Serie A 12/13 (1): JUVENTUS 2-0 Parma
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 955
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Kilka luźnych wniosków:
1.Graliśmy słabo w pierwszej połowie, w drugiej lepiej, co wystarczyło, żeby trzy punkty zostały u nas. Nic innego w zasadzie się nie liczy, zapominamy o tym meczu, skupiamy się na następnym, jeszcze dużo tego przed nami.
2. W obronie nie podobał mi się Bonucci, który wykonał dzisiaj około pięciu kiksów jak za najlepszych lat, byłaby to absolutna tragedia, gdyby nie jego przyzwoita gra w ofensywie. Barza przyzwyczaił nas już do swojej znakomitej gry, dzisiaj również nie zawiódł. Storari potrafi zastąpić Gigiego, gdy trzeba.
3. Brawa dla Asamoah i Lichego. I jednemu i drugiemu nie brakowało dziś chęci do gry + wypracowany pierwszy gol. Nieźle też Marchisio, Vidal po przerwie lepiej, Pirlo jest starym wygą i ma szczęście
4. W ataku nie powalamy, stan naszej murawy również nie powala.
1.Graliśmy słabo w pierwszej połowie, w drugiej lepiej, co wystarczyło, żeby trzy punkty zostały u nas. Nic innego w zasadzie się nie liczy, zapominamy o tym meczu, skupiamy się na następnym, jeszcze dużo tego przed nami.
2. W obronie nie podobał mi się Bonucci, który wykonał dzisiaj około pięciu kiksów jak za najlepszych lat, byłaby to absolutna tragedia, gdyby nie jego przyzwoita gra w ofensywie. Barza przyzwyczaił nas już do swojej znakomitej gry, dzisiaj również nie zawiódł. Storari potrafi zastąpić Gigiego, gdy trzeba.
3. Brawa dla Asamoah i Lichego. I jednemu i drugiemu nie brakowało dziś chęci do gry + wypracowany pierwszy gol. Nieźle też Marchisio, Vidal po przerwie lepiej, Pirlo jest starym wygą i ma szczęście

4. W ataku nie powalamy, stan naszej murawy również nie powala.
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Druga połowa lepsza od pierwszej, ale mimo wszystko, to jeszcze nie to co wszyscy chcemy oglądać. Jeśli miałbym kogoś wyróżnić to byliby to przede wszystkim Asamoah i Marchisio, mógłbym też dopisać do nich Storariego, bo wybronił kilka bardzo groźnych piłek. Reszta zagrała albo przeciętnie, albo słabo.
W mojej opinii zmiany pozycji poszczególnych zawodników w obronie nie wyszły na dobre, może się to zmieni, ale na razie nie wygląda to optymistycznie. Bonucci gra z prawej strony i pokazuje swoje "prawdziwe" oblicze. Barzagli zostaje ustawiony jako pół-lewy obrońca, mimo, że cały poprzedni sezon grał bliżej prawej strony. Rozumiem, że Conte chce wykorzystać potencjał Marrone, ale sądzę, że dla jednego zawodnika nie powinniśmy zmieniać tego, co w poprzednim roku funkcjonowało bardzo dobrze. Mam nadzieję, że jak wróci Kielon to wszystko wróci do normy - mianowicie: Barzagli z prawej, Bonucci na środku, Chiellini z lewej.
Dzisiaj miałem wrażenie, jakby wszyscy na stadionie zostali zahipnotyzowani. Od piłkarzy, po kibiców. Juventus grał ospale, jakby mu się nie chciało. Kibice też jacyś tacy niemrawi dziś byli. Zdziwiła mnie też postawa Parmy - miałem wrażenie, że nie zależy im na korzystnym rezultacie.
Podsumowując: Jestem lekko zniesmaczony po tym co zobaczyłem, ale mam nadzieję, że już w następnym meczu nasi piłkarze pokażą swoje prawdziwe, pozytywne oblicze. Cieszą 3 punkty. FORZA!
W mojej opinii zmiany pozycji poszczególnych zawodników w obronie nie wyszły na dobre, może się to zmieni, ale na razie nie wygląda to optymistycznie. Bonucci gra z prawej strony i pokazuje swoje "prawdziwe" oblicze. Barzagli zostaje ustawiony jako pół-lewy obrońca, mimo, że cały poprzedni sezon grał bliżej prawej strony. Rozumiem, że Conte chce wykorzystać potencjał Marrone, ale sądzę, że dla jednego zawodnika nie powinniśmy zmieniać tego, co w poprzednim roku funkcjonowało bardzo dobrze. Mam nadzieję, że jak wróci Kielon to wszystko wróci do normy - mianowicie: Barzagli z prawej, Bonucci na środku, Chiellini z lewej.
Dzisiaj miałem wrażenie, jakby wszyscy na stadionie zostali zahipnotyzowani. Od piłkarzy, po kibiców. Juventus grał ospale, jakby mu się nie chciało. Kibice też jacyś tacy niemrawi dziś byli. Zdziwiła mnie też postawa Parmy - miałem wrażenie, że nie zależy im na korzystnym rezultacie.
Podsumowując: Jestem lekko zniesmaczony po tym co zobaczyłem, ale mam nadzieję, że już w następnym meczu nasi piłkarze pokażą swoje prawdziwe, pozytywne oblicze. Cieszą 3 punkty. FORZA!

- Dzium
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Ogólnie to śmieszą mnie komentarze co po niektórych, że dobrze, że Vidal nie strzelił karnego, bo był odgwizdany z kapelusza.
Jakbyśmy zremisowali ten mecz, to też byście się cieszyli?
Albo taka sytuacja: finał LM, gramy z Realem, 90min. Jest 0-0 i sędzia gwiżdże dla nas karnego, mimo, że nie było żadnego przewinienia. Vidal pudłuje. Też się wtedy będziecie cieszyć?
Przeszkadzałoby Wam to, że banda pryszczatych nastolatków nazywałaby Vidala, czy kogoś ''nurkiem'', albo pisaliby, że mecz był kupiony itd. ?
Piłka nożna jest grą błędów i sędziom też się one zdarzają.
Jakbyśmy zremisowali ten mecz, to też byście się cieszyli?
Albo taka sytuacja: finał LM, gramy z Realem, 90min. Jest 0-0 i sędzia gwiżdże dla nas karnego, mimo, że nie było żadnego przewinienia. Vidal pudłuje. Też się wtedy będziecie cieszyć?
Przeszkadzałoby Wam to, że banda pryszczatych nastolatków nazywałaby Vidala, czy kogoś ''nurkiem'', albo pisaliby, że mecz był kupiony itd. ?
Piłka nożna jest grą błędów i sędziom też się one zdarzają.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Podobno ma byc do dyspozycji juz na nastepny mecz i wszystko z nim ok. Miejmy nadzieje, ze to prawda.bendzamin pisze:Z Giovinco ponoc nie jest zle - Biabiany po meczu powiedzial, ze po koncowym gwizdku go widzial i Seba normalnie chodzil.
Swoja droga, zauwazylem jedna rzecz. Kiedy zszedl Vucinic, Giovinco mial dwie takie akcje z rzedu, gdzie szukal Matriego i wygladalo to zastanawiajaco. Mysle, ze w nastepnym meczu powinnismy sprobowac zagrac Matrim i kims z dwojki Giovinco/Vucinic, ze wskazaniem na tego pierwszego.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Ignazio Abate, czarna eminencja FIGC.AdiZ pisze: Karnego mieliśmy ostatniego w sezonie, Abate o to zadba.
Czepnę się, bo to któryś już taki błąd. Abate to co najwyżej w Milanie gra. Abete.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Jeśli chodzi o sędziowanie to tak chronologicznie, nie wiem za co żółta kartka dla Gio, który się przewrócił w polu karnym (o żadnym symulowaniu tak mowy być nie mogło, jego i wiatr może przewracać); karnego być nie powinno, bo Szwajcar był wcześniej na spalonym; gol Pirlo NIE powinien zostać uznany, bo piłka nie przekroczyła całym obwodem, jak ktoś wrzuci jeszcze jakieś zdjęcie to chętnie wyśmieje. No i na fb widzę, że się JP chwali, nie tędy droga.
Co do naszych zawodników no to co tu dużo mówić, napastnika potrzebujemy, to można powtarzać do znudzenia. Nie widzę gry Giovinco - Vucinic, oni nie współpracują zbyt dobrze. W obronie Bonucci i jego kretyńskie błędy. Pomoc się obudziła, a Asamoah śni mi się dalej.
Co do naszych zawodników no to co tu dużo mówić, napastnika potrzebujemy, to można powtarzać do znudzenia. Nie widzę gry Giovinco - Vucinic, oni nie współpracują zbyt dobrze. W obronie Bonucci i jego kretyńskie błędy. Pomoc się obudziła, a Asamoah śni mi się dalej.
- IJK
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2008
- Posty: 13
- Rejestracja: 29 listopada 2008
Małe spięcie na linii vidal vucinic może to było przyczyną nietrafionego karnego
:rotfl:
http://juvetv.eu/video/show/724


http://juvetv.eu/video/show/724
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Niektórzy narzekają na styl, nie napiszę że nie słusznie bo w porównaniu do poprzedniego sezonu to mamy z niego tylko przebłyski. Sądzę jednak, że ma to związek z tym iż w tym roku gramy znowu w LM i przygotowania do sezonu w takim wypadku trochę inaczej wyglądają. Pewnie chłopaki jeszcze są troszkę zmęczeni, ale klu w tym, że forma przyjdzie w odpowiednim momencie i kondychy starczy na cały sezon. Conte i jego sztab co pokazał poprzedni sezon "mięciutkim" nie byli robieni i znają się na rzeczy. Będzie dobrze! Pierwsze 3 pkt. na koncie są. Jedziemy dalej.
P.s Asamoah jest pocieszny!
P.s Asamoah jest pocieszny!