Serie A 12/13 (5): Fiorentina 0-0 JUVENTUS
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Meczu nie oglądałem, dopiero teraz wróciłem do domu, niemniej liczę na to, że tak słaba postawa Juve, o której słyszę, była jedynie jednorazowym incydentem. Zresztą Montella to dobry taktyk, który ma zadatki by dołączyć do grona elitarnych trenerów rodem z Italii, także nie dramatyzowałbym. Co do samej postawy chłopaków, to myślę, że Conte już im przypomni, że o trzy punkty trzeba walczyć i do czego zobowiązują barwy Giganta z Turynu. Btw, jutro będę kibicował Sampie, by pod wodzą Ciro urwała punkty Zemanowi i jego chłopaczkom, co nie jest wcale nierealne, zwłaszcza jeśli popatrzymy na ultra-szrotową formację defensywę ekipy z Rzymu. A Zdenek bardzo lubi kiedy jego drużyny atakują całym zespołem :rotfl:
- PrzemasJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1017
- Rejestracja: 13 marca 2005
czytam wiele wpisow, ze JUVE slabo itd.. nie bylo tragedii, slabszy mecz sie trafil, ale dodac nalezy i oddac to violi, ze zagrala bardzo dobrze! zagrala u siebie jak...JUVE, szybko, wymiana podan, bardzoofensywne podejscie 2 skrajnych pomocnikow, nic tylko przybic brawo montelli..
mecz z roma bedzie inny, zagramy przed lm (oszczedzanie sie?), chyba, ze wlasnie wczoraj byl wariant oszczednosciowy, cieszy remis, bo to wazny punkt, kolejny mecz bez porazki, po raz 1 od bardzo dawna uzyskalismy cenny remis (od dawna w lidze, bo takowym byl ten na stamford)
dobry wpis dal zuliani, ze mistrzem jest ten, kto w takim meczu wywozi remis i ja sie z tym w pelni zgadzam...
mecz z roma bedzie inny, zagramy przed lm (oszczedzanie sie?), chyba, ze wlasnie wczoraj byl wariant oszczednosciowy, cieszy remis, bo to wazny punkt, kolejny mecz bez porazki, po raz 1 od bardzo dawna uzyskalismy cenny remis (od dawna w lidze, bo takowym byl ten na stamford)
dobry wpis dal zuliani, ze mistrzem jest ten, kto w takim meczu wywozi remis i ja sie z tym w pelni zgadzam...
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Uooo matko ile narzekadeł...
Dajcie spokój! Fiorentina zagrała świetnie - szybko, dynamicznie, z pomysłem, a my i tak nie daliśmy sobie wbić gola. W każdej silnej lidze najmocniejszym klubom zdarzają się wpadki i porażki... a nam nie
Nawet jak gramy słabiej od przeciwnika, to nie przegrywamy i to jest coś, co bardzo mnie cieszy...
Dobry mecz Asamoah i Vidala. Przeciętny mecz defensywy i słaby reszty drużyny. Wyróżnić można jeszcze Giovinco i Giaca, bo zagrali wręcz tragicznie... Nie skreślam jednak Seby - trzeba dać mu kilka miesięcy...
Dajcie spokój! Fiorentina zagrała świetnie - szybko, dynamicznie, z pomysłem, a my i tak nie daliśmy sobie wbić gola. W każdej silnej lidze najmocniejszym klubom zdarzają się wpadki i porażki... a nam nie

Dobry mecz Asamoah i Vidala. Przeciętny mecz defensywy i słaby reszty drużyny. Wyróżnić można jeszcze Giovinco i Giaca, bo zagrali wręcz tragicznie... Nie skreślam jednak Seby - trzeba dać mu kilka miesięcy...
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
No racja, racja. Gacek wyglądał jak brzęcząca mucha, którą można klepnąć jednym machnięciem ręki, natomiast Dziowinek powodował u mnie na przemian śmiech i złość. Jego wczorajszy występ można wręcz nazwać karykaturalnym.yanquez pisze:Wyróżnić można jeszcze Giovinco i Giaca, bo zagrali wręcz tragicznie... Nie skreślam jednak Seby - trzeba dać mu kilka miesięcy...
Pewnie zdarzy się tak, że Sebuś jeszcze w pojedynczych meczach będzie nas pozytywnie zaskakiwał, jednak nie spodziewałbym się po nim takiej roli w drużynie, której wielu oczekiwało. Za nami 7 oficjalnych spotkań tego sezonu, Giovinco zagrał w 6 i tylko w jednym zasługiwał na jakieś pochwały. Był to mecz z Udine ustawiony po pierwszych 15 minutach. Reszta w jego wykonaniu mniej lub bardziej zła

- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Za chwilę Misha Cię zaatakuje bo Gio to przecież drugi Messi, tylko mu szansy nie dano :lol:pumex pisze:Pewnie będzie tak, że Sebuś jeszcze w pojedynczych meczach będzie nas pozytywnie zaskakiwał, jednak nie spodziewałbym się po nim takiej roli w drużynie, której wielu oczekiwało. Za nami 7 oficjalnych spotkań tego sezonu, Giovinco zagrał w 6 i tylko w jednym zasługiwał na jakieś pochwały. Był to mecz z Udine ustawiony po pierwszych 15 minutach. Reszta w jego wykonaniu mniej lub bardziej zła
Chyba trzeba kupić napastnika zimą.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Nie gadajmy o Mishy.Pan Mietek pisze:Za chwilę Misha Cię zaatakuje bo Gio to przecież drugi Messi, tylko mu szansy nie dano :lol:
Już od pewnego czasu mam wrażenie, że Giovinco po prostu nie nadaje się do systemu Juventusu. On może pokazać swoje możliwości grając przodem do bramki, mając dużo miejsca, kontrując. U nas zaś często gra się odwróconym tyłem do bramki przeciwnika, trzeba uciekać spod podwojonego krycia i znaleźć sobie pole do gry, gdy przeciwnik je zawęża i ciągle się broni. To chyba nie jest impreza dla Gio, co zresztą potwierdzają kolejne mecze, także ten z Violą (chociaż Ci akurat się ciągle nie bronili)
Lepiej nie, bo znając życie jakość zimowych grajków jest, delikatnie mówiąc, nie najlepsza.Pan Mietek pisze:Chyba trzeba kupić napastnika zimą.
Ostatnio zmieniony 26 września 2012, 09:16 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.

- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Jak bardzo hajtowałem Giovinco, tak jestem teraz zdania że krytyka pod jego adresem jest przesadzona. Wczoraj cały team zagrał słabo, Seba jeszcze będzie miał szanse się pokazać, zwłaszcza wchodząc na boisko w 70 minucie, jako zmiennik Vucinicia (taka też rolę mu 'przydzieliłem' przed sezonem). Mimo, że na Europejskie standardy Gio to juz ukształtowany piłkarz, to jeszcze ma dobre 2 lata, żeby podnieść swój poziom w Juve. W przeciągu roku musimy kupić '9' a w ciągu 3 lat "10". Gruba sprawa ;d
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
Co niektórym już szajba do głowy poszła od tej zwycięskiej serii w lidze. Fiorentina to nie pionki. Montella to dobry trener i robi tam naprawdę ciekawą drużynę. Wczoraj niemoc niemalże w każdej formacji. Ale jednak nasza obrona pokazała, że jest dobra i dzięki jej dobrej postawie wywozimy 1 punkt. Bardzo rzadko zdarza się, że jestem zadowolony z remisu. Jednak wczoraj tak było. Najczęściej to my prowadzimy grę i jak remisujemy i pozostaje niedosyt. Tutaj role się odwróciły. Ostatni raz tak ciężko wywalczony remis w lidze pamiętam z Milanem na San Siro jak było 1:1 i Matri strzelił gola w końcówce. Na dobrą postawę Fiorentiny wpłynęła mobilizacja tym, że wtopili 0:5 w tamtym sezonie i robili wszystko co w swojej mocy aby zmazać ten niechlubny wynik. Byli blisko : poprzeczka Jojo, zmarnowane sam na sam z Gigim przez Ljaica i 2 bardzo kąśliwe strzały zza 16 obok słupka Cuadrado i Roncagli. Ale swoją drogą Della Valle emocjonował się przy spornych sytuacjach. Jednak wczoraj Tagliavento miał rację i dobrze prowadził mecz. Z Romą będzie lepiej, bo raz gramy u siebie, dwa osoba Zemana :twisted: oraz Roma gra w otwarte karty nie będzie tak zawężała pola gry jak Viola. Do tego ma słabą obronę, a my lepszą. Na koniec 2 miłe fakty.
1. Niepokonani we Florencji od 1998r.
2. Seria bez porażki to już 44 mecze
1. Niepokonani we Florencji od 1998r.

2. Seria bez porażki to już 44 mecze

- Virgil
- Juventino
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
- Posty: 1401
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
Ja sądzę, że nasze problemy zaczęły się w pomocy, Giac w środku to kiepski pomysł, na takie drużyny jak Viola trzeba mieć bardzo silny środek pola aby ich zdominować, Giac jest fajny ale się do tego nie nadaje po prostu.
Po drugie widać że Pirlo jest narazie bez formy, rozegrał ile? Jeden naprawdę dobry mecz ? A dodatkowo wczoraj Vidal też był jakiś niewidoczny. A jak nasza pomoc nie gra to automatycznie i atak nie funkcjonuje.
Ale nie ma nad czym płakać nie da się wszystkiego wygrywać, najważniejsze aby kolejne dwa spotkania wygrać !
Po drugie widać że Pirlo jest narazie bez formy, rozegrał ile? Jeden naprawdę dobry mecz ? A dodatkowo wczoraj Vidal też był jakiś niewidoczny. A jak nasza pomoc nie gra to automatycznie i atak nie funkcjonuje.
Ale nie ma nad czym płakać nie da się wszystkiego wygrywać, najważniejsze aby kolejne dwa spotkania wygrać !
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 901
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Nie, nie zamierzam tak pisac. Giovinco to bardzo dobry piłkarz i tego nie zaprzeczysz. Po prostu on nie nadaje się na grę tyłem do bramki, tak jak to obecnie wyglada, bazuje głównie na szybkości i szybkich nogach przodem do bramki.Pan Mietek pisze:
Za chwilę Misha Cię zaatakuje bo Gio to przecież drugi Messi, tylko mu szansy nie dano :lol:
Chyba trzeba kupić napastnika zimą.
A co do wczorajszego meczu, jeżeli oglądałeś - ja ostatnie 25 minut to prawda jest taka że my straraliśmy się zrobić wszystko żebyśmy nie wyprowadzili kontry.
Jeżeli mamy grać tak jak teraz rozumiem ściągnięcie Bendtnera, ale nie rozumiem czemu w ogole nie gra - widocznie jest aż tak cienki. Koniecznie potrzebujemy piłkarza ktory gra bardzo dobrze tyłem do bramki i nie jestem pewien czy dobrym rozwiązaniem będzie Llorente. Potrzeby jest piłkarz a`la Drogba albo Zlatan.
Mietku jak słusznie zauważył Alina jestem fanbojem Giovinco


ps. jedyna szansa jaka widzę na grę Gio w pierwszym składzie przy takiej taktyce jaka jest obecnie to wychodzenie do prostopadłych piłek głównie od... Pirlo, ktorych ten w tym sezonie jakoś nie gra.
Ostatnio zmieniony 26 września 2012, 10:02 przez MishaAveJuve, łącznie zmieniany 2 razy.
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
To z Messim to było autorstwa innego "Einsteina" ale pamiętam jaki napuszony byłeś po meczu z Udinese i jak powtarzałeś jaki to świetny jest Sebaczek.MishaAveJuve pisze:Nie, nie zamierzam tak pisac. Giovinco to bardzo dobry piłkarz i tego nie zaprzeczysz. Po prostu on nie nadaje się na grę tyłem do bramki, tak jak to obecnie wyglada, bazuje głównie na szybkości i szybkich nogach przodem do bramki.
Nie skreślam go ale myślę, że w dalszej perspektywie będzie jedynie zmiennikiem Fantastinicia.
Tu się zgodzę - zimą Llorente albo Huntelaar (on akurat nie jest taki silny ale myślę, że się nada). Gorzej jeśli nie będą chcieli odejść.......MishaAveJuve pisze:Jeżeli mamy grać tak jak teraz rozumiem ściągnięcie Bendtnera, ale nie rozumiem czemu w ogole nie gra - widocznie jest aż tak cienki. Koniecznie potrzebujemy piłkarza ktory gra bardzo dobrze tyłem do bramki i nie jestem pewien czy dobrym rozwiązaniem będzie Llorente. Potrzeby jest piłkarz a`la Drogba albo Zlatan.
A Bendtner? Uporał się już z oponą czy jeszcze nie?
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
MishaAveJuve pisze:Giovinco to bardzo dobry piłkarz i tego nie zaprzeczysz. Po prostu on nie nadaje się na grę tyłem do bramki, tak jak to obecnie wyglada, bazuje głównie na szybkości i szybkich nogach przodem do bramki.

Mój wynalazekPan Mietek pisze: Fantastinicia.


- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
W kontrach jak na razie Gio też się nie popisał. Chyba tylko z Udinese dobrze mu wyszło wyjście do piłki ale też z tego gola by nie było, więcej w tym było udziału Brkicia niż Seby.
Wczoraj Lichy przedryblował pół boiska a Seba jak kretyn stał na dwumetrowym spalonym i jeszcze wracając dotknął tej piłki.
Viola po ostatnim laniu pewnie wniebowzięta remisem ale fakty są takie, że to najwięksi frajerzy ostatnich dni. Jeśli nie wygrywają takich meczów jak ten z Parmą albo wczorajszy to nie będzie dla nich miejsca w czubie tabeli.
Llorente nie potrafi grać tyłem do bramki? Hm. Pewnie nie tak jak Drogba ale lepszego to my w styczniu nie znajdziemy.
Zresztą to nie był jakiś ekstremalny przypadek. Sporo piłkarzy po wakacjach wraca z paroma nadprogramowymi kilogramami (zwłaszcza Ci, którzy chcą zmienić klub i nawet nie trenują z obecną drużyną).
Wczoraj Lichy przedryblował pół boiska a Seba jak kretyn stał na dwumetrowym spalonym i jeszcze wracając dotknął tej piłki.
Viola po ostatnim laniu pewnie wniebowzięta remisem ale fakty są takie, że to najwięksi frajerzy ostatnich dni. Jeśli nie wygrywają takich meczów jak ten z Parmą albo wczorajszy to nie będzie dla nich miejsca w czubie tabeli.
Llorente nie potrafi grać tyłem do bramki? Hm. Pewnie nie tak jak Drogba ale lepszego to my w styczniu nie znajdziemy.
Nie było żadnej opony przecież. Bendtner już wszedł z Chievo.Pan Mietek pisze:A Bendtner? Uporał się już z oponą czy jeszcze nie?W ogóle nie ogarniam jak będąc zawodowym sportowcem (i do tego w takim wieku) można się do takiego stanu doprowadzić........
Zresztą to nie był jakiś ekstremalny przypadek. Sporo piłkarzy po wakacjach wraca z paroma nadprogramowymi kilogramami (zwłaszcza Ci, którzy chcą zmienić klub i nawet nie trenują z obecną drużyną).
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Rekord milanu to 58...Elo Vidal:) pisze: 2. Seria bez porażki to już 44 mecze

Tak beznadziejny mecz, że szkoda gadać...

Na plus obrona z Chiellinim na czele. W pomocy brylował Vidal, to co on wyprawia to już klasa ,,legendarny''
Martwi mnie delikatne zrzucanie naszych winy na zmęczenie...obawiałem się tego, ale chyba mieli świadomość jaki sezon przed nami.
Głowy do góry, jeśli nie przegrywamy takich spotkań, nie należy rozpaczać.
Chce już romy! :twisted:
