? Najlepsze to są lamenty w przerwie, bo przecież ZAWSZE przyspieszamy w drugiej połowie.

7 kolejek, a my mamy prawie 1/4 pkt do mistrzostwa.
Paulo pisze:Marchisio - ninja przez 80 minut a potem błysk geniuszu i gol.
Proponuję ściągnąć mecz i obejrzeć jeszcze raz. Markiz niewidoczny? :doh:



1. Mnie najbardziej wkurzał Chiellini. Tragedia dziś. Toporny, brutalny, no i prawie samobój.
2. PDC [']. Ja tradycyjnie jako ostatni z forum tracę wiarę w piłkarzy. To chyba ten moment.
3. Ale z drugiej strony bura należy się środkowej trójce. PDC pozwolił dośrodkować, ale tamten koleś nawet nie popatrzył gdzie wrzuca. No i Calaio - 172 cm - z głowki :whistle:
4. Mnie się Gio podobał. Na ogórki jest dobry.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 18:37

alina pisze:
jakku1 pisze: Vucinic w cieniu Seby - Czarnogorzec gral bardzo slabo, czesto tracil, zapamietam go z tego meczu glownie dzieki temu, ze przetrzymywal pilke w narozniku w 90 minucie meczu. Tez optowalbym za tym, zeby w nastepnym spotkaniu dac zagrac od poczatku komus innemu - np. Quagliarelli.
Parę fajnych zagrań było (po jego 2 podaniach Gio miał sytuacje <piętka!>). Moi angielscy komentatorzy z 10 razy użyli słowa 'amazing' komentując jego poczynania, a na forum hejt :think:
Bo Vucinic mało biega i dużo traci. Del Piero to nie jest, ale każdy kto ma odrobinę pojecia o piłce wie jak wielka wartość ma dla obecnego Juve. (mówie ogólnie).


szycha21

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 czerwca 2009
Posty: 205
Rejestracja: 03 czerwca 2009

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 18:39

Paolo pisze:Chiellini - biegająca kukła i nie bójmy się tego dzisiaj powiedzieć głośno. Niemyślący, prowokujący groźne sytuacje pod swoją bramką i nieomal zdobywca pięknego gola dla Sieny...Jego występ dzisiaj to 2 i to taka naciągana momentami. Pomijając fakt, że dał w I połowie powód trenerowi do zmiany i sędziemu do odesłania Go do szatni.
:shock: :shock: :shock: :shock: Chielliniego chwale chyba od początku sezonu i jak będzie tak grał, to będę go chwalił dalej. Zupełnie się z tobą nie zgadzam. Dla mnie Chiellini to pewny, mądry obrońca dający nam gwarancje bezpieczeństwa. Dzisiaj był bezbłędny... przeszedł go ktoś? Co do jego kartek to ta pierwsza żółta była taka troszkę naciągana. Niby tam machnął ręką, ale widać było, że zawodnik Sieny po prostu przyaktorzył.

Paolo pisze:Marchisio - ninja przez 80 minut a potem błysk geniuszu i gol. Cięzko oceniać tego zawodnika. Nie ma polotu w ataku jak David Silva czy Santi Cazorla, nie odbiera tak świetnie piłki jak Vidal czy De Rossi. Niesamowicie "dziwny" zawodnik bo nie wiem jak to inaczej ująć.
Kolejny shock... :shock: Jak bez polotu? Może nie daje tyle co Silva, nie jest typowym playmakerem, ale gdy jest przy piłce, to gra przyspiesza. Potrafi zaskoczyć przeciwnika, okiwać, oddać celny strzał, przyspieszyć akcje - wszystko to dzisiaj pokazał. A na dodatek robi prawie najwięcej kilometrów w całej drużynie... już to pisałem, ale powtórze jeszcze raz - jak na razie prezentuje się najlepiej z całej MVP.
Paolo pisze:Pirlo - hmm, gdyby nie dwa genialne rzuty wolne to dzisiaj miałbym sporo uwag do Niego. Piłki niedokładne, za mocne, za krótkie, na zapalenie płuc. Dla odmiany fajnie stawał w odbiorze i zanotował wiele odbiorów, ale gry zdecydowanie nie prowadził
Tutaj też cie kompletnie nie rozumiem. Gdyby nie on to nie wiem czy stworzylibyśmy chociaż 1/3 dzisiejszych akcji. On wszystko robił, napędzał. Podania właśnie bardzo dokładne... obok Marchisio najlepszy na boisku. Porównując ten mecz z jego poprzednimi to mógłbym śmiało powiedzieć, że wraca do formy.


annihilator1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 2771
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 18:57

alina pisze:Vucinic w cieniu Seby - Czarnogorzec gral bardzo slabo, czesto tracil, zapamietam go z tego meczu glownie dzieki temu, ze przetrzymywal pilke w narozniku w 90 minucie meczu. Tez optowalbym za tym, zeby w nastepnym spotkaniu dac zagrac od poczatku komus innemu - np. Quagliarelli.
Z Mirko jest ten problem, że przez 90 minut będzie chodził sobie po boisku, by w pewnym momencie obudzić się i zagrać dwa kluczowe podania. Co do gry Juve, to prezentując taką dyspozycję "Stara Dama" może zapomnieć o dalszych rozgrywkach w LM. Jestem też zaniepokojony sytuacją Isli, już chyba najwyższy czas, by zaczął pojawiać się na boisku, chociażby jako zmiennik dla Lichego


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 18:59

Ja zamarłem w momencie, w którym po wrzutce dwóch zawodników Sieny byli zupełnie bez krycia w naszym polu karnym. Sytuacja miała miejsce coś koło 75 minuty gdy Siena groźnie uderzała kilkakrotnie na naszą bramkę.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 19:00

zahor pisze: Giovinco zawsze dużo biega, zawsze się stara i najczęściej nic z tego nie wychodzi, dokładnie tak jak dzisiaj.
Przepraszam, że dopiero teraz to cytuję, ale pisałem wtedy tamtego długiego posta i nie zwróciłem dokładnie uwagi na wszystkie wypowiedzi. Nie będę edytował poprzedniego, bo liczę, że się do niego odniesiesz.
Pisanie, że dzisiaj ze starań Giovinco nic nie wyszło jest grubym przegięciem. Być może oglądałem inny mecz, ale moim zdaniem po faulu na nim Pirlo zamienił rzut wolny na gola. Niestety obawiam się, że Vucinić w takiej sytuacji po prostu straciłby piłkę.
Tak samo przy drugim golu, przy którym również Sebastian miał udział, no niech mi ktoś powie, że nie?

Z Giovinco jest teraz taki sam problem jak z Marchisio swego czasu. On musi strzelić gola, bo inaczej mało kto pochwali jego grę. Ale krytykowanie jego dzisiejszego występu jest trochę hejterstwem i krótkowzrocznością.
Ostatnio zmieniony 07 października 2012, 19:13 przez ewerthon, łącznie zmieniany 1 raz.


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 19:05

ewerthon zgodzę się. Seba do tej pory mnie rozczarowywał choć od razu mówię, że nie obejrzałem wszystkie 90 min. każdego spotkania, ale dzisiaj zagrał bardzo dobre spotkanie. A jak on skleił tę piłkę przy wspomnianej przez Ciebie akcji to ja nie mam pojęcia.


Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 1976
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 19:12

bajbek17 pisze:ewerthon zgodzę się. Seba do tej pory mnie rozczarowywał choć od razu mówię, że nie obejrzałem wszystkie 90 min. każdego spotkania, ale dzisiaj zagrał bardzo dobre spotkanie. A jak on skleił tę piłkę przy wspomnianej przez Ciebie akcji to ja nie mam pojęcia.
ma chlopak technike, zwinnosc i fantazje brakowalo nam takiego dynamicznego pilkarza w zeszlym sezonie. Jeszcze brak zrozumienia w nie ktorych sytuacjach ale to kwestia zgrania i z kolejnymi miesiacami sie polepszy jego gra przypominam ze w Parmie wszyscy grali pod niego i byla tam stosowana taktyka "nie wiesz co zrobić? podaj do Giovinco". Giovinco czasami chce wszystko sam zrobić i to mu pozostalo po tym pobycie w Parmie. On musi sie nauczyc, ze w Juve jest kolektyw i kazdy pilkarz do którego poda moze spokojnie strzelić bramke. Mówcie co chcecie ja tam do niego nic nie mam jak do kazdego w Juve, bo moim zdaniem prawdziwy fan Juve powinien wspierać każdego piłkarza a nie go hejtować jak nie którzy tutaj.


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 19:20

Jeden ze słaszych meczów w tym sezonie w wykonaniu Juve, jeśli nie najsłabszy (bo Szachtar postawił jednak trudne warunki).
Choć może inaczej to trzeba ocenić. Pora meczu obiadowa, i tak też było tempo, emocje w pierwszej połowie.
Vucinic przez większość meczu zupełnie niewidoczny, ogólnie nie wiem czy powinni grać razem z Giovinco, no napewno Mirko nie jest to "typowa 9", choć cholera wie gdzie on się podziewał przez większość czasu, ale to nie on był dzisiaj najsłabszy.
Jakieś 3 mecze temu toczyłem dyskusję z pewnym użytkownikiem na temat tego gdzie jest optymalna pozycja De Ceglie. Wprawdzie tradycyjnie mieliśmy dzisiaj 3-5-2, ale Paolo pokazał dlaczego nie chcę go (za często widzieć) widzieć w czteroosobowym bloku defensywnym. W nosie mam jego genialne noty z drugiej części poprzedniego sezonu, wystraczyło zobaczyć dzisiejszy mecz, jaki kiepawy jest w defensywie. Najpierw błąd po którym prawie padł gol. Potem odwalił jeszcze większą manianę przy akcji bramkowej. Pierwszy był przy piłce, dał się odepchnąć i pozwolił dośrodkować (już inna sprawa to postawa naszych stoperów). Asamoah to oczywiście też obrońca nie jest, ale idealnie pokazał różnicę kals tych dwóch zawodników w drugiej połowie (była taka sytuacja, wprawdzie w środku, ale jednak-walczył o piłkę, był bliski straty, ale zdołał się zastawić i nawet wywalczyć faul).
Swoją drogą ciekawa był układ w końcówce spotkania, w zasadzie tylko dwóch środkowych obrońców, na prawej Giaccherini, na lewej Kwadwo...
Ogólnie mecz gatunku: "ważne że 3 pkt, o meczu zapominamy". Może nie tyle był do pierwszej bramki, co do drugiej :) Ostatnie 10 minut to już w zasadzie wyczekiwanie.
Jak to w ogóle jest, Ameryka S też gra teraz eliminacje MŚ? Bo jak tak, to wątpie że z Napoli będzie pożytek z Vidala, Caceresa czy Isli. Ale może i oni maja gorzej (Cavani).


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 19:22

szycha21 pisze:
Paolo pisze:Chiellini - biegająca kukła i nie bójmy się tego dzisiaj powiedzieć głośno. Niemyślący, prowokujący groźne sytuacje pod swoją bramką i nieomal zdobywca pięknego gola dla Sieny...Jego występ dzisiaj to 2 i to taka naciągana momentami. Pomijając fakt, że dał w I połowie powód trenerowi do zmiany i sędziemu do odesłania Go do szatni.
:shock: :shock: :shock: :shock: Chielliniego chwale chyba od początku sezonu i jak będzie tak grał, to będę go chwalił dalej. Zupełnie się z tobą nie zgadzam. Dla mnie Chiellini to pewny, mądry obrońca dający nam gwarancje bezpieczeństwa. Dzisiaj był bezbłędny... przeszedł go ktoś? Co do jego kartek to ta pierwsza żółta była taka troszkę naciągana. Niby tam machnął ręką, ale widać było, że zawodnik Sieny po prostu przyaktorzył.
Szczególnie "genialny" jest w ustawianiu się. Dziś dzięki interwencjom naszego środkowego obrońcy, Siena miała (chyba) 3 okazje do zdobycia bramki. Nie poznaję Chelliniego w tym sezonie, a dziś przeszedł samego siebie. W obecnej sytuacji, Bonucci jest dużo pewniejszy.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 539
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 19:33

Lypsky pisze:
szycha21 pisze:
Paolo pisze:Chiellini - biegająca kukła i nie bójmy się tego dzisiaj powiedzieć głośno. Niemyślący, prowokujący groźne sytuacje pod swoją bramką i nieomal zdobywca pięknego gola dla Sieny...Jego występ dzisiaj to 2 i to taka naciągana momentami. Pomijając fakt, że dał w I połowie powód trenerowi do zmiany i sędziemu do odesłania Go do szatni.
:shock: :shock: :shock: :shock: Chielliniego chwale chyba od początku sezonu i jak będzie tak grał, to będę go chwalił dalej. Zupełnie się z tobą nie zgadzam. Dla mnie Chiellini to pewny, mądry obrońca dający nam gwarancje bezpieczeństwa. Dzisiaj był bezbłędny... przeszedł go ktoś? Co do jego kartek to ta pierwsza żółta była taka troszkę naciągana. Niby tam machnął ręką, ale widać było, że zawodnik Sieny po prostu przyaktorzył.
Szczególnie "genialny" jest w ustawianiu się. Dziś dzięki interwencjom naszego środkowego obrońcy, Siena miała (chyba) 3 okazje do zdobycia bramki. Nie poznaję Chelliniego w tym sezonie, a dziś przeszedł samego siebie. W obecnej sytuacji, Bonucci jest dużo pewniejszy.
No właśnie Szycha, już miałem Ci odpisywać ale kolega Lypsky mnie uprzedził. Nie obraź się, ale chyba za dużo dzisiaj w Fifę grałeś Juventusem i tam Giorginio może grał tak jak to opisałeś...w realu dzisiaj Chiellini był beznadziejny i właśnie co najmniej 3 okazje Sieny na gola to tylko Jego zasługa. Naciągany faul ? :stop: lubię Kielona ale prawda jest taka, że gdyby przyjrzeć się przez 90 minut Jego grze to często meczu by nie kończył...

Co do Pirlo i Marchisio. Popatrz na nieudane podania do Lichsteinera kiedy jedno poleciało prawie na trybunę gdzie siedzieli nasi Tifosi, a drugie nie doleciało. Mało tego kilka krótkich podań też nieudanych. Odnośnie Marchisio to sorry, ale jeżeli nazywasz te mdłe strzały Claudio groźnymi to nie mamy o czym gadać. Nic z nich nie wynikało i trochę się zapędziłeś że On najlepiej gra z całej trójki MVP.


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2507
Rejestracja: 18 marca 2009
Podziekował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 51 razy

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 19:38

Giovinco powinien usiąść wreszcie na ławkę za tą swoją boiskową nonszalancje.

Mecz słaby, cieszy jedynie to, że wygrany.
Pirlo i Marchisio - zdecydowanie najlepsi na boisku. Giovinco mimo, że się starał to jednak na minus dzisiaj i następny mecz powinien zacząć na rezerwie.

Mam nadzieję, że do meczu z Napoli się ogarniemy, bo w przeciwnym wypadku czeka nas sromotna porażka...


bendzamin

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Posty: 2366
Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 19:40

@D@$ pisze:Jak to w ogóle jest, Ameryka S też gra teraz eliminacje MŚ? Bo jak tak, to wątpie że z Napoli będzie pożytek z Vidala, Caceresa czy Isli. Ale może i oni maja gorzej (Cavani).
12.10 23:00 Ekwador - Chile
13.10 02:00 Argentyna - Urugwaj, 14:30 Malawi - Ghana
16.10 21:00 Boliwia - Urugwaj
17.10 02:05 Chile - Argentyna

20.10 18:00 Juventus - napoli

Kurde, rzeczywiscie nieszczegolnie to wyglada :/ No, ale z drugiej strony od nas z 1. skladu dwa mecze ma grac tylko Vidal, a od nich oprocz Cavaniego, sposrod Latynosow, ostatnio w swoich reprezentacjach regularnie wystepuja tez Campagnaro i Zuniga.
Ostatnio zmieniony 07 października 2012, 19:40 przez bendzamin, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
albertcamus

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Posty: 1227
Rejestracja: 28 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 19:40

Sila Spokoju pisze:Giovinco powinien usiąść wreszcie na ławkę za tą swoją boiskową nonszalancje.

Giovinco mimo, że się starał to jednak na minus dzisiaj i następny mecz powinien zacząć na rezerwie.
\
- wywalczony rzut wolny, po którym padła bramka
- zrobił akcję, po której zgarnęliśmy 3 pkt

a Ty mówisz, że powinien usiąść na ławce???
Gdzie wtedy powinien być Vucinic? Na trybunach???

P.S. - w poprzednim sezonie po 7miu kolejkach mieliśmy 13 pkt na koncie...

do tej pory rozegraliśmy 9 meczów.
Nie wiem czego oczekujecie. 4:0 w każdym meczu?
6 wygranych i 3 remisy (z czego remis z Fiorentiną i Chelsea na wyjazdach, to nie jest zły wynik [!!!]).
Jedynie możemy żałować straconych pkt z Ukraińcami.
Ale przecież te 9 meczów powinniśmy wygrać po 3,4 do 0...
Ostatnio zmieniony 07 października 2012, 19:47 przez albertcamus, łącznie zmieniany 1 raz.


Zablokowany