Serie A 12/13 (3): Genoa 1-3 JUVENTUS
- Bruce Badura
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Dobrze, że ktoś tam jeszcze myśli.dp10 pisze:Sprzedaliśmy połówkę za 4 mln.Bruce Badura pisze:Immobile już nie nasz, czy nadal mamy połówkę?
- Julek997
- Juventino

- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Posty: 405
- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
ja to bym na ten mecz nie wystawiał najsilniejsze 11-nastki !! bedziemy grali od meczu z genoą przez 3 tygodnie co 3 dni !! mamy szeroka kadre, trzeba troche porotować zespołem ! albo z genoą i chelsea grać najsilniejszym a dać troche odpocząć z chievo u siebie !
- Bruce Badura
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 maja 2011
Sezon dopiero co wystartował, a już mają odpoczywać? To nie nasza Ekstraklasa, mamy klasowych graczy, którzy od lat są do tego przyzwyczajeni, znaczy do grania co 3 dni.
- Hubert_bn
- Juventino

- Rejestracja: 21 marca 2012
- Posty: 80
- Rejestracja: 21 marca 2012
Moim zdaniem powinniśmy wyjść lekko rezerwowym składem. 3 dni później gramy najważniejszy mecz w sezonie(na dzień dzisiejszy). Z resztą wystarczy nam 1-0 czy 2-1 i będziemy mieli taki bilans bramkowy jak Barcelona i Chelsea.
Ostatnio zmieniony 06 września 2012, 23:44 przez Hubert_bn, łącznie zmieniany 1 raz.
- Piti
- Juventino

- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
trzeba dawac piłkarzom troche odsapnąć by mogli zregenerować szybciej siły zwłaszcza jesli czeka nas gra na 3 froncie i wazne mecze w LM w srodku tygodnia i trzeba dać odpocząć nie którym zawodnikom, a przynajmniej Andrei Pirlo, bo o Marchisio czy Vidala to oni są w sile wieku, mają końskie zdrowie czego o Pirlo powiedzieć nie można bo widać starość daje się we znaki i kondycja juz nie ta choc jeszcze daje rade..Bruce Badura pisze:Sezon dopiero co wystartował, a już mają odpoczywać? To nie nasza Ekstraklasa, mamy klasowych graczy, którzy od lat są do tego przyzwyczajeni, znaczy do grania co 3 dni.
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Nie to, że mają odpoczywać bo to stare dziadki itp ale wielu z nich miało bardzo krótki urlop spowodowany EURO. Taki Pirlo zagrał w 52 meczach gdzie został zmieniony może z 5 razy. Widać po nim, że nie jest taki żwawy jak w minionym sezonie.
- Mate.G
- Juventino

- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
easy :doh:
W Juventusie pracują lepsi specjaliści niż Wy, oni wiedzą co robić
Najlepiej to by było gdybyśmy wygrali mecz na stojąco, coś ala ten z Udinese.
W Juventusie pracują lepsi specjaliści niż Wy, oni wiedzą co robić
Najlepiej to by było gdybyśmy wygrali mecz na stojąco, coś ala ten z Udinese.
- szycha21
- Juventino

- Rejestracja: 03 czerwca 2009
- Posty: 205
- Rejestracja: 03 czerwca 2009
aaa tak...a Genoa to pachoły...wystarczy tylko ich omijać i kopnąć do bramki. A ich stadion to wgl...przecież oni nie umieją grać u sb. Co... już myślicie, że wygraliśmy lige, że możemy odpuszczać sb wszystkie mecze w Serie a po kolei?! Nie zróbmy takiego błędu. To że w zeszłym sezonie wygraliśmy nie znaczy że w tym uda nam się to powtórzyć z zamkniętymi oczami. Nie podoba mi się również myślenie o dalszych meczach. Myślmy jak w zeszłym sezonie: teraz genua, potem Chelsea.30Juventus30 pisze:ja to bym na ten mecz nie wystawiał najsilniejsze 11-nastki !! bedziemy grali od meczu z genoą przez 3 tygodnie co 3 dni !! mamy szeroka kadre, trzeba troche porotować zespołem ! albo z genoą i chelsea grać najsilniejszym a dać troche odpocząć z chievo u siebie !
W dodatku mamy dopiero 2 kolejke! Po czym mamy odpoczywać? Jeszcze oba mecze wygraliśmy na stojąco. Nasi piłkarze to profesjonaliści... gra co 3 dni nie powinna być dla nich żadnym problemem. Real, MU, Chelsea czy Barca nie robią wielkich roszad przed LM - ewentualnie jedna... może 2 zmiany, więc nie widzę żadnego powodu dla którego mielibyśmy wychodzić ławką na Genoe.
Aaa no i jeszcze jeden argument: ja osobiście uważam, że nasza drużyna powinna grać jak najwięcej jednym i ciągle tym samym składem. W ostatnich czasach brakowało Juve stabilności (nie licze zeszłego sezonu) uważam że powinni grać ze sobą jak najwięcej, żeby doskonale się rozumieć.
- stahoo
- Juventino

- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Zasadniczo się z Tobą, szycha, zgadzam w tym co masz tutaj do przekazania, ale jak widzę te Twoje SBki to mi się odechciewa.
Podobno Genoa to nie pachołki i może tutaj zapachnieć remisem jeżeli nie zagramy na pełnym zaangażowaniu.
Podobno Genoa to nie pachołki i może tutaj zapachnieć remisem jeżeli nie zagramy na pełnym zaangażowaniu.
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
A ja jestem za roszadami w składzie. Mamy na tyle dobrych piłkarzy, że 1 zmiana w pierwszym składzie nie powinna robić żadnej różnicy. Dodatkowo taki Pirlo jest centralną postacią zarówno Juve jak i Italii, ma 33 lata i nie bardzo powinien grać ponad 50 spotkań i to każde po 90 min. Można spokojnie go zmieniać, nie ryzykując jego zdrowia, a jak będzie bardziej wypoczęty to chyba lepiej dla nas...
Poza tym teraz gramy więcej spotkań i pojawią się w końcu jakieś kontuzje i kiedy wejdzie zawodnik, który ciągle siedzi na ławie to w żaden sposób nie znajdzie nici porozumienia z zawodnikami na boisku. To nie czasy Capello gdzie podstawowy skład miał końskie zdrowie.
Co do Genoi...to ta drużyna ma niezły potencjał w ataku, ale też dziurawą obronę i zachowując pełną koncentracje w obronie nie powinniśmy się martwić o wynik meczu.
Poza tym teraz gramy więcej spotkań i pojawią się w końcu jakieś kontuzje i kiedy wejdzie zawodnik, który ciągle siedzi na ławie to w żaden sposób nie znajdzie nici porozumienia z zawodnikami na boisku. To nie czasy Capello gdzie podstawowy skład miał końskie zdrowie.
Co do Genoi...to ta drużyna ma niezły potencjał w ataku, ale też dziurawą obronę i zachowując pełną koncentracje w obronie nie powinniśmy się martwić o wynik meczu.
- stahoo
- Juventino

- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Osoby o których kondycję najbardziej można by się obawiać to Pirlo i Lichtsteiner, moim zdaniem. I to ich można by w czasie meczu zmienić jeśli będzie korzystna sytuacja. Swoją drogą, ja uważam, że jakieś rotacje powinny być po meczu Ligi Mistrzów, czyli w spotkaniu z Chievo u siebie - wtedy część piłkarzy może zagrac na niższym poziomie.
Pomoc: Giaccherini-Marchisio-Vidal-Asamoah-Caceres/Isla wygląda nadal świetnie.
Pomoc: Giaccherini-Marchisio-Vidal-Asamoah-Caceres/Isla wygląda nadal świetnie.
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Po prostu uważam, że lepiej zapobiegać niż leczyć bo Pirlo to nasz kluczowy zawodnik, a jakby się połamał na dłuższy czas to mielibyśmy spory problem...a może nie...w końcu Pogba w miarę ogarnia temat.
A tak poważnie to nie ma co ryzykować. Wypoczęty Pirlo daje niesamowicie wiele, a bieganie po 8 km w meczach z drużynami ze środka czy dołu tabeli nie muszą tak wyglądać w jego wykonaniu.
A tak poważnie to nie ma co ryzykować. Wypoczęty Pirlo daje niesamowicie wiele, a bieganie po 8 km w meczach z drużynami ze środka czy dołu tabeli nie muszą tak wyglądać w jego wykonaniu.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Ja tam się o kondycję Pirlo nie martwię. Facet opuścił w poprzednim sezonie tylko jedno spotkanie ligowe z powodu kartek i bodajże mecz w CI z Bologną, w którym grali prawie sami zmiennicy. Conte zmienił go tylko dwa razy z czego raz w 80 a drugi w 88 minucie. Prawdopodobnie Andrea nie chce opuszczać ani minuty jeśli nie ma takiej konieczności
inaczej się tego wytłumaczyć nie da. Zapewne łączy się to z odzyskaniem motywacji i radości z kopania piłki.
Lichy mógłby sobie czasem odpuścić kilka sprintów, żeby w 70 minucie realizator nie pokazywał jak próbuje złapać oddech niczym ryba rzucona na ląd. Na szczęście ma bardzo mocny backup i będzie prawdopodobnie spora rotacja na tej pozycji.
Genoa jest cienka, szykuje się kolejny mecz bez historii.
Lichy mógłby sobie czasem odpuścić kilka sprintów, żeby w 70 minucie realizator nie pokazywał jak próbuje złapać oddech niczym ryba rzucona na ląd. Na szczęście ma bardzo mocny backup i będzie prawdopodobnie spora rotacja na tej pozycji.
Genoa jest cienka, szykuje się kolejny mecz bez historii.

