Mercato (2012-2014)
- Qrczak
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 26 marca 2010
Bardzo dobre informacjeLypsky pisze:Ciekawe informacje z Bilbao. Na konferencji, o której wcześniej pisano ogłoszono, iż Llorente nie odnowi kontraktu, nie chodzi o pieniądze, ale o chęć zawodnika spróbowania swoich sił w innej lidze. Pytanie o jaką ligę chodzi - Anglia czy Włochy?
Wszystko wskazuje na to, że Athletic nie będzie trzymał go na siłę.
EDIT:
Podano pierwsze oczekiwania klubu z Bilbao - klauzula wykupu 36 mln. :lol:

Teraz wiemy, że jest na sprzedaż i można spokojnie negocjować. W takim razie nie będzie chciał odejść, ani do Realu, ani FCB; A o ile pamiętam to właśnie te dwa kluby poza nami chciały go kupić (oczywiscie z informacji jakie podawały media).
Były jakieś kluby angielskie interesujące się nim ?
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Jeśli Marotta ocenił, że wydanie ponad 20mln na van Persiego (znajduje się w podobnej sytuacji co Llorente) jest przepłaceniem i nie warto, to jaką kwotę jest skłonny zaoferować za bądź co bądź znacznie gorszego Hiszpana?Lypsky pisze:Ciekawe informacje z Bilbao. Na konferencji, o której wcześniej pisano ogłoszono, iż Llorente nie odnowi kontraktu, nie chodzi o pieniądze, ale o chęć zawodnika spróbowania swoich sił w innej lidze. Pytanie o jaką ligę chodzi - Anglia czy Włochy?
Wszystko wskazuje na to, że Athletic nie będzie trzymał go na siłę.
Podano pierwsze oczekiwania klubu z Bilbao - klauzula wykupu 36 mln. :lol: Doskonale zdają sobie sprawę, że nikt nie da im tyle, więc starają się podbić cenę.

Podobno Tottenham i ManUQrczak pisze:Były jakieś kluby angielskie interesujące się nim ?

- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1533
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Ok. Przyjmuję. No i się nie zgadzamDzięcioł pisze:Jankesie rozgraniczmy kwestię medialności od uznania środowiska piłkarskiego. Dla mnie miano gwiazdy sportu jest zarezerwowane dla kogoś, kto może pochwalić się sukcesami czysto sportowymi.

Piszę z perspektywy gościa śledzącego dawna niemal wyłącznie SerieA (z małymi wypadami na Bundesligę i PL). W momencie transferu znacznie więcej wiedziałem o Zlatanie niż o Treze. Po moim podwórku biegały Ajaksowe dzieciaki i darły mordy (do dziś pamiętam

Myślę, że nasz spór jest bardzo semantyczny. Moje rozumienie frazy "gwiazda sportu" sprowadza się do sportowca uwielbianego przez tłumy (oczywiście ze względu na swój talent, a nie aspekty pozasportowe). Nie twierdzę, że Zlatan był na 100% bardziej uznanym zawodnikiem w środowisku piłkarskim, ale wśród kibiców na całym świecie (może poza Francją) - uchodził za gwiazdę. Wyciągnęli wtedy gościa z papierami na najlepszego napastnika świata (pamiętam zajarki w tv).
Ostatnio zmieniony 13 sierpnia 2012, 13:04 przez yanquez, łącznie zmieniany 1 raz.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Treze to BOISKOWY WPYCHACZ?pan Zambrotta pisze:mocno naciągane, żeby treze, boiskowy wpychacz, do tego większość meczów przesiadujący na ławie miał wtedy wpływ na grę zespołu.Dzięcioł pisze:Andrzej, tak na spokojnie, czy chłopak który wygrywa MŚ, a dwa lata później ME, i ma w tym czynny udział, tj. ma faktyczny wpływ na grę zespołu, nie jest gwiazdą sportu??
Ad Llorente - półśrodek za połowę ceny Jo-Jo.
Słaba decyzja Panie Marotta.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
No a nie? Przy całym szacunku i sympatii do Davida, techniki ani wpływu na rozwój akcji to on nie miał. Najbardziej dziś Trezegueta przypomina mi Mario Gomez, który jest typowym egzekutorem, czyli mówiąc inaczej bramkowpychaczemiltalismano pisze:Treze to BOISKOWY WPYCHACZ?
Nikt nie sprzedam nam Llorente za połowę ceny Jo-Jo, niestetyiltalismano pisze:Ad Llorente - półśrodek za połowę ceny Jo-Jo.

- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Jakis czas temu Tottenham skladal Athleticowi spora oferte za Llorente, ale zostala odrzucona. Wydaje mi sie, ze bylo to rok albo poltora temu. Teraz tez pewnie wlacza sie w walke o jego karte zawodnicza, bo wyraznie szukaja '9' i do tej pory krecili sie obok Adebayora i Damiao. Jesli sam pilkarz wyklucza pozostanie w ojczyznie, to na chwile obecna wlasnie Spursi i my jestesmy, moim zdaniem, faworytami do jego sciagniecia.
A to, ze prezes Athleticu rzucil kwota 36 mln €, to nic dziwnego. On juz wie, ze jak dostanie polowe tego, to sie bedzie cieszyl.
A to, ze prezes Athleticu rzucil kwota 36 mln €, to nic dziwnego. On juz wie, ze jak dostanie polowe tego, to sie bedzie cieszyl.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
No a nie? To nie był napastnik rozgrywający piłkę, wywalczający sobie akcje. Dostawał gałę i pakował ją w siatę. A że robił to bardzo dobrze....iltalismano pisze:Treze to BOISKOWY WPYCHACZ?pan Zambrotta pisze:mocno naciągane, żeby treze, boiskowy wpychacz, do tego większość meczów przesiadujący na ławie miał wtedy wpływ na grę zespołu.Dzięcioł pisze:Andrzej, tak na spokojnie, czy chłopak który wygrywa MŚ, a dwa lata później ME, i ma w tym czynny udział, tj. ma faktyczny wpływ na grę zespołu, nie jest gwiazdą sportu??
Nasz forumowy pan Wacław błyska charakterystyczną dla siebie arogancją ocierającą się o chamstwo ale rację ma.
O Llorente wypowiadałem się nie raz i nie dwa, więc nie będę się powtarzał. Tak samo jak o... o tym drugim, forowanym przeze mnie napastniku. Amen.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Treze nie był bramkowpychaczem. Potrafił świetnie rozgrywać piłkę która dostawał ze środka, robić świetne wymiany i zaliczać kapitalne asysty.deszczowy pisze:No a nie? To nie był napastnik rozgrywający piłkę, wywalczający sobie akcje. Dostawał gałę i pakował ją w siatę. A że robił to bardzo dobrze....iltalismano pisze:Treze to BOISKOWY WPYCHACZ?pan Zambrotta pisze:mocno naciągane, żeby treze, boiskowy wpychacz, do tego większość meczów przesiadujący na ławie miał wtedy wpływ na grę zespołu.
Nasz forumowy pan Wacław błyska charakterystyczną dla siebie arogancją ocierającą się o chamstwo ale rację ma.
O Llorente wypowiadałem się nie raz i nie dwa, więc nie będę się powtarzał. Tak samo jak o... o tym drugim, forowanym przeze mnie napastniku. Amen.
Bramkowpychacz to Inzaghi, ale nigdy David. Chelsea Juventus - Bramka Iaquinty to jeden z wielu przykładów gry Davida. Klasowy snajper , a bramkowpychacz to ogromna rożnica.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- AdiZ
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2010
- Posty: 415
- Rejestracja: 21 lipca 2010
Herezje prawisz! Wpychaczem to jest Matri. Gomez też nie przypomina Trezeguet, bo to skuteczniejszy Matri. Dostawia nogę 0,5 metra przed linią bramki. Treze też zdarzało się mieć udział w akcjach i rozgrywać tylko to w okresie 00-08 ostatnie 2 lata to kontuzje i cień tego piłkarza. Prawdą jest, iż Trezeguet miał sporo bramek gdzie "dostawiał" nogę ale nazwanie go bramko-wpychaczem to herezja.pumex pisze:No a nie? Przy całym szacunku i sympatii do Davida, techniki ani wpływu na rozwój akcji to on nie miał. Najbardziej dziś Trezegueta przypomina mi Mario Gomez, który jest typowym egzekutorem, czyli mówiąc inaczej bramkowpychaczemiltalismano pisze:Treze to BOISKOWY WPYCHACZ?
PS. największym bramko-wpychaczem to był Pipo a gdzie Inzaghi a gdzie Treze n/c
E: iltalismano uprzedził i wyjaśnił.
D:
Czasem w prostocie jest metoda.Ouh_yeah pisze: Klepnięcie z kolegą na ściankę albo zgranie głową to nie jest świetne rozgrywanie piłki.
Ostatnio zmieniony 13 sierpnia 2012, 13:35 przez AdiZ, łącznie zmieniany 2 razy.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Klepnięcie z kolegą na ściankę albo zgranie głową to nie jest świetne rozgrywanie piłki.iltalismano pisze:Potrafił świetnie rozgrywać piłkę która dostawał ze środka, robić świetne wymiany i zaliczać kapitalne asysty.
Llorente też od czasu do czasu machnie dryblingiem dwóch obrońców ale nie zmienia to faktu, że generalnie jest dwumetrową tyką stojącą przy bramce.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
I to, jak twierdzi prezydent Athleticu, wartą 36 mln ojro. Mam nadzieję, że to Marottę ostatecznie zniechęci do kupna Hiszpana.Ouh_yeah pisze: Llorente też od czasu do czasu machnie dryblingiem dwóch obrońców ale nie zmienia to faktu, że generalnie jest dwumetrową tyką stojącą przy bramce.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Tego akurat nie wiemy. Gość jest rezerwowym, a u nas raczej z miejsca by miał pierwszy skład. Przy jego silnej woli i naciskom, City mogliby go puścić za 25-27 baniek ojro.Castiel pisze:Już była o tym mowa. Dżeko za taką kwotę nie przejdzie.Kubba pisze:Llorente za 20mln? Jakoś mi się nie widzi... Już lepiej dołożyć te 5-7 baniek i postarać się o Dzeko. Jak nie teraz to w styczniu.
Llorente za 36? :rotfl:
Max 20 baniek
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
wiecie co, jakby porównywać każdego strajkera z Inzaghim, to każdy byłby genialnym rozgrywającym... no dobra, ale nie miało już być tego offtopu. Llorente za drogi, nie liczę na żadnego napastnika w tym okienku niestety. Bardziej na sprzedaże i pozbywanie się neichcianych dzięciołów pokroju iaquinty czy martineza.