Mercato (2012-2014)
- Virgil
- Juventino
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
- Posty: 1401
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
Już dajcie spokój z tym Drogbą, grupa w LM mamy dosyć prostą i naszym obowiązkiem jest wyjść. Do zimowego okienka na pewno będzie ok, potem jedziemy spróbujemy z Llorente a jak Athletic nadal będzie uparty to może uda się go za free dorwać. Wtedy bylibyśmy finansowo w luksusowej sytuacji.
- rosomak
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2010
- Posty: 377
- Rejestracja: 16 maja 2010
Castiel a jakie my mielismy szanse na Falcao?
bez przesady.
Juve nigdy nie kupowalo pilkarzy za powyzej 25 mln.
Wyjatkiem byly transfery Nedveda/Thurama/Buffona.
Wtedy wlasnie sprzedalismy Zidana i Inzaghiego wiec kasa byla ale nigdy nie kupowalismy drogo, dajmy sobie spokoj z marzeniami nie realnymi.
bez przesady.
Juve nigdy nie kupowalo pilkarzy za powyzej 25 mln.
Wyjatkiem byly transfery Nedveda/Thurama/Buffona.
Wtedy wlasnie sprzedalismy Zidana i Inzaghiego wiec kasa byla ale nigdy nie kupowalismy drogo, dajmy sobie spokoj z marzeniami nie realnymi.
- Dobry Mudżyn
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
- Posty: 1048
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
Jak moze byc dogadany, jak okienko juz dawno zamkniete? :shock:Castiel pisze:Podobno Falcao dogadany jest już z Chelsea. Transfer za kwotę 60 mln. No i kolejne marzenie okazuje się niemożliwe do spełnienia.
BESTER MANN, BESTEEER !


- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Ja nie mówię, że Falcao był dla nas realnym transferem. Po prostu wielu naszych kibiców chciałaby mieć takiego piłkarza w Juve.rosomak pisze:Castiel a jakie my mielismy szanse na Falcao?
bez przesady.
Juve nigdy nie kupowalo pilkarzy za powyzej 25 mln.
Wyjatkiem byly transfery Nedveda/Thurama/Buffona.
Wtedy wlasnie sprzedalismy Zidana i Inzaghiego wiec kasa byla ale nigdy nie kupowalismy drogo, dajmy sobie spokoj z marzeniami nie realnymi.
Niech pomyślę....może na następne?Dobry Mudżyn pisze:Jak moze byc dogadany, jak okienko juz dawno zamkniete? :shock:Castiel pisze:Podobno Falcao dogadany jest już z Chelsea. Transfer za kwotę 60 mln. No i kolejne marzenie okazuje się niemożliwe do spełnienia.
- rosomak
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2010
- Posty: 377
- Rejestracja: 16 maja 2010
Rozumiem Castiel.
Pamietam jak pare lat temu chcielismy Falcao, byl wart 10 mln, gral gdzies w ameryce polodniowej jeszcze.
Wielu pilkarzy bylo kiedys mniej znanych mniej znanych a teraz gwiazd swiatowego formatu ktorych chcielismy ale nie przychodzili.
Treze przychodzil do nas z Monaco i genialnie sie rozwijal latami, Nasi powinni szukac wlasnie w ameryce polodniowej jakiegos talentu i niech sie unas rozwija, za 2,3 lata bedzie gwiazda.
Higuain tez byl na naszych radarach, byl dobrym graczem u Capello a u Mourinho jest swietnym snajperem.
Jak sa dobrzy trenerzy to zawodnik sie rozwija, tak ja to widze.
Licze na tego Boyake.
Immobile tez sie pieknie rozwija.
Pamietam jak pare lat temu chcielismy Falcao, byl wart 10 mln, gral gdzies w ameryce polodniowej jeszcze.
Wielu pilkarzy bylo kiedys mniej znanych mniej znanych a teraz gwiazd swiatowego formatu ktorych chcielismy ale nie przychodzili.
Treze przychodzil do nas z Monaco i genialnie sie rozwijal latami, Nasi powinni szukac wlasnie w ameryce polodniowej jakiegos talentu i niech sie unas rozwija, za 2,3 lata bedzie gwiazda.
Higuain tez byl na naszych radarach, byl dobrym graczem u Capello a u Mourinho jest swietnym snajperem.
Jak sa dobrzy trenerzy to zawodnik sie rozwija, tak ja to widze.
Licze na tego Boyake.
Immobile tez sie pieknie rozwija.
- Bartek88
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 1047
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Nie raz już sytuacja na rynku pokazywała,że nie ma czegos takiego jak 'dogadany' czy 'obiecany'.Dobry Mudżyn pisze:Jak moze byc dogadany, jak okienko juz dawno zamkniete? :shock:Castiel pisze:Podobno Falcao dogadany jest już z Chelsea. Transfer za kwotę 60 mln. No i kolejne marzenie okazuje się niemożliwe do spełnienia.
Tu masz dużo racji tylko przypomina mi się sytuacja z Del Nerim jak też nie mielismy napastnika i było założenie,że z taką grupą poradzimy sobie spokojnie bez. Conte to nie Del Neri, zespol nie ten sam no ale cóż, nigdy nic nie wiadomo.Virgil pisze:Już dajcie spokój z tym Drogbą, grupa w LM mamy dosyć prostą i naszym obowiązkiem jest wyjść. Do zimowego okienka na pewno będzie ok, potem jedziemy spróbujemy z Llorente a jak Athletic nadal będzie uparty to może uda się go za free dorwać. Wtedy bylibyśmy finansowo w luksusowej sytuacji.
Myślę,że jakby było niemożliwe sprowadzenie Drogby to by gazety tak się nie zaczęły o tym rozpisywac...bendzamin pisze:Czyli: jesli jego kontrakt nie wygasl przed koncem okresu, w ktorym mozna rejestrowac w federacji zawodnikow, to nie mozemy go zarejestrowac. Pozostaje pytanie - czy okres ten dokladnie pokrywa sie z okienkiem transferowym? Kojarze, ze w FM (wiem, slaby argument, ale rzeczywistosc pilkarska potrafia odwzorowac dosc dobrze) po zakonczeniu okienka transferowego bylo cos takiego, jak dodatkowy czas na sciaganie zawodnikow bez kontraktu, ale nie potrafie znalezc, czy cos takiego wystepuje rowniez w rzeczywistosci - moze ktos inny cos wie.

Ostatnio zmieniony 02 września 2012, 15:46 przez Bartek88, łącznie zmieniany 1 raz.
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 903
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Castiel mozna tak jak ja mowiz ze marotta spartolil koncertowo sprawe z napastnikiem, ale pisac o falcao? - Chyba wczoraj byles na niezlej imprezie I Cie do dzis trzyma. Zacytuje takie powiedzenie bedziesz widzial falcao czy pilkarza takiego pokroju ( a zbyt wielu ich nie ma) jak swinia niebo. Chyba ze taki pilkarz sam sie u nas bedac w Juve tak rozwinie, nigdy taki pilkarz kupiony nie byl,ani zidane, ani del piero ani nedved czy platini, zaden nie byl na szczycie pilkarskiego topu zanim do nas nie trafil dopiero pozniej rozwinal sie pod naszym sztandarem. A nadzieje na falcao, cavaniego mozemy sobie pisac, ale zeby nie byc zdziwionym pogodz sie z mysla ze ani jeden ani drugi do nas nie trafia czycha ze nagle elkannom czy agnelli zmienia zdanie co jest niemalze niemozlliwe.
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Nie wiem...tak teraz się zastanawiam. Uzupełniliśmy kadrę, wyrównaliśmy ją...Jesteśmy przygotowani na długi i wymagający sezon. W przyszłym mercato do zrobienia wiele nie będzie także...kto wie.MishaAveJuve pisze:Castiel mozna tak jak ja mowiz ze marotta spartolil koncertowo sprawe z napastnikiem, ale pisac o falcao? - Chyba wczoraj byles na niezlej imprezie I Cie do dzis trzyma. Zacytuje takie powiedzenie bedziesz widzial falcao czy pilkarza takiego pokroju ( a zbyt wielu ich nie ma) jak swinia niebo. Chyba ze taki pilkarz sam sie u nas bedac w Juve tak rozwinie, nigdy taki pilkarz kupiony nie byl,ani zidane, ani del piero ani nedved czy platini, zaden nie byl na szczycie pilkarskiego topu zanim do nas nie trafil dopiero pozniej rozwinal sie pod naszym sztandarem. A nadzieje na falcao, cavaniego mozemy sobie pisac, ale zeby nie byc zdziwionym pogodz sie z mysla ze ani jeden ani drugi do nas nie trafia czycha ze nagle elkannom czy agnelli zmienia zdanie co jest niemalze niemozlliwe.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Pod warunkiem, że Marotta nie sprzeda nikogo kluczowego, a to wcale takie pewne nie jest. Już teraz mieliśmy oferty kupna naszych gwiazdy, za rok będzie ich prawdopodobnie więcej i ciężej będzie Marottcie odmówić.Castiel pisze:W przyszłym mercato do zrobienia wiele nie będzie także...kto wie.
Mercato 2012 było bardzo dobrą okazją do sprowadzenia git napastnika tak, żeby wyjściowy skład był kompletny. Jesteśmy majstrami bez porażki w sezonie, mamy LM, mamy pogłos, nie sprzedaliśmy nikogo ważnego. Kto wie, czy w lecie '13 będziemy mieli tak samo sprzyjające warunki i nie sprzedamy ważnego ogniwa

- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Wątpię byśmy kogoś ważnego sprzedali. Wiązałoby się to z wydaniem praktycznie całej tej zarobionej kwoty na zastępce. Także nie widzę w tym interesu.pumex pisze:Pod warunkiem, że Marotta nie sprzeda nikogo kluczowego, a to wcale takie pewne nie jest. Już teraz mieliśmy oferty kupna naszych gwiazdy, za rok będzie ich prawdopodobnie więcej i ciężej będzie Marottcie odmówić.Castiel pisze:W przyszłym mercato do zrobienia wiele nie będzie także...kto wie.
Mercato 2012 było bardzo dobrą okazją do sprowadzenia git napastnika tak, żeby wyjściowy skład był kompletny. Jesteśmy majstrami bez porażki w sezonie, mamy LM, mamy pogłos, nie sprzedaliśmy nikogo ważnego. Kto wie, czy w lecie '13 będziemy mieli tak samo sprzyjające warunki i nie sprzedamy ważnego ogniwa
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Popieram. W zimie Juventus powalczy o LLL lub Dżeko, także nie ma większego sensu opłacać pensji byłego gracza Chelsea. No, chyba, że Juve uwolniłoby się od Fabio.Virgil pisze:Już dajcie spokój z tym Drogbą, grupa w LM mamy dosyć prostą i naszym obowiązkiem jest wyjść. Do zimowego okienka na pewno będzie ok, potem jedziemy spróbujemy z Llorente a jak Athletic nadal będzie uparty to może uda się go za free dorwać. Wtedy bylibyśmy finansowo w luksusowej sytuacji.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ty nie widzisz, prawdę mówiąc, ja również nie widzę. Ale to czy Marotta nie widzi nie jest oczywiste.Castiel pisze:Także nie widzę w tym interesu.
Jeszcze żeście się nie nauczyli..?annihilator1988 pisze:Popieram. W zimie Juventus powalczy o LLL lub Dżeko

- Bartek88
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 1047
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Kto tu mowil, ze kompilacje nie bronią Bendtnera.
Patrząc na to, to może będzie ktoś w końcu, kto będzie potrafił huknąć mocno z otrzymanej piłki a nie tak jak te 'cherlaktyczne' strzały Matriego.
Ale to tylko kompilacje...
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Do przyszłorocznego mercato (bo chyba nie sugerujesz że sprowadzimy Falcao zimą) może się jeszcze baaaaardzo dużo pozmieniać. Może się na przykład okazać że to już jest ten moment kiedy trzeba sprowadzić "nowego Pirlo" - bo ten stary już nie gra jak wcześniej, a Pogba czy inny Marrone nadaje się do tarcia chrzanu. Może się okazać że potrzebny nam jest lewy obrońca, bo Asamoah tylko pozornie może tam grać. Może przez te długie miesiące zaistnieć sto tysięcy różnych okoliczności, które będą dla Marotty wymówką żeby najpierw sprowadzić tego, tamtego i jeszcze innego, a na koniec zabraknie forsy na topowego snajpera. Zresztą nawet gdyby Marotta dostał dzięki wpływom z LM 50-60 baniek do wydania w jedno mercato (nie na młodzież, tylko w całości na graczy do pierwszego składu) a drużyna byłaby absolutnie kompletna i poza napastnikiem z górnej półki nie wymagała absolutnie żadnych wzmocnień, to i tak nie wierzę że wydałby taką forsę na jednego zawodnika.Castiel pisze:Nie wiem...tak teraz się zastanawiam. Uzupełniliśmy kadrę, wyrównaliśmy ją...Jesteśmy przygotowani na długi i wymagający sezon. W przyszłym mercato do zrobienia wiele nie będzie także...kto wie.
Mi akurat charakterystyka Duńczyka odpowiada - Matri i Quagliarella to, wbrew temu co się o nich pisze, napastnicy o podobnej charakterystyce. Bez sensu byłoby mieć na ławce trzeciego gościa o podobnych umiejętnościach i podobnym stylu gry. Dzięki temu że mam napastnika innego typu mamy do dyspozycji więcej wariantów. Jak rywal stawia autobus, przez który nie da się przebić po ziemi, to można spróbować górą. Jak nie da się techniką lub szybkością, to można spróbować siłą. Z tego powodu byłem bardzo na tak jeżeli chodzi o zakup Llorente. Taka alternatywa jest przydatna, o czym zresztą świadczy fakt że Conte dość często stawiał na Borriello. Problem jest taki że Duńczyk to chyba podobna półka co Włoch, a nie Hiszpan.Castiel pisze: Zastanawiam się po co sprowadziliśmy Bendtnera...?! Uzupełnienie składu ok, ale czemu to napastnik grający głównie głową, wysoki i silny...po co?
Przecież nasz styl gry jest całkowicie inny i napastnik o takiej charakterystyce moim zdaniem jest zbędny.
Ostatnio zmieniony 02 września 2012, 16:29 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.