LM 12/13 (gr. E) [01]: Chelsea 2-2 JUVENTUS [DPL na meczu!]

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 13:05

psychol_sympatyk pisze: Przeoramy te lamparty i hazardy, aż miło. Taki Vidal na przykład, powinien zabiegać mikela i lamparta na śmierć.
I tylko 0-2? Bohdan kiedyś typował chyba 4 albo 5-0 (było 1-1 i scudetto zagrożone :prochno: ).

Czekam z wytęsknieniem, zobaczymy co znaczymy w Europie.


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 13:18

Obawiam się tego meczu... Głównie ze względu braku Conte na ławce. Carrera to pionek - niestety. Widać to było w każdym meczu tego sezonu. Brak pokrzykiwań, gestykulacji do zawodników. Realizator częściej pokazuje Conte za szybą niż Massimo.
Potrzebna jest natychmiastowa reakcja trenera na to co się dzieje na boisku, bez Antka tego nie ma.
Nasi jeszcze się nie ogarnęli z formą, często chodzą po boisku i są za bardzo rozluźnieni jak to było w meczu z Genuą.

Będę bardzo zadowolony z remisu.


Peter

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Posty: 178
Rejestracja: 14 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 13:44

Kubba pisze:Obawiam się tego meczu... Głównie ze względu braku Conte na ławce. Carrera to pionek - niestety. Widać to było w każdym meczu tego sezonu. Brak pokrzykiwań, gestykulacji do zawodników. Realizator częściej pokazuje Conte za szybą niż Massimo.
Potrzebna jest natychmiastowa reakcja trenera na to co się dzieje na boisku, bez Antka tego nie ma.
Szczególnie wczoraj kiedy zmiany zrobił bardzo szybko i przyniosło to zwycięstwo.

Poprzeglądałem sobie trochę fora Chelsea i tam podchodzą do Juve z respektem, nie są pewni zwycięstwa, więc myślę, że mamy szanse. Mam nadzieję, że w pierwszym meczu LM po przerwie zaprezentujemy się z dobrej strony i nie będzie blamażu.


Kiedy znowu zobaczę zwycięstwo Juve w LM?

"Tutaj trzeba bez przerwy walczyć, a kiedy wydaje się, że wszystko jest już stracone, trzeba wierzyć nadal, bo Juve nigdy się nie poddaje."
Omar Enrique Sivori
Damiankarol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 maja 2007
Posty: 60
Rejestracja: 01 maja 2007

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 14:23

Skoro w wyjazdowym meczu wystąpiliśmy w biało-czarnych trykotach, a Chelsea będzie grała u siebie, więc wystąpią w niebieskich strojach, to obawiam się, że przyjdzie nam grać w zeszłosezonowym różowym komplecie. :snooty: ale który był dla nas szczególnie szczęśliwy. :whistle:


Forza Juve !! Forza Alex !!
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 14:27

Myślę, że możemy grać w biało-czarnych strojach, będą się odróżniać. Ale róż jest spoko, like it.


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 14:28

Peter pisze: Szczególnie wczoraj kiedy zmiany zrobił bardzo szybko i przyniosło to zwycięstwo.
A czy ja pisałem o zmianach? Zamienić trzech piłkarzy to nawet Józek pod sklepem może.
Gość nie potrafi reagować na to co się dzieje w obecnej chwili. Jak widzi, że piłkarze nie biegają, tracą koncentrację to powinien wydzierać mordę tak jak to robi Conte przykładowo. A Carrera tylko stoi i łapie się za brodę.

Oby Bonus nie dał ciała, bo ostatnio jest "w formie"

EDIT:
Pasiak! Różowe są feee


Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 600
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 14:32

Ile to już wody w Wiśle upłynęło od ostatniego meczu Juve w LM? Wracamy po ponad dwóch latach pełnych upokorzeń i doświadczonego wstydu. Na początek mecz wyjazdowy z obrońcą tytułu. Czy może być lepsza okazaj, żeby przypomnieć o sobie Europie?

Czuję, że damy radę.
Forza Juve!


Maku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 kwietnia 2010
Posty: 414
Rejestracja: 06 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 14:43

psychol_sympatyk pisze:Jak można się obawiać o postawę naszej obrony? Jeden mecz i już macie wątpliwości?
Ano można się obawiać. Z Udinese też głupio straciliśmy bramkę, co prawda było to przy wyniku 4:0 dla naszych, ale jak widać naszą defensywę stać na głupi błąd, co potwierdził również wczorajszy mecz. Do tego Bonucci, któremu często zdarzają się babole no i Chiellini, któremu jeszcze trochę brakuje do odpowiedniej formy po tej kontuzji.


Obrazek
Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3953
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 14:46

Stephan Lichtsteiner and Eden Hazard played together at LOSC Lille in 2007/08.

Taka ciekawostka. ;)


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
szycha21

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 czerwca 2009
Posty: 205
Rejestracja: 03 czerwca 2009

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 15:10

Donnie pisze:Ile to już wody w Wiśle upłynęło od ostatniego meczu Juve w LM? Wracamy po ponad dwóch latach pełnych upokorzeń i doświadczonego wstydu. Na początek mecz wyjazdowy z obrońcą tytułu. Czy może być lepsza okazaj, żeby przypomnieć o sobie Europie?

Czuję, że damy radę.
Forza Juve!
Czyli co... wstydziłeś się swojego klubu? Ja tam nawet zaraz po aferze w 2006 'głośno' mówiłem za kim trzymam i żadnego upokorzenia nie czułem.
--Maq-- pisze:Ano można się obawiać. Z Udinese też głupio straciliśmy bramkę, co prawda było to przy wyniku 4:0 dla naszych, ale jak widać naszą defensywę stać na głupi błąd, co potwierdził również wczorajszy mecz. Do tego Bonucci, któremu często zdarzają się babole no i Chiellini, któremu jeszcze trochę brakuje do odpowiedniej formy po tej kontuzji.
Faktycznie... obrona popełnił błąd z Udine a w meczu z Genoa to w ogóle się gubiła, mimo wszystko ja się jednak nie obawiam ani o obronę ani o żaden inny blok...damy rade!


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5531
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 15:47

Ouh_yeah pisze:Oglądasz czasem Chelsea? Serio pytam bo chciałem się dowiedzieć dlaczego przewiduje się Mikela a nie Ramiresa? Oglądając od czasu do czasu The Blues wydawało mi się, że Brazylijczyk nakrywa czapką Dżona Obiego. Chyba, że chodzi o inne zadania na boisku.
Oglądać nie oglądam, ale dokonałem analizy bazując na tym jak grali do tej pory. Chyba decydujące są te inne zadania, bo przynajmniej teoretycznie to inna pozycja.


baka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 marca 2010
Posty: 552
Rejestracja: 07 marca 2010

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 15:51

Ciężki teren , ciężki przeciwnik , choć ostatnio jakby złapali zadyszkę. Trzeba uważać na Hazarda i Lamparda i powinno być ok. Liczę na skromne 0:1 dla nas po bramce Gio. Z remisu też bym był zadowolony.


trayor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2007
Posty: 118
Rejestracja: 28 lipca 2007

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 16:09

Gwiazdy Chelsea gwiazdami, ale zwróciłbym uwagę na Mosesa. oglądałem mecz pierwszej kolejki Wigan - Chelsea. Moses (wtedy jeszcze gracz Wigan) mocno dał się we znaki defensywie londyńczyków. właściwie tylko on stwarzał jakiekolwiek zagrożenie pod bramką, większość akcji szła jego stroną. Szybki, dobry technicznie i kondycyjnie nie do zajechania. Na szczęście ma też wady, dośrodkowuje tak jak wczoraj Caceres :prochno: Ale zawsze któraś wrzutka może mu się udać. Nie wiem jak mu idzie teraz w Chelsea, ale jeśli Di Matteo zdecyduje się go wystawić, a nasza obrona będzie wyglądała tak jak wczoraj to mogą być z nim problemy.


Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 600
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 16:29

szycha21 pisze:
Donnie pisze:Ile to już wody w Wiśle upłynęło od ostatniego meczu Juve w LM? Wracamy po ponad dwóch latach pełnych upokorzeń i doświadczonego wstydu. Na początek mecz wyjazdowy z obrońcą tytułu. Czy może być lepsza okazaj, żeby przypomnieć o sobie Europie?

Czuję, że damy radę.
Forza Juve!
Czyli co... wstydziłeś się swojego klubu? Ja tam nawet zaraz po aferze w 2006 'głośno' mówiłem za kim trzymam i żadnego upokorzenia nie czułem.
Klubu nie wstydziłem się nigdy. Za to wyników owszem.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 17 września 2012, 16:43

Nie wiem co wy tak z tym Lampardem. Bazujecie chyba na jego legendzie. W ubiegłym sezonie oglądałem znaczną większość meczów Chelsea i facet niczym się nie wyróżnia, bo można nawet powiedzieć, że momentami gra słabo. Wystarczy tylko wejść na ich stronę i poczytać komentarze jak na niego narzekają. Terry to strasznie nierówny obrońca, najlepsze lata ma już za sobą. Raz potrafi genialnie, a innym razem robią go jak chcą. Luiz to odpowiednik naszego Bonucciego. Ich boki obrony, to spory plus. Cole mimo wiek nadal najlepszy na swojej pozycji, a Ivanović, wiadomo - najlepszy RB ubiegłej edycji LM. Nasi obrońcy grają w tym sezonie dość topornie, więc piłkarze pokroju Sturridga, Mosesa i Hazarda(cholernie dynamiczni i b. dobrzy technicznie) będą mogli wjeżdżać w pole karne szukając faul - tego się obawiam najbardziej.


Obrazek
Zablokowany