Serie A 12/13 (6): JUVENTUS 4-1 Roma
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
PROSZE MODA O PRZERZUCENIE TEGO POSTA DO TEMATU MECZU Z ROMA :oops:
Ktos moze to wytlumaczyc ?
Co do meczu, to dorzuce ciekawostke, ze na trybunach siedzial Vieira. Ciekawe kogo sobie wypatrzyl i zapisal do szejkowego notesu.
Ktos moze to wytlumaczyc ?
Co do meczu, to dorzuce ciekawostke, ze na trybunach siedzial Vieira. Ciekawe kogo sobie wypatrzyl i zapisal do szejkowego notesu.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
No i Zeman po meczu bez spięć. Pogratulował nam, przyznał, że byliśmy o wiele, wiele lepsi i tak naprawdę mogli dostać jeszcze więcej w plecy. Niby nic, ale pamiętajmy, że te słowa wypowiedział ZEMAN. 
- De Rossi
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 616
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Ja nie rozumiem, dlaczego Zeman obsadza Tachtsidisa w roli defensywnego pomocnika, skoro ten jest słabiutki w odbiorze, a ma De Rossiego, który gra najlepiej właśnie ustawiony w środku przed obrońcami.
A i stadion. Wcześniej już to zauważyłem - zabiegi kosmetyczne, czyli pomalowanie betonu w czarno-białe pasy i sztuczna trawa dookoła płyty.
A i stadion. Wcześniej już to zauważyłem - zabiegi kosmetyczne, czyli pomalowanie betonu w czarno-białe pasy i sztuczna trawa dookoła płyty.


- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Też mnie to niepokoiło przez cały mecz...De Rossi pisze:Ja nie rozumiem, dlaczego Zeman obsadza Tachtsidisa w roli defensywnego pomocnika, skoro ten jest słabiutki w odbiorze, a ma De Rossiego, który gra najlepiej właśnie ustawiony w środku przed obrońcami.
Czuję niedosyt. Przy odrobinie lepszej skuteczności pogonilibyśmy dziadów z siódemkę. W końcu fajny mecz Pirlo, no ale jak chłop nie ma krycia, to się zwyczajnie bawi.
Chiellini jest w życiowej formie; nie wiem, czy ktoś już o tym nadmienił.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Niby tak, ale ja nadal mam przed oczami jak mu Ljajic ucieka we Florencji. Za jego najlepszych momentów w Serie A (sezony 07/08 i 08/09 miał mega) takich gaf nie popełniał. Ogólnie gra bardzo dobrze, ale do życiówki mu jeszcze sporo brakuje.wojczech7 pisze: Chiellini jest w życiowej formie; nie wiem, czy ktoś już o tym nadmienił.

Co do meczu to każdy widział. Duma mnie rozpiera, szkoda, że mamy ten Szachtar we wtorek, bo chłopaki mogli wykręcić dzisiaj ładny wynik, paradoksalnie brakowało nam trochę szczęścia.
Zeman zdeptany, trzy punkty w tabeli, miła niedziela przed nami - czego chcieć więcej

- Mateuszello
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 904
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Zapewne Mireczek się wku... rzył, że Bonus się spinał do jego dobrego przyjaciela za czasów gry w Romie :lol:pan Zambrotta pisze:PROSZE MODA O PRZERZUCENIE TEGO POSTA DO TEMATU MECZU Z ROMA :oops:
Ktos moze to wytlumaczyc ?
Co do meczu, to dorzuce ciekawostke, ze na trybunach siedzial Vieira. Ciekawe kogo sobie wypatrzyl i zapisal do szejkowego notesu.
-Ibrahimovic mówił, że między nim, a Guardiolą omal nie doszło do rękoczynów. Jaki on był w Turynie
-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą
-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero

-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą

-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
A ja ogólnie nie rozumiem dlaczego on jest uważany za poważnego trenera, dlaczego kilka osób tutaj obawiało się o wynik spotkania "bo Zeman", jakby gość co najmniej cokolwiek kiedykolwiek wygrał. Nie jest przypadkiem że przez trzydzieści lat pracy gość nie ma żadnych poważnych osiągnięć, skoro jest aż tak ograniczony. Nawet jeżeli w pewnych kwestiach jego warsztat trenerski jest na wysokim poziomie to co z tego, skoro gość na przekór całemu światu stosuje swoje dziwne pomysły które są zupełnie oderwane od rzeczywistości. Każdy w miarę ogarnięty kibic był w stanie przewidzieć że Roma próbując zagrać z Juventusem w ten sposób jaki dzisiaj zaprezentowała zostanie zmasakrowana. A Zeman nie przewidział. A co do ofensywnej gry, to ja dzisiaj widziałem tylko jeden zespół grający w taki sposób. I nie była nim Roma. Chyba że na podobnej zasadzie jak obecnie każdy, kto nie rozumie matematyki jest humanistą, tak każdy kto nie ma obrony gra ofensywnie.De Rossi pisze:Ja nie rozumiem, dlaczego Zeman obsadza Tachtsidisa w roli defensywnego pomocnika, skoro ten jest słabiutki w odbiorze, a ma De Rossiego, który gra najlepiej właśnie ustawiony w środku przed obrońcami.
Że Zeman po meczu nie silił się na jakieś uszczypliwe teksty? Bez przesady, to nie żaden przejaw kultury czy kurtuazji a jedynie resztki instynktu samozachowawczego. Juventus wytarł Romą podłogę, bianconeri świętują, giallorossi płaczą. Ewentualną <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> uwagą tych pierwszych mógłby co najwyżej rozśmieszyć, natomiast tych drugich, już bez tego wkurzonych na niego, jeszcze bardziej rozsierdzić.
Co do gry Juventusu to wszystko zostało chyba napisane. Mnie trochę drażniły te żółte kartki - niby nie było ich dużo, ale w zasadzie każda z nich była niepotrzebna. To nie pierwszy taki mecz kiedy łapiemy bezsensowne żółtka. Aha, no i ten nieszczęsny Bonucci - nie wiem czy ten karny się należał, ale w LM sędziowie nie takie rzeczy potrafią gwizdać (vide "faul" Nesty na Busquetsie) więc może ta dzisiejsza sytuacja go nauczy żeby nie przekraczać przepisów wtedy, kiedy nie ma takiej potrzeby - a w tamtej sytuacji wybitnie nie było.
- ZZX
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
Do osób które narzekają na cieszynkę Giovinco:
Naprawdę? Mówimy tu nie o jakiejś egzotycznej gwiazdeczce co w klubie jest od miesiąca, to jest fan Del Piero, fan Juventusu, będący w jego strukturach więcej niż pół życia, i Wy twierdzicie że kradnie cieszynkę Alexowi i że liczy na status boga instant? No bez jaj..
Jak na razie radzi sobie nieźle, choć imo nie dotarł się jeszcze, to jednak 5 kolejek 3 bramki,i liczę na więcej;)
Retransmisja chyba w poniedziałek na n-ce, ale czy
ma ktoś linka do zapisu całego meczu?
Naprawdę? Mówimy tu nie o jakiejś egzotycznej gwiazdeczce co w klubie jest od miesiąca, to jest fan Del Piero, fan Juventusu, będący w jego strukturach więcej niż pół życia, i Wy twierdzicie że kradnie cieszynkę Alexowi i że liczy na status boga instant? No bez jaj..
Jak na razie radzi sobie nieźle, choć imo nie dotarł się jeszcze, to jednak 5 kolejek 3 bramki,i liczę na więcej;)
Retransmisja chyba w poniedziałek na n-ce, ale czy
ma ktoś linka do zapisu całego meczu?
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Bonucci "zaraz mu #$^^&$^$#@%"pan Zambrotta pisze:
Ktos moze to wytlumaczyc ?
Vucinic "daj spokój, nie rób nic głupiego bo sam Ci #$&^%^#$"
Caceres "spokojnie, spokojnie"
Mecz życia Balzarettiego. Przepuściłby całą jedenastkę Juve gdyby biegli jego stroną.
Nie można też przejść obojętnie wobec zacnego podania Tachtsidisa przy tym rogu - krótkie rozegranie, do tyłu, do tyłu a on mając całe boisko przed sobą kopie prosto pod nogi jednego z naszych :rotfl:
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Grek został sprowadzony, żeby pełnić dokładnie taką samą rolę, jak Verratti w Pescarze Zemana. Oglądając jakieś dwa przedsezonowe mecze Rzymian szczerze powiedziawszy chłopak ładnie się prezentował, a tu taka kupaDe Rossi pisze:Ja nie rozumiem, dlaczego Zeman obsadza Tachtsidisa w roli defensywnego pomocnika, skoro ten jest słabiutki w odbiorze, a ma De Rossiego, który gra najlepiej właśnie ustawiony w środku przed obrońcami
Chociaż to tak naprawdę żadna odpowiedź na Twoje pytanie. Może De Rossi nie jest registą, ale na pewno lepiej zaprezentowałby się wczoraj ja pozycji Tachtsidisa

- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Niech się cieszy jak chce, ale słabo to wygląda jak dla mnie. Próbuje być jak Alex, a nigdy się nim nie stanie. Niech pisze własną historię. Poza tym na moje oko to Giovinco jak byk liczy na "status boga instant". Ambitny chłopak :-D Z tym fanem Del Piero bym nie przesadzał, bo chyba kiedyś zaczepił go bezpośrednio bądź pośrednio w jakimś wywiadzie.ZZX pisze:Do osób które narzekają na cieszynkę Giovinco:
Naprawdę? Mówimy tu nie o jakiejś egzotycznej gwiazdeczce co w klubie jest od miesiąca, to jest fan Del Piero, fan Juventusu, będący w jego strukturach więcej niż pół życia, i Wy twierdzicie że kradnie cieszynkę Alexowi i że liczy na status boga instant? No bez jaj..
Zresztą to o czym piszę, potwierdza reakcja po golu, w którym całą robotę odwalił fantastyczną akcją Barzagli. Giovinco pokazał język, wspiął się na bandy :lol:, jakby niewiadomo na co liczył. Pasowałby jednak w takiej sytuacji, przy takim wyniku, podbiec do piłkarza, który nadzwyczajnie asystował, a nie samemu prężyć muskuły.
Skoro jest taki dobry, jak trąbi na lewo i prawo, będzie miał jeszcze okazję się wypromować na wielką gwiazdę. :roll:
Cieszy, że wreszcie z impetem zaczęliśmy mecz. To może być zwiastunem lepszych czasów jeśli chodzi o dyspozycję naszej drużyny.

Alessandro Del Piero ole!
- Franek1897
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2006
- Posty: 90
- Rejestracja: 26 października 2006
Ja czasami tego wszystkiego nie ogarniam.. Przyczepiliście się Giovinco, bo się cieszył po strzeleniu gola. Jak nie strzela to sie czepiacie, bo powinien strzelać. Jak juz strzelił to się czepiacie, bo źle się cieszył.
Na pewno po strzeleniu gola od razu pomyślał 'a strzeliłem gola, jestem tak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jak Aleź to się będę cieszył tak samo jak on, a co mi tam też jestem gwiazdą'. Mi się wydaję, że on w tym momencie nie myślał o tym jak się będzie cieszył tylko po prostu sie cieszył. Wyluzujcie troche...
A co do meczu to bardzo się przyjemnie go oglądało. Wszyscy zagrali na wysokim poziomie i liczę na powtórkę we wtorek:)
Na pewno po strzeleniu gola od razu pomyślał 'a strzeliłem gola, jestem tak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jak Aleź to się będę cieszył tak samo jak on, a co mi tam też jestem gwiazdą'. Mi się wydaję, że on w tym momencie nie myślał o tym jak się będzie cieszył tylko po prostu sie cieszył. Wyluzujcie troche...
A co do meczu to bardzo się przyjemnie go oglądało. Wszyscy zagrali na wysokim poziomie i liczę na powtórkę we wtorek:)
"To moja walka, moje życie. Nigdy na dnie-zawsze na szczycie!!!"
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Przecież zawsze tak się cieszył z tym językiem i to też było poruszane w wywiadach a jego wskoczenie na bandy to chyba proste - radość bo PIERWSZEJ strzelonej bramce na Juventus Stadium.
W końcu przypomniał się kibicom, nie ma co się dziwić i nie ma co się dziwić, że Gio będzie tutaj hejtowany stale, a na razie mimo wszystko jest dobrze 5 spotkań -3 bramki, jeśli po 35 spotkaniach będzie miał 21 bramek to też będzie hejtowany, że
1) źle się cieszy
2) bo 11 tych bramek to było tylko dobicie przeciwnika
3) bo meczu z Fiorą grał fatalnie
4) a w meczu ze Siena wyhaczył czerowną kartkę
5) bo w meczu z Pescarą przy prowadzeniu 5:0 Juve zrobił karnego dla Pescary
itp., itd.
Wczoraj był piękny mecz trzeba się cieszyć a nie szukać jakichś negatywów, a boczni Martin i deCeglie zagrali naprawdę spoko.
W końcu przypomniał się kibicom, nie ma co się dziwić i nie ma co się dziwić, że Gio będzie tutaj hejtowany stale, a na razie mimo wszystko jest dobrze 5 spotkań -3 bramki, jeśli po 35 spotkaniach będzie miał 21 bramek to też będzie hejtowany, że
1) źle się cieszy
2) bo 11 tych bramek to było tylko dobicie przeciwnika
3) bo meczu z Fiorą grał fatalnie
4) a w meczu ze Siena wyhaczył czerowną kartkę
5) bo w meczu z Pescarą przy prowadzeniu 5:0 Juve zrobił karnego dla Pescary
itp., itd.
Wczoraj był piękny mecz trzeba się cieszyć a nie szukać jakichś negatywów, a boczni Martin i deCeglie zagrali naprawdę spoko.
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
brak slow do was :lol: on ma taką cieszynke od dawna, to nie jest cieszynka ktora zastosowal dopiero z Romą a wczesniej jakos nikt sie go nie czepial o to..poza tym wiecznie sapiecie do niego jak nie strzeli bramki - to zle, jak strzeli bramke - zle sie cieszył...oj ludzie.. a to ze sie na bandy wspiął i wyjątkowo bardzo sie cieszył z bramki to byl efekt tego, ze strzelil swoja 1 bramke na stadionie Juve..