Mercato (2012-2014)
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Inni topowi zawodnicy?? Tzn. Giovinco jest topowym napastnikiem?? Inna sprawa - 12 baniek za połówkę karty to mało? Przypominam że całość karty Vucinicia nabyliśmy za 15.Alfa i Omega pisze: Można go lubić lub nie, wierzyć w niego lub nie, ale konkurent dla Mirka był potrzebny i w takiej roli sprowadzono tego malca, który jednak ustrzelił 15 bramek i zaliczył 11 asyst. Kosztował nas zaś znacznie mniej pieniędzy niż inni topowi zawodnicy na tę pozycję.
Nie chcę wykrakać, ale żebyśmy się nie zdziwili. Borriello mimo wszystko czasem chociaż wymęczył tych rywali jak się od nich poodbijał, to nie jest tak że ktokolwiek przyjdzie da drużynie więcej.Pan Mietek pisze:Ja myślę, że Bendtner nie podnosi poziomu Juve ale przynajmniej pasuje jako target man, którego nam brakuje a niewątpliwie jest lepszy od Borriello.
- jeshu
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2011
- Posty: 220
- Rejestracja: 27 marca 2011
Z ta roznica ze teraz zakwalifikowalismy sie po kilku latach posuchy i jak zrobimy to powtornie to znaczyc to bedzie ze wrocilismy juz na staleqwerty1337 pisze:DOKŁADNIE to samo mówiło się przed tym mercato.jeshu pisze:Wystarczy za rok zakwalifikowac sie do lm, kupujemy lewego obronce i top strikera i skladzik juz naprawde moze cos pokazac.

topowi zawodnicy chetniej przyjda do nas, teraz to troche trudniejsze do zrealizowania.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Nie możesz tak pisać. Pozycja ta wymagała uzupełnienia z racji gry na 3-ch frontach. Wyobrażasz sobie co by było, gdybyśmy nie mieli Seby i kontuzji dostał Vucinic? Atak Matri-Bendtner? :lol:Kubba pisze:Transfery na minus
-) Giovinco - kupiliśmy zawodnika na pozycją, która nie potrzebowała wzmocnienia.
Transfer kogoś a'la Vucinic był potrzebny, pytanie, czy dobrym kandydatem był Giovinco? Pod względem jakość/cena na pewno, pytanie, czy Sebek będzie potrafił pokazać pełnię swoich możliwości grając innym systemem niż w Parmie, mając na sobie o wiele większą presję i nie będąc w centrum uwagi? Ja osobiście sądzę, iż wielkiego pożytku w dłuższej perspektywie z Giovinco mieć nie będziemy

- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
A, to się dobrze składa, bo właśnie Miras ma 9 na plecach. Dwie pieczenie na jednym ogniuKubba pisze: Może i jakiś konkurent dla Mirka był potrzebny, ale większa potrzeba jest na piłkarza z 9 na plecach.

Sprawa Giovinco musiała być rozwiązana w miarę szybko, zaczynały się obozy przygotowawcze i trzeba było podjąć decyzjęKubba pisze:I moim zdaniem lepiej na tym byśmy wyszli przeznaczając te 12mln na zakup topa. A nóż by starczyło.

Z perspektywy czasu, mając te 20 melonów sądzę, że lepiej było kupić duet Destro&Berbatov.
Nie jeeeeeeest topooowyyyy, ale ustrzeliiiiił piętnaście bramek i zaliczył jedenaście asyst. Niemało tozahor pisze:Inni topowi zawodnicy?? Tzn. Giovinco jest topowym napastnikiem?? Inna sprawa - 12 baniek za połówkę karty to mało? Przypominam że całość karty Vucinicia nabyliśmy za 15.Alfa i Omega pisze: Można go lubić lub nie, wierzyć w niego lub nie, ale konkurent dla Mirka był potrzebny i w takiej roli sprowadzono tego malca, który jednak ustrzelił 15 bramek i zaliczył 11 asyst. Kosztował nas zaś znacznie mniej pieniędzy niż inni topowi zawodnicy na tę pozycję.

Borriello nie był najgorszy.
pumex - nasze posty dzieli jakieś 40 sekund, a napisaliśmy o Sebastianie praktycznie to samo, używając nawet identycznych sformułowań :<
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Największym plusem transferu Giovinco jest fakt, że nie kupił go Inter czy inne Napoli
Cóż, według mnie gracz bardzo dobry na kontry, mimo że przekonywano mnie tutaj, że jest równie dobry w pozycyjnym. Póki co jedyne momenty kiedy widać go na boisku to kiedy się urywa obrońcom przy kontrze.
No ale mam nadzieję, że od jutra zacznie już strzelać i asystować

No ale mam nadzieję, że od jutra zacznie już strzelać i asystować

- skurczzone
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2012
- Posty: 67
- Rejestracja: 01 września 2012
Jak myślicie czy są jakiekolwiek szanse, że Bendtner rozwinie się u nas? Zidane taki np. został dorwany za grosze, Duńczyk ma dopiero 24 lata, doświadczenie, do tego trafia do słabszej ligi. Ja tam bym go nie skreślał, może coś będzie
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Ja z kolei bym się przyczepił do Beppe nie tyle za brak tap madla, co za niewykorzystane sytuacje.
Naprawdę, jak patrzę na kwoty, za które odeszli w ciągu roku jeszcze Reus do Dortmundu, Shaquiri do Bayernu, Ramirez do Southampton, to aż mi się trochę szkoda robi. Oczywiście, to nie są snajperzy, ale przy takim zamieszaniu, jakie by było z wymieniającym się trio Giovinco-Vucinić- Pan X, to nawet Grzesiu Piechna mógłby być naszą 9tą, a bramki i tak by wpadały. Pod warunkiem, że Giovinco i Pan X potrafiliby nawiązać formą zawodnika drużyny, do zawodnika ciągnącego drużynę, bo to też jest zawsze wielka niewiadoma.
Naprawdę, jak patrzę na kwoty, za które odeszli w ciągu roku jeszcze Reus do Dortmundu, Shaquiri do Bayernu, Ramirez do Southampton, to aż mi się trochę szkoda robi. Oczywiście, to nie są snajperzy, ale przy takim zamieszaniu, jakie by było z wymieniającym się trio Giovinco-Vucinić- Pan X, to nawet Grzesiu Piechna mógłby być naszą 9tą, a bramki i tak by wpadały. Pod warunkiem, że Giovinco i Pan X potrafiliby nawiązać formą zawodnika drużyny, do zawodnika ciągnącego drużynę, bo to też jest zawsze wielka niewiadoma.
Kto Ci takich bzdur naopowiadał? O.o Owszem, patrząc z perspektywy obecnego rynku te kilka milionów wydaje się kwotą śmieszną, ale pamiętaj, że 97 rok to było dopiero po otwarciu się rynków w skutek procesu Bosmana. I wtedy te kilka milionów to była kwota niebagatelna. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że 300 tysięcy za Bońka z Widzewa to była śmieszna kwota, ale wtedy tyle po prostu się płaciło za piłkarza.skurczzone pisze: Zidane taki np. został dorwany za grosze
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
A ja mam wrażenie, że chcesz, a przynajmniej robisz to cały czas. 90% twoich postów jest pisanych w taki sposób.zahor pisze: Nie chcę wykrakać
Bendtner został kupiony, zjechany przez większość ludzi, nie ma co dalej dywagować na ten temat, trzeba czekać co przyniesie czas.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Rece opadaja, jak sie takie glupoty czyta. Jak Marotta mogl nie sprzedac takich dwoch crackow, prawdziwych okazow zdrowia, zbawcow Ceseny? Sierota z tego naszego Beppe, zwolnic go w cholere, nie nadaje sie. Forumowi znawcy Iaquinte + 5 milionow by wymienili na Llorente, a Martineza bezposrednio na Ramireza z Bolonii.Kubba pisze: -) Iaquinta - mercato to nie tylko kupowanie, ale i sprzedaż. Co robi Vicek w Juve?! Marotta miał dwa miesiące na jego sprzedaż? I co zrobił?
-) Martinez - kolejny miszcz. Tak samo jak Iaquinta.
Iaquinta mial oferte z Watford, ale wygodniej mu siedziec na trybunach w Turynie i pobierac pieniadze, niz sie kopac z obroncami w Championship. A o Martinezie pamietaja tylko jego rodzina, agent i obroncy interu.
- Virgil
- Juventino
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
- Posty: 1401
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
Ja Mercato oceniam na 4.5/10
Marotta zrobił naprawdę bardzo dobrze jedną rzecz zbudował świetną ławkę rezerwowych pod względem głębi składu mamy spokojnie jedną z 3 najsilniejszych drużyn w Europie, teoretycznie druga 11 nie jest dużo gorsza od pierwszej. Za to ogromny plus - transfery Isli, Asmoaha, Lucio, Giovinco.
Druga sprawa to juniorzy, fajne transakcje w młodzież, dużo kasy wydaliśmy oby chociaż jeden z nich okazał się strzałem w "10"
Teraz pora na minusy
Sytuacje z topowym napastnikiem znają wszyscy, dla mnie jest żenująca, miałobyć budowanie zespołu na LM, a czuję jakby stali w miejscu. Nie wiem z czego to wynika, ale bądźmy szczerze promocje, promocjami ale aby zbudować zbilansowany zespół pod względem zarówno piłkarskim jak i finansowym czasami trzeba zaoszczędzić kupując kogoś w promocji czy wykorzystując jakąś okazję czasami trzeba przepłacić. Nie oszukujmy się prawdziwego, klasowego strikera nie kupimy za drobne czy wciskając komuś Quaga. A nie zapominajmy, że niedługo trzeba będzie szukać wartościowych zmienników dla Pirlo czy dla Barzargliego (strach się bać).
Sprowadzenie Bendtnera to jakieś nieporozumienie, wow wygraliśmy walkę o zawodnika z Sieną
Kolejna sprawa, sprzedaże. Wiadomo, że klub piłkarski i piłkarze to nie Biedronka. Ale litości, jak można było nie sprzedać Zieglera, który nie ma wysokiego kontraktu, ma za sobą b.dobry sezon i okres przygotowawczy ? Chociaż za 2mln, 0.5 za Pazienzę to jakiś żart.
Iaquinta, Martinez ? Przecież nawet opłacało nam się płacić im połowę pensji aby tylko gdzieś ich wypchnąć.
Melo też żałosne warunki, dla zasady by go Turkom nie sprzedał, tylko poczekał.
I od razu uprzedzam, nie oczekiwałem że Marotta sprzeda ich za jakąś grubą kasę, ale za Zieglera, Melo i Pazienzę to 8mln-9mln powinniśmy dostać + zwolnić się chociaż z części pensji Iaquinty i Martineza.
Mówicie , że to nie takie łatwe, ale wykonalne tym bardziej, że Ziegler i Melo dobrze grali. Nie rozumiem tego, Moggi potrafił wypchnać np. Caniniego do Interu za Cannavaro. Po prostu pogódźmy się z tym Marotta nie potrafi sprzedawać.
Kolejna sprawa za którą odpowiada Marotta to niewykorzystane okazje. Było kilku piłkarzy na rynku do wyrwania Sturridge, Affelay,Carrol (wiem, że to drewno, ale lepsze niż Bendtner, a warunki takie same)wspomniany Ramirez. Szczególnie, że pierwszych dwóch było możliwych do wypożyczenia, więc niczym nie ryzykowaliśmy. To były pewnego rodzaju okazje.
Marotta zrobił naprawdę bardzo dobrze jedną rzecz zbudował świetną ławkę rezerwowych pod względem głębi składu mamy spokojnie jedną z 3 najsilniejszych drużyn w Europie, teoretycznie druga 11 nie jest dużo gorsza od pierwszej. Za to ogromny plus - transfery Isli, Asmoaha, Lucio, Giovinco.
Druga sprawa to juniorzy, fajne transakcje w młodzież, dużo kasy wydaliśmy oby chociaż jeden z nich okazał się strzałem w "10"
Teraz pora na minusy
Sytuacje z topowym napastnikiem znają wszyscy, dla mnie jest żenująca, miałobyć budowanie zespołu na LM, a czuję jakby stali w miejscu. Nie wiem z czego to wynika, ale bądźmy szczerze promocje, promocjami ale aby zbudować zbilansowany zespół pod względem zarówno piłkarskim jak i finansowym czasami trzeba zaoszczędzić kupując kogoś w promocji czy wykorzystując jakąś okazję czasami trzeba przepłacić. Nie oszukujmy się prawdziwego, klasowego strikera nie kupimy za drobne czy wciskając komuś Quaga. A nie zapominajmy, że niedługo trzeba będzie szukać wartościowych zmienników dla Pirlo czy dla Barzargliego (strach się bać).
Sprowadzenie Bendtnera to jakieś nieporozumienie, wow wygraliśmy walkę o zawodnika z Sieną

Kolejna sprawa, sprzedaże. Wiadomo, że klub piłkarski i piłkarze to nie Biedronka. Ale litości, jak można było nie sprzedać Zieglera, który nie ma wysokiego kontraktu, ma za sobą b.dobry sezon i okres przygotowawczy ? Chociaż za 2mln, 0.5 za Pazienzę to jakiś żart.
Iaquinta, Martinez ? Przecież nawet opłacało nam się płacić im połowę pensji aby tylko gdzieś ich wypchnąć.
Melo też żałosne warunki, dla zasady by go Turkom nie sprzedał, tylko poczekał.
I od razu uprzedzam, nie oczekiwałem że Marotta sprzeda ich za jakąś grubą kasę, ale za Zieglera, Melo i Pazienzę to 8mln-9mln powinniśmy dostać + zwolnić się chociaż z części pensji Iaquinty i Martineza.
Mówicie , że to nie takie łatwe, ale wykonalne tym bardziej, że Ziegler i Melo dobrze grali. Nie rozumiem tego, Moggi potrafił wypchnać np. Caniniego do Interu za Cannavaro. Po prostu pogódźmy się z tym Marotta nie potrafi sprzedawać.
Kolejna sprawa za którą odpowiada Marotta to niewykorzystane okazje. Było kilku piłkarzy na rynku do wyrwania Sturridge, Affelay,Carrol (wiem, że to drewno, ale lepsze niż Bendtner, a warunki takie same)wspomniany Ramirez. Szczególnie, że pierwszych dwóch było możliwych do wypożyczenia, więc niczym nie ryzykowaliśmy. To były pewnego rodzaju okazje.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Twoim tokiem rozumowania to piłkarzy da się tylko kupić, a sprzedać jest niemożliwością.bendzamin pisze:Rece opadaja, jak sie takie glupoty czyta. Jak Marotta mogl nie sprzedac takich dwoch crackow, prawdziwych okazow zdrowia, zbawcow Ceseny? Sierota z tego naszego Beppe, zwolnic go w cholere, nie nadaje sie. Forumowi znawcy Iaquinte + 5 milionow by wymienili na Llorente, a Martineza bezposrednio na Ramireza z Bolonii.Kubba pisze: -) Iaquinta - mercato to nie tylko kupowanie, ale i sprzedaż. Co robi Vicek w Juve?! Marotta miał dwa miesiące na jego sprzedaż? I co zrobił?
-) Martinez - kolejny miszcz. Tak samo jak Iaquinta.

Nie znam się, ale się wypowiem. A skąd niby wiesz, że Marotta nie proponował Iaquincie 50% pensji za odejście? Przecież jak wypożyczali Martineza to i tak Juve płaciło 2/3 pensji. Milan podczas wypożyczenia Oddo do Lecce płacił 1,3 mln z 1,5 mln (87%) (!). Poza tym, przy wypożyczanych juniorach często płacimy ponad 50%. Więc nie wyjeżdżaj ze śmiesznym 50%, jak się nie znasz. Marotta na pewno oferował więcej, bo takie są realia.Virgil pisze: Iaquinta, Martinez ? Przecież nawet opłacało nam się płacić im połowę pensji aby tylko gdzieś ich wypchnąć.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Ciekawostka- Transfer Asy do Juve został wybrany 5 najlepszym transferem okienka przez goal.com. Za pierwszym Hazardem, drugim Cazorlą (WHA?!?!?!), trzecim Zlatkiem i czwartym RVP. A przed m.in Reusem, Shaquirim, Modriciem, Llorisem, Silvą, czy Martinezem.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Prawda jest taka, że Iaquinta był dobrym napastnikiem. Nie było z nim jakichś większych problemów poza kontraktem. Martinez też gdy przychodził na tle ligi spisywał nad wyraz dobrze. Był wtedy wyceniany na kwotę zbliżoną do 10 mln, ale teraz obydwaj mieli za sobą ciężkie lata pełne kontuzji i żaden nie może wrócić do dawnej dyspozycji, a takiego zawodnika bardzo ciężko sprzedać. Krasicia udało się sprzedać bo mimo iż grzał ławę to w miarę utrzymał kondycje i jako taką dyspozycję. Iaquinta i Martinez przed tymi falami kontuzji byli zawodnikami co najwyżej solidnymi i okres kontuzji nie służy dobrze do tego by znalazł się kupiec. Np Essien miał ciężki okres, ale był piłkarzem fantastycznym i jest szansa na jego powrót, a oni?
Nie mówię, że ich sprzedaż była niemożliwa, ale bardzo bardzo trudna. Założe się, że każdy z nich odrzucił przynajmniej po 2 oferty.
Nie mówię, że ich sprzedaż była niemożliwa, ale bardzo bardzo trudna. Założe się, że każdy z nich odrzucił przynajmniej po 2 oferty.
- kolo88
- Juventino
- Rejestracja: 12 lutego 2006
- Posty: 16
- Rejestracja: 12 lutego 2006
Nawet gdyby sprzedał Zieglera za 2 mln to narzekałbyś czemu nie za 5 i tak w kółko. 0,5 za Pazienze żart? żartem byłoby gdyby siedział dalej na trybunach przez cały sezon i kosztował klub 2,8 mln (1,4mln zarobki + podatki) a tak 0,5 mln + 2,8 mln daje 3,3 mln - przypominam że przyszedł do nas za darmo.Virgil pisze: Kolejna sprawa, sprzedaże. Wiadomo, że klub piłkarski i piłkarze to nie Biedronka. Ale litości, jak można było nie sprzedać Zieglera, który nie ma wysokiego kontraktu, ma za sobą b.dobry sezon i okres przygotowawczy ? Chociaż za 2mln, 0.5 za Pazienzę to jakiś żart.
Iaquinta, Martinez ? Przecież nawet opłacało nam się płacić im połowę pensji aby tylko gdzieś ich wypchnąć.
Melo też żałosne warunki, dla zasady by go Turkom nie sprzedał, tylko poczekał.
I od razu uprzedzam, nie oczekiwałem że Marotta sprzeda ich za jakąś grubą kasę, ale za Zieglera, Melo i Pazienzę to 8mln-9mln powinniśmy dostać + zwolnić się chociaż z części pensji Iaquinty i Martineza.
Iaquinta i Martinez? Ciężko Ci zrozumieć, że żeby sprzedać ktoś musi chcieć kupić? Za 2 zawodnikami - wiecznie połamanymi i od dłuższego czasu bez formy kolejka chętnych się niestety nie ustawia. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu rozwiązanie z nimi kontraktów - nawet płacąc karę - która i tak byłaby dużo niższa niż kwota jaką wydaje klub na ich roczne utrzymanie.
Co do top-napastnika to uważam że zachowali się racjonalnie - wzięli na sezon zawodnika o dobrych warunkach fizycznych z doświadczeniem w europie i najsilniejszej lidze na świecie bo na innego zawodnika wysokiej klasy nie było nas stać (oferta 30 mln za Jovetica? nie widziałem żeby ktoś wiarygodny się na ten temat wypowiadał). Już w styczniu można próbować wyciągnąć Llorente (mam nadzieje że na fazę pucharową LM) ew. czekać do końca kontraktu. Fajnie wydaje się nie swoje pieniądze - w dodatku pieniądze, których całkiem prawdopodobne po prostu nie ma. 30 mln na napastnika? - dużo bardziej cieszy mnie wydanie takiej kwoty na 3 graczy (Asamoah, Isla, Giovinco).
FORZA JUVE!!!!!!